ďťż
Baza wyszukanych fraz
Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany

Witam serdecznie, od jakiegoś czasu myślę o suczce pudla królewskiego. Mój problem polega jednak na tym, że chciałabym by był to pudel pracujący (IPO i takie tam). Drugi mój problem to taki, że najchętniej skusiłabym się na srebro lub czerwień. Trzeci aspekt to taki iż sunia miałaby również jeździć na wystawy - milo by było zrobić polskie tytuły mł.ch. i ch. i ewentualnie bliskie zgraniczne

Jakoż do tej pory nie znalazłam w Polsce hodowli ani jednego z tych 2 kolorów, ani hodowli z pudlami pracującymi myślę o imporcie z Czech jednak zanim to zrobię chiałabym prosić o opinie na temat moich hm... Nazwijmy to "fanaberii" Suczkę chciałabym sprowadzić do Polski jakoś wiosna/lato 2016.

Nie ukrywam, że z pudlami miałam nie wiele do czynienia pod względem pielęgnacji dlatego łatwiej by mi było postarać się o sunie z Polski by hodowca był w stanie mi pomóc w pielęgnacji stąd moje drugie pytanie może jednak pominęłam, którąś hodowle i poradzicie cokolwiek w tym temacie?

Z góry dziękuję o wszelkie opinie i pomoc

Ps. Dzień dobry, witam wszystkich jestem tutaj nowa i prosze o przyjęcie do grona


Witamy,
mamy w Polsce kilka hodowli królewskich pudli w kolorze red, na pewno można coś wybrać i kupić. A czy ten pies czyli suczka będzie z Tobą jeździć na wystawy czy coś trenować to tylko zależy od Ciebie. W zasadzie każdy pudel się do tego nadaje, to tylko kwestia wychowania.
A czy mogłabym prosić o nazwy tych hodowli? Niestety google za bardzo nie chce pomóc

Co do pracy niby tak, ale zawsze fajny jakby szczyl był po pracujących rodzicach bo wtedy mniej więcej wiadomo czego się spodziewać.

Ps. Rozumiem, ze sreberek w Pl nie ma?
Hej!

A napiszesz jakim sportem chciałabyś się zająć w przyszłości z swoim pudlem? To może pomóc w poszukiwaniach

Doskonale rozumiem poszukiwania pudla do roboty, po rodzicach i/lub krewnych, którzy w tej robocie się sprawdzają

Pozdrawiam - właścicielka pudla trenującego czerwonego, ale... średniego


Tak jak napisałam interesuje mnie głównie IPO (a w tym głównie obrona i posłuszeństwo).

A Wy co trenujecie? Ciężko Ci było dostać takie pudla do pracy? Szukając psa już wiedziałąś co chcesz robić czy raczej "wyszło w praniu" ?

Również pozdrawiam
Conta moim zdaniem, i tak bym zrobiła będąc na Twoim miejscu, zadałabym sobie pytanie - chcesz psa do IPO, czy chcesz pudla i przy okazji trenować sobie z nim IPO? Pytam poważnie i bez żadnej uszczypliwości Bo jeżeli to pierwsze, to pomyślałabym o innej rasie

W Polsce nie ma pudli TRENUJĄCYCH IPO. Specjalnie wielkimi napisałam 'trenujących', bo przez trening rozumiem regularne treningi i dążenie do celu, typu zawody, pełny program itd. a nie okazjonalne gryzienie. Niestety

Absolutnie nie twierdzę, że pudel sobie nie poradzi czy coś. Z dobrym pozorantem, dobrym trenerem i z przewodnikiem z wyczuciem każdy pies będzie robił IPO, to sport jak każdy inny tak naprawdę. Z pudlem po prostu zamiast faktycznie robić IPO, możesz trafić na takiego psa, z którym będzie ogrom roboty dookoła a samego IPO niewiele.

Nie mniej zaintrygowałaś mnie, pogrzebię, bo IPO całym swoim serduszkiem uwielbiam i żałuję zawsze, że nie mam koło siebie fajnego pozoranta. Bo nie mam możliwości minimum raz na tydzień jechać w Polskę

Ja obecnie ze swoimi psami przerzuciłam się całkowicie na agility Ale z moją nieżyjącą już ( ) suką dodatkowo i obediencowałyśmy i tropiłyśmy (ślady IPOwskie) i miałyśmy okazję spróbować właśnie konkurencji C IPO jeżdżąc na różne weekendy szkoleniowe i obozy (od IPOwskiego obozu zresztą wszystko się zaczęło ).

Reda swojego nie szukałam tak naprawdę. W ogóle miałam nie brać wówczas trzeciego psa do domu. Ale los chciał, że właśnie urodziły się szczeniaki po zajefajnej agilitowej pudlicy Fru i... Jest i on Gdybym miała szukać fajnego pudla do agility to obawiam się, że skończyłabym za granicą. Ja szukając psa do sportu szukam takich skojarzeń, w których wiem, że rodzice, lub wujkowie, trenowali dany sport i robili to tak, jak mnie się podoba, że te psy pracują tak, jak bym chciała by pracował mój szczeniak. Ale ja otwarcie przyznaję się, że nie szukam psów danej rasy, by mieć psa danej rasy, ale zawsze szukam psa do sportu. A że pudla do agility planowałam na kiedyś tam a tu bach urodził się idealny...

