ďťż
Baza wyszukanych fraz
Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany

Publiczne wymiany oświadczeń ZARZĄDU Plaza 2 i formującej się opozycji (poprzez wrzucanie ich do skrzynek pocztowych właścicieli) swiadczą, że atmosfera się zagęszcza.
Naszym zdaniem:

Aktualny zarząd trzeba zmienić z następujących powodów:

1. Koszty zarządzania (Larix + płace zarządu) nie mogą stanowić 1/3 wpływów właścicieli, a tak jest obecnie,
2. Nieruchomość PLAZA 2 jest w opłakanym stanie : brudne klatki schodowe, popękane mury, odpadające płytki, krusząca się płyta betonowa nad garażem , olbrzymie dziury w drodze dojazdowej z której korzystają użytkownicy 2 budynków (w tym Plaza 2),
3. Na niejasnych zasadach ( bezprzetargowo) wybierane są firmy, które wykonują usługi (Larix i inne). Np UZP wymaga organizowania przetargów obowiązkowo od kwoty 14000 Euro.

Przedłużanie obecnej sytuacji jest nie do przyjęcia. Dlatego wszelkie działania, które służą zmianie obecnego zarządu należy poprzeć.
To czy obecnemu zarządowi trzeba będzie wytoczyć sprawę karną o niegospodarność czy też nie powinien rozstrzygnąć dopiero audyt finansowy wykonany przez biegłego sądowego po zmianie zarządu. To jest pierwsza rzecz, którą powinien zrobić nowy zarząd.
Prezes Larix pisze oczywiście oczywiście głupoty. W dowolnym sprawozdaniu finansowym (np PIT, F01) PRZYCHÓD - KOSZTY = ZYSK albo STRATA. Obecny zarząd z pełną świadomością wygenerował WIELKĄ STRATĘ w budżecie wspólnoty dlatego powinien odejść. Problemem jest tyllko sprawne przeprowadzenie całej akcji, którą próbuje on jak jasno widać torpedować.

Pozdrawiamy,


Dzisiaj w skrzynce na listy miałem nowe agitacyjne ulotki. Uwaga! Jedni nadają na drugich;) fajnie musi być przy tym korycie z napisem zarząd.
Mogło by to być śmieszne, ale z NASZYCH PIENIĘDZY finansujemy pensje tego zarządu i koszty wszystkich usług i to już nie jest śmieszne. Jeżeli popatrzymy na brudne klatki schodowe, popękane mury, odpadające płytki,
pokruszona płytę garażową, przed wejściem do klatki B , porysowane i skrzypiące windy to czuję się jak slumsie.

Czy zatem NASZE PIENIĄDZE SĄ WŁAŚCIWIE WYDAWANE ?

Jeżeli popatrzymy na brudne klatki schodowe
porysowane i skrzypiące windy to czuję się jak slumsie.
Do stanu wind przyczyniają się mieszkańcy blokując drzwi i rzeźbiąc różne napisy w środku. Sprawę być może załatwiłyby kamery które chcą założyć .... ale na to potrzebują odpowiednią ilość głosów. Samo malowanie wind jest bezsensu ponieważ na drugi dzień były by znowu jakieś napisy.

Chciałem też nadmienić, że nowy zarząd będzie się uczył zarządzać i będzie poznawał osiedle co oczywiście nas będzie kosztować.
A w przypadku zmiany zarządu i administratora w tym samym czasie, powstanie naprawdę niezły bałagan.


samo wykonanie budynku prosi się o pomstę...
mogę się tylko domyślać czy czasem wady eksploatacyjne widoczne gołym okiem, a powstałe przez złe wykonanie bądź użycie złych materiałów mogą być wciągane na listę rzeczy, za które powinien zapłacić developer - wówczas jeśli jest to jego wina pierw należy to udokumentować a dopiero potem naprawiać. nie wszystkie "dziury" można naprawić "od ręki" czy przy wilgoci i niskiej temperaturze (te na zewnątrz) a są i takie usterki, które pierw mieszkańcy muszą dojrzeć i pilnować porządku a dopiero potem opłaca się pakować kasę w malowanie, wymiany i naprawy (myślę ty np. o stanie klatek schodowych - wiecznie popisanych, ścian korytarzy i wind - wiecznie powydrapywanych).

