Baza wyszukanych fraz
Łikent majowy
Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Co z nim? Będzie jakaś pedalska wycieczka? Będzie mało pedalska wycieczka, na wzór poniedziałku? Nie będzie wycieczki, będzie jakaś pojeżdżawka? Nie będzie zorganizowanej przestępczości tylko będziemy uderzać małymi grupkami na spontanie?
my ze swojej strony zapraszamy wszystkich do siebie na staw
przyjerzdza Lublin i Gołaszyn tak więc będzie wesoło planujemy sie zacząć bawić od sobotniego puznego popołudnia i siedzimy tam do wtoku ma być dobre jedzonko, łowienie ryb i alkochol może trochę terenu KTO MA OCHOTĘ ZAPRASZAMY DO NAS DO GOŁĘBIA NANNASZA DZIAŁKĘ W OKOLICACH JEZIORA NURY
Aha.
Ociec prawi że jak by sie ogarnęło parę aut to jest opcja że wymyśli jakąś fajną trasę gdzieś w terenie ;
Obecność 100%
300% normy w skladzie 2x auto 3 osoby czesc w sobote dotrze czesc w niedziele w nocy lub wczesnym rankiem
noto widzę że będzie nas troszkę czyli ustalamy początek imprezy na sobotę wieczorem to fajnie......
Ukręcenia półosiek ;p;p Ja podbijam Mazury
Nic dodać ,nic ujać
Karol bohaterem dzisiejszego odcinka.
Ja dzisiaj śpię w cieplutkim łóżeczku chociaż w Pajurze też nie było źle
Ogólnie imprezka na kozaku, i jutro koło 12stej cisnę na biwak także jakby ktoś się chciał podpiąć to dzwonić.
A powiem że warto. Oj warto
O ja, ale dziurwa
We wtorek coś się dzieje?
podejrzewam, że do wtorku za dużo wozów na chodzie to nie będzie
zostaje tylko "łowienie ryb" ja dziś jadę podobnie jak Emil
A ,,ryby biorą" jak opętane.
A gdzie jutro można Was spotkać?
Jadąc wzdłuż wału w w stronę Dęblina(dojazd do wału na wysokości kościoła w Gołębiu) pod linią wysokiego napięcia.
Dawajcie dzisiaj.
http://www.youtube.com/watch?v=XVwFF8GlbTs
tu jest filmik, który mi anga od anki wysłała ale samurai cały czas w rzece jeszcze sie tapla i to chyba nie jest ten filmik o który jej chodziło...
Karol !!! jak to zrobiłeś ??? - zaczynam się was bać! , ale żałuje ,że nie mogę przyjechać . Miłej zabawy , pozdrawiam
Ja jebie taka niepozorna plaża...!!! całe szczęście, że są w klubie dwa mega niezawodne wozy (Niuńca, Emila) no i zajebista koordynacja działań ze strony Mateusza
Daliśmy radę W kupie siła 
Ani Suzy ani Pajury Wiśle nie oddaliśmy, a
swąt spalonego sprzęgła czuć było w całej okolicy
Jutro postaram się ocenzurować fotki i coś podeślę do galeri.
Ps: Dobra nowina z ostatniej chwili: Suzuka Karola już działa
tak sie własnie zastanawiam jaki snorkel założyć do auta, w zasadzie przy takich szaleństwach to przydal by się jakis niezły komin...
podziwiam podziwiam
witam nareszcie wruciliśmy do cywilazacji
DZIĘKI WSZYSTKIM ZA PRZYBYCIE i fajną zabawę było śmiesznie z chwilami grozy ale warto było się spotkać
MATEUSZ DZIĘKI WCZORAJ ZA POMOC wogóle fajnie jest się tak zintegrować my zapraszamy ponownie ale to dopiero w czerwcu bo niestety cały maj już do końca odpada ale za to w czerwcu ........
