budynek 16

Baza wyszukanych fraz

budynek 16

Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany

witam
czy moze orientuje sie ktos czy wzgledem budynku nr 16 jest jakes opoznienie, patrzac na budynek 15 chyba bedzie opoznienie. choc nie rozumiem pogoda jest oki a tak sie ociagaja:)

Z tego co obserwuję to przerzucili siły na budowę stanów surowych kolejnych budynków, żeby na zimę zamknąć dachy a olali sobie te już "prawie" gotowe...
Już się nie mogę doczekać i mam nadzieję że nie będzie wielkiego poślizgu. Mamy zamiar na dniach dzwonić do kierownika i coś się dowiedzieć. Tu na forum pisali że kierownik mówił że nie ma żadnych poślizgów i że mieszkania będzie można oglądać pod koniec września. Jak coś więcej będę wiedziała to dam znać.
NIE SADZE BY NIE BYLO POSLIZGOW, WRECZ PRZECIWNIE . JAK ROZMAWIAM Z LUDZMI CO JUZ ODBIERALI MIESZKANIA NA NASZYM OSIEDLU TO CHYBA NIE MA BUDYNKU CO W TERMINIE ALBO CIUT PRZED CZASEM ODDALI. MYSLE ZE ODBIOR BEDZIE W GRUDNIU JAK WSZYSTKO POJDZIE OKI. ZOBACZ NA 15stke , JUZ POWINNI POWOLI ODDAWAC A JESZCZE KUPA ROBOTY DO KONCA. SEMEKO NIE MA BATA NAD SOBA W POSTACI KAR ZA NIETERMINOWE ODDANIE. KIEROWNICY BUDOWY hmm NO NIE WIEM ALE MYSLE ZE SCIEMNIAJA I TYLE. MOZE JESTEM PESYMISTA ALE NIE NASTAWIAM SIE NA POLONE LISTOPADA Z ODBIOREM. RACZEJ POLOWA GRUDNIA.

WITAM
CHYBA SA POSTEPY BO WCZORAJ SEMEKO DZWONILO ZEBY SIE UMOWIC NA PODPISANIE UMOWY Z ENERGA:). MOZE JEDNAK COS DRGNELO:)
Mam oficjalna wiadomosc, ze nasz blok bedzie mial numer 11

Numery dostaniemy przy oddaniu budynku, a to czy uda sie zeby odbior byl szybciej, o to mamy dowiadywac sie na poczatku listopada bo beda wtedy juz to wiedziec

Z tego co wiem, wlasnie nieraz zdarzylo im sie oddawac bloki wczesniej niz w terminie, wiec jest duza szansa że i z nami tak bedzie

Witam, jak to dzwonili? już żeby podpisać umowę z Energą?? Do nas nikt nie dzwonił
My też dzis bylismy w semeko, podpisaliśmy juz umowe z energą. Informacja o numerze naszego bloku tj. nr 11 jest pewna

(dzwonili do nas w zeszłym tygodniu)
Może na dany dzień umawiają sie tylko z kilkoma osobami zeby wszyscy jednego dnia nie przyszli?
O ktorej byliscie dzisiaj w Semeko bo tak sie sklada, ze my tez tam dzisiaj bylismy

)) Tak w okolicy godziny 16, miedzy 15:45 a 16:15/20 gdzies

Troszke tam posiedzielismy bo dostalismy aneks do umowy, potrzebowalismy zaswiadczenie do banku i wlansie tez podpisywalismy umowe z ENERGĄ. Hmm moze sie dzisiaj widzielismy...

Pierwszy raz sie spotykam z wpisywaniem adresu zamiast 11A/... 11/A...Czlowiek sie uczy przez cale zycie

Ciekawe kiedy klucze nam dadza.

K&K, a moze Was zwyczajnie nie bylo w domu jak dzwonili??? Sami sprobujcie sie z nimi skontaktowac a najlepiej podjechac bo umowy czekaja i stygna. Do nas jak dzwonili jeszcze nie moglismy podjechac bo nie mielismy przyznanego kredytu, wiec dzisiaj sie sami pofatygowalismy.
My tez bylismy około godz16

siedzielismy w jednym z pokoi i podpisywalismy papiery, a Wy byliście sami czy z dzieckiem?

zgadzam sie ze ta numeracja bloku jakas nietypowa, oczywiscie z rozpędu wpisałam inaczej niż wymagali no i trzeba było poprawiac. Ale najważniejsze że już cos "idzie" do przodu

jedyna rzecz która nas martwi to DACH-częściowo "rozebrany" jak myślicie co tam jest nie tak?
Bylismy bez dziecka bo puki co dzieciaczka nie mamy... hmm to moze sie rzeczywiscie widzielismy? Jak my podpisywalismy papiery widzialam jeszcze chyba 3 pary, 2 siedzialy w pokojach a jeden pan gonil po korytarzu uciekajace dziecko, dziewczynke

W ktorym pokoju siedzieliscie? Przy wejsciu czy tam na zakrecie na przeciwko akwariow? My w tym ostatnim po tym jak sie skreci kolo akwariow w lewo

bylismy w tym przy wejsciu

to wy pewnie najpierw chwilke czekaliscie przy tym małym stoliku przy nas

no to sie widzielismy nie wiedząc nawet o tym

to pozdrawiamy!!! p.s. a co myslicie o tym dachu? co moze byc nie tak?
Tak to my

)) Zebysmy wiedzieli, ze to Wy to bysmy podeszli, ale kto to mogl wiedziec

Zapoznamy sie juz w Redzie

Mam nadzieje, ze spotkamy sie przy jakies kawce w mieszkanku?

Nie mam pojecia co moze byc z tym dachem, nie bylam ostatnio w Redzie i nawet nie wiedzialam, ze cos zdazyli rozebrac. Moj maz sie smieje, ze moze tak im bylo latwiej dzwigiem urzadzenia sanitarne wciagac do srodka, zeby po pietrach nie biegac, jak kibelki czy umywalki

hehe Najlepiej by bylo zapytac kierownika budowy. A moze zwyczajnie cos poprawiaja, lepiej teraz niz wtedy kiedy byloby za pozno.
No właśnie zwyczajnie nie było nas w domu, dzwoniliśmy i dziś jedziemy do Semeko. A ten rozebrany dach to z której strony?
Juz wszystko ok z dachem:) W sobote sie tam chyba wybierzemy zobaczyc postepy, moze uda nam sie wejsc obejrzec mieszkanko

My we wtorek pojedziemy

już nie możemy się doczekać naszego mieszkania!
WITAM
I JAK TAM WIZJA LOKALNA NASZEGO BUDYNKU??

COS KIEROWNICY MOWILI O TERMINIE?? JAK W SRODKU?? KLATKI SA ZROBIONE??. POZDR.
Nie udało nam się dotrzec do Redy tak jak planowalismy w weekend. Oboje sie rozchorowalismy i musielismy przelozyc na przyszly weekend

Jeżeli ktoś z Was wybierze się tam przed nami to dajcie znac jak sie posuwaja prace, jak tam wyglada.
NO MY TEZ CZEKAMY NA JAKIES INFO Z BUDOWY. FOTKI MOZE JAKIES JAK W SRODKU? I WOGOLE JAKIES WIESCI O TERMINIE ODDANIA BO TO JUZ 1,3 MIESIACA, WIEC MYSLE ZE MALO CZASU IM ZOSTALO.
Witam
i jak byl juz ktos w naszym bloczku ?? cos moze ktos wie o postepach prac:)
K&K mieli byc

Czekamy na Wasza relacje

Ja mam jedynie bierzace zdjecia budynku. Chodniczki, latarnie juz sa, z zewnatrz koncza klasc tynk od strony klatki B, nasza polowa juz jest. I nie wiem jak z tymi "kafelkami" w elewacji od przodu budynku bo tego na zdjeciu nie widac:) Jeszcze nie robili kolorystyki, tego brazu na 2 pietrze i bialego nizej, ta czesc elewacji przed nimi...Mam nadzieje, ze zdaza w terminie. Duzo juz w sumie nie zostalo. Ciekawa jestem tylko jak w srodku.
Witamy
Dzisiaj byliśmy oglądać nasze mieszkanko i sprawy przedstawiają się następująco :
Na zewnątrz bloku :
- za blokiem jest już ulica, parking, latarnie
- z boków bloku i przed nim dopiero zaczynają coś w tym kierunku robić ( np. przed blokiem utwardzają powierzchnię pod ulicę z kostki ale chodniki jeszcze nie są ruszane )
- elewacja jeszcze trochę im zejdzie, ponieważ część bloku ma dopiero świeże tynki.
Wewnątrz klatki :
- nie ma drzwi wejściowych
- terakota jest w trakcie układania ( ale szybko im to idzie )
- ściany nie wszystkie wykończone ( zwłaszcza piony rurowe )
Mieszkanie :
- właściwie zostały częściowe poprawki (np. na ścianach) oraz zamontowanie : grzejników, drzwi wejściowych ( futryna już jest ) i wewnętrznych ( futryn brak ), (gniazdka, włączniki, baterie, umywalka, wanna, wc - myśmy zrezygnowali z tych gadżetów tak więc nie wiemy czy w mieszkaniach już są)
Mieszkanka praktycznie są na wykończeniu.
Po rozmowie z kierownikiem nie powinno być opóźnień z ich strony, nie wiadomo jak Energa itp.
Pozdrawiamy
K&K DZIEKI ZA INFO

TERAZ TROSZKE POGODA IM NIE PASUJE ALE MOZE DADZA RADE ODDAC W TERMINIE, BO Z 15stka TO TROSZKE IM SIE OCIAGALI Z ODDANIEM. POZDR
Czy wiecie moze w jakich godzinach mozna ogladac mieszkania? To znaczy do ktorej? Macie moze numer do kierownika budowy zeby sie umowic? Prosilabym na priva

Pytal ktos z Was kierownika o to, czy termin oddania bedzie rzeczywiscie 30 listopada, czy nie ma zadnego opoznienia? A moze uda sie wczesniej?
WITAM
NIE WIEMY JAK Z ODDANIEM NASZEGO BUDYNKU ALE 15 DOPIERO ONOC DZIS ODDAJA, PODOBNO INS.BUD NIE ODEBRALA. BYLISMY W SOBOTE TO SA JUZ WYLEWKI NA BALKONACH ALE DO SRODKA NIE BYLO JAK WEJSC..... SAM JESTEM CIEKAW JAK TO BEDZIE BO GDZIES CZYTALEM ZE JEST 21 DNI NA ODDANIE BUDYNKU W INSPEKCJI. A JAK BY NIE BYLO TO JUZ MAJA NIE CALE 1,5 MIESIACA NA ODDANIE. A IDA MROZY:) WIEC CHYBA MUSZA SIE POSPIESZYC Z TYM WSZYSTKIM. W ZIME TROSZKE CIEZKO BEDZIE REMONTOWAC... SAMI JETSEMY CIEKAWI JAK TO BEDZIE.
No mam nadzieje że się nie spóźnią bo urlopy na remont już mamy ustalone, a nie byliście w środku budynku? dlaczego nie było jak wejść? zmieniło się coś od momentu jak myśmy byli?
pozdrawiamy
Nie mozna bylo wejsc z tego co wiem bo akurat cos robili uniemozliwiajacego wejscie. Mysmy chcieli w sobote podjechac i kierownik nam powiedzial, ze w ta akurat sobote (mam na mysli przedwczoraj) jest to niemozliwe.
Ciekawa jestem co wtedy robili, ze nie wpuszczali...My tez wlasnie planujemy urlop na poczatek grudnia, wiec niech nawet nie probuja opozniac odbioru

