ďťż
Baza wyszukanych fraz
Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany

Najlepsze jest to że garaż i piwnice są w naszym bloku zalane.Wspólczuję tym ludziom co mają tam piwnicę.Wszystko zapewne butwieje i gnije.Dobrze że jak kupowałem mieszkanie to juz nie było tutaj piwnic.Ale radość moja nie trwała długo aż tu nagle w pierszą zimę we własnym m w rogu urusł mi grzyb i tak walka z nim trwa 3 lata która skończyła się tym że pan Roger powiedział że więcej mi go nie usunie bo nie wi zkąd się bieże,cały czas twierdzi że żle wietrzę mieszkanie.Cały czas kuł mi ściany w mieszkaniu a nie usuwał przyczyny.Jak macie coś na ścianie to piszcie.Zdjęcia mojego grzyba są w galerji na naszym forum pt.Grzyb na ścianie.Pozdrawiam.


Czy te zdjęcia to wszystko ten sam pokój? i ciekawa jestem co masz postawione na tej ścianie? czy to masz na parterze?
Po zdjęciach wyraźnie widać że są jakieś ubytki w tynku? czy w murach?
nie mylę się?
Te dziury mam w każdym narożniku mojego mieszkania a jak je pan Roger zobaczył sam był w szoku z kąd się wzięły.Dobrze że nie powiedział że sam je wykułem.
Witam! Ja również borykam się z grzybkiem na ścianie. Rośnie on na frontowej ścianie, w rogu i kawałek dalej również wspina się po ścianie. Ta sama sytuacja co w zeszłym roku. Zgłaszaliśmy to do Redpolu pisemnie, owszem przyszedł pan popukał w ścianę i poszedł. Więcej go nie widziałam. Grzybka by nie było gdyby nie ubytki w elewacji, która jest podziurawiona jak sito. Zrobiliśmy sesję zdjęciową naszemu grzybkowi i zamierzam iść ponownie do Redpolu pokazać im co wychodowaliśmy na ścianie. I nawet jeśli miałabym chodzić tam codziennie żeby zrobili to latem, to będę chodzić.
Nie daj sobie wmówić że nie wietrzysz mieszkania bo ja wietrzę przynajmniej po godzinie a grzybek rośnie w najlepsze.
Pozdrawiam:)


ja mam podobnie - tzw specjalista z ktory przyszedl powiedzial ze za malo wietrzone mieszkanie - skoro dwa razy dziennie po godzinie to za malo wietrzone to ja nie wiem.. mam miecokno otwarte 24 godziny na dobe przy temperaturze -9 stopni? nawet kupilem miernik wilgoci zeby sprawdzic czy faktyczie nie mam za wysokiej - wskazania wachaja sie miedzy 45-52 procent czyli norma, tez w tym roku nie zamierzam odpuszczac i walczycy bo zaczyna mnie to ostro wkurzac tym bardziej ze na kawalku sciany ktory jest scianka kominowa zaczely wychodzic mokre plamy
Witaj w klubie ,,grzybek,, mi pseudo fachowiec mówił w pierwszym roku że mam meble za blisko ścian w 2 że nie wietrze mieszkania a w teraz rozkłada ręce że nie wie z kąd się bieże.I mówi że już mi go nie usunie.Tylko nie gódż sie na kucie ścian bo to nic nie da.Usunie Ci skutek nie przyczynę.Pozdrawam.
A w których blokach macie ten problem?
Ja uważam że powinni się wszyscy zebrać co mają jakiekolwiek problemy i postraszyć semeko telewizją albo od razu to dać do telewizji i jeszcze powiadomić semeko że zrobimy im darmową reklamę ich fuszerki. Ale trzeba się skrzyknąć razem i coś z tym zrobić
To jest przerażające trzeba innym pokazać żeby nie kupowali tu mieszkań
Moje mieszkanie jest na ul.Młyńskiej 7.Znajomi z ul Młyńskiej mają kontakt z telewizją TVN z programem Uwaga.Redaktorka tego progrmu była tutaj i więcej będzie wiadomo po nowym roku.Dlatego musi być nas jak najwięcej.W jedności siła.Bo inaczej nic nie wywalczymy od Semeko.
ja mam mieszkanko na ostatnim pietrze na obwododwej 35c i zgadzam sie ze cos trzeba z tym zrobic bo za pare lat bedziemy mieli zniszczone mieszkania
My mieszkamy w 31A więc Semeko nic nam tu nie pomoże, tylko i wyłączenie Redpol. I nie popuszczę im tego bo nie zamierzam później biegać po lekarzach z moim dzieckiem. Chyba że będą płacić za lekarstwa. Wrzucę później fotki mojego mieszkańca na gapę


Coś pomieszałam ale wrzuciłam to o co mi chodziło. Szafka stoi przynajmniej 5cm od ściany i nawet jej grzybek nie oszczędził a mi prania.

