Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Witam, Proszę o porady jak pozbyć się pleśni z mieszkania. Jest dopiero październik, a ja właśnie zobaczyłam, że za szafą już cała ściana zarosła. W maju cały pokój był malowany farbą do kuchni i łazienki odporną na wilgoć, szafa była kupiona na wiosnę, bo poprzednia po roku rozpadła się od grzyba właśnie. Za parę godzin postaram się wrzucić zdjęcie, ale wygląda to tragicznie. Jest to 4 rok odkąd mieszkam w tym mieszkaniu. W każdą zimę jest ten sam problem. Zamontowałam już wywietrzniki na oknach, mam wszędzie farby odporne na pleśń, regularnie usuwam pleśń za pomocą specjalnych środków, a za tydzień jest to samo. Wilgoci w mieszkaniu jest tyle, że mokre są ściany, okna, drzwi, woda po nich spływa (gdy mierzyłam poziom wilgoci było to ponad 80 %). Od tego jesteśmy pochorowani - mamy kaszel i duszności. Już nie wiem co robić. W lato problem znika, ale jak tylko robi się chłodno wystarczy parę dni i rośnie to paskudztwo.
Proszę sprawdzić czy wentylacja jest drożna. Należy pozbyć się przyczyny wilgoci - inaczej problem wciąż będzie powracał. Proszę napisać, na którym piętrze mieszkasz. Jeśli parter - być może trzeba wymienić hydroizolacje fundamentów. Proszę też zawiadomić administrację budynku o problemie. --- Służę pomocą, e-Rzecznik Knauf Insulation
Dziękuję za odpowiedź. Mieszkam na 2 piętrze. Zanim się wprowadziłam w mieszkaniu nie było żadnych oznak zagrzybienia. Wiem jedynie, że parę lat temu nad moim mieszkaniem był spory pożar, podejrzewam że w trakcie gaszenia - zalewania wodą ściany namokły i stąd ta wilgoć. Jeśli chodzi o wentylację to mam zamontowane nawiewniki we wszystkich oknach. W tym tygodniu kominiarz sprawdzał wentylację - podobno jest OK. Administracja budynku nie jest zainteresowana problemem, gdyż budynek formalnie nie ma właściciela, a miasto sprawuje zarząd tymczasowy, co za tym idzie nie inwestuje pieniędzy w jakiekolwiek remonty nieruchomości, która nie jest własnością miasta. Czytałam, że pomaga usunięcie grzyba środkami chemicznymi, a następnie pomalowanie ściany farbą olejną. Rozważam takie rozwiązanie, gdyż skuwanie tynków i inne bardziej zaawansowane metody mnie przerastają czasowo i finansowo. Poza tym prawdopodobnie długo już tu nie pomieszkam (najwyżej rok) więc nie opłaca mi się inwestować dużych sum pieniędzy. Chciałabym tylko normalnie przeżyć zimę. Dodam, że od czasu kiedy pisałam pierwszego posta moja szafa (kupiona kilka miesięcy temu) już nie nadaje się do użytku - od wilgoci rozpada się, krzywi, pleśń jest już w środku szafy i niektóre ubrania musiałam wyrzucić. Pozostałe śmierdzą pleśnią. Ta sytuacja mnie przytłacza. To nie jest normalne żeby co pół roku kupować nowe meble. Proszę o Pani opinię na temat tej farby olejnej. Czy to faktycznie ma jakiś sens ?
Usunąć grzyb środkami chemicznymi i pomalowanie - owszem, ale nie na długo. To rozwiązanie doraźne i niestety, jak pisałam wcześniej jeśli nie usunie się przyczyny zawilgocenia, ten stan będzie się powtarzał. Może w wyniku pożaru doszło także do zniszczenia elewacji/części ocieplenia/warstwy osłonowej budynku. Woda "znajdzie" nawet najmniejszą szczelinę. Jeśli administracja (lub jej brak) nie pomoże - a właśnie ona jest odpowiedzialna za części wspólne, to trzeba by było szukać specjalisty na własną rękę, który faktycznie znalazłby przyczynę problemu powracającego zawilgocenia (a co za tym idzie pleśni i grzyba). Ale to, jak Pani sama napisała dodatkowa inwestycja czasu oraz pieniędzy...