No wlasnie urlopy, fachowcy itp , dla tego ciekawi mnie to czy nie bedzie jakiejs obsowy, troszke by bylo kiepsko jak by im cos sie opoznilo. Biuro mowi ze jest oki ale odsyla na budowe a na budowie odsylaja do biura.... Znajomi z 15stki maja opoznienie juz 2 tygodnie a to duzo czasu. 2 sprawa Wiecie moze cos na temat tzw "odbiorze bezkluczowym" ??? podobno takie Semeko praktykuje...
BYL JUZ KTOS Z WAS NA BUDOWIE W TYM TYG?? MOZE MACIE ZDJECIA?? PODOBNO ZACZYNAJA MALOWAC BLOK. POZDR:)
Tez tak slyszalam, ze juz maluja

Zdjec niestety nie mam bo jeszcze sie tam nie wybralam ale jakby ktos z Was sie wybral przed nami to bede wdzieczna

Ciekawa jestem czy wewnatrz budynku tez sa jakies postepy...
Niestety ostatnio nie byliśmy, nie wiemy nic

pozdrawiamy

BYLISMY:) W NASZYM MIESZKANIU

A WIEC TAK PO KOLEI:
1) BLOK JUZ JEST MALOWANY Z ZEWNATRZ
2) KLATKA JEST JUZ W KAFLACH.
3) SA JUZ DRZWI W MIESZKANIACH
4) KIEROWNIK MOWI ZE BEDA MONTOWAC JUZ GRZEJNIKI WIEC POWINNO LEPIEJ SCHNAC

.
WYGLADA NA TO ZE POWINNI ODDAC W TERMINIE:) I CHYBA NIE POWINNIO BYC PROBLEMOW Z ODBIOREM TECHNICZNYM.
OGOLNIE WRAZENIA B.POZYTYWNE:) . JESZCZE 1 MIESIAC:)

Dzięki za informacje

pozdrawiamy
Dzieki za informacje

My sie planujemy wybrac w sobote. Ocenimy zmiany

olenka.s
MOZE WAM SIE UDA DOPYTAC CZY BEDZIE WCZESNIEJ MOZNA ODBIERAC

BO JAK PISALISMY NAM NIE CHIAL KIEROWNIK NIC POWIEDZIEC TYLKO ZE WSZYSTKO POWINNO BYC GOTOWE NA KONIEC LISTOPADA.

Bylismy dzis w naszym mieszkanku. A wiec wyglada to tak:
Elewacja calkowicie wykonczona, blok nabral wlsciwych bezowo- brazowych barw.
Klatki schodowe- terakota na schodach jest, ale brak poreczy i klatka bedzie jeszcze malowana, na razire brak terakoty na pietrach od schodow do mieszkan tzn do drzwi wejsciowych do mieszkan.
Brak drzwi wejsciowych do klatki ale to raczej dlatego zeby ich ciagle nie otwierali bo co chwila biegaja robotnicy. Sa juz drzwi do pomieszzcen gopodarczych typu wozkarnia.
Mieszkania- kaloryfery juz sa zamontowane w kazdym pomieszczeniu, drzwi do mieszkania takze, zakluczane wszystkie :)urzadzenia sanitarne, armatura jeszcze nie, drzwi wewnetrzne tez jeszcze nie ale to taka wykonczeniowka.
Zostalo juz im tylko wykafelkowanie resztki klatki poza czescia schodowa, wstawienie drzwi wewnetrznych i armatury do mieszkan i pomalowanie klatki schodowej, ogarniecie na zewnatrz bo puki co piach gory i doliny

Pytalismy kierownika o odbior, na 100% nie bedzie opozniony, to juz potwierdzona informacja, istnieje szansa ze uda sie kilka dni szybciej ale czy na pewno i ile dni to jeszcze wyjdzie w praniu, tak powiedzial, w kazdym razie szansa mysle ze jest. Wyglada juz naprawde ladnie

Duzy postep w ciagu nawet ostatnich 2 tygodni... Mam zdjecia, jakby co przesle na maila jak ktos bedzie zainteresowsany

WITAM
DZIS DOWIEDZIELISMY SIE ZE NAJPRAWDOPODOBNIEJ BEDZIEMY MIELI ZAINSTALOWANE NIE WODOMIERZE NA CIEPLA WODE DO OGRZEWANIA MIESZKAN , ALE CIEPLOMIERZE

. MYSLE ZE JEST TO ROZSADNIEJSZE ROZWIAZANIE NIZ STOSOWANY DO TEJ PORY W SEMEKO SYSTEM.
Ja bym sie z tego powodu akurat nie cieszyla... Bedziemy placic wyzsze rachunki za ogrzewanie

dla nas to tylko na niekorzysc...

Dzisiaj bylismy w mieszkanku robic pomiary i:
1) cala klatka zostala juz wykafelkowana, pietra tez,
2) zostaly wstawione drzwi na klatke schodowa

Jeszcze troszke, juz niedlugo i mozemy sie wprowadzac

Dlaczego myslisz ze rachunki beda wyższe? Wydaje mi się że wlasnie dzieki temu bedziemy płacic tylko za to cieplo ktore wykorzystamy?
Zaklikaj do mnie na gg, pogadamy

Odpisalam Ci na gg
Kontaktowaliscie sie moze w ostatnich dniach z kierownikiem,czy odbior bedzie szybciej niz 30?
HEJ
MY BYLISMY WCZORAJ W NASZYM MIESZKANIU, KLATKA JUZ WYKONCZONA PRAWIE...

, W MIESZKANIACH BEDA DOPIERO ROBIC PARAPETY I GRZEJNIKI W LAZIENKACH. STRASZNY BALAGAN W BLOKU MASE BRUDU I " SYFU " NA KLATCE. ROBIA TEZ CHODNIK I PARKING. NIE WIEM JAK U WAS ALE NASZE MIESZKANIE JEST B.WILGOTNE. SZCZERZE NIE WIEM KIEDY ODDADZA MIESZKANIA. LICZYLEM ZE WSZYSTKO JUZ BEDZIE PRAWIE GOTOWE.
A sa juz moze wstawione drzwi wewnetrzne i amatura sanitarna?
Co to znaczy, ze klatka juz prawie wykonczona? Kafelki byly juz dawno, czyzby juz byla pomalowana i wstawione porecze?
Posprzatac ten bajzel to chyba najmniejszy problem, to im dlugo nie zajmie. Wazne zeby wszystko bylo juz na swoim miejscu.
Zauwazyliscie moze czy sa juz liczniki na klatce?
U nas kaloryfer w lazience byl juz ze 2 tygodnie temu... moze szli od dolu i tylko Wam jeszcze nei zainstalowali?
Mam jeszcze jedno pytanie, jakim cudem udalo Wam sie wejsc wczoraj na budowe, jezeli my dzwonilismy w piatek chcac wejsc wczoraj i poinformowano nas, ze w sobote nie robia bo fachowcy robia sobie dlugi weekend i dopiero od poniedzialku wznawiaja prace? Potrzebowalismy wejsc zebrac wymiary z facetem z firmy, ktora nam bedzie robila zabudowe kuchenna (bo to trwa i zalezalo nam na czasie) ale kierownik nas odprawil z kwitkiem. To jak to w koncu jest, robili wczoraj?

Maz byl dzis w naszym mieszkanku i rozmawial z kierownikiem. Pan Grzegorz mowi, ze odbior bedzie planowo 30 listopada i nie bedzie przyspieszony. Klucze nam dadza 30tego wlasnie. Mowi, ze na wczesniej sie nie wyrobia bo cos tam jeszcze zostalo do zrobienia no i nie wiadomo kiedy dotrze armatura i drzwi wiec puki co nie moga ich wstawiac. Powiedzial, ze nie bedzie robil komus pod gorke jesli na sile chce wejsc przed 30tym, ale musi sie liczyc z tym ze budowlancy beda krazyc po mieszkaniach i bedzie im trzeba zawsze otworzyc i udostepnic. Mimo to nie poleca rozpoczecia robot przed 30tym bo nic nie zdazy jeszcze wyschnac i bedzie zbierala sie wilgoc a oni za to nie odpowiadaja jak to mieszkancy mimo ostrzezen chca wejsc na sile wczesniej. Takze my sobie podarujemy... poczekamy te 2 tygodnie do 30tego.
Niewiele sie zmienilo, przed blokiem jedynie parking, chodnik, krawezniki i caly czas maluja, koncza malowac klatke schodowa i ozdabiac. wygladzili sciany pod parapety, ale parapetow ciagle nie ma. jak szybciej wspomnialam drzwi wewnetrznych i armatury tez jeszcze nie ma, ale opoznienia powiedzial ze zadnego nie bedzie. Tyle wiem

A czy ktoś może wie jak wygląda taki odbiór. Chyba raczej trzeba się umówić bo nie wyobrażam sobie żeby wszyscy na raz mogli. Trzeba chyba wszystko pomierzyć, posprawdzać i to chyba w obecności jakiegoś kierownika tak mi się wydaje. już nie mogę się doczekać

umawiasz sie z kierownikiem, z tego co pisze olenka.s jest nim u was p. Grzegorz (w porzadku gość) na konkretna godzine i potem razem z nim ogladasz mieszkanie i mowisz mu jesli jest cos do wymiany np porysowane okna, albo ze balustrada balkonowa jest do poprawy bo sa zarysowania albo ze trzeba dobudowac scianke przy drzwiach bo nie ma na czym futryny 'zawiesic' jak bylo u nas. on to wszystko spisuje na protokole i mowi ci mniej wiecej kiedy to wszystko moze byc poprawione. jesli chodzi o wspolprace z p. Grzegorzem to nie moge zlego slowa o nim powiedziec bo widac ze sie stara aby bylo dobrze, zawsze jest pod telefonem i nawet jesli na protokole spisanym podczas odbioru nic nie wspomnielismy o szparze w progu drzwi wejsciowych to potem nie bylo problemu aby Panowie blyskawicznie sie tym zajeli. u nas trzeba bylo czekac troche z wymiana okna, byla mowa poczatkowo o 2 tygodniach a wymienili dopiero po 6 tygodniach, nie jest to zalezne od Semeko bo wymieniaja podwykonawcy. Ogólnie jest na plus. Nasz odbior trwal jakies ponad 2 godziny i caly czas byl z nami kierownik.
Super! Dzięki za pomoc.
My już jesteśmy umówieni z kierownikiem na odbiór naszego M

bruks1983 mam pytanie na kiedy sie umowiles na odbior? semeko dzwonilo czy z kierownikiem sie dogadales?

Jesteśmy umówieni na 30. Dzwoniło SEMEKO ale w innej sprawie i mąż się zapytał co z odbiorem, kazali dzwonić do kierownika i się umówić.

