Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Witam Co tak cicho /temat przewodni: plan zagospodarowania przestrzennego/ nikogo nie interesuje budowa nowej drogi pomiędzy blokami 8 m szerokości.Ktoś miał problem z 2 betonowymi płytami dzielącymi chodnik to teraz w tym miejscu będzie miał 8m jezdnię.Inwestor nie kiwnie palcem w tym temacie-szybko sprzedać mieszkania (nie ujawniając prawdy) i jeszcze raz skasować parę groszy za wykupioną ziemię pod drogę.Trzeba się skrzyknąć napisać pismo z podpisami mieszkańców.Przed zatwierdzeniem planu jest szansa na wprowadzenie poprawek.Tak postąpili mieszkańcy osiedla za Wami /nie znam nazwy/ w stronę Swarzędza.
do sprawdzenia między nowym blokiem a blokiem wspólnoty nieparzystej od elewacji do elewacji może być jakieś 8 metrów... tylko, że jeszcze jest balkon wystający. Jeżeli droga ma tam przebegać to przy zachowaniu wszelkich norm musi być zachowany pas zieleni od granicy budynku. Rozumiem, że droga ma być w miejscu gdzie obecnie jest płot betonowy. Hmmm.. Jedyne co mi przychodzi na myśl to ścieżka rowerowa.
Znalazłam plan zagospodarowania - rysunek prognozy: http://bip.swarzedz.eu/fileadmin/BIP/Zagospodarowanie_przestrzenne/Plany_miejscowe/2015/28_05_2015/Rysunek_prognozy_oddzialywania_na_srodowisko_Zalasewo_III_wylozenie.pdf i rzeczywiście pomiędzy blokami przebiega droga :/
To jest błąd powielany z mapek.. droga na planie jest drogą gminną i jeszcze jej nie znieśli z planów. kiedyś była rowem, ale została zasypana. chyba bedzie na mapach, bo jakiemuś urzędnikowi się czegoś nie chciało uaktualnić. wiem jaki burdel jest w urzędach gminy i nie zdziwiłbym się, jak nikt nie będzie winny, a ten przesmyk między blokami będzie w planach jeszcze kilka lat.. według prawa budowlanego żadnej drogi tam nie będzie.. bo po prostu nie może być.
Witam W/g starych planów zagospodarowania Agrobex miał zgodę za zabudowę dwukondygnacyjną a co jest to widać.Wnioski z uwagami należy składać do 03.07.2015r.Żaden urzędnik nic nie zmieni bez papierka,złożenia pisma raz na zawsze załatwi sprawę.Zresztą to nie moja sprawa. Gdyby burmistrzem nadal był Trawiński to plan z pewnością nie uległ by zmianie,możecie mi wierzyć.
bardzo proszę przyjść i zobaczyć miejsce, przez które ma przebiegać rzeczona droga. między blokami na srodku stoi płot betonowy. wyznacza granicę między pasem zieleni przy bocznej elewacji bloku wpsólnoty nieparzystej, a OGRÓDKAMI mieszkańców parteru w nowym bloku. jeśli tam ma przebiegać droga to albo ktoś pisze bajki, albo sieje jakiś dziwny ferment.. nie wiem z jakiego powodu. czy to jakies wojenki gminne czy deweloperskie.. w każdym razie włąściciele mieszkań na parterze w nowym bloku będą też właścicielami ogródków, za które UWAGA ZAPŁACILI I WIDNIEJĄ w akcje notarialnym, a co za tym idzie w księdze wieczystej.. myśli pan, że gmina przyjedzie rozwali ogródki i część zieleni, położy afalt, zetnie balkony z nowego bloku (bo będą wystawać na drogę i poprowadzi nas prosto do swarzędza, szybko i bezpiecznie... a może chodzi o przejazd podziemny ? może tam tunel będzie ? HĘ ???
