Baza wyszukanych fraz
Wyniki ekspertyzy a gwarancja na budynek Młyńska 11
Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Po wczorajszym spotkaniu myślę, że ważne jest poruszenie kwestii drażliwej (wiadomego grzyba) w kontekście ewentualnej gwarancji na budynek. Frekwencja była marna, więc poruszę to na forum.
Sprawa dotyczy budynku Młyńska 11, wilgoci i grzyba w 13 nie poruszam, bo tam Semeko przyznało się do błędów (każdy otrzymał pismo), będą poprawiać, gwarancja się przedłuża z automatu, a poprawianie będzie nadzorowane przez wyznaczonego przez nas eksperta - tu myślę, że na chwilę obecną sprawa jest dosyć jasna.
Z budynkiem 11 jest natomiast inaczej. Ekspertyza została wykonana, wnioski są jakie są i teraz pytanie co dalej? Wyślemy pismo i wyniki do nadzoru budowlanego i co? Kto będzie to poprawiał i za czyje pieniądze? Co z gwarancją na budynek?
Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że nadzór nakaże wspólnocie i co zrobi wspólnota? Zwróci się do Semeko? Pozwie Semeko?
Sprawa jest trudna, bo dotyczy z jednej strony 2 mieszkań w bloku 11, a z drugiej całego budynku. Ekspertyza nie jest w 100% jednoznaczna, to znaczy w 100% nie mówi co jest przyczyną. Jak Semeko dostanie tą ekspertyzę to może powiedzieć, że te wszystkie "prawdopodobnie" są zbyt słabe, żeby wskazywało jednoznacznie na ich winę. I co wtedy?
A przypominam, że gwarancja na budynek się kończy!!!
Należy pamiętać o jednej rzeczy, dopóki jest gwarancja na dane mieszkanie, to najmocniejsze podstawy do egzekwowania swoich roszczeń ma właściciel mieszkania. Kupił, nie nadaje się do zamieszkania, nie może się dogadać z deweloperem i idzie z nim do sądu. Ma wszelkie podstawy, żeby iść do sądu i wygrać.
Sprawa o naprawę może toczyć się miesiącami a czas leci i gwarancja mija. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego, jedynym "czasowstrzymywaczem" jest złożenie sprawy do sądu. Pisma, zgłoszenia usterek itd. NIE zatrzymują czasu upływu gwarancji!!!
Bez wycieczek osobistych, oskarżeń, wojen wewnątrz wspólnoty, nazywania byłego zarządu oszustami i oskarżeniami w stosunku do p. Dunsta, że nie wietrzył i ma się sam użerać z Semeko. Rzeczowo i na temat, zastanówcie się co dalej? Semeko przyjdzie, może poprawi, a może i nie, jesienią znowu wyjdzie wilgoć i grzyb i co wtedy? Będzie już po gwarancji i Semeko nas zrzuci na drzewo i zostaniemy sami z problemem!
Może dobrym pomysłem byłoby poczekać z 2 miesiące, zobaczyć jak sprawa się rozwinie i zrobić spotkanie tylko i wyłącznie na ten temat, przed upływem gwarancji. Zaprosić prawnika, eksperta od prawa budowlanego itd. Zapłacić mu za to, że przyjdzie i niech raz na zawsze rozstrzygnie spór w czyjej gestii leży rozwiązanie tych problemów i niech doradzi najlepsze rozwiązanie. Wiadomo, że każdy Polak jest ekspertem od wszystkiego
, ale myślę że potrzeba fachowej porady prawnej w tym zakresie. Na spotkaniu taki prawnik mógłby rozwiać wszystkie nasze wątpliwości i rozładować nieco atmosferę wzajemnego oskarżania się.
Oszczędźmy sobie błędnego koła. Wspólnota będzie mówić, że jest to sprawa p. Dunsta, a p.Dunst, że Wspólnoty. Błędne koło, które do niczego nie prowadzi. Będziemy nasyłać na siebie nadzór budownlany, straszyć prawnikami, pluć na forum, a skończy się bójką pod blokiem. A w tym czasie gwarancja sobie minie i zostaniemy w ciemnej du..e.