Życzę powodzenia! Szczerze Ci kibicuję!
Nie jest to mój pierwszy pies i jest to przemyślane Tak jak napisałaś w Pl nie ma takich pudli dlatego myślę o Czechach tam linia pracująca istnieje (podobno) w każdej wielkości pudla. A dodatkowo fakt ten jest hm... "podniecający", bo mogłabym pokazać, ze te psy też potrafią - o czym niestety nie każdy wie, bo z kimkolwiek bym nie rozmawiała, kto jest poza tematem od razu jest "pudel? ale one sa takie głupie" WTF ? :O I tak jak napisałam chę pudla do IPO - haha świr ze mnie no nie? XD

Aktualnie posiadam psa z którym bez problemu trenujemy i jest to rasa "do IPO" jednak po takich a nie innych rodzicach i ma średni popęd do gryzienia - lubi to fajnie, ale jak jest lekko zmęczony odpuszcza Dlatego właście szukam po pracujących rodzicach ^^
A na pozoranta nie mogę narzekać, bo akurat (na moje szczęście niedaleko mam gościa do którego ludzie zza granicy jeżdżą więc uf...Chociaż to mi odeszło ). Co więcej gość już pozorował pudle i w sumie pochwalił mój "plan" <3 ;P

Co do agillity niestety wcale mnie to do siebie nie pociąga - niestety, bo po agilitowcach łatwiej jest dostać szczyla szczególnie teraz jak co raz więcej o tym sporcie słychać - w sumie o agility i freesbe.

Fajnie, ze tak podchodzisz do tematu danej rasy (właścicwie, nie rasy a sportu), ale ja po swoich doświadczeniach wole zaplanać, bo mój pierwszy pies po I roku życia okazało się, ze choruje na niedoczynność tarczycy - przez co choruje serce, a po kolejnym półroczu okazało się, ze stwierdzono mu dysplazje - i tak pożegnaliśmy się z wystawami ;/ Suka, którą miałam na warunku hodowlanym (tej samej rasy co pies) mimo ze jeden z rodziców jest pracujący i sama suka fajna ekterierowo po mięsiącu pobytu u mnie okazało się, ze ma krzywice - nosz kurde ile można XD

Dlatego wole tym razem wszystko mieć zaplanowane od a-z i staram się dowiadywać wszystkiego co się da nękając inncyh moimi planami, ale to chyba jedyny sposób żeby w ogóle coś wiedzieć

Oczywiście na razie plan jest na tyle wątły, że faktycznie być może skończę z inną rasą - tym bardziej ze mam na to pół roku, a jeśłi nie będę czuła się pewna to przełoże to jeszcze dalej (nie chciałabym tego) ;P

A powiedz mi czy Twój skarb jest cięty "jak pudel" czy raczej sportowo "prawie na zero" by nie przeszkadzało jak to wygląda?

Ps. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź - oby takich więcej, bo z takich można najwięcej wyjąć
Rozumiem podniecenie doskonale Mnie osobiście bardzo mierzi przekonanie społeczeństwa, że pudle to 'te głupie, co wyglądają jak... no jak wyglądają'. Zawsze bawi mnie zdziwienie ludzi, gdy poznają mojego pudla, że... że to po prostu pies I nie jest głupi

Dzięki za rozwinięcie tematu - fajnie poznać punkt widzenia, pozwala to zrozumieć intencje. Fajnie też poznać podobnego 'pracowego' freaka na forum pudlowym

No to jak masz pozoranta fajnego, to już masz połowę sukcesu

Co do łatwej dostępności pudlowego szczeniaka do agility, to... Red jest z pierwszego takiego miotu w Polsce, gdzie szczenięta były planowane stricte pod agility. Serio, gdyby nie to, to bym śmigała po obcych krajach. Ale fakt, agilitowych pudli ogólnie w Europie całkiem dość, więc szuka się na pewno łatwiej niż do np. IPO.

Trzymam kciuki za znalezienie super psa do roboty! Przygody widzę miałaś niezłe do tego czasu...

Zaczęłam grzebać, bo jak już wcześniej napisałam zaintrygowałaś mnie i jak coś znajdę, to się podzielę!

Red był do końca sierpnia w fryzurze wystawowej, teraz jest przycięty, na wystawę wracamy na początku przyszłego roku. Włos ma czas na odrośnięcie i regenerację, bo nasze życie dało w kość włosom . Przyznam szczerze, że bałam się, że kłaki będą mocno mu przeszkadzać. Ale jest zupełnie odwrotnie. Najgorszy był okres wymiany włosa. Czesałam i płakałam i wygrażałam się, że zgolę i już. Ale... Sama, okazało się, popełniałam parę błędów mimo starania się i dowiadywania czego się da, niby niewielkich, ale gdy zasięgnęłam wiedzy od mojego super groomera ( ) to na pielęgnację od maja w ogóle nie narzekam. A od maja właśnie śmiga w wystawowej fryzurze (puppy clip). Zmieniłam narzędzia, zmieniłam kosmetyki i... włos w niczym nam nie przeszkadza. Ale faktem jest, że potrzeba poświęcić czas i pilnować by nic się pokołtuniło (lubimy pływać w jeziorze, a to niestety lubi plątać rude loki). Docelowo kiedyś chcę ściąć Reda na krótko, by odetchnąć od pielęgnacji długiego włosa, ale w treningach samych w sobie w ogóle nam nie przeszkadzają

Redzika możesz podpatrzyć tutaj: https://www.facebook.com/pudelred - znajdziesz tam zdjęcia i z wystawy i z treningów i z reszty



© Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany Design by Colombia Hosting