--- Służę pomocą, e-Rzecznik Knauf Insulation
Dokładnie, jeśli chcecie się pozbyć grzyba na stałe, to konieczne jest docieplenie pomieszczenia i zlikwidowanie przyczyny powstania pleśni, bez tego można jedynie działać doraźnie i na krótką metę.
Moja siostra miała podobny problem, wezwała ekipę i pleśń została usunięta. Problemem była, o ile dobrze pamiętam, nieodpowiednia wentylacja pomieszczenia.
Tylko i wyłącznie dobra wentylacja ( mikro wentylacja w oknie nie pomoże) Powietrze z pomieszczenia musi być wyciagane, a nie wchłaniane tak jak to jest w przypadku mikro wentylacji okiennych. Proszę o otwieranie drzwi pokoju wraz z uchylaniem okna aby ciąg wentylacyjny z kuchni i łazienki wyciągał wilgoć. W domach jednorodzinnych montowane są dodatkowe wentylacje na zewnątrz ( tzw. odciągi H) , w blokach administracja na to nie pozwoli. Stosowane są także preparaty izolacyjne podtynkowe.
No właśnie, wentylacja... Ja też mam problem z pleśnią w jednym pomieszczeniu i rzeczywiście nie ma w nim odpowiedniej cyrkulacji powietrza. Drzwi od łazienki mam prawie cały czas otwarte, żeby właśnie zapewnić łazience odpowiednią wentylację. Od tego czasu jest jakby trochę lepiej, pleśń nie rozwija się w tak szybkim tempie.
Taka prawda, wentylacja do podstawa. ja mam podobny problem z piwnicą, tam też ciągle jest wilgotnie, przez co ryzyko wystąpienia pleśni jest naprawdę duże. Mam nadzieję, że regularne wietrzenie wystarczy.
Na samym początku należy usunąć przyczynę powstania tej pleśni. Być może rzeczywiście chodzi tutaj o brak wentylacji. Jeśli zastosujemy odpowiednie rozwiązania, problem pleśni nie będzie już naszym problemem:) Najlepiej skorzystać z usług profesjonalnej firmy, która zajmuje się tego typu instalacjami.
Czyli zamontowanie odpowiedniej wentylacji może naprawdę skutecznie zniwelować wilgotność w danym pomieszczeniu? Też mam taki problem w łazience i przyznam szczerze, że nie mam w niej zbyt dobrej wentylacji. Jest to dość małe pomieszczenie, w którym absolutnie nie ma prawie żadnej cyrkulacji powietrza. Na razie nie mam pleśni na ścianach, ale lepiej już teraz przeciwdziałać.
W tym przypadku wentylacja może być jedynym skutecznym rozwiązaniem. Jeśli ktoś ma wilgoć w pomieszczeniu, która bezpośrednio wpływa na powstawanie grzybów i pleśni, koniecznie powinien skontaktować się z firmami zajmującymi się montażem wentylacji.
Z pleśnią nie ma żartów, bo ma ona naprawdę negatywny wpływ na nasze zdrowie. Szkoda, że niektórzy to bagatelizują, a im później zaczniemy zwalczać pleśń, tym gorzej. Zdrowie powinno być dla nas priorytetem, chociaż montaż odpowiedniej wentylacji może być dość kłopotliwy pod względem finansowym.
Polecam zapoznać się z kilkoma wątkami,gdzie wszystko juz dokładnie omawialiśmy odnośnie pleśni,są specjalne środki których możesz użyć lub tymczasowo zamaskować pleśń,nazwy bez problemu znajdziesz na forum.
Środki - środkami, ale jak się nie zadba o wentylację, to w krótkim czasie problem znowu wróci. Ale zgadzam się, że wspomniane środki są bardzo skuteczne - wiele z nich nie tylko maskuje, ale także w jakimś stopniu przeciwdziała powstawaniu pleśni.