cały wyjazd był udany tylko strasznie dużo strat i to bez wąwozów Brzozy ciapek został u nas blondasa odcholowano ale za to karol śmiga tak więc jakoś będzie NIECH ŻAŁUJĄ CI CO NIEBYLI HEHEHEHEHE
niezle upalańsko bylo, nawet okręt podwodny był, anka, żałuje za kazdym razem ze nie mam czym pojechac, dobra podjaralem sie ide mototac swojego
widzę że ładnie się bawicie
jak będziecie gdzieś się wybierać na coś bardziej lajtowego to dajcie znać... dawno się frotką nie powściekałem... a o hardkorze na razie nie ma mowy w moim przypadku
... pozdrawiam...
ale to była lajtowa przejechanka nawet Krzysztof swoim rengem nam towarzyszył przez chwilę
a jeśli chodzi o imprezę to powtarzam że była otwarta nawet dla osobówek
zawsze z przypadku braku auta, braku auta jeżdżącego (co prawie suzuke spotkało)
lub auta nie jeżdzącego pod wodą mozna się zapakować do kogoś na pilota coby było komu piwo trzymać kierowcy ;
No No No Winko przecież wszem i wobec wiadomo ze w klubie sa sami zdyscyplinowani ludzie nie wsiadajacy do auta po alkoholu wiec o jakims piwku nie ma mowy
ale zawsze mozna nie wysiadac z samochodu
hehe.... muszę wam przyznać racje postaram się być na nast. wypadzie .... pozdrowionka ...
a moze zrobimy nowy temat " moj najlepszy numer łoffroudowy "
taka mala rywalizacja
chyba bedzie cięzko pobic ostatni rekord ;
No No No Winko przecież wszem i wobec wiadomo ze w klubie sa sami zdyscyplinowani ludzie nie wsiadajacy do auta po alkoholu wiec o jakims piwku nie ma mowy ale zawsze mozna nie wysiadac z samochodu
no brzoza przestań! przecież ja od początku myślałam o bezalkoholowym! ;]
Ja pierdole. Zostawić Was samych na kilka dni i co się dzieje... ;DDDD SIŁA!
no widzę że nasz nadworny muzyk powrucił do klubu ...... powitać skalpelątko
http://demotywatory.pl/3043044/Optymizm tak nawiązując jeszcze do wodującej suzuki don't panic! ;
Co z nim? Będzie jakaś pedalska wycieczka? Będzie mało pedalska wycieczka, na wzór poniedziałku? Nie będzie wycieczki, będzie jakaś pojeżdżawka? Nie będzie zorganizowanej przestępczości tylko będziemy uderzać małymi grupkami na spontanie?
my ze swojej strony zapraszamy wszystkich do siebie na staw
przyjerzdza Lublin i Gołaszyn tak więc będzie wesoło planujemy sie zacząć bawić od sobotniego puznego popołudnia i siedzimy tam do wtoku ma być dobre jedzonko, łowienie ryb i alkochol może trochę terenu KTO MA OCHOTĘ ZAPRASZAMY DO NAS DO GOŁĘBIA NANNASZA DZIAŁKĘ W OKOLICACH JEZIORA NURY
Aha.
Ociec prawi że jak by sie ogarnęło parę aut to jest opcja że wymyśli jakąś fajną trasę gdzieś w terenie ;
Obecność 100%
300% normy w skladzie 2x auto 3 osoby czesc w sobote dotrze czesc w niedziele w nocy lub wczesnym rankiem
noto widzę że będzie nas troszkę czyli ustalamy początek imprezy na sobotę wieczorem to fajnie......
Ukręcenia półosiek ;p;p Ja podbijam Mazury
Nic dodać ,nic ujać
Karol bohaterem dzisiejszego odcinka.
Ja dzisiaj śpię w cieplutkim łóżeczku chociaż w Pajurze też nie było źle
Ogólnie imprezka na kozaku, i jutro koło 12stej cisnę na biwak także jakby ktoś się chciał podpiąć to dzwonić.
A powiem że warto. Oj warto
O ja, ale dziurwa
We wtorek coś się dzieje?podejrzewam, że do wtorku za dużo wozów na chodzie to nie będzie
zostaje tylko "łowienie ryb" ja dziś jadę podobnie jak Emil A ,,ryby biorą" jak opętane.
A gdzie jutro można Was spotkać?