osobiście jeśli niektórzy sąsiedzi nie nauczą się trzymania łap przy sobie i nie dewastowania klatek nie zgadzam się na wydawanie moich pieniędzy na bezsensowne remonty. może jak się te bazgroły opatrzą a ich twórcy dorosną . . . trudno, poczekam.

co do wind - kolejna super inwestycja developera - raz że źle zostały wykonane(nie wstawiono ich w oddzielnym kominie a bezpośrednio na ścianach budynku), dwa firma córka czyli da silva naprawiała pęknięcia ścian przez ich "zabezpieczenie" i schowanie przed okiem mieszkańców za płytą z karton gipsu . . .

tak czy inaczej - powodzenia
To co się dzieje w tych windach to jakiś horror. ale wątpię żeby to właściciele wydrapali. Myślę , że bardziej goście, odwiedzający, przypadkowe osoby, które maja w dupie jak to później wygląda.

To co się dzieje w tych windach to jakiś horror. ale wątpię żeby to właściciele wydrapali. Myślę , że bardziej goście, odwiedzający, przypadkowe osoby, które maja w dupie jak to później wygląda.

Też bym obstawiał nastoletnich gości, przychodzących do naszych bloków i drapiących farbę do "żywego" metalu. Uważam, że powinno się chociaż spróbować odmalować te windy, wstawić jakieś atrapy kamer, to praktycznie nic nie kosztuje (mam na myśli atrapy, malowanie pewnie jest droższe), może co drugiego chętnego odstraszy. Jeśli coś jest odnowione to potenjalny rysownik zrezygnuje z drapania bo zobaczy, że ktoś o to dba i mu na tym zależy. Z drugiej strony, jeśli widzi tyle przekleństw i rysunków przedstawiających narządy rozrodcze obojga płci to nie zawaha się domalować jeszcze czegoś od siebie. Powstaje takie błędne koło.
Do Właścicieli lokali Wspólnoty Plaza 2
Szanowni Państwo
17.04.2013 r. odbyło się zebranie Grupy Inicjatywnej z mieszkańcami, na którym zebraliśmy podpisy ponad 10% udziałów właścicieli mieszkań pod podaniem o zwołanie Zebrania Właścicieli naszej Wspólnoty. W podaniu zwróciliśmy się do Zarządu i Administratora o zwołanie zebrania w dniu 07.05.2013. Zgodnie z ustawą o własności lokali na zebraniu będziemy wnioskowali o odwołanie starego zarządu wspólnoty i powołanie nowego. Powodem odwołania zarządu jest m. in. kilkudziesięciotysięczne zadłużenie naszej Wspólnoty, co może prowadzić do jej niewypłacalności. W naszej ocenie dotychczasowy Zarząd nie podejmuje żadnych istotnych kroków, aby zmienić ten stan rzeczy. Do odwołania zarządu wymagane jest 51% naszych głosów (około 120 właścicieli).
Jako mieszkańcy, zgodnie z przepisami ustawy o własności lokali (art. 20), mamy prawo odwołać zarząd,
w każdej chwili na mocy naszej uchwały, w przypadku kiedy ten się nie sprawdza. Tym samym apelujemy do Państwa o konieczną obecność na zebraniu.
Jeśli Administracja lub Zarząd nie zwoła zebrania w wyznaczonym terminie zgodnie
z prawem (art. 31 i 32 ustawy o własności lokali) sprawę skierujemy na drogę sądową (art. 26). Więcej informacji można uzyskać:

1. Daniel Kobuszyński – lok. 170.
2. Marek Karczewski – lok. 176.
A gdzie to zebranie się odbyło skoro nie było żadnej informacji?
ulotka z zawiadomieniem o zebraniu była umieszczona na wszystkich klatkach w naszym bloku ... niestety "nieznani sprawcy" zrywają wszystkie informacje o działaniu grupy inicjatywnej mieszkańców Plazy II. Dlatego też informację będą wrzucane bezpośrednio do skrzynek
Do wieszania ogłoszeń jest skrzynka przeszklona na parterze albo trzeba wrzucać do skrzynek pocztowych.
Wojna na plakaty świadczy o panice obecnego zarządu który zadłużył ZADŁUZYŁ WSPÓLNOTĘ - (patrz bilans)
żadne z was nie zwróciło uwagi, iż osoby które mają za zadanie dbać o porządek w naszych klatkach przy ich sprzątaniu i myciu szyb zbierają i zdejmują wszystko co jest nie na swoim miejscu??? tylko mi tu zaraz nie piszcie, że to na polecenie zarządu lub że kartki to zdejmują a podłogi nie domyją... to jest po prostu ich praca, a jak JRO dobrze zauważył - "Do wieszania ogłoszeń jest skrzynka przeszklona na parterze albo trzeba wrzucać do skrzynek pocztowych".
Tablica przeszklona należy do Administratora, a w jego interesie jest walka o pozostanie starego Zarządu. Ulotka Grupy Inicjatywnej włożona przez kogoś za szybę tej tablicy też zniknęła tak szybko, jak zorientowała się firma sprzątająca.
Poza tym dlaczego nie mamy korkowych tablic dostępnych dla wszystkich mieszkańców? Czy nie dlatego, że mogłoby się na nich pojawić coś niewygodnego dla Zarządu i administracji? Na innych Wspólnotach widziałem tablice ogłoszeniowe i nikomu to nie przeszkadza. Jest to obszar komunikacji mieszkańców. Może dotyczyć "polityki", ale najczęściej są tam ogłoszenia typu: "szukam niańki dla dziecka" , "wynajmę miejsce postojowe" , "sprzedam rower". U nas jednak najprostsze sprawy wydają się być skomplikowane i nie do przeskoczenia.
fakt - w PL I są takie tablice w każdej klatce, powieszono je zaraz po przejęciu budynku na wspólnotę
Witam.
Miesiąc temu wróciłem z USA - z zawodu jestem adwokatem.
Myślę że po napisaniu tej wiadomości Zarzad Plazy 2 bedzie mnie chciał pozwać . Nie boje się ich absolutnie, studia w Polsce na UW oraz dokotorat w Stanach dały mi ogromny zastrzyk wiedzy i dobre znajomości w kregach adwokackich także w Polsce.Podkreślam chce tylko pomodz mieszkańcom Plazy I i II. Przez miesiąc pobytu w kraju zebrałem trochę poszlak, faktów i informacji o Zarzadzie Plazy 2 oraz zajrzałem do Sadu w Piasecznie w którym toczy się sprawa odnośnie odwołania starego zarzadu . Zacznę noże od Pani Anety z zarzadu która to sprawuje funkcję urzadnika Gminnego w piasecznie , podejrzewam dobre znajomości z Sądem w Piasecznie, nie wykluczam że opieszałośc sądu w sprawie odwołania starego zarządu mają związek . Uruchamiam własnie stare kontakty z NIK oraz Sądem najwyższym aby skontrolował Sąd w Piasecznie.
Natomiast mam pytania do mieszkańców Plazy . Jak Państwo dopuszczacie aby obecny potrójny zarzad Plazy 2 od 3 lat -bezprawnie pobierał od was pensje ok 1250 mc ???
Pani Aneta to przechodzi samą siebie 1250 x 2 od Plazy 1 i Plazy 2 ponadto stołek urzednika w Gminie,tylko w
Polsce tak się dzieje . Inne poszlaki jakie zebrałem Pan Marcin posiadał lub jeszcze posiada firme budowlaną obecny zarzad zlecił mu zlecenie naprawy czy remontu akurat doładnie w budynku Plazy 2 - czy to wg.Państwa jest bezkarne. Prosze o kierowanie do mnie innych tego typu informacji o Zarzadzie Plazy 2 ponieważ zbieram materiał dowodowy ale w sprawie karnej przeciwko Staremu Zarzadowi.
Zarzad Plazy 2 bedzie się bronił nogami i rekoma przed odwołaniem, podejrzewam że uruchomią także zasoby Finansowe przez 3 lata uzbierałi trochę...Bardzo prosze o wsółpracę



© Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany Design by Colombia Hosting