CZESC bruks 1983
O to fajnie ale odbior tzw bezkluczowy czy juz taki normalny??
Normalny odbior

My tez jestesmy juz umowieni na 30

Hihi 30 bedziemy sie chyba mijac na klatce

Gęsto bedzie

tak jak pisze olenka.s to już będzie normalny odbiór. My akurat w klatce B, a z tego co pamiętam Wy w klatce A, więc możemy się nie spotkać

Czytałam wypowiedź emibart, potwierdźcie mi proszę czy rzeczywiście macie zainstalowane ciepłomierze zamiast wodomierzy ????
Do Kajagdynia
tak jest,a dokładnie będzie bo póki co jeszcze ich nie zamontowali. a wiemy o tym bo w bloku nr15 są już takie i kierownik też nam potwierdził że w tych nowych blokach są juz montowane ciepłomierze zamiast wodomierzy. Nie wiemy czy to zmiana na lepsze-to sie dopiero okaże.
Z tego co wiemz doswiadczenia na gorsze - ja jestem zadowolona z naszego rozwizania choc na poczatku bywa trudne w obsludze

. My w ramach pzreplywu wody mamy zmienne taryfy - na cieplomierzeach zazwyczaj ustala sie stawke usredniona i w ogolnym podsumowaniu koszty z uzycia w skali sezonu grzewczego sa wyzsze. Mnie bardzo ucieszylo nasze rozwiazanie

. I wbrew pozorom jest dosc popularne w innych czesciach kraju - tu na Pomorzu jak zauwazylam tak srednio jest stosowane a jest dobre

. Jak sie wprawic w obsludze - mozna naprawde duuuzo zaoszczedzic podczas gdy cieplomierza juz tak nie oszukasz

. Dobrze kombinujac mozna "przetrzymac" wode w grzejnikach tak, by oddawala maxymalna ilosc ciepla nim wroci do obiegu - cieplomierz tej mozliwosci juz nie daje - a szkoda.
Tak podejrzewamy że to pewnie będzie na naszą niekorzyść

pewnie dlatego takie zmiany zastosowali bo za mało pieniędzy zarabiają na mieszkańcach wcześniejszych bloków skoro mozna tak sobie "pokombinować" z tymi wodomierzami

ale poczekamy i zobaczymy

mam nadzieje że nie będzie tak żle. A tak z ciekawości to jakie (mniej-więcej) macie przy tych wodomierzach opłaty za ogrzewanie? my mamy mieszkanie 53m2 wiec nie wiem nawet jakiego rzędu opłat się spodziewać?
Jakbys mogla Inga to tez zdradz wysokosc czynszu (mniej wiecej)
Oj to musze sprawdzic bo tak z pamieci to nie powiem precyzyjnie... Zerkne wieczorem i Ci napisze. A wracajac do ogrzewania. Jako ze bardzo lubie miec w domu bardzo, bardzo cieplo zarzyczylam sobie dolozenie dodatkowego grzejnika na etapie budowy. Tak wiec mam ich wiecej niz przewidywal projekt. Na ogrzewaniu i wodzie nie oszczedzam a oplaty sa cudne

! Np na ostatniej fakturze jak wczoraj zerknelam za ogrzewanie wyszlo mi raptem 180 zeta. A jak powiedzialam - naprawde sie nie oszczedzam w tej kwesti. Jak jednak porownuje ze swoim wczesniejszym mieszkaniem gdzie wlasnie byly cieplomierze - marzenie

! Tam nie schodzilo sie ponizej 400 zeta miesiecznie przy grzaniu takim aby aby - wlasciwie przy marznieciu w domu.
Inga za samo ogrzewanie 180zł czy czynsz cały 180zł?
Czyli nie polecasz ciepłomierzy?mi się wydaje że to lepsza sprawa bo tak naprawde wiesz ile zapłacisz za ogrzewanie bo masz stałą kwote za "gigadżula" a tak to wielka niewiadoma ile wyjdzie za m3 po ich obliczeniach,w mies październiku wyszło nie dużo za m3 mogłoby być tak cały czas:)i gdyby tak było nie myślałabym nawet przez chwile o zmianie na ciepłomierz.
Nasz ostatni czynsz(z wczoraj) za miesiąc październik to 174zł w tym 16zł za ogrzewanie

mieszkanie 53,7m2 9m3 zeszło ale to tylko dlatego ze udało nam się dobrze skręcić kurki a grzejniki gorące :)ale coś ostatnio nam się rozregulowało;/i się wkurzylam

dlatego właśnie myślałam o ciepłomierzach...
już sama nie wiem co lepsze, teściowie w gdyni mają ciepłomierze(stare budownictwo)odkrecone non stop na 5, jest gorąco i płaca grosze...
Ja polecam zalozenie zamka na szafke by nikt zyczliwy z odruchu serca kurkow nie poodkreacal i bedzie ok. Pelen taryfikator jest na stronie Koksika. Ile za metr przy jakiej temperaturze powietrza na zwenatrz. To bardzo korzystne bo najwyzsze stawki sa o ile pamietam tylko przy warunkach ponizej -15 stopni a tak naprawde to zwykle tylko klika - max kilkanascie dni w roku ma taka temperature. Przy cieplomierzach nie ma zmiennej stwaki wiec tyle ile placisz za jednostke przy -15 tyle samo za jednostkie kiedy pogode mamy taka jak np teraz. Nie jest to dobre ani wygodne. Za to jest dochodowe dla dostawcy bo koszt wytworzenia jednostki ciepla przy np -1 jest bez porownania tanszy niz przy -15 a odbiorca zwykle pali tyle samo za to. Ja za nic w swiecie swojego "licznika" nie oddam

. Pokochalam go

. Chco nauke ustawiania trzeba troszke pzrebolec na “wlasnych beladach” – potem juz jest ok

. Poza tym przy cieplomierzach pojawiaja sie wyrownania - np w maju mozna dostac kilka stowek doplaty bo po rozliczeniu kosztow budynku i mieszkan okazuje sie ze roznica ze strat wymaga doplaty i dzieli sie na mieszkancow. A tutaj osobno rozliczana jest klatka i kazdy z nas. Nie gra nam roli czy sa straty czy nie.
hmmm może nam w takim razie życzliwa sąsiadko, jak krowie na rowie wytłumaczysz na jakiej zasadzie to liczenie koksika wygląda

dla mnie ta tabelka to ciemna magia

proponuje spotkanie
Poza tym porownujac koszty trzeba brac pod uwage czy - placona jest zaliczka na CO czy nie? Czy i kiedy sa rozliczane wyrownania? Oraz jak kazde z mieszkan (i czy wogole) jest opomiarowane. W starym budownictwie moze byc kilka roznych rozwiazan - od ryczaltu po licznikowe. Ja mieszkalam przez pare lat w kamienicy - czynszu bylo ponad 700 zeta plus koszty ogrzewania horrendalne. Wiec budynek budynkowi nie jest rownym. Tutaj sa malenkie oplaty - i super

. Oby tak zostalo

. Moz ebyc tez tak ze np kazdy ma w domu licznik - placi np po 100 zeta co miesiac - niby tanio i super. Ale po rozliczeniu roznicy miedzy suma zuzyc miszkancow a budynkiem okazuje sie ze np 5 tysia trzeba doplacic - dzielimy to wiec na mieszkancow i nagle sie robi doplata na np kilkaset zlotych - wiec jak to rozlozyc na okres grzewczy to faktycznie kiepsko. Do tego my nie placimy zadnych zaliczek pzrez caly rok. Wiele budynkow teoretycznie z tanim ogrzewaniem ma w czynszu zaliczke na CO platna caly rok. Podsumowujac zwykle nie wychodzi juz tak tanio bo ja np wole w lato placic mniej i miec kase na wakacje niz caly rok utrzymywac Koksika

.
Oczywiście to prawda co piszesz, rzeczywiście to wszystko moze zależeć od wielu czynników,przyznaję rację. Może na prawdę nie ma na co narzekać

z czasem porównamy(dzieki uprzejmości sąsiadów z nowych budynków

) jak wychodzimy na tle ciepłomierzy i jaki sposób obliczania zostanie zastosowany.

Także sąsiedzi będę czekać na wasze opinie i info

Nasza pierwsza zima tez bedzie raczej taka "na nauke". Trzeba wyczuc sciany na ile trzymaja cieplo, okna, grzejniki - jak sie zachowaja jak wszscy sie na 5 wlaczymy itp. Po zimie bedzie mzona np pozliczac sie, porownac przy podobnych metrazach i ilosciach grzejnikow. No i zima poki co laskawa

. Dobrze. A jak tam Kaja z aktem - juz masz z glowy spotkanie z notariuszem?
No tak, można zrobic i tak jak mówisz.
Jak narazie tak, w koncu to jeszcze jesien

a zima podobno ma być bardzo mrozna. Tak załatwiliśmy z notariuszem,czekamy az podziela dzialke na kórej znajduje sie nasz budynek bo cos nie mogą. Myslę ze do konca roku zdążą bo bank nas gania.
p.s nie zasmiecajmy tu sasiadom z bud. 16 Przejdzmy moze do swojego budynku 10:)
No wlasnie cos ta 16 jakas oblegana

Pochwalcie sie na kiedy jestescie umowieni na odbior mieszkanka

My mamy na 8 rano 30 listopada

My później 30 na 13, więc Wy już pewnie będziecie szczęśliwymi posiadaczami kluczy

bruks1983, a na którym pietrze bedziecie mieszkac, jesli można spytać i na jakiej wielkosci mieszkanko oczekujecie?

Moze mimo innej klatki bedziemy sasiadami przez sciane bo my akurat mamy mieszkanko graniczace z klatka B

emibart i K&K się nie odzywacie, czyzbyscie jeszcze nie byli umowieni na odbiór?
My na drugim piętrze 43,7m2 nasze mieszkanie sąsiaduje z mieszkaniem w klatce A, więc może.
My tez jesteśmy umówieni już na odbiór ale na 2grudnia

Czemu dopiero na 2 grudnia? Nie bylo szybciej wolnych terminow czy tak chcieliscie?

bruks1983, my bedziemy od Was akurat po skosie w dol- I pietro

Umowiliscie sie na te 2 pietra czy jak ?

Wszyscy na drugim a na pierwszym nikt mieszkać nie chce

Wczesniej nam nie pasuje niestety

te 2dni wytrzymamy

no faktycznie my, K&K i bruks1983 wszyscy na 2piętrze

Malo tego, ze wszyscy na 2 pietrze to jeszcze wszyscy obok siebie

jedno obok drugiego mieszkanko...doslownie...Tylko ja pod Wami

Hihi czuje sie osaczona od góry

hej sąsiedzi

a to nie prawda że wszyscy wybrali 2 piętro my będziemy mieszkac na 1 w klatce A

Za to wszyscy jesteście z klatki A, tylko ja jestem z B. Czyżbym nie miała sąsiadów w klatce?! hahaha.

A czy ktoś z Was ma dzieci?
M&G my tez na pierwszym pietrze w klatce A.Mogllibyscie nam zdradzic numer mieszkania po zmienionej jakis czas temu numeracji?My bedziemy mieszkac pod 8(czyli dawniejsza 9) Moze bedziemy przez sciane?
olenka.s my jesteśmy pod dawną 10 czyli obecnie 9

wiec mieszkanko obok

Witamy sasiadow przez sciane!