Jadąc wzdłuż wału w w stronę Dęblina(dojazd do wału na wysokości kościoła w Gołębiu) pod linią wysokiego napięcia.
Dawajcie dzisiaj.
http://www.youtube.com/watch?v=XVwFF8GlbTs
tu jest filmik, który mi anga od anki wysłała ale samurai cały czas w rzece jeszcze sie tapla i to chyba nie jest ten filmik o który jej chodziło...
Karol !!! jak to zrobiłeś ??? - zaczynam się was bać! , ale żałuje ,że nie mogę przyjechać . Miłej zabawy , pozdrawiam
Ja jebie taka niepozorna plaża...!!! całe szczęście, że są w klubie dwa mega niezawodne wozy (Niuńca, Emila) no i zajebista koordynacja działań ze strony Mateusza
Daliśmy radę
W kupie siła Ani Suzy ani Pajury Wiśle nie oddaliśmy, aswąt spalonego sprzęgła czuć było w całej okolicy
Jutro postaram się ocenzurować fotki i coś podeślę do galeri.
Ps: Dobra nowina z ostatniej chwili: Suzuka Karola już działa
tak sie własnie zastanawiam jaki snorkel założyć do auta, w zasadzie przy takich szaleństwach to przydal by się jakis niezły komin...
podziwiam podziwiam
witam nareszcie wruciliśmy do cywilazacji
DZIĘKI WSZYSTKIM ZA PRZYBYCIE i fajną zabawę było śmiesznie z chwilami grozy ale warto było się spotkać
MATEUSZ DZIĘKI WCZORAJ ZA POMOC wogóle fajnie jest się tak zintegrować my zapraszamy ponownie ale to dopiero w czerwcu bo niestety cały maj już do końca odpada ale za to w czerwcu ........
cały wyjazd był udany tylko strasznie dużo strat i to bez wąwozów Brzozy ciapek został u nas blondasa odcholowano ale za to karol śmiga tak więc jakoś będzie NIECH ŻAŁUJĄ CI CO NIEBYLI HEHEHEHEHE
niezle upalańsko bylo, nawet okręt podwodny był, anka, żałuje za kazdym razem ze nie mam czym pojechac, dobra podjaralem sie ide mototac swojego
widzę że ładnie się bawicie
jak będziecie gdzieś się wybierać na coś bardziej lajtowego to dajcie znać... dawno się frotką nie powściekałem... a o hardkorze na razie nie ma mowy w moim przypadku
... pozdrawiam...ale to była lajtowa przejechanka nawet Krzysztof swoim rengem nam towarzyszył przez chwilę
a jeśli chodzi o imprezę to powtarzam że była otwarta nawet dla osobówek
zawsze z przypadku braku auta, braku auta jeżdżącego (co prawie suzuke spotkało)
lub auta nie jeżdzącego pod wodą mozna się zapakować do kogoś na pilota coby było komu piwo trzymać kierowcy ;
No No No Winko przecież wszem i wobec wiadomo ze w klubie sa sami zdyscyplinowani ludzie nie wsiadajacy do auta po alkoholu wiec o jakims piwku nie ma mowy
ale zawsze mozna nie wysiadac z samochodu hehe.... muszę wam przyznać racje
postaram się być na nast. wypadzie .... pozdrowionka ...a moze zrobimy nowy temat " moj najlepszy numer łoffroudowy "
taka mala rywalizacja
chyba bedzie cięzko pobic ostatni rekord ;
No No No Winko przecież wszem i wobec wiadomo ze w klubie sa sami zdyscyplinowani ludzie nie wsiadajacy do auta po alkoholu wiec o jakims piwku nie ma mowy
ale zawsze mozna nie wysiadac z samochodu no brzoza przestań! przecież ja od początku myślałam o bezalkoholowym! ;]
Ja pierdole. Zostawić Was samych na kilka dni i co się dzieje... ;DDDD SIŁA!
no widzę że nasz nadworny muzyk powrucił do klubu ...... powitać skalpelątko
http://demotywatory.pl/3043044/Optymizm tak nawiązując jeszcze do wodującej suzuki don't panic! ;