Jeżeli uda się wybrać zarząd, to wspólnie wypracujmy jedno rozwiązanie. Naprawdę tak ciężko się dogadać wewnątrz jednej wspólnoty?
Do moderatora: wszelkie wycieczki osobiste, oskarżenia itd. proszę usuwać a autorów nagradzać tłustym warnem/banem
ekspertyza przedstawiona przez pana szymona z redpolu, a dokładniej badanie kamerą termowizyjną było BADANIEM PANA SZYMONA.
Dokument który został wystawiony przez specjalistę nijak się ma do tego co mówił nasz administrator. Proszę zapoznac się z dokumentem, który jest jednoznaczny. Wina SEMEKO efekt przemarzania.
Faktem jest że przemarzanie nie wyklucza innych przyczyn jak przesiąkanie fundamentów.
Gratuluję frekwencji.
Dziwi mnie tylko jedna sprawa.
Dlaczego osoby posiadające grzyba w mieszkaniu nie są zainteresowane?
raport z badania spróbuję wrzucic do galerii zdjęc jak najszybciej.
A dlaczego na zebraniu nie powiedział Pan, że to są badania Pana Szymona? Czy w związku z tym są gorsze?
Czy Pan "zrazik" i Pan Dunst byli na tym samym zebraniu?
Ja żałuję że nie byłam ale niestety choroba nie wybiera
Byli.
Nic nie wiem o kilku badaniach, wyniki zostały zaprezentowane przez p. Szymona i podejrzewam, że dotyczą tego samego badania, chyba że badań kamerą termowizyjną było więcej (badań, nie wyników).
Natomiast jeżeli chodzi o wyniki to nie wiem czy zostały zaprezentowane wszystkie bo ich w ręku nie miałem.
Jeżeli p. Dunstowi uda się gdzieś wrzucić te wyniki, które posiada, na forum czy gdziekolwiek, to wszyscy będą mogli się z nimi zapoznać. Z resztą tak powinno być skoro wspólnota za nie zapłaciła, to każdy członek wspólnoty ma prawo się zapoznać z tymi wynikami.
xxx
'
Plany zlecenia ekspertowi nadzoru budowlanego monitorowania prac remontowych (poprawek) budynku 13 pozostaja nadal jedynie planami. .
Na zebraniu nie podjeto stosownej uchwaly.
Obawiam sie, ze nadzoru nie bedzie - koszt ponad 2000 zl. - uchwala jest wiec konieczna.
`
rozmawialiśmy ekspercie, ale niekoniecznie z nadzoru budowlanego.
xxx
'
Plany zlecenia ekspertowi - nadzoru budowlanego - monitorowania prac remontowych (poprawek) budynku 13 pozostaja nadal jedynie planami. .
Na zebraniu nie podjeto stosownej uchwaly.
Obawiam sie, ze nadzoru nie bedzie - koszt ponad 2000 zl. - uchwala jest wiec konieczna.
Ostatnie zebranie to byl "cyrk na kolkach".
Przepraszam "prowincje" za poprzednie porownania.
I jeszcze jedno:
Najwiecej pyskuja "wlasciciele" "drugiego miejsca po przecinku - czyli np. 0,023% udzialu - ktorzy jedynie w niewielkim stopniu partycypuja w funduszach oraz kosztach wspolnoty.
w kapitalizmie liczy sie jedynie wielkosc udzialu w posesji/budynku, nie - jak niektorzy mysla liczba glosow na zebraniu czy glosowaniu.
`
Z całym szacunkiem sąsiedzie ale o ile się nie mylę to płacimy wg m2 a nie wg % udziału
Z resztą 51% to jest 51% obojętnie czego jakby nie liczył czy wg lokali czy wg udziałów musi być 51%
xxx
płacimy za metry kwadratowe, a ilośc metrów kwadratowych określa procent udziału w nieruchomości. Proste i logiczne. Proszę zapamiętac.
próbuję wrzucic ekspertyzę , ale na razie nie wiem czemu nie wychodzi.
próbuję.
pozdrawiam
my tu gadu gadu, ale gdzie jest ekspertyza?!
my tu gadu gadu, ale gdzie jest ekspertyza?!
my tu gadu gadu a chlopcy na wisniach, jak wypiją to ekspertyzę napiszą
Po wczorajszym spotkaniu myślę, że ważne jest poruszenie kwestii drażliwej (wiadomego grzyba) w kontekście ewentualnej gwarancji na budynek. Frekwencja była marna, więc poruszę to na forum.