Super! Jak macie na imiona?Bedziecie we dwojke czy trojke?Macie pieska moze?Tez odbieracie mieszkanko w srode?
My mamy odbior na 8ma rano.Puki co jestesmy we dwoje plus mala psinka;) Wiekowo oscylujemy blisko 30tki a Wy?Wybaczcie duza ilosc pytan.Mam nadzieje,ze nam sie bedzie przyjemnie mieszkalo w Reda Park:)
bruks,nie wiem jak nasi nowi sasiedzi ale wszyscy pozostali na razie bezdzietni.A Wy?
olenka.s my również póki co we dwoje bez zwierzątka

Marta i Grzegorz Bardzo nam miło

wiekowo 25-27

Co do odbioru mieszkanka będziemy dopiero dzwonic aby się umówic na konkretny termin mam nadzieję że uda się na 1.12

Również mam nadzieję że będzie nam się przyjemnie mieszkac

Pozdrawiamy
Wyslalam Wam wiadomosc prywatna:) To my tez sie przedstawimy:Ola i Tomek.Milo nam Was poznac:)
My mamy 2 letniego synka.

hucznie u was w tej 16-tce

hehe

Pozdrawiam ;
Pozdrawiamy nowych sąsiadów

Olenka i bruks1983 dajcie znac jutro jak przebiegł odbior Waszych mieszkan, i oczywiscie "powodzonka" żeby wszystko było ok

Oczywiscie, ze damy znac

Jutro sie nawet planujemy zameldowac w Redzie

Jak szalec to szalec

W sobote wchodzimy z remontem pelną parą

My oczywiście też damy znać. My planujemy remont zacząć już jutro, oczywiście jak wszystko będzie ok. A żeby się zameldować to wystarczy tylko ten papierek że odebrało się mieszkanie? Czy trzeba wymeldować się ze starego miejsca zamieszkania, czy to automatycznie się dzieje, jak zameldujemy się w Redzie to w Gdyni nas wymeldują?
Nic nie dzieje sie automatycznie.Najpierw trzeba sie wymeldowac a dopiero zameldowac na nowym miejscu zamieszkania.
Mam dla Was kiepskie wiadomosci.Dzisiaj nie odbyl sie ten wlasciwy odbior tylko sam odbior mieszkania ale nie ma jeszcze odbioru technicznego gbudynku.Niestety mamy opoznienie:( o czym nikt wczesniej nie wspominal.Nie chca nam robic pod gorke dlatego pozwalaja juz odbierac mieszkania zeby moc sobie robic remont ale nie wolno nam zmieniac zamkow i nie ma kluczy do momentu odbioru tego drugiego przez kogos z zewnatrz.Ciagle maja sie prawo krecic budowlancy.Kierownik mowi,ze to potrwa gora dwa tygodnie
Postaraja sie zeby krocej.Takze z wprowadzaniem sie przed 15tym to cienko to widze.Bedzie to mozliwe dopiero po tym drugim odbiorze.Dopiero wtedy tez mozna sie zameldowac czy zakladac tv,internet itp niestety...

Klatke schodowa dzis sprzataja,na dworzu jeszcze troche bajzel.licznik cieplomierze zamontowane,kaloryfery grzeja,liczniki dzalaja.Wstawione sa drzwi parapety i armatura.Wszystko gra.Liczniki na prad oraz sam prad ma byc podlaczony w ciagu 5dni.Gniazdka tez juz sa w scianach.Jakby co pytajcie.Pozniej najwyzej napisze.
Tak jak pisze olenka nie ma jeszcze odbioru technicznego

U nas w dodatku jedna ściana była krzywa i jest do poprawki, coś było też z drzwiami balkonowymi i z puszkami na gniazda i włączniki ale te puszki poprawili od ręki. Na kolejny odbiór czekamy do 6 grudnia ponoć ma być już prąd, mam nadzieję bo jak robić remont bez prądu?

olenka a u Was wszystko było ok?
WITAM
HM TAK TEZ MYSLALEM ZE TAK TO WYGLADA, Z TEGO CO WIEM PRAD MA BYC 05/12 . OLENKA A WY JUZ REMATUJECIE? CZ JAK I CO Z MAT KAFLE ITP. BO KURCZE ZOSTAWIACIE TO TAM?? MACIE JAKIES POPRAWIKI??? DOSTALISCIE KLUCZE CHOC 1?? JAK COS ODEZWIEMY SIE DO WAS KOLO 20stej OKI.
POZDR

U nas byly 2 drobne poprawki- okno balkonowe do wyregulowania bo byl problem z domykaniem i uszczelka w kibelku

ktora to na miejscu naprawili hydraulicy (5 min na nich czekalismy) bo kibelek przeciekal. Okno bedzie naprawione na dniach. Jak sie da to nawet dzisiaj. Poza tym wszystko wygladalo na proste, wylewki niepopekane, pozostale okna ok, drzwi niezarysowane.
Wstawili nam wanne i podlaczyli baterie, ktorych to nie chcielismy wiec kierownik od razu zadzwonil i zglosil. Ekipa zglosila sie chwila moment. Kurcze ten kibelek cos mi za blisko stoi jednej sciany... jak wstawimy kabine prysznicowa, ktora chcielismy bedzie trzeba boczkiem siedziec

hehe.Cos trzeba pokombinowac.

Nie, jeszcze nie remontujemy, w sobote maz przytacha gips do mieszkania i narzedzia i bedzie z kolega wygladzal sciany (choc za duzo wygladzac nie trzeba bo sa gladkie ale troszke...) a pozniej nakladal podklad. Gipsu nam chyba nikt nie wyniesie

Od poniedzialku wchodza z kafelkami, ale u nas ciagle ktos tam bedzie na miejscu wiec sie nie obawiamy. Mam tylko wielka nadzieje, ze do 15tego zrobia juz ten wlasciwy odbior bo 15 chcemy sie juz tam wprowadzic z calym majdanem i srednio mi pasuje, zeby nie moc zmienic zamkow i zeby w kazdej chwili budowlancy mogli mi chodzic po mieszkaniu :/ a wyjscia specjalnego nie mamy bo do 15 musimy sie wyprowadzic z obecnego miejsca zamieszkania.
Nam tez tak mowiono, ze prad i liczniki na prad maja byc jakos 5tego ale to nie ma zwiakzu z odbiorem. Odbior ma byc do 2 tygodni, kierownik mowil ze moze byc i on liczy, ze bedzie za tydzien ale moze to potrwac dluzej. Oby nie do swiat

Klatke mieli dzis ogarnac bo wyglada jak po wojnie, przed klatka tez. stal jeszcze malenki kawalek rusztownaia na wysokosci klatki B, taki do pierwszego pietra na szerokosc 1 mieszkania, cos tam robili. Ale szafeczki na liczmiki tak jak szybciej pisalam sa, ponumerowane juz, puszka na listy bedzie dopiero na ten wlasciwy odbior. Cieplomierze chodza,kaloryfery grzeja na maxa, na 5tce, woda jest. Dzisiaj nam niesli deske sedesowa bo nie bylo hehe

Ale co ciekawe, zaszlam do sasiedniego mieszkania (M&G) i tam ani drzwi wewnetrznych, zewnetrznych tez nie bylo, ani sanitariatow...chyba ze celowo nie chcieliscie?W kazdym innym byly. A moze cos poprawiali...nie wiem. Ogolnie wrazenia dosc pozytywne aczkolwiek jestem niemile rozczarowana tym opoznieniem i brakiem jakiegokolwiek poinformowania nas o tym fakcie.

Acha, co do pradu, na razie mozna sie pan kierownik powiedzial podlaczyc pod zasilanie z zewnatrz, pociagnac kabel tak jak oni to robia... a od 5tego normalnie u siebie albo trzeba zaczac od rzeczy niewymagajacych zasilania...
kurcze jestem rozczarowana tym że nie ma odbioru technicznego tak zapewniali że wszystko będzie na czas a tu troszkę przekłamali... no ale cóż trzeba czekac... my jednak będziemy mieli odbiór w sobotę tj. 03.12 i oby u nas wszystko było dobrze... olenka.s nie martw się naszym brakiem drzwi i reszty rzeczy my z nich zrezygnowaliśmy

ale oczywiście dziękujemy za troskę

i za relacje z odbioru

To sie ciesze. Ale dzieki temu mielismy jedyna w swoim rodzaju okazje zlustrowac Wam mieszkanie

Dzielimy razem skrzyneczke na liczniki

Jestescie nad nami

My juz tez jestesmy po odbiorze

Pomimo tego ze odbior techniczny tak jak mowicie moze nastapic dopiero 15grudnia to i tak jestesmy w miare zadowoleni. Mamy do wymiany jedno skrzydlo okna balkonowego, i grzejnik w łazience mielismy do poprawki ale to juz zostało zrobione. Tak poza tym to wszystko ok

Od jutra zaczynamy remoncik

Klatka jest już wysprzątana,prądu oczywiscie jeszcze nie ma, ale ogrodzenie zostało już przesunięte.
Pozdrawiamy sąsiadów

My też już się remontujemy i mamy odebrane

My mamy nadzieję, że 6-tego odbierzemy i już będzie wszystko ok. Nam trochę ten remont zejdzie bo będziemy wszystko robić sami z pomocą rodziny, a wiadomo do pracy trzeba chodzić.

my też już odebraliśmy... było kilka poprawek m.in z grzejnikami ale od ręki poprawili

mają jeszcze puszki poprawic i potem wchodzimy z remontem

choc u nas też to trochę potrwa bo znajomy będzie robił po pracy ale jak tyle czekaliśmy na odbiór to jeszcze tyle to damy rade

Ale tu cicho widać że remonty idą pełną parą, u nas też. Udało nam się odebrać mieszkanie we wtorek, ale i tak są jeszcze małe poprawki. Ciągle zmieniamy zdanie co gdzie jak, chociaż wszystko zostało ustalone już dawno temu czy Wy też tak macie?

U nas akurat nie, my realizujemy scisle wczesniejsze plany

Remont rzeczywiscie idzie pelna para.
Mam pytanie, czy orientuje sie ktos, moze ktos z Was dzwonil do Semeko, kiedy bedzie odbior techniczny, czy juz cos wiadomo kiedy dostaniemy klucze, czy w przyszlym tygodniu czy pozniej???
Z tego co wiem co mówił kierownik budowy zgłosili w zeszły piątek, ten kto robi odbiór techniczny ma na to 2 tygodnie czyli do przyszłego piątku także powinniśmy dostać klucze do tego dnia

Hmm, do przyszlego piatku... czyli jest szansa ze moze byc dzien czy dwa szybciej

Oby tak bylo rzeczywiscie. Ulatwiloby to wiele spraw, moznaby juz wtedy podlaczyc tv, internet, zameldowac sie, wyrobic sobie dowod itd itd Duzo by wymieniac

Sasiedzi z klatki A siedza cichutko, remonty ida pelna para

aczkowiek maz mowi na klatce nikogo nie widac, cisza

Pozdrawiamy sąsiadów

My bylismy dzisiaj w semeko ale tam niestety nie potrafili powiedziec dokładnie kiedy ten odbiór nastąpi, ale budynek został juz zgłoszony do odbioru technicznego, wiec tak jak piszecie moze to juz kwestia 1tygodnia-fajnie by było

U nas remont też już trwa

pomału idzie do przodu

U nas w klatce B jest trochę ruch. My w tym miesiącu na pewno się nie wprowadzimy, mam nadzieje że już wszyscy będą mieli remonty za sobą

my z remontem też dopiero zaczynamy pomalutku, powolutku... jeszcze nam się ciągle wizje zmieniają i z tym mamy największy problem hmm

i jak się okazało jeszcze mają u nas coś pomieszane z instalacją elektryczną wiec muszą się z tym uporac

WITAM
DZIS DOSTALISMY INFO ZE ODBI.TECH BEDZIE 20stego

MIEJMY NADZIEJE ZE NIC SIE NIE STANIE I JUZ LEGALNIE ZAMIESZKAC

. POZDROWIENIA DLA SASIADOW

Witamy, mamy nadzieję że nic już nie opóźni odbioru

POZDRAWIAMY SĄSIADÓW!! miłego remontu

Tez slyszalam o odbiorze

Myslalam, ze uda sie do piatku a tu znow troszke pozniej, ale nic... dobrze ze chociaz juz wiadomo kiedy.
A my idziemy jak tornado. Supialnie juz mamy gotowa, maz mi przeslal zdjecia i wyglada pieknie. Duzy pokoj moze bedzie dzis pomalowany, w tym tygodniu przyjada meble do sypialni, w poniedzialek bedzie robiona kuchnia a juz pojutrze my przewozimy tam swoje mebelki

