Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
Boziu,biedna kotusia.Trzymam mocno za nia kciuk. Informuj nas co sie dzieje z Blaneczka.
Jak dobrze, że już najgorsze minęło! Trzymam kciuki za szybk± rekonwalescencję! Ucałuj Malutk±!
Trzymam kciuki za biedulkę
kciuki za Blaneczkę i szybki powrót do zdrówka bidulka tak się nacierpiała, ale i Was kosztowało to mnóstwo strachu i nerwów niech zdrowieje malutka
Uff bardzo się ciesze ,że najgorsze minęło i Blanka jest już z wami. Kciuki oczywi¶cie nadal zaci¶nięte .....oby malutka szybciutko doszła do siebie i już nigdy nie chorowała
Och, tak bardzo mi przykro, że Blaneczkę spotkało co¶ tak strasznego.
Przytulam i Ciebie i j±.
Trzymam kciuki za spokojn± i w miarę bezbolesn± rekonwalescencję.
Dziekuję Wam!!! Naprawdę nawet nie wiem co więcej napisać, dziękuję za wsparcie! Blaneczka już popiła trochę wody i załatwiła się w kuwecie, zaraz znowu do lekarza na kontrolę. Ale co to była za noc! Jak j± zobaczyłam, po wypuszczeniu z transportera... Nogi bezwładne, poklejone włoski, brzuszek cały golutki, oczka takie nieobecne, no i zwymiotowała dwa razy Musiała niestety w transporterze spać, żeby sobie krzywdy nie zrobiła, a jak obok niej oczywi¶cie, nad ranem zaczęła do mnie już miauczeć, więc poczułam ulgę i teraz leży obok miejsca po miseczkach i czeka i czeka i czeka na jedzonko! Jest jednak chyba na mnie obrażona ale mam nadzieję, że to minie Dziękuję baaardzo za wszystkie kciuki!! Mogę dzi¶ już z większ± ulg± oddychać
Joasiu, bardzo Ci współczuję. Taka seria nieszczę¶ć na Ciebie i biedn± Blaneczkę. Najpierw te nieszczęsne makarony, potem nieproszeni go¶cie, a teraz jeszcze to! ¦ciskam Was obie i życzę by koteńka szybko do siebie doszła!