Sprawa dotyczy budynku Młyńska 11, wilgoci i grzyba w 13 nie poruszam, bo tam Semeko przyznało się do błędów (każdy otrzymał pismo), będą poprawiać, gwarancja się przedłuża z automatu, a poprawianie będzie nadzorowane przez wyznaczonego przez nas eksperta - tu myślę, że na chwilę obecną sprawa jest dosyć jasna.
Z budynkiem 11 jest natomiast inaczej. Ekspertyza została wykonana, wnioski są jakie są i teraz pytanie co dalej? Wyślemy pismo i wyniki do nadzoru budowlanego i co? Kto będzie to poprawiał i za czyje pieniądze? Co z gwarancją na budynek?
Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że nadzór nakaże wspólnocie i co zrobi wspólnota? Zwróci się do Semeko? Pozwie Semeko?
Sprawa jest trudna, bo dotyczy z jednej strony 2 mieszkań w bloku 11, a z drugiej całego budynku. Ekspertyza nie jest w 100% jednoznaczna, to znaczy w 100% nie mówi co jest przyczyną. Jak Semeko dostanie tą ekspertyzę to może powiedzieć, że te wszystkie "prawdopodobnie" są zbyt słabe, żeby wskazywało jednoznacznie na ich winę. I co wtedy?
A przypominam, że gwarancja na budynek się kończy!!!
Należy pamiętać o jednej rzeczy, dopóki jest gwarancja na dane mieszkanie, to najmocniejsze podstawy do egzekwowania swoich roszczeń ma właściciel mieszkania. Kupił, nie nadaje się do zamieszkania, nie może się dogadać z deweloperem i idzie z nim do sądu. Ma wszelkie podstawy, żeby iść do sądu i wygrać.
Sprawa o naprawę może toczyć się miesiącami a czas leci i gwarancja mija. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego, jedynym "czasowstrzymywaczem" jest złożenie sprawy do sądu. Pisma, zgłoszenia usterek itd. NIE zatrzymują czasu upływu gwarancji!!!
Bez wycieczek osobistych, oskarżeń, wojen wewnątrz wspólnoty, nazywania byłego zarządu oszustami i oskarżeniami w stosunku do p. Dunsta, że nie wietrzył i ma się sam użerać z Semeko. Rzeczowo i na temat, zastanówcie się co dalej? Semeko przyjdzie, może poprawi, a może i nie, jesienią znowu wyjdzie wilgoć i grzyb i co wtedy? Będzie już po gwarancji i Semeko nas zrzuci na drzewo i zostaniemy sami z problemem!
Może dobrym pomysłem byłoby poczekać z 2 miesiące, zobaczyć jak sprawa się rozwinie i zrobić spotkanie tylko i wyłącznie na ten temat, przed upływem gwarancji. Zaprosić prawnika, eksperta od prawa budowlanego itd. Zapłacić mu za to, że przyjdzie i niech raz na zawsze rozstrzygnie spór w czyjej gestii leży rozwiązanie tych problemów i niech doradzi najlepsze rozwiązanie. Wiadomo, że każdy Polak jest ekspertem od wszystkiego
, ale myślę że potrzeba fachowej porady prawnej w tym zakresie. Na spotkaniu taki prawnik mógłby rozwiać wszystkie nasze wątpliwości i rozładować nieco atmosferę wzajemnego oskarżania się.Oszczędźmy sobie błędnego koła. Wspólnota będzie mówić, że jest to sprawa p. Dunsta, a p.Dunst, że Wspólnoty. Błędne koło, które do niczego nie prowadzi. Będziemy nasyłać na siebie nadzór budownlany, straszyć prawnikami, pluć na forum, a skończy się bójką pod blokiem. A w tym czasie gwarancja sobie minie i zostaniemy w ciemnej du..e.
Jeżeli uda się wybrać zarząd, to wspólnie wypracujmy jedno rozwiązanie. Naprawdę tak ciężko się dogadać wewnątrz jednej wspólnoty?