Ciekawa jestem jak to wszystko bedzie wygladalo w calosci, jak juz bedzie wszystko gotowe...
A jak u Was z remontem?
U nas remont powolutku i to bardzo niestety urlop się skończył, ale może nadgonimy w styczniu aaahh. No cóż trzeba się uzbroić w cierpliwopść. Tak na prawdę to mamy tylko wycekolowane i dostawialiśmy jedną ściankę no i to na tyle.
Hej. Czy ktoś już może się wprowadził? Co z tymi skrzynkami na listy musimy zapłacić 50 zł śmieszna sprawa! Myślałam że skrzynka jest wliczona w koszt mieszkania. Jak idą remonty?
Hej u nas jeszcze daleko do przeprowadzki może w lutym się uda, bo remoncik powoli nam idzie... mąż był ostatnio w Redzie i w tym całym Redpolu no i cóż trzeba zapłacić te 50 zł żeby otrzymać kluczyki do skrzynek, też uważam że to śmieszna sprawa ale cóż trudno...
Tak, my juz mieszkamy

))
Liczymy sie z tym, ze dookola trwaja remonty i nieraz posluchamy jesczze wiercenia ;/ ale i my nie pozostajemy dluzni sasiadom

Z tego co widze, to chyba mieszkamy tu jako jedyni puki co... do pozna i w srodku nocy pali sie swiatlo u kogos na 1 pietrze w klatce B, nie wiem czy tak dlugo remontuja czy mieszkaja. Mieszka sie milo, chociaz ciagle w rozdardiaszu. Nie da sie ukryc, ze nie dalo sie w takim czasie zrobic calego mieszkania i tak z tego co widze, jestesmy w tym calkiem zaawansowani.
My juz mamy gotowa sypialnie, duzy pokoj z aneksem (zabudowa- dzis wlansie panowie koncza) i przedpokoj tylko do pomalowania bo kafle sa. W lazience wyglada tragicznie a jeszcze bardziej tragicznie wyglada 3ci pokoj i stamtad sie jeszcze caly czas kurzy bo jest gola wylewka wiec co chwile musze jezdzic z mopem i scierkami ale daje rade

reszte chcemy skonczyc w styczniu. Najgorzej tylko, ze puki co nie ma sie gdzie wykapac...to mnie najbardziej boli ale u nas byla taka sytuacja, ze nie mielismy gdzie przeczekac i musielismy sie w miare szybko wprowadzic.Cos za cos.
Co do Redpolu, mialam sie tam dzis wybrac ale znow mi panowie fachowcy plany pokrzyzowali, a ktos musi z nimi siedziec. Rzeczywiscie te 50 zl trzeba zaplacic, mowi sie trudno.

Czxy orientuje sie ktos co z pomieszczeniem gospodarczym, tym pod schodami? jak mozna dostac do niego kluczyk, tez przez Redpol? Mi cos kierownik wspomnial, jak go zapytalam, ze musimy jako wszyscy lokatorzy uzgodnic z Redpolem czy chcemy tam miec wozkarnie, czy zostawimy to pomieszczenie paniom sprzataczkom. My z mezem zdecydowanie chcemy miec tam wozkarnie. W koncu w blokach nie ma piwnic, a trzeba gdzies trzymac wozek czy rower. Przyda sie to szczegolnie tym,ktorzy mieszkaja wyzej niz na parterze. Bede o tym rozmawiac w Redpolu, zobaczymy co wskuram. Dzis znow nie zdaze, moze jutro mi sie uda, jutro nie planuje zadnych fachowcow...
Nie wiem jak u was ale u nas do jest dokladnie ten sam klucz co do domofonu - zamyka on pierwsze drzwi do budynku - liczac od zewnatrz oraz wlasnie zachowanek. Sprawdz. Chyba ze cos zmienili. I zadnych uzgodnien z Redpolem nie bylo

.
Sprawdzalam , ze pasuje on do drzwi tych zartaz przy domofonie, wewnetrznych, drugich, do pierwszych nie sprawdzalam... i sprawdzalam tez do wlasnie pomieszczenia gospodarczego i on nie pasuje

Z tego co nam wiadomo to tak jak koleżanka pisze, klucz nie pasuje do tego pomieszczenia

musimy zadziałać o to pomieszczenie! Czy ktos z Was coś wie na temat tego światła na klatce bo nadal ciągle się świeci, całą dobę, wkurza mnie to bo niestety za to my zapłacimy!!

oczywiście zgłaszaliśmy to jakiś czas temu, ale nic z tym nie robią! zgłaszaliście to też?
Co do remontu to jeszcze dużo pracy nas czeka, przeprowadzka może koniec stycznia, może luty

Zaczela bym od sprawdzenia czy nie jest zablokowany ktorys wlacznik... standardowa sprawa... Zwykle blokuja mieszkancy wzglednie ich ekipy a potem nie chce sie odblokowac.. u nas skonczylo sie spalonymi wlacznikami... Ale tego to chyba nie idzie ludzi oduczyc niestety... Jak wszyscy placa - to znaczy ze nikt.... ;(.
jesli chodzi o to swiatlo na klatce to nas to tez denerwuje

juz sprawdzalismy, blokuje sie włącznik na pierwszym pietrze (Olenka ten obok Was

) kilka razy go juz wyłączaliśmy w ciagu dnia bo nie potrzebnie sie pali,gorzej jak jest juz ciemno bo jezeli sie go odblokuje to zadnym innym sie nie wlaczy swiatla "na dluzej" cos jest nie tak

w czwartek bylam w redpolu i to zgłosiłam powiedzieli ze wysla kogos,wiec pewnie dopiero po swietach cos z tym zrobia.

u nas remont tez trwa. jak dobrze pojdzie to po Nowym Roku bedziemy sie pomalu wprowadzac

Tez to zglaszalismy. Mam nadzieje, ze rzeczywiscie po swietach kogos wysla...Podobnie do naszego nieszczesnego okna... Dzis pan Grzegorz dzwonil, ze ktos moze podejsc, ale wtedy to nas akurat nie bylo (grunt to miec szczescie) wiec powiedzial, ze podesle po swietach...Nawet rolet sobie nie mozemy zalozyc bo wolimy nie tykac tego okna, zeby nie bylo na nas.
U nas tak jak pisalam 2 pokoje gotowe, 3ci po nowym roku bedzie robiony. Mieszkamy... samotni na klatce przecieramy droge

cieplo, milo i przyjemnie

Dzisiaj nawet sobie kupilismy choinke, stoi juz ubrana w duzym pokoju

Hihi sasiedzi prawie wszyscy w stanie deweloperskim jeszcze a my juz choinke przytachalismy

ciekawie to wyglada. Panowie na budowie w 17 sie tylko na nas patrzyli z niedowierzaniem

Ozdobki swiateczne po kazdych katach i mieszkamy...Maly pokoj odizolowany od reszty, stanowi graciarnie. Dzis kupilismy sobie tez zyrandole i upiekrzamy nasze gniazdoko. Zostalo pare drobiazgow do wykonczenia. Lazienke bedziemy robic po swietach

Emilia, czy ja sie z Toba/ z Wami nie minelam ktoregos dnia na dole? Szlam ktoregos dnia sama do samochodu, a ktos wysiadal z auta i szedl do klatki...moze sie juz widzialysmy? A jelsi nie to musimy sie w koncu poznac

U nas własnie tez w piątek przyszli wyregulowac okno balkonowe i na szczescie bylismy na miejscu. Remoncik pomału idzie do przodu, salon z kuchnia juz prawie wykonczony(ale bez kuchni jeszcze oczywiscie

jak dobrze pojdzie to pod koniec stycznia bedziemy juz sie nia cieszyc

) jeden z małych pokoi tez juz jest wykonczony. Teraz łazienka jest robiona no i nastepny bedzie drugi pokoj.
Nie mozemy sie juz doczekac konca tego remontu

Ola ja Cie widzialam ktoregos razu jak odjezdzalismy z pod bloku bylas wtedy przy oknie ale mijac sie chyba nie mijalismy

Nie wiem czy to Wy moze w wigilie okolo polnocy podjechaliscie pod blok -z piskiem opon

bo my akurat szlismy do mieszkanka

Na pewno sie poznamy jak juz zamieszkamy

bo na razie to tak przyjezdzamy na chwile i ciagle w biegu

Aha jesli chodzi o ta wozkarnie to nasz zaden z kluczy tez nie pasuje

trzeba bedzie to zgłosic ze nie mamy dostepu do tego pomieszczenia.

Mile swiatecznej niedzieli zyczymy Wszystkim

Tak,w Wigilie to bylismy my;) Moj mezulek sprawdzal opony na parkingu wchodzac w kontrolowany poslizg na recznym;) Troszke glupawke zalapalismy:) Widzielismy Was chociaz rownie rownie.dobrze moglby to byc ktos inny ale jakos cos mi mowilo,ze to Wy.Ty weszlas szybciej,Bartek sie za nami obejrzal hehe.Dla pewnosci spojrzelismy w gore czy nad nami zapali sie swiatlo i zapalilo sie w malym pokoju wiec juz mielismy pewnosc,ze to Wy.Ten pokoj,ktory macie zrobiony to ten od strony balkonu czy budowy???
Zastanawiam sie jak moglas mnie.widziec przy oknie jak ja w oknie nie mam zwyczaju siedziec,zalezy tez od ktorej strony.Jesli od 13tki to tam mamy sypialnie a ze lozko stoi blisko okna to moze akurat przechodzilam.Pozostale dwa okna zafoliowane,chyba ze cos poprawialam akurat.
Nam sie udalo fartem doczekac na kuchnie przed swietami.W tym tygodniu dzialamy z lazienka i fugami w przedpokoju.Na styczen zostawiamy sobie trzeci pokoj bo na razie nie ma tam jak sie ruszyc.Nocujecie czasem w Redzie czy tak tylko od swieta wpadacie na rozeznanie?Zaskoczyla nas ta Wasza wizyta o polnocy.My to wracalismy na noc bo tam juz mieszkamy(chyba jako jedyni) ale Wy?Hmm...Mysle,ze w styczniu na pewno sie spotkamy.Bedzie jeszcze niejedna okazja.Z Kasia i Krzyskiem sie juz poznalismy wiec i na nas przyjdzie czas;) Pozdrawiamy.Zyczymy tez.wszystkim Szczesliwego Nowego Roku bo to juz niebawem:)
Wczoraj nam poprawiali okna a dzis wezwalismy hydraulikow semeko bo mamy problem z odplywem w kuchni.Woda wraca do zlewu i wczoraj nam zalalo kafelki:/ A nasza ijstalacja jest dobra wiec to cos u nich od poczatku bloku.Dzis walczyli na dachu cos z kominem.Mam jadzieje,ze uda im sie naprawic.Nie zdzwiwi mnie jak nad nami tez sie okaze,ze jest problem...ale Wy (emibart) jeszcze pewnie kuchni nie macie to nie macie jak sprawdzic?
A swatlo w dzien dzis wylaczone,cos naprawali?
No właśnie u nas z kominem coś też jest nie tak zamiast wyciągać powietrze to dmucha. Już zgłosiliśmy to kierownikowi więc może to robią.
Ale u nas nie o dmuchanie a o hydraulike chodzilo, odplywy wody;) Do dzis nienaprawione...Bawia sie juz 2 dni i w poniedzialek beda kontynuowac a ze zmywarki i zlewu dalej nie mozna korzystac bo woda wraca i zalewa... Naczynia myjemy w umywalce w lazience

Wiem że u Was coś jest nie tak z hydrauliką, ale pisałaś też że coś z kominem na dachu robią

bruks1983 - wyslalam ci wiadomosc ale cos szwankuje mi i nie wiem czy wogole dostales... daj znac prosze. Dzieki!!!!
Wszystkim sasiadom zyczymy szczesliwego nowego roku,pomyslnosci w osiaganiu zamierzonych celow i zeby dobrze nam sie tu mieszkalo:)

Weszlismy w 2012rok w Redzie.W parku odbyl sie ladny pokaz fajerwerkow,sami dolozylismy swoje trzy grosze a przedtem i potem zabawa do 5 rano:)
Inga nie dostałam żadnej wiadomości od Ciebie.

