Budynek 29

Baza wyszukanych fraz

Budynek 29

Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany

Witam Wszystkich

Jako, że już fachowcy zaczęli stawianie ścian drugiego piętra to pomyślałem, że można już założyć temat budynku 29 i poznać sąsiadów

Budynek już cały zatem czy ktoś ma zamiar się tam wprowadzić?
Dzisiaj byłem w budynku i elektryka już prawie zakończona

)
Tylko czekać na efekt końcowy ... no oczywiście droga dojazdowa i miejsca parkingowe

Zaglądacie ale nikt nie chce się zapoznać

))
Witam, bardzo mocno zastanawiam sie nad kupnem mieszkania w tym budynku.
Nie daje mi spać jednak kilka kwestii.
Bliskość rzeki, zagrożenie wymywania gruntów i w przyszłości zagrożenie zbyt dużego osiadania budynku.
Pojechałem do semeko żeby zobaczyć projekt budowlany a w nim jakiś projekt geotechniczny lub badania geologiczne. Niestety nie wiedzą gdzie mają pierwotny i pokazano mi jedynie zastępczy w którym brak było szczegółów, które mnie interesowały. Semeko samo z siebie nie zamierza w żaden sposób zabezpieczać brzegu i "Urząd miasta pewnie się tym zajmie jak już powstanie całe osiedle"- tak mi powiedziano. Pobożne życzenie. Zacząłem wertować ten temat jak się dowiedziałem o powodzi w tym miejscu w 2011. Wiem że to było historyczne wydarzenie ale chciałbym kupując mieszkanie pomieszkać w nim z 30 lat ( do spłacenia kredytu ;p) a taka historia może się powtórzyć.Podniesiono tam teren ale budynek 29 znajduje się 25 m od brzegu i teren nie jest aż tak wysoko nad brzegiem żeby mnie to uspokajało. Czy ktoś interesował się może jeszcze tą kwestią, miał podobne wątpliwości? Może komuś udało się dowiedzieć więcej.

Druga kwestia to sprawa wilgoci. Wiele jest złych opinii o Semeko pod tym względem. Bliskość rzeki zwiększa wilgotność powietrza. Odpowiedź dewelopera na moje pytanie na ten temat: "Nigdy nie ma pewności ani gwarancji". Ogólnie zamiast rozwiewać moje wątpliwości i namawiać mnie na kupno wzruszali ramionami i mówili że wszystko jest możliwe, jakby nie byli pewni swoich rozwiązań.
Może dużo w tym lekkiej paranoi ale wolę martwic się przed kupnem niż pluć w brodę po.
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc w rozwianiu(lub w gorszym wypadku potwierdzeniu) wątpliwości.

W sumie ciekawa sprawa ale jakoś sie tym nie martwię i nie obawiam o to. Myśle, ze trzeba podejść do tego na spokojnie. Główny nurt rzeki nie idzie przy odgałęzieniu przy bloku tylko dalej w kierunku hodowli rybek

Jesli faktycznie będzie sie coś dziać to będziemy walczyć i tyle.
Z tego co widać na mapach to jest wręcz odwrotnie. Główny nurt jest w odległośći 25m(w dodatku jest to zakręt rzeki) a kanał o którym piszesz 40 m. W obecnym momecie kanał jest mocno zarośniety i zasypany przy remontowanej drodze. Ciekawe czy ktoś przywróci go do stanu normalnego.
Ogólnie większość zabudowań w okolicy jest na podobnym poziomie ale jakos mnie to nie pociesza że w razie czego zaleje też innych ;p.
Ogólnie możnaby jakos samemu zapobiegać wymywaniu brzegu jakimis palikam lub duzymi kamieniami jak przy parkingu w starszej cześci osiedla, ale to są koszty i nie po to sie płaci tyle deweloperowi żeby samemu się o to martwić. Może troche przesadzam ale patrząc na rzekę i rosnące w niej drzewa wątpię że koryto nie zmieniało się na przestrzeni lat.

Istnieje też ryzyko chmar komarów od rzeki ale to jakos mnie nie martwi. Bardziej wilgoć i ewentualny grzyb z którym trudniej walczyć.

Jeszcze pytanie z innej beczki ;p: jest możliwość negocjacji ceny z Semeko.

Ogólnie nie chce czarno wróżyć tylko znaleźć jakieś dodatkowe informacje które pomogą mi decyzji.
myśmy wynegocjowali z semeko upust 20 tys. Jednak wydaje mi się że to jest tak jak z promocjami w marketach czy sieciówkach. Oni i tak zarobieni są na sprzedaży mieszkań mają min i max ceny. Jednak chyba nie muszę nikomu tłumaczyć polityki cen.

Komarów nie ma. Wilgoci też nie mamy mieszkamy 2 lata. Za wilgoć są też w znacznej mierze odpowiedzialni ludzie. Brak wietrzenia mieszkania w okresie zimowym, suszenie ubrań w mieszkaniu, pozamykane kratki wentylacyjne.
Negocjowac mozna. Choc niezbyt uparcie bo chetnych maja wielu wiec nie musza nikomu isc na reke tak naparwde. Chmar komoarow nie ma i nigdy nie widzialam. Innych chmar rowniez nie

. Wilgoc w mieszkaniach widzialam - taka ze odrzucala na progu juz - jest na to magiczny srodek zaradczy - wietrzenie - niestety bywa metoda obca dla niektorych. Nie mowie o spaniuz oknami na osciez ale rezosdane i regularne wietrzenie i grama wilgoci nie doswiadczysz. Mieszkania cieple i bardzo ekonomiczne. Ja mieszkam od 3.5 roku i jestem zadolona.
Ok. Próba odbioru i niezły problem z licznikiem elektrycznym. Nie dość, że archaiczna technologia kręcącej się tarczy to jeszcze paląca się lampka awaria

Oczywiście patrząc na szafkę rozdzielczą to w połowie mieszkań pali się AWARIA ale chyba reszcie lokatorów to nie przeszkadza. No i najlepsze po wyłączeniu wszystkich bezpieczników ... uwaga ... tarcza się jeszcze obraca przez jakieś 15-20 minut. No i jak odebrać takie mieszkanie

)
Trochę tu nie zaglądałem. Dzięki za odpowiedzi. W międzyczasie dogadałem się już z SEMEKO.
Co do do tych liczników to ten typ tak może mieć gdyż bez obciążenia sam licznik też pobiera niewielki prąd ale powinna być tam taka plamka której wskaźnik na pewno nie powinien przekroczyć i na niej powinien się zatrzymać. Masz moze spisany typ licznika? Może da się znaleźć coś na temat jego pracy. Co do wskaźnika awarii bez typu i instrukcji trudno cokolwiek powiedzieć.
Czy przy odbiorze rzuciło się jeszcze coś w oczy na co warto zwrócić uwagę?

P.S.Macie może jakieś zdjęcia budynku aktualne bo trochę mnie tam nie było?