Baza wyszukanych fraz
Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany

HARMONOGRAM IMPREZY REKONSTRUKCYJNEJ
„MANEWRY WOJSK KSIÊSTWA WARSZAWSKIEGO”
RASZYN 2013

Pi±tek, 28 czerwca 2013
16.00 – Otwarcie komendy placu. Rejestracja uczestników;
17.00 – Budowa obozu rekonstrukcyjnego. ¯ycie obozowe;
20.00 – Biesiada ¿o³nierska;
22.00 – S³u¿ba wartownicza (do pobudki sobotniej);

Sobota, 29 czerwca 2013
7.00 – Pobudka;
8.00 – ¦niadanie;
9.00 – Zbiórka oddzia³ów i apel;
9.30 – Manewry (I czê¶æ);
11.30 – Manewry (II czê¶æ);
13.00 – Obiad;
14.00 – Pokaz musztry wojsk Ksiêstwa Warszawskiego (III czê¶æ);
16.30 – Kolacja;
17.00 – ¯ycie obozowe;
20.00 – Bankiet XV-lecia Pu³ku 2go Piechoty.
22.00 – S³u¿ba wartownicza (do pobudki niedzielnej);

Niedziela, 30 czerwca 2013
7.00 – Pobudka i ¶niadanie;
8.00 – Apel i zbiórka oddzia³ów;
8.30 - Wymarsz i przemarsz po polu bitwy raszyñskiej;
10.30 – Apel ¿o³nierski przy kamieniu pami±tkowym na grobli raszyñskiej;
ok. 11.00 – Zakoñczenie imprezy;


Szanowny Panie Waldemarze.
Czy widzi Pan tam miejsce dla medyka?

20.00 – Bankiet XV-lecia Pu³ku 2go Piechoty.
22.00 – S³u¿ba wartownicza (do pobudki niedzielnej);

a to siê nie wyklucza ?
Eeee... a czemó¿ to?
Ja nawet wzi±³em czyj±¶ wartê dodatkowo


Czo³em,
ze szkoleniowego punktu widzenia elementy do zrealizowania w Falentach to budowa i funkcjonowanie obozu, oraz s³u¿ba wartownicza - nie uda³o siê w Krakowie, teraz musi byæ zrealizowane.
W.
P.S. My¶la³em, ¿e znajdzie siê mnóstwo ochotników chêtnych, by chroniæ bezpieczeñstwo baluj±cych kolegów...
Czo³em,
przy okazji manewrów dr Andrzej Nieuwa¿ny wyg³osi wyk³ad pod tytu³em "¯ycie po ¿yciu - duch Poniatowskiego w dziejach".
Wyk³ad odbêdzie siê w sobotê oko³o godziny 17.00, tak, ¿e nie bêdzie kolidowa³ z ¿adnymi zajêciami.
Pozdrawiam,
W.
zgubi³em fura¿erkê, jakby kto znalaz³
dziêki wszystkim
pozdro
Bart
zosta³a chyba na sali bankietowej.
Bardzo serdecznie dziekujê za mozliwo¶æ uczestniczenia w manewrach, a ju¿ wyj±tkowo Panom którzy mnie do Falent zawie¼li i przywie¼li do Warszawy.
Dziekujê.
dziêki wszystkim, tradycyjna porcja pami±tek ju¿ poprawionych pu³kowego fotografa
https://picasaweb.google.com/grzegorki9/ManewryWFalentach

pozdrawiam
namioty mamy Elwiry jak widaæ sprawdzi³y siê
Za jakie bitewki Waldek dawa³ pami±tkowe medale?
Deltuva, Rumszyszki, Kraków i Kowno z tego co pamiêtam
a dok³adnie Deltuva, Rumszyszki, Kraków i Borodino (a nie Kowno)...
W.
Jak widzisz Wodzu to Kowno jako¶ nie mo¿e mi wyj¶æ z g³owy - a dok³adnie mam na my¶li medal