Inga nie dostałam żadnej wiadomości od Ciebie.
Wyslalam jeszcze raz - mam nadzieje, ze tym razem dojdzie. Zapisala sie w wyslanych wiec chyba bedzie ok

. Pozdrawiam.
Z hydraulika juz wszystko dobrze,odplyw udrozniony.Kilka dni sie panowie produkowali ale jest efekt:)
Dzis nam widzialam zatarasowali drzwi wejsciowe rusztowaniem,instalowali oswietlenie nad klatka i chyba wieszaja lub beda wieszac nam cyferke z nunerem bloku i klatki:)
Czy ktos ma jakas informacje kiedy planuja nam zamontowac numerek na bloku i oznaczenia klatek?Zglaszal to juz ktos?Ponad dwa miesiace od oddania budynku i ani widu ani slychu.Gdzie to w ogole zglaszac,do Redpolu czy kierownika budowy?Co z tym kluczykiem do pomieszczenia gospodarczego pod schodami?Pytaliscie moze?
Z numerami budynkow,klatek bezposrednio do semeko. Już to przerabiałem...
Ja nie kumam, numer powinien być od razu powieszony po skonczeniu budowy a nie z łaski zostaje dopiero oddany do realizacji po stu telefonach od mieszkańców.
Masz na mysli siedzibe Semeko czy kierownika budowy? Wszelkie braki i usterki zwykle u niego zglaszalismy. Dzwonilismy do kierownika i od 2 dni nie odbiera telefonow. Nie wiem czy ma urlop, czy ucieka od odpowiedzialnosci. Nie wiem co z tym fantem zrobic. Wkurza mnie juz to,ze blok oddany ponad 2 miesiace temu i nadal nie ma numeru. Kurierzy sie denerwuja, goscie tez musza szukac bloku i klatki, to nie jest normalne...
Nie wiem tez gdzie zalatwiac sprawe dostepu do pomieszczenia gospodarczego. Kierownik jak go kiedys pytalam nic nie wie, chyba do Redpolu zadzwonie. Jest pomieszczenie, tak jak slyszalam w innych blokach wykorzystuje sie je na wozkarnie, a dlaczego ja mam wozek czy rower tachac po schodach, nie rozumiem...Szkoda slow.
Mam na myśli biuro semeko. Ja się z nimi kontaktowałem jakiś czas temu, to podobno ich działka. Wierze ze brak numeru jest denerwujący i nie wiem jak tak w ogóle może być. Jeśli nie macie klucza do wózkarni to być może go mieć nie będziecie bo dostęp to tej komórki będzie miała firma sprzatająca ale upewnij się. Tak jest w kilku budynkach... problemy się dopiero zaczynają.... nie rozumiem tez jak można nie powiadomic o tym mieszkańców;//
Dokladnie... nikt nic nie wie. Czarna dziura. Jak rozmawialam z panem Grzegorzem przy odbiorze kluczy, pytalam o to pomieszczenie gospodarcze, mowil ze sie specjalnie nie orientuje (?) czy ktorys z kluczy, to znaczy ten do domofonu chyba, nie pasuje do tego pomieszczenia.Sprawdzalam- nie pasuje. No i ze jako mieszkancy mamy sie dogadac, czy chcemy aby tam byla wozkarnia czy pomieszczenie na mopy, tylko z kim tu sie dogadywac jak wiekszosc mieszkancow jeszcze nie mieszka. Ta sprawe rozumiem, ze zalatwia sie w Redpolu bo Semeko chyba nic do tego nie ma.
Nie wiem czy u Was w bloku tez tak bylo, numerek to jedna sprawa, ale oswietlenie na klatce (kinkiety) tez byly montowane dopiero 1,5 miesiaca po odbiorze, daszek nad wejsciem od klatki tez ze znacznym opoznieniem. Czy takie rzeczy nie powinny byc zrobione do odbioru? Kto zatwierdzal ten odbior?:/
No nic, pozostaje mi puki co walczyc sama z Redpolem i z Semeko. Jeżeli ktoś z sasiadow przeczyta tego posta, to tez walczcie. Im nas wiecej tym moze szybciej sprawe sie uda zalatwic.
Pomieszczeń gospodarczych Semeko z reguły nie oddaje mieszkańcom. Nie masz w umowie żadnego zapisu, że w budynku jest wózkarnia i masz do niej dostęp w jakiejśtam części.
Bo to nie jest wózkarnia tylko pomieszczenie gospodarcze dla Pań sprzątających. A że w niektórych budynkach mieszkańcy mają do niego dostęp to tylko ich szczęście. Zresztą w kazdej chwili Semeko może zmienić wkładki jak im te pomieszczenia będą potrzebne.
Zresztą olenka.s zapewniam Cię że to pomieszczenie jest tak malutkie, że żadnego wózka tam nie wstawisz...
koko

u nas stoją 4 rowery + jeden wózek + sanki sztuk 2 i jeszcze by się co nie co wcisnęło ;
Na upartego się może i da ale nie zmienia to faktu, że w planach Semeko jest to pomieszczenie gospodarcze.

Czy ktos ma jakas informacje kiedy planuja nam zamontowac numerek na bloku i oznaczenia klatek?

Budynek R11 oznaczyli na koniec października a oddany byl w lutym, wiec trochę czasu im to może zająć
Ale R 15 z kolei oznaczyli od razu po oddaniu a nasz juz 3 miesiace stoi i nic

Kierownik budowy niby zapewnia, ze w ciagu 2 dni numerek zawisnie... zobaczymy

A numerka na bloku jak nie bylo tak nie ma... Czy ktos poza nami dzwoni w tej sprawie do kierownika budowy?
Nie wiem czy sie juz orientowaliscie, ale mamy juz do podpisania akty notarialne

swoja droga smieszne... bedziemy miec akt notarialny zanim jeszcze nasz blok posiada jakiekolwiek oznaczenie, ktore powinno byc juz w grudniu:/
życie.... życie z semeko :///
Hej czy ktoś już podpisał akt notarialny? Ile kasy trzeba przygotować?
a numerka na budynku jak nie ma tak nie ma .... :/ - dzwoniłem już do kierownika budowy parę razy w tej sprawie...

Co do Aktu Notarialnego, to koszt dokładny w moim przypadku (mieszkanie 57,8 m2), to 2055 zł. + w sądzie 200 zł. + w Urzędzie Skarbowym 19 zł.

Mam natomiast pytanie dotyczące klatki w budynku nr 16. Czy zniszczenia, które powstają teraz np. pęknięcie ściany od uderzenia (gdy ktoś coś wnosił) będą naprawiane na bieżąco czy dopiero po wspólnej decyzji?

Na parterze jak się wchodzi do klatki to po lewej stronie jest grzejnik, ktoś już zauważył, że ledwo się trzyma ściany? Nie chciałem go ruszać, bo grzejnik się wyczepił i trzyma się na przysłowiowe słowo honoru i poruszenie nim może po prostu rozszczelnić rurę i będzie wyciek wody z grzejnika.

Ktoś już to zgłaszał?

Kolejna sprawa to wciąż rozwalony domofon... oni zamierzają coś z tym zrobić? (domofon był rozwalony od początku, piszczał ciągle od razu po zamontowaniu).
Z ktorej jestes klatki? Pewnie z B, bo u nas z domofonem wszystko wporzadku...
z tym grzejnikiem i domofonem to do REDPOLU.
z numerem do SEMEKO- należy poprosić tylko i wyłącznie kompetentną osobę i jej powiedzieć co sie myśli na ten temat
My juz zglaszalismy wszedzie gdzie sie da ten numerek. W Redpolu mowia, ze zglaszac w Semeko, dzwoniac do Semeko odsylaja do Redpolu, ewentualnie do kierownika budowy (pana Grzegorza), jak dzwonimy do pana Grzegorza to on juz od dawien dawna mowi, ze numerki sa przygotowane i w ciagu 2 dni je zawiesza...tylko ze jakos ich nie wieszaja. jeden na drugiego zwala, nikt nie jest za nic odpowiedzialny. I do pana Grzegorza i do siedziby Semeko dzwonilismy juz wiele razy, ciagle przyjmuja do wiadomosci i nic z tego dalej nie wynika. Szlag juz czlowieka trafia.
A jesczze sie zarowka przepalila na parterze...
Kwestie żarówek i oświetlenia klatek schodowych zgłaszajcie do firmy Castimonia:

castimonia@wp.pl lub tel.: 0533-999-014 / (5

740 55 99

Reagują sprawnie. A RedPol już robi "baj baj" tak czy siak, przynajmniej na terenie pierwszych budynków.
Co przez to rozumiesz? Redpol juz nie bedzie zarzadca budynkow? Skoro mamy gdzies indziej zglaszac takie usterki to kto za to i w jaki sposob bedzie placil?Gdzie w ogole zglaszac jakiekolwiek inne usterki, jak cos sie zepsuje na klatce schodowej czyz domofonem?
w "jedynce" zgłaszamy takie rzeczy Castimonii - Zarząd Wspólnoty podjął decyzję o tym, że Castimonia będzie zajmowała się utrzymanie obejść oraz klatek schodowych (nie wiem do końca jak z samą elewacją budynków itp).

pzdr
Tylko, ze wspolnota obejmuje budynki 1-9 a co z dalsza numeracja? Czy my tez mamy wszystko zglaszac do tej firmy? Jakby nie patrzec ciagle podlegamy pod Redpol i oni nie maja prawa sie na nas wypiac (choc to robia :/) Jezeli zglaszamy jakas usterke do takiej firmy, to ona sie pozniej rozlicza z Redpolem czy jak to wyglada?
^^ słuszna uwaga. Do momentu ustanowienia Wspólnoty i podjęcia przez Was uchwały w tym zakresie nic się dla Was nie zmienia.
Piotr a skąd Ty masz takie informacje? Nie wprowadzaj dziewczyny w błąd. 1-9 to Wspólnota Mieszkaniowa Reda Park. Administratorem jest Redpol i wcale nie robi "baj baj" jak Ty to określasz. Castimonia ma umowę z Redpolem na dbanie o zieleń i wszystkie sprawy techniczne zgłaszamy do jednych lub drugich.