Wg mnie lepiej aby mieszkańcy nowych bloków wyjeżdżali nową drogą niż ulica Radosną ( pod moimi oknami) . Wyjazd wg projektu miał się odbywać na ten pas z boku budynku wspólnoty nieparzystej, za gazownią i z boku boiska do ulicy Kórnickiej. Dafunkonline mnie zje za moją wypowiedz poczynioną z punktu widzenia własnego nosa
nie zjem.. nie zjem.. uniosłem się gniewem w tamtym temacie, bo nie cierpię komunistycznego podejścia do życia. Państwo daj państwo daj ! takie coś to mogą sobie krzyczeć górnicy rzucając podpalone opony na ulice warszawy. Mamy inny czas, inne prawo, ale i wśród urzędników i wśród petentów cała masa PRLowskiego gówna. Zrobiłem zdjęcia miejsca, w którym rzekomo ma przechodzić droga i wysłałem radcy prawnemu - odpisał, że zajady mu się ze śmiechu porobiły. Trzeba podchodzić z dystansem do każdego takiego tematu. Wystarczy sprawdzić, zadzwonić do urzędu lub do kogoś kto w tym siedzi. mamy już kilku specjalistów w tym kraju od zamachów bombowych. posługiwali się parówkami. Nie próbujmy być na siłę specjalistami bo za chwilę przyjdzie ktoś i powie, że autostrada będzie na polu truskawek.
Ja mam pytanie do drixxa, skąd taka pewnośc u pana, że tam będzie droga ? Jeżeli pan drixx dłużej w tym siedzi to chyba powinien zapytać odpowiednie urzedy. Spojrzał na plan zagospodarowania prz. i nie skonfrontował ze stanem rzeczywistym. Papier wszystko przyjmie ! Obietnice wyborcze polityków tez wydrukowano w milionach. Niestety zrealizowano może 3%. Rzeczywistość jest odnośnikiem. Pan drixx spyta dlaczego ja uważam, że tam drogi nie będzie jeżeli jest na mapach geodezyjnych. Odsyłam do prawa budowlanego i w sprawie tych dwu kondygnacji tez to prawa budowlanego. Jest myk w owym prawie, który pozwala zbudować dwie kondygnacje, które okazują się trzema. Pod warunkiem, że nie ma podpiwniczenia. Trzeba czywiście z odpowiednimi ludźmi wypić wódeczkę, komuś kupić auto, załatwić pracę.. takie polskie.. idziemy z łapówką do znajmoego urzędnika, a potem piszemy i krzyczymy, że łapówki, że trawiński, że wszystko byłoby cacy gdyby nie tzw "inni".. taaa przyzwyczajamy urzędników do tego, że za ich obowiazkową pracę dajemy im dodatkowe wynagrodzenie. co mnie obchodzi trawiński ? co mnie obchodzi szkudlarek. obaj mają tyle samo za uszami..
konilo według ciebie lepiej byłoby gdyby... no właśnie.. znowu wyznacznikiem jest rzeczywistość, wyjazd jest tak zrobiony jak jest. nie wiem według jakiego projektu miało być inaczej, gdzie ten projekt ? może chodziło o wizualizacje ? a może tobie też chodzi o tę zapomnaną od 10 lat drogę z planu zagospodarowania ? zanim powstały nasze bloki to był tu sobie rów... ktoś pomyślał, ze fajnie będzie utwardzić podsypać i zrobić drogę łącząca dwie pozostałe.. tylko, że się zmieniło, agrobex wykupił zbudował, a jakaś pała z urzędu musiała wypić kawę i ciasteczko zjeść, zamiast usunąć stare ustalenia. wystarczy zboaczyć od drugiej strony. ul Równa kończy się na bramie wjazdowej na posesję jednego z domów. Ktoś ma prawo do tej działki i jest jej właścicielem. Wyobrażacie sobie jak przychodzi szkudlarek (albo trwaiński) i mówi "panie spierdalaj pan z tą bramą i z tą kostką brukową, bo my tu musimy drogę dojazdową zrobić. Nie czytał pan tematu pana drixxa ?" wyobraźnia ludzka jest wielka, ale jeszcze większa jest głupota niektórych ludzi. przypomna mi to "Autostopem przez galaktykę". Książka wysmiewająca bezduszny aparat biurokracji. Pośmiać się można było..
dlatego prośba, zanim zaczniemy podnosić larum i siać panikę to sprawdźmy wszystko
btw - a jak sprawa z tymi zwrotami za klauzule niedozwolone (nadmetraż i niedometraż) ? czy coś wiadomo od pani prawnik ?