zosta³a chyba na sali bankietowej.
a wzi±³ kto¶?
ja go tam widzia³em na niedzielnym ¶niadaniu, potem nie zwróci³em uwagi czy jest.
Czo³em,
"W 1809 regulaminowy jad³ospis ¿o³nierza przedstawia³ siê nastêpuj±co: ¶niadanie - pó³ kwaterki wódki i kawa³ chleba, obiad - zupa, pó³ funta miêsa gotowanego i jarzyna oraz pó³ kwarty piwa, wieczerza - kluski lub kasza oraz pó³ kwarty piwa".
R. Bielecki, A. Tyszka, Da³ nam przyk³ad Bonaparte. Wspomnienia i relacje ¿o³nierzy polskich 1796 - 1815, , Kraków 1984, t. 2, s. 44.
Cieszê siê, ¿e od dawna planowany eksperyment ¿ywieniowy siê uda³, ale co wa¿niejsze, do¶æ bezbole¶nie. Zak³adali¶my, ¿e takie epokowe menu wzbudzi jêk granicz±cy z buntem, a tymczasem da³o siê zje¶æ i wystarczy³o.
W.
Opiszcie co¶ wiêcej o szczegó³ach odtworzonego ¿ywienia.
Kasza by³a wy¶mienita, za¶ chleb w du¿ych bochenkach jak marzenie.
Có¿, podstaw± by³ powy¿szy tekst, bo dawa³ bardzo konkretnie: ilo¶æ posi³ków, menu, oraz - istotne - wielko¶æ porcji.
Chleb, wódka, piwo - najprostsze jak mo¿na, tu niewiele mo¿na kombinowaæ. Rzeczywi¶cie, ze wzglêdu na skromno¶æ ¶niadania, zachêt± mia³y byæ specjalnie zamówione i upieczone, ¶wie¿e bochenki - ale tak naprawdê chodzi³o o to, ¿e mia³y zamówion± wagê, co u³atwia³o dystrybucjê na ¿o³nierzy.
Ca³y eksperyment polega³ na tym, czy mo¿liwe, w sensie wykonania i kosztów, jest ¿ywienie epokowe CA£O¦CI IMPREZY STANDARDOWO, bo ¿e mo¿liwe jest w mniejszych grupach, to ju¿ Kurczak choæby udowodni³ wielokrotnie.
W sumie najtrudniejsze by³o przekonanie kucharza, ¿e nawet za darmo nie chcemy "zestawu surówek" czy "bukietu warzyw"
Pozdrawiam,
W.
Wed³ug mnie sprawa nie jest taka prosta. Tamtejszy chleb by³ zapewne ciemny, a z pewno¶ci± pe³noziarnisty. Takim chlebem o wiele szybciej siê nasycisz. Na ¶niadanie starcza mi po³owa kanapek z pe³noziarnistego, gdzie zjadam 2 razy tyle chleba jasnego, a zw³aszcza ¶wie¿ego.
Piwo te¿ by³o bardziej tre¶ciwe. Kto pi³ piwo domowej roboty, wie o czym piszê. Z wódk± to nie wiem, z tego co wyczyta³em, to by³a s³absza ni¿ 40%.
...medyk do raportu.
Po primo chleb.
Wg rozporz±dzenia - opublikowanego zreszt± w 1811 roku jako oficjalny dokument na ³amach "Gazety Korrespondenta Kraiowego i Zagranicznego" chleba niedrogiego ogólnie dostêpnego by³y dwa rodzaje czyli "...chleb ¿ytny..." z m±ki raz przewianej po zmieleniu i "...chleb razowy..." z m±ki ¿ytniej nieodwiewanej pieczony w du¿ych dwufuntowych bochnach (ok.950 gr.)
W twierdzach dodawano do niego równie¿ m±kê owsian± i jêczmienn± oraz ugotowan± marchew.
Chleb bia³y - pszenny - by³ stosunkowo drogi i bu³ka z razowej m±ki pszennej (czyli raz tylko odwiewanej) wagi ok 150 gr. kosztowa³a tyle co bochenek chleba razowego.
Pieczywo ¿ytnie by³o sk±po solone, za¶ "...dla dobra ludno¶ci ubogiej..." (cytujê za tekstem "Gazety..." wypiekano tzw. placki groszowe, które by³y obficie solone po wierzchu. By³o to czêsto jedyne ¼ród³o soli.
Z "Taryffy ¿ywno¶ci..." czyli przepisów ¿ywno¶ciowych dla szpitali wojskowych wiadomo, i¿ tam podawano chleb ¿ytni z odwiewanej dwukrotnie m±ki.
Po secundo wódka
Ta musia³a "...trzymaæ 32 gradusy wed³ug Pana Magiera..." czyli 32%
...jak co¶ wiêcej to czekam na list i ju¿ piszê.
A mo¿e by tak w Bêdominie zrobiæ na ten temat prezentacjê - mam materia³y.
Jeszcze co¶ takiego znalaz³em:
http://www.youtube.com/watch?v=20HRvGqNFWQ
Mogê tylko serdecznie podziêkowaæ - nie tylko w swoim imieniu ale równie¿ moich m³odych pacjentów.
Obejrzeli¶my z prawdziw± przyjemno¶ci±.
Pozdrowienia.



© Stroje regionalne i ludowe, suknie ¶lubne, materia³ na firany Design by Colombia Hosting