Budynki od 10 wzwyż na razie muszą sobie jakoś radzić. Cisnąć Redpol, bo z ramienia Semeko jest administratorem osiedla. I tyle:)
Dzwoniłem dziś do REDPOL'u i co usłyszałem?

zgłosiłem, że domofon nie działa na dole w klatce B - Pani powiedziała, że najprawdopodobniej któryś z mieszkańców uszkodził domofon "spięciem" czy czymś podobnym. Odpowiedziałem,że domofon nie działał od początku (zanim jeszcze ktokolwiek odebrał mieszkanie), po czym uzyskałem odpowiedź, że muszę to zgłosić do semeko, ponieważ domofon jest na rocznej gwarancji. Powiedziałem Pani, że oni są administratorem budynku i skoro pobierają z tego tytułu opłatę, to w ich gestii leży załatwienie sprawy w taki sposób, by wszystko na klatce działało jak należy. Uzyskałem jedynie odpowiedź z zapewnieniem, że szanowna Pani poinformuje o tym fakcie (niedziałającym domofonie) Semeko.

Kolejna sprawa to grzejnik w klatce B, który trzyma się sciany jedynie na rurce doprowadzającej wodę (trzeba go po prostu wczepić w zaczepy) - identyczna odpowiedź jak w przypadku domofonu.

Pozostaje nam jedynie czekać.

Nasuwa mi się jedna konkluzja... skoro ze wszystkim mamy dzwonić do semeko, to czym w takim razie zajmuje się Redpol? Ich rola ogranicza się jedynie do wystawiania faktur za czynsz... Jedno wielkie nieporozumienie.

Piotr a skąd Ty masz takie informacje? Nie wprowadzaj dziewczyny w błąd. 1-9 to Wspólnota Mieszkaniowa Reda Park. Administratorem jest Redpol i wcale nie robi "baj baj" jak Ty to określasz. Castimonia ma umowę z Redpolem na dbanie o zieleń i wszystkie sprawy techniczne zgłaszamy do jednych lub drugich.

Budynki od 10 wzwyż na razie muszą sobie jakoś radzić. Cisnąć Redpol, bo z ramienia Semeko jest administratorem osiedla. I tyle:)

Od RedPolu.
Ja nawet nie wiedziałam że u Nas w klatce nie działa domofon, bo nawet nie mamy go zainstalowanego bo jest uszkodzona słuchawka notabene przez pracowników semeko.
Redpol, Castimonia, Semeko loteria kogo wybrać, można wyliczac ence pence... to jest obecnie najgorsze, nie wiadomo jaka sprawa kogo dotyczy;/ nic nie jest uogólnione... u nas domofon od poczatku nie działał, zadzwoniłam wtedy do kierownika natychmiast przyszedł elektryk i wymienił coś tam na klatce i działał, a moze też być źle podłączony.
Widzieliscie jaki zaszczyt nas kopnal?

W koncu numerek na bloku... ale na tym sluipku przed blokiem, pośrodku miedzy klatkami gdzie powinna byc nazwa ulicy i numer...nic... pewnie kolejne pare miesiecy poczekamy

A jak w klatce B? Naprawil ktos usterki?
My do dzisiaj na tym murku nie mamy tabliczki z adresem a odbiór bud był w maju ubieglego roku, takze nie spisza sie i nie zalezy im...
Słuchajcie mam pytanie....

W jakiej kwocie płaciliście czynsze gdy jeszcze nie zamieszkaliście w mieszkaniu ale je ogrzewaliście ?

i w jakiej kwocie gdy już mieszkacie?

Prośba o podanie od razu metrażu...

Chciałbym po prostu przyrównać sobie kwoty, bo u mnie jak nie mieszkałem wychodziło prawie identycznie niż gdy mieszkam, a przecież wtedy nie zużywałem w ogóle wody... Niemożliwe, żebym zużył wody na 5 zł. miesięcznie... ;/

Z góry dzięki za odpowiedź.
Usiłuje sobie przypomnieć jak to było z nami, ale za dużo Ci nie pomogę bo my mieszkaliśmy w zasadzie odkąd się dało...czyli od początku.
Możliwe, że te rachunki niewiele się różnią bo jak nie mieszkałeś, szło więcej na ogrzewanie, a teraz mało grzejesz ale z kolei zużywasz wodę, ale jeśli porównujesz zużycie samej wody to dziwne...Sporo opłat w czynszu jest niezależne od tego, czy się mieszka czy nie. U nas akurat różnica w ogrzewaniu nie była duża bo grzaliśmy robiąc remont żeby szybciej schło, jak i grzaliśmy w te siarczyste mrozy w styczniu czy lutym, teraz nie grzejemy i się przekonamy przy najbliższym rachunku jak będzie... Mam nadzieje, ze bedzie dbuzo mniej bo Koksik pochłaniał połowe naszego rachunku

a całą pewnością mogę powiedzieć, że nigdzie poza łazienka gdzie dmuchało od komina, nie mieliśmy ogrzewania ani na 4 ani na 5 (co by było wtedy?) Za wode np na ostatnim rachunku mamy 24 zlote, wiec srednio góra 20 zl mielismy roznicy miedzy czasem kiedy tu nie mieszkaliśmy a teraz... wtedy bylo okolo 270 pare- 280 zl, teraz jest 300...Mieszkanie 53 metry. Pomogłam?

Prosiłabym też o informacje jak to jest z kosztami u Ciebie i o Twoj metraz mieszkania.
My też płacimy prawie to samo, a za marzec dużo mniej wyszło bo nie ogrzewaliśmy prawie. porównaj sobie rozliczenia, tam jest wszystko wyszczególnione. 40m 157 zł za marzec, luty- było 220zl
Mam mieszkanie 58 m2, i koszt czynszu za luty: 272,08 zł. (nie mieszkałem jeszcze), natomiast za marzec (już mieszkałem), dostałem rachunek na 154,22 zł.

Mowa tu oczywiście o samym czynszu, bo rachunek za energie to odzielna sprawa.

Aaa własnie, przy okazji... rachunek za prąd dostajemy co 2 miesiące ? jeśli mam do zapłaty np. 200 zł., a nie wykorzystałem tego to rozumiem, że robi mi się nadpłata ? i kiedy to wyrównają?
Wyglada na to, ze w okresie kiedy nie mieszkales, bardzo duzo grzales.
Jesli chodzi o prad, w dotychczasowym (pierwszym rachunku ) nie bylo prognozy bo szybciej tu nie mieszkalismy, teraz juz moga prognozowac i jezeli wyjdzie nadplata to odejma Ci to w najblizszym rachunku. Podobno mozna sobie zmienic w Enerdze, zeby rozliczenie miec comiesieczne i jest to duzo wygodniejsze. Nie ma tych prognoz, tylko placisz za faktyczne zuzycie. My tak chcemy sobie zrobic.
Wracajac do czynszy to w tym miesiacu za 53 metry- 210 zl

Juz mnie to cieszy... a w marcu grzalismy jeszcze w jednym pomieszczeniu...
Wg moich obliczen, jesli w kwietniu juz nie grzejemy, powinnismy zejsc do 150 zl

Oby oby

Czy ktos wie do kiedyw ogole jest okres grzewczy, czy do kwietnia? Ta oplata za CO za wspolnote i CO oplata stala sa caloroczne czy tylko w sezonie zimowym???
sąsiedzi jak Wy możecie nowego jeszcze mokrego, wilgotnego mieszkania nie ogrzewać???Przecież to najważniejsze co może być tym bardziej w pierwszej zimie. W marcu moze mrozów strasznych już nie było ale nie było też za goraco zeby w ogóle nie grzać dlatego ja nie oszczędzałbym kilku złotych kosztem niewysuszenia mieszkania. No nic każdy robi jak chce ale to nie mi grzyb wyjdzie w mieszkaniu:) my zużyliśmy 18metrów(wodomierz)w mieszkaniu 53m2 w marcu co dało ok 86zł to wg mnie nie dużo, grzejniki odkręcone na 5.

Opłata stała za CO jest całoroczna.
Przy wodomierzach to moze wychodzi tanio... My idziemy juz nowsza technologia bez grzejnikow na wodomierze... Duzo drozej to wychodzi. Ja grzejac w samej lazience mam + min.60 zl... jakby dodac jeszcze 3 pokoje to bysmy sie nie wyplacili...
Uwazam, ze teraz juz nie ma zadnej potrzeby grzac, w marcu tez nie bylo. Wystarczy jak mieszkanie bylo ogrzewane non stop przez pierwsze 3 miesiace. Jest suchutkie, zadnej wilgoci tu ani nie czuje ani nie widze, wrecz przeciwnie. Kiedys bede musiala zainwestowac w nawilzacz powietrza. Nie ma co przesadzac. Jeszcze partery... moze... ale mieszkajac na wyzszych pietrach, a jeszcze majac mieszkanie srodkowe a nie narozne, nie widze takiego sensu zeby caly czas grzac. Dodam, ze w mieszkaniu mam tak cieplo, juz od marca, ze raczej wietrze niz wlaczam kaloryfery.
Witam,

czy ktoś już zauważył, że w łazience czasami leci śmierdząca woda z kranu?

Może jestem przeczulony, ale do tej pory mieszkałem w Gdyni (wielki kack) i woda nie miała żadnego zapachu...
U nas leci bezwonna (klatka A)
a który kurek odkręcasz? Bo z lewego rzeczywiście trochę wali
pewnie wodę zaciągają z wejherowskiego Sidronu
Wczoraj podczas ulewy przeciekł dach, leciało na szczeście na klatkę ale dużo nie brakowało żeby naleciało nam do mieszkania, dzwoniliśmy do Redpolu i ktoś miał to naprawić, wiecie może co było przyczyną?
a w której klatce ? i przy jakim mieszkaniu?
klatka A, to leciało z pod tego wejścia na dach
uff... na szczęście ja mieszkam w B i jeszcze się nie wprowadziłem, więc jutro pojadę zobaczyć jak to u mnie wygląda... Z drugiej strony to porażka, że w nowym budynku i już cieknie z dachu...

Jak to jest w sytuacji jeśli np. dach będzie mi przeciekał w mieszkaniu? jeśli nie ma ubezpieczenia wyższego niż to standardowe wymagane przez bank, to nici z jakiegoś odszkodowania z tytułu zalania? Martwie się trochę, bo woda z cieknącego dachu może zrobić spore uszkodzenia w mieszkaniu...
Z tego, co mi wiadomo/pamiętam, budynek na początku jest jeszcze na gwarancji ze strony Semeko (wiem, że to dotyczy hydrauliki, elektryki, itp - oczywiście jeśli sami w to po odbiorze nie ingerowaliśmy, nie wiem jak z resztą mieszkania ale sądzę, że podobnie) i myślę, że jeśli chodzi o zniszczenia płynące z niedopatrzenia lub błędów Semeko mógłbyś się ubiegać o rekompensatę za zniszczenia od nich. Niestety wiadomo, jak bardzo każdy deweloper jest chętny do wypłacania i robienia czegokolwiek ponad standard więc możliwe, że uzyskałbyś to dopiero na drodze sądowej i to wydaje mi się najbardziej prawdopodobne :)
Najlepiej teraz zgłosić reklamację, nie wiem kiedy Państwa blok był oddany, ale z tego co wnioskuję październik/listopad ubiegłego roku? Jeśli tak wydaje mi się, że Semeko można jeszcze pociąnać za to do odpowiedzialności TYM BARDZIEJ że z tego co widzę na forum właśnie w październiku ubiegłego roku dach w klatce A był na pewnym obszarze rozebrany (strona 1 i 2 tego tematu na forum) z niewyjaśnionych przyczyn już po wybudowaniu. Być może wtedy już była widoczna jakaś usterka albo też coś źle złożyli i stąd dzisiejszy problem.
Pozdrawiam serdecznie :)
zanim znów panikę zasiejecie na parę następnych stron zapytajcie w Redpolu lub w Semeko.