Witam wszystkich serdecznie. Użytkownik dafunkonline ma rację. Całe zamieszanie częściowo z winy Urzędu Gminy i częściowo z winy Agrobexu. Plan zagospodarowania ma już kilka lat i leży w ratuszu czekając na realizację. Ratusz nie wysłał nikogo na miejsce, żeby zobaczyć jakie przeszkody stoją na drodze realizacji. Jeżeli ktoś z Państwa zauważy jakąś nieścisłość to można złożyć wniosek i zapytanie do Burmistrza. Agrobex niestety spóźnił się z wnioskiem o likwidację realizacji planu przestrzennego uwzględniającego 19 KDD (tzw. droga dojazdowa przedłużona od ul. Równej), tzn. złożył wniosek, ale nie w terminie urzędowym, dlatego według prawa nie można go rozpatrzyć. Jest jednak coś takiego jak wydłużenie terminu i Agrobex złozy wniosek ponownie. Będzie on rozpatrzony przychylnie, więc żadnej dorgi tam nie będzie. Co do samego projektu II. etapu Radosnej to projekt zmieniał się w czasie. Miał być wyjazd prostopadły do drogi z tujami, ale nie zgodził się na to właściciel drogi. Dlatego droga wyjazdowa jest równoległa do drogi z tujami. Od początku było wiadomo, że będzie postawiony szlaban. Tak jak napisał dafunkonline parking na terenie II. etapu jest częścią wspólną bez służebności i dlatego będzie pobierana za ten parking opłata. Za część wspólną jaką są tereny zielone wokół bloków z pierwszego etapu płacą państwo podatek gruntowy. Za drogę i miejsca parkingowe już się nie płaci (miejsca parkingowe opłacane w podatku gruntowym to miejsca zaraz przy wjeździe. Parking ze śmietnikiem i z szambem). Jest to droga publiczna, więc każdy może sobie tu zaparkować. Takie są uzgodnienia z gminą, która ze względu na służebność i status drogi publicznej podatku nie pobiera. Zarządcą pozostaje jednak nadal jedna i druga wspólnota. Utrzymanie czystości należy do zarządcy drogi i na jej koszt. Jestem przyszłym sąsiadem z nowej wspólnoty i trochę zdziwiło mnie to, że na środku chodnika prowadzącego do drugiego etapu stoi płot betonowy. Na połączenie obu chodników nie zgodził się Przewodniczący wspólnoty dłuższego bloku, o ile mi wiadomo Pan Mariusz. Postawił warunek, że wspólnota zgodzi się na połączenie chodników jeśli nie będzie szlabanu. Ja jako przyszły sąsiad zgodziłbym się na likwidację szlabanu pod warunkiem, że obie wspólnoty z pierwszego etapu zgodziłyby się opłacać podatek gruntowy oraz koszty utrzymania nowego parkingu. Co Państwo na to ? Dobijemy targu ? Pozdrawiam serdecznie wszystkich mieszkańców. PB PS. Proszę mnie poprawić jeśli gdzieś się pomyliłem. Korzystałem z map dostępnych w ratuszu i danych z umowy przedwstępnej.
ja byłbym za .. ale nie jestem większąścią, a poza tym chyba to zarządca musi sie zgodzić, albo administrator... chociaż z drugiej strony głos nalezy do wspólnoty.. z tym, że obie stare wspólnoty i obie nowe musiałyby się zgodzić nie widzę szans na taką decyzję..
przy okazji uszanowanko nowemu sąsiadowi.. czy wiesz jakie będziecie mieli opłaty za wodę i kanalizę ? skąd wiesz, że to przewodniczący a nie wspólnota nie zgodziła się na połączenie chodników i ska wiesz, że właściciel drogi z tujami nie zgodził się na wyjazd prostopadły ?