Do moderatora: wszelkie wycieczki osobiste, oskarżenia itd. proszę usuwać a autorów nagradzać tłustym warnem/banem
ekspertyza przedstawiona przez pana szymona z redpolu, a dokładniej badanie kamerą termowizyjną było BADANIEM PANA SZYMONA.
Dokument który został wystawiony przez specjalistę nijak się ma do tego co mówił nasz administrator. Proszę zapoznac się z dokumentem, który jest jednoznaczny. Wina SEMEKO efekt przemarzania.
Faktem jest że przemarzanie nie wyklucza innych przyczyn jak przesiąkanie fundamentów.
Gratuluję frekwencji.
Dziwi mnie tylko jedna sprawa.
Dlaczego osoby posiadające grzyba w mieszkaniu nie są zainteresowane?
raport z badania spróbuję wrzucic do galerii zdjęc jak najszybciej.
A dlaczego na zebraniu nie powiedział Pan, że to są badania Pana Szymona? Czy w związku z tym są gorsze?
Czy Pan "zrazik" i Pan Dunst byli na tym samym zebraniu?
Ja żałuję że nie byłam ale niestety choroba nie wybiera
Byli.
Nic nie wiem o kilku badaniach, wyniki zostały zaprezentowane przez p. Szymona i podejrzewam, że dotyczą tego samego badania, chyba że badań kamerą termowizyjną było więcej (badań, nie wyników).
Natomiast jeżeli chodzi o wyniki to nie wiem czy zostały zaprezentowane wszystkie bo ich w ręku nie miałem.
Jeżeli p. Dunstowi uda się gdzieś wrzucić te wyniki, które posiada, na forum czy gdziekolwiek, to wszyscy będą mogli się z nimi zapoznać. Z resztą tak powinno być skoro wspólnota za nie zapłaciła, to każdy członek wspólnoty ma prawo się zapoznać z tymi wynikami.
xxx
'
Plany zlecenia ekspertowi nadzoru budowlanego monitorowania prac remontowych (poprawek) budynku 13 pozostaja nadal jedynie planami. .
Na zebraniu nie podjeto stosownej uchwaly.
Obawiam sie, ze nadzoru nie bedzie - koszt ponad 2000 zl. - uchwala jest wiec konieczna.
`
rozmawialiśmy ekspercie, ale niekoniecznie z nadzoru budowlanego.
xxx
'
Plany zlecenia ekspertowi - nadzoru budowlanego - monitorowania prac remontowych (poprawek) budynku 13 pozostaja nadal jedynie planami. .
Na zebraniu nie podjeto stosownej uchwaly.
Obawiam sie, ze nadzoru nie bedzie - koszt ponad 2000 zl. - uchwala jest wiec konieczna.
Ostatnie zebranie to byl "cyrk na kolkach".
Przepraszam "prowincje" za poprzednie porownania.
I jeszcze jedno:
Najwiecej pyskuja "wlasciciele" "drugiego miejsca po przecinku - czyli np. 0,023% udzialu - ktorzy jedynie w niewielkim stopniu partycypuja w funduszach oraz kosztach wspolnoty.
w kapitalizmie liczy sie jedynie wielkosc udzialu w posesji/budynku, nie - jak niektorzy mysla liczba glosow na zebraniu czy glosowaniu.
`
Z całym szacunkiem sąsiedzie ale o ile się nie mylę to płacimy wg m2 a nie wg % udziału
Z resztą 51% to jest 51% obojętnie czego jakby nie liczył czy wg lokali czy wg udziałów musi być 51%
xxx
płacimy za metry kwadratowe, a ilośc metrów kwadratowych określa procent udziału w nieruchomości. Proste i logiczne. Proszę zapamiętac.
próbuję wrzucic ekspertyzę , ale na razie nie wiem czemu nie wychodzi.
próbuję.
pozdrawiam
my tu gadu gadu, ale gdzie jest ekspertyza?!
my tu gadu gadu, ale gdzie jest ekspertyza?!
my tu gadu gadu a chlopcy na wisniach, jak wypiją to ekspertyzę napiszą