APEL

Baza wyszukanych fraz

APEL

Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany

Zwracam się z prośbą do sąsiadów, aby szanowali spokój innych lokatorów i nie biegali po mieszkaniu (wrażenie jakby samolot przeleciał nad głową , dla tych,którzy mieszkają poniżej) oraz nie szurali przedmiotami po podłodze. Jeśli nie mają siły ich podnieść niech nakleją podkładki (do nabycia w sklepach meblowych za niewielką kwotę) raz, że łatwiej będzie przesunąć, dwa będzie ciszej.
Pozdrowienia dla mieszkańców klatki C.

Ja tez się dołączam, podnośmy nogi, to nic nie kosztuje !

PS. O właśnie ktoś przesuwa

Takie uroki mieszkania w bloku...jeśli chce mieć spokój to trzeba było sobie kupić domek

Oczywiście nie jestem zwolennikiem szurania, tupania i skakania, odgłosów zwierzaków, czy płaczących dzieci - mnie też to drażni, ale no cóż...tego można było się spodziewać kupując mieszkanie w bloku.
ADLER raczkującemu czy uczącemu się chodzić dziecku ciężko wytłumaczyć jak duży problem robi mieszkańcom poniżej, kiedy coś upuści czy przesunie... taki mały dar tolerancji by ci / wam się przydał - nie każdy hałasuje specjalnie.

Manoo, jeśli zwrócisz uwagę, ja nie prosiłem o udzielanie mi rad na temat wyrozumiałości, jak również nie pisałem o raczkujących dzieciach, bo one raczej nie biegają i rzadko przesuwają przedmioty (chyba, że robią to ich opiekunowie torując drogę swoim pociechom). Jeśli zdecydowałem się napisać o przedmiotowej sprawie to raczej nie ma ona miejsca sporadycznie ale jest notoryczna. Natomiast wracając do wyrozumiałości, to należy się ona również sąsiadowi mieszkającemu pod Tobą.
Czy wszyscy mieszkańcy , siedzą w mieszkaniu nad Tobą?
Rozumiem , że to jest temat prowokacyjny, by wywrzeć nacisk na konkretnego mieszkańca, który uprzykrza Ci spokój.
Może lepiej określ go bezpośrednio, klatka, numer mieszkania itp.
Może wtedy do niego dotrze.
W tej chwili jest to apel niby do wszystkich , czyli nikogo.
Zawsze można podejść do sąsiada i porozmawiać twarzą w twarz, aczkolwiek nie należy zapominać, ze mieszka się w bloku. Jeśli nie hałasuje pomiędzy 22:00 a 6:00 rano, to niewiele zdziałasz.
Dobrze że nie mieszkam w klatce C bo bym coś odpowiedział

Przyjmuje z pokorą opinię mieszkańców w reakcji na prośbę moją i mojej sąsiadki (chwilowo niestety nie ma dostępu do internetu), większość uważa inaczej ja to akceptuje i nie zamierzam kontynuować dyskusji na ten temat. Z sąsiadem mieszkającym wyżej rozmawiałem (bez zrozumienia). Natomiast, na koniec nie zgadzam się z opinią, że mieszkaniem w bloku można wszystko wytłumaczyć, bo jeśli tak to 2/3 problemów podejmowanych na "naszym" forum można w ten sposób sobie tłumaczyć.
Pozdrawiam wszystkich, którzy przyłączyli się do dyskusji.
A co ja mam powiedzieć jak nad moją głową zasuwają dwa psy, z czego jeden wielkości prawie kucyka

Do tego małe dziecko, które mam wrażenie, że przygotowuje się do olimpiady

Sam mam dzieci więc rozumiem i afery z tego nie robię. Wiem gdzie mieszkam i kupując mieszkanie liczyłem się z tym. Nerwowym polecam zakup działki rekreacyjnej w jakimś urokliwym miejscu i można się co weekend zrelaksować w ciszy i spokoju, zwłaszcza po całym tygodniu stresów w pracy

Wiem to z własnego doświadczenia, mam działkę na mazurach i czasami stresującą pracę

A ja apeluje do sąsiadów kochajcie się częściej, bo jak to słyszy moja to też ją ochotka nawiedza

. Sąsiad masz tak atrakcyjna partnerkę, że na sam jej widok mam poprawiony humor i marze o bunga bunga z nią. Kochaj ją częściej, bo teraz robisz to raz na tydzień a jak już nadmieniłem ja zyskuje na twoich igraszkach . Rób to codziennie z rana i z wieczora . APELUJE DO CIEBIE ! SĄSIAD

Robert a ten pies to szczeka czy rży?

Jak to drugie to gratuluję ci wyrozumiałości, cierpliwości i opanowania

szczekam bo to jest forum

Pies wyraźnie szczeka, choć głównie ciężko chodzi

Ja też mam psa od niedawna, więc będzie wesoło jak się rozedrze towarzystwo

no to będzie się działo