Srodki chemiczne czy wentylacja sa ważne i trudno się z tym nie zgodzić,jednak zwróć uwagę na izolację budynku,czy jest prawidłowo wykonana? Może trzeba po prostu docieplić wełną mineralną i już. Inaczej problem będzie się często powtarzał.
najlepiej docieplić pomieszczenie. usunąć pleśń. wstawić dmuchawę. a przede wszystkim trzeba cos zrobic by był przewiew w pomieszczeniu
Wentylacja pomieszczenia, odsunięcie mebli od ścian i zastosowanie specjalnego środka. Później ponowne malowanie ściany. U mnie pomogło.
U siostry nawet ścianę szwagier skuł i kolejnej zimy problem wrócił.
Podczas eksploatacji budynku powstaje w nim wilgoć, która powinna być usunięta za pomocą układu (systemu) wentylacji. Najczęściej wilgoć powstaje podczas gotowania, mycia, kąpieli itp., ale także sami użytkownicy domu są jej źródłem. Dlatego ważne jest, aby system wentylacji budynku był sprawny i skuteczny. Niestety nie jest to wystarczające rozwiązanie dla budynków, w których zawilgocenie ścian powstaje z powodu ich niewłaściwej konstrukcji. Ocieplenie budynku wiąże się prawie zawsze z poprawą jego izolacyjności oraz szczelności. Przez przegrody budowlane, w wyniku procesu przenikania ciepła, następuje również proces przenikania wilgoci. Ten proces jest związany z różnicą ciśnienia pary wodnej wewnątrz budynku i na zewnątrz, ponieważ jest ono różne dla różnych temperatur. Podczas przepływu przez ścianę para wodna napotyka na warstwy, z których część jest dobrymi przewodnikami, a część nie. Dodatkowo temperatura przegrody zmienia się wraz z jej grubością tzn. w zimie na zewnątrz jest ujemna, a wewnątrz dodatnia. Takiemu układowi temperatur w przegrodzie, odpowiadają również różne ciśnienia nasycenia pary wodnej, które określają ilość wilgoci w postaci pary jaka może być przyjęta przez powietrze w danej temperaturze . Jeżeli w przegrodzie następuje dalszy wzrost ciśnienia (powyżej nasycenia), to wilgoć z powietrza jest wykraplana jako woda i może to powodować degradację przegrody budowlanej. Do takich zjawisk dochodzi w przegrodach budowlanych, które zostały nieprawidłowo zaprojektowane. Dlatego ważne jest, aby projektując ocieplenie budynku, dokonać obliczenia parametrów cieplno-wilgotnościowych przegrody i zbadać projektowe wartości wskaźników określających możliwości zawilgocenia przegrody. Zwykle skutecznym rozwiązaniem tego problemu jest stosowanie większych grubości izolacji, co powoduje, że temperatura przegrody jest dodatnia i rzadko zachodzi w niej proces wydzielania wilgoci. Zastosowanie warstwy izolacji (styropianu Knauf Therm o grubości min. 15 cm), z reguły powoduje taki wzrost temperatury przegrody, a tym samym wzrost ciśnienia nasycenia pary wodnej, że problemy wilgotnościowe w przegrodzie budowlanej zostają zlikwidowane.
Wydaje mi się, że najlepiej byłaby zatrudnić kogoś do sprzątnięcia tej pleśni. Sprawdź może tutaj. W ofercie na pewno mają takie usługi.
Trzeba koniecznie zainwestować w osuszacze powietrza. Są to urządzenia, które trzeba dopasowywać do wielkości pomieszczenia. Najlepiej wybierać te, które są energooszczędne. Pleśń to skutek wilgoci. Wpływa ona bardzo niekorzystnie na nasze zdrowie.
Zastosować środki grzybobjcze zgodnie z instrukcją. Powodzenia
Pleśń to jest chyba najgorsze co może być. Ja zmagam się z nią odkąd pamiętam. Cenne uwagi, zapamiętam