Dla niezorientowanych w temacie - przyczyną był niezamknięty wyłaz dachowy (nie mylić z wyłazem na poddasze).
dziś była niezła ulewa - jakby była usterka to chyba popłynąłby ten budynek, prawda?

Ktoś zamknął wyłaz i już woda nie kapie:) ależ to proste!

Ależ to błyskotliwe! Tym bardziej, że ostatni komentarz dotyczył właśnie tego, żeby zgłosić to do Semeko lub administratora. :)
Hej czy mógłby mi ktoś napisać jakie są następne kroki po podpisaniu aktu notarialnego. Gdzie musimy się udać i co załatwić? Normalnie się w tym pogubiłam. Dodam że mieszkanie kupiliśmy na kredyt.
Z aktem notarialnym musisz isc do swojego banku, pozniej czekasz na zawiadomienie z sadu o utworzeniu ksiegi wieczystej. Przyjdzie ono poczta. Musisz sie znow zglosic do banku, wypelnic oswiadczenie lub aneks do umowy, gdzie zgadzasz sie na to zeby bank dodal swoj wpis do ksiegi wieczystej ( do tego masz swojego doradce kredytowego, ktory Ci to powinien powiedziec), bank sam sie wpisuje do ksiegi wieczystej. Pozniej trzeba czekac na reakcje banku, w kazdym jest inaczej, jezeli masz podwyzszone oprocentowanie przez brak ksiegi wieczystej to Ci je obniza i dostaniesz nowy harmonogram splat. To chyba tyle

u nas bylo tak:
1. podpisanie aktu notarialnego
2. podpisany akt zanieslismy do banku skad mamy kredyt
3. bank przygotował aneks do umowy ktory dot. hipoteki, gdyz w czasie podpisywania umowy kredytowej istnialy dwie hipoteki a teraz jest tylko 1
4. po przygotowaniu dokumentow przez bank i podpisaniu aneksu zanieslismy dokumenty do wglądu do urzedu skarbowego gdzie oplacilismy podatek od czynnosci cywilno-prawnych w wysokosci 19 zl
5. nastepnie potwierdzenie oplacenia podatku dostarczylismy do banku
6. wpisanie banku do hipoteki - przygotowane dokumenty przez bank (z pkt 3) zlozylismy w odpowiednim sadzie rejonowym w wydziale ksiag wieczystych razem z wypełnionym formularzem dot. wpisania banku do hipoteki
7. po odczekaniu jakis 2 miesiecy moze krocej otrzymalismy z banku pismo potwierdzajace wpisanie banku do hipoteki ktorego skan przeslalam do banku i teraz czekam co dalej ale mysle ze to juz byl ostatni krok a teraz tylko obniza skladke kredytu

Mam nadzieje ze pomoglam i ze niczego nie pominelam

no i wlasnie dostałam info z banku że ten wpis banku do hipoteki musi sie uprawomocnic a nastąpi to po 30 dniach od wystawienia i wowczas powinna istniec mozliwosc wydrukowania ze strony www ksiag wieczystych takiego dokumentu a to potwierdze dopiero w przyszlym tygodniu bo wowczas moj wpis sie uprawomocni i bede mogla go dostarczyc do banku
Ciekawa jestem po jakim czasie Semeko ustawia na tym slupku pod blokiem napis informujacy o ulicy i numerze budynku oraz nazwie osiedla, ktory jest przy wczesniej postawionych blokach. Nasz blok juz niedlugo rok skonczy i ani widu ani slychu, nawet podswietlenia zero a w R17 juz jakos podswietlenie jest hmmm....
mnie ciekawi dlaczego w klatce B zniknęły ze ściany do podświetlenia obrazków kinkiety.... ktoś wie coś na ten temat ?

Co do oznaczenia tabliczki z numerem bloku, ulicy, i logo dewelopera to huh... pewnie sobie jeszcze poczekamy... tak w ogóle to myślałem, że przy każdej klatce postawią takie coś, a nie pomiędzy... trochę ubogo to wygląda... W pierwszych budynkach na tablicy w środku jak się wchodzi do klatki ładnie montowali napis SEMEKO - też fajnie wyglądało... niestety teraz to możemy jedynie o tym pomarzyć...
ja mam mieszkanie przy r18 i mam tabliczke z numerem ulicu
My juz tez- mniej wiecej w podobnym czasie montowali, chyba jednego dnia. Widocznie tasmowo je robili i od razu hurtem montowali

a ile sie naczekalismy, dostalismy je prawie na rocznice bloku, Wam sie w R18 pofarcilo, ze od razu

a wie ktoś co się stało z tymi kinkietami na klatce ?
Nie mam pojecia, w klatce A normalnie wisza... Moze jakis sasiad u Was chcial zrobic oszczednosci i wykrecil albo ktos zglosil zeby nie bylo podwojnego oswietlenia na klatce w ramach oszczednosci... Moze Redpol cos bedzie wiedzial.
dzwoniłem dziś do Redpolu i usłyszałem: ukradli....

brak słów...
A to akurat normalne. U nas w bloku na poczatku regularnie wykrecane byly halogeny z pzredsionka - te 2 nad tablica. Wkrecilam lacznie z 6-8 (juz nie pamietam) - w koncu uznalam, ze olewam sprawe bo nie bede komus mieszkania w zarownki wyposazac... Niestety...

.
powiem szczerze, że te kinkiety to jeszcze rozumiem, bo koszt takiego to pewnie ze 100 zł., ale żarówki wykręcać, to już trochę przesada... ktoś musiał naprawdę oszczędzać ;p
O takiej totalnie zwyklej 60W w pakamerze na rowery nie wspomne... Bo tez sie dematerializowala.
ale wiocha, ja nie wiem jak można...w sumie sami sobie tak robić...jeśli chodzi o żarówki w przedsionku między wejściem do bud a drzwiami z domofonem może wejśc każdy nawet postronny osobnik i je sobie wziąć. Nie koniecznie muszą być to mieszkańcy osiedla ale nie można też ich całkowicie wykluczyć...
Raz wkrecilam halogeny to.. wcielo je doslownie po paru minutach. jakby ktos pzrechodzil, zauwazyl ze znow sa, wykrecil. Wiocha na maxa. Dlatego darowalam sobie. najpierw tez naiwnie myslalam, ze to " no dobra przytrafilo sie...". Ale nie ginely w budynkach dookoloa a ginely w tym wiec... no a w zachowanku na wozki to juz nie ma bata - musial ktos kto mial klucze zakosic. Szlam po rower a tam zonk - ciemnosci -to poszlam poz arowke, wkrecilam, jasnosc. I ... pare dni nie minelo - znowu ciemnosc. A tam juz klosz zdjac trzeba. I zarowki nie bylo. Czy ktos ja potem wkrecil pojecia nie mam bo juz sobie darowalam to.
Mam do Was jeszcze pytanie o grzejniki, czy u Was również jest tak, że macie ciągle odkręcone grzejniki na "5" a w domu jest 20-21 stopni C ?
U nas w duzym pokoju sa wylaczone w ogole, w sypialni na "2" a temperatura 23 stopnie.

Jestem za to ciekawa kiedy Redpol przestanie nas w koncu olewac i wyjasnia sprawe latarni, z ktorych polowa nie wiadomo czemu sie nie pali, a domofon kolejny dzien nie dziala i teraz czekaj sobie na kuriera, albo gosci...

W nosie nas maja. zglaszane juz bylo pare razy i widac nic sobie z tego nie robia.
aż mi się nie chce wierzyć... Po paru dniach grzania wszystkimi grzejnikami na "5" mam w domu 22 stopnie.

Jeśli chodzi o Twoje grzejniki, to sprawa też dziwna, bo każda cyfra na grzejniku ma swój odpowiednik temperatury, czyli jeśli masz w domu 23 stopnie, a w sypialni ustawiony grzejnik na "2" to powinien być całkowicie zimny, bo "3" to bodajże 21 stopni.
U mnie grzeje ciągle i nagrzać nie mogę... ile masz m mieszkanie ? U mnie jest 58 m2
Podawalam temperature w duzym pokoju. W pozostalych nie mam termometru wiec trudno powiedziec ile jest, ale z pewnoscia mniej. Do spania temperatura odpowiednia. W duzym pokoju, czyli tym z aneksem, ogrzewa tez sprzet rtv wiec moze to stad ta temperatura, no i jestesmy tu w zasadzie caly czas. Grzejnik mamy wylaczony w ogole i jest 23 stopnie, ale tak jak mowie, niedosc ze rtv to jeszcze sie gotuje bo to pokoj razem z kuchnia wiec to wszystko ogrzewa powietrze.
Mieszkanie mamy 53m.

Mam pytanie, zglaszal ktos sprawe latarni??? Zawsze bedzie sie palic tylko co ktoras czy tymczasowo?
co do latarni to nawet nie zauważyłem, że któraś się nie pali. Póki co to zgłosiłem do semeko reklamację na wyciąg łazienkowy, bo mi po prostu z niego mega mocno wieje... Dosłownie jak się myje zeby to wieje po plecach...

dziękuje za info. na temat ogrzewania.
Witam

I co powiedzieli Ci coś na temat tego wyciągu, będą coś z tym robić? bo u nas to samo, wieje i zimno w łazience, a nic nie wciąga

i zastanawiam się też czy tego nie zgłosić
kazali napisać oficjalnego emaila i przyjdzie kominiarz sprawdzić, który podpisał odbiór tego komina.

Polecam wszystkim pisać do semeko w tej sprawie.

a W której klatce mieszkacie ?? na parterze i 1 piętrze na pewno nie wieje tak bardzo jak na drugim piętrze...

K&K, a u Ciebie tez przy grzejnikach odkręconych (wszystkich) na 4 jest temperatura w domu 22-23 stopnie ?
Na 2 piętrze,kl. A, a Ty??
Przy odkręconych grzejnikach jest ciepło z wyjątkiem łazienki, bo tam czy odkręce czy nie to i tak nic nie daje przy tych wiatrach, chyba że komin się zatka
ja mieszkam w klatce B, również na drugim piętrze... Dzwoniłem dziś do Semeko ale oczywiście Pan odpowiedzialny za reklamacje miał dziś przez cały dzień spotkania i do telefonu podejść nie mógł, a komórki nie odbierał.

Będę go nękał cały poniedziałek, a jak nie odbierze, to pofatyguje się do tego biura osobiście.
prócz sprawdzenia kanałów wentylacyjnych proponuję zgłosić się do producenta okien aby wam je wyregulował, my w pierwszą zimę po odbiorze mieliśmy strasznie zimno w mieszkaniu mimo cześciowo przysłonietych kratek wentylacyjnych, okazało się ze to z okien tak "wiało", przyjechał pan serwisant i powiedział że były wyregulowane na lato a nie na zime, coś tam zrobił i było lepiej.
Witam, chciałem tylko podziękować sąsiadom za rozwieszanie reklam na balustradach. Naprawdę wielkie dzięki, niedługo osiedle będzie przypominało przerwę reklamową w TVN.
Mamy takie ładne osiedle a ktoś psuje cały efekt jakimiś reklamami i robi choinkę i wioskę z takich ładnych budynków.

Normalnie jak słyszę słowo podatek to mnie aż skręca

ale w tym przypadku myślę że opodatkowanie tego typu inicjatyw byłoby dobrym pomysłem, może sąsiedzi mniej ochoczo rozwieszaliby tego typu g......