Poprawiłem wielkość i linki do dużych zdjęć
MistrzPoiu
O to chodzi musimy zacząć walkę z nimi,dodawać zdjęcia w GALERJI.Zrobić im antyreklamę aby ostrzec innych.Na Redpol nie ma co liczyć. ALE JEST JEDNA ZASADA JAK PRZYJEDZI TELEWIZJA MUSIMY BYĆ RAZEM!!!! Redpol polecił mi kamere termowizyjną nic nie mówiąc o pieniądzach a wczoraj dzwonili że ta usługa będzie kosztować 600 zł.Tak nam właśnie pomaga nasz administrator że bez Semeko nic nie zrobi.
na ktorych piętrach macie te paskudne grzyby, czy to tylko parter i ostatnie czy nie ma zasady?
ja mam piękne zdjęcia kwitnących w piwnicy grzybów (Mł 13C), jak tylko znajdę kabel od tel, to zamieszczę zdjęcia.
Też dołączam się do pytania, w jakich mieszkaniach pojawia się grzyb, bo zaczynam się bardzo tego obawiać. Po jakim czasie od wybudowania bloku, pojawiają się takie problemy?
Mieszkanie mam na parteże grzyb występuje u mnie od początku.Mieszkam tutaj od 2008r.Z tego co wiem ślady wilgoci i grzyba występują również u ludzi na różnych piętrach.
makabra z tym grzybem i wilgocia :/
gdzie mam szukac galerii? jakos nie moge znalezc
Pod napisem na samej górze Forum Osiedla Przy Mlynie po prawej stronie jest galeria.
My mieszkamy na pierwszym piętrze, pod nami mieszka babka która ma osobne wejście. Dziś byłam w Redpolu zanieść im fotki grzybka i był Pan przede mną z tym samym problemem.
Blok w którym mieszkamy stoi już ok 8 lat a problem z grzybem pojawił się dopiero w zeszłym roku.
no to świetnie;/ nigdy nie wiadomo kiedy kogo to spotka. ktoś ma na koncie jakieś wygrane pojedynki w tej kwestii? Komuś Redpol lub Semeko pomogli?
Mi pomagali kuciem ścian a teraz nie wiedza co zrobić.I jak go usunąć.Takich mają fachowców.

Pod napisem na samej górze Forum Osiedla Przy Mlynie po prawej stronie jest galeria.

dzieki, a ja szukalam po tematach

w poniedzialek znow pojde truc do biura, kiedy zaczna cos robic z mokrymi piwnicami i garazami i grzybem w 13

Ja uważam że powinni się wszyscy zebrać co mają jakiekolwiek problemy i postraszyć semeko telewizją albo od razu to dać do telewizji i jeszcze powiadomić semeko że zrobimy im darmową reklamę ich fuszerki. Ale trzeba się skrzyknąć razem i coś z tym zrobić
To jest przerażające trzeba innym pokazać żeby nie kupowali tu mieszkań

Pani Sofi pani jest w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej młyńska 11 i 13.
Skoro pani współczuje ludziom to może zacznie pani działac. A nie odwleka pani zebranie wspólnoty(łamiąc prawo), które ma na celu zajęcie się problemem grzyba w kilkudziesięciu lokalach wybudowanych przez SEMEKO i innych problemów wspólnoty.
DLACZEGO PANI JEST DWULICOWA.
Spójrz w galerię GRZYB W SEMEKO i odpowiedz co w tej sprawie przez dwa lata zrobił zarząd w imieniu zarządcy.
sofi sama miala grzyba i wtedy cienko spiewala, a teraz szkoda slow....
moze rzeczywiscie powinnismy zrobic zebranie i wspolnie cos wymyslec, bo taka pisanina na forum raczej do niczego nie prowadzi
sofi sama miala grzyba i wtedy cienko spiewala, a teraz szkoda slow....

Nieznam pani sofi ale z tego co pisze i piszą o nie inni że jest w zarządzie i nic nie może zrobić chyba świadczy o jej nie mocy wobec naszego dewelopera aby wegzekwować na nim remonty naszych bloków.Może i miała może i ma grzyba ale musimy razem zawalczyć z Semeko aby nam to zrobili.Pisać o grzybie musimy jak najwięcej tylko nie wykłucać się bo inaczej do niczego nie dojdziemy.A Semeko będzie się cieszyć i śmiać z nas.
więc czas działac a pani sofi niech zwoła zebranie wspólnoty młyńska 11 i 13 i zajmiemy się SEMEKO
xxx
Może spróbować "interwencji " u osoby która reprezentuje nasze osiedle w Radzie Miasta?
Też dobry pomysł ale chyba nic nie da Semeko za dużo inwestuje w Redzie i chyba nikt im nawet uwagi nie zwruci.Ale sprubować można.
nasz radny jest w tej wspolnocie Młynska5 i oni mieli niedawno zebranie i wystosowali pozew zbiorowy przeciwko Semeko (nie maja juz rejkojmi)
Otrzymałem pismo od wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego o nakazaniu wyjaśnienia sprawy grzyba w budynku młyńska 11 przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego oraz wyjaśnieniu przyczyny jego powstania.
ZGŁASZAJCIE DO NICH SWOJE PROBLEMY. TO ODPOWIEDNIA CHWILA.
POWIATOWY INSPEKTOR NADZORU BUDOWLANEGO
w WEJHEROWIE
ul. Transportowa 1
84-200 Wejherowo
Przykre że macie problem z wilgocią i grzybem ale jesteście po części sami sobie winni. Jak można kupić coś co leży w takim miejscu..wystarczyło wklepać w google i widać gołym okiem że to teren podmokły....to jak by kupic kota w worku na własne życzenie.
No to mają się teraz pochlastać tak?
Siedzieć i patrzec jak to Semeko spartaczyło izolację budynku, pogodzić się i olać? Nie kumam po co takie wpisy tutaj... Można budować sztuczne wyspy i jakoś z powodzeniem stawiać wielkie kloce to i tu można wymagać NORMALNOŚCI od Semeko...

Przykre że macie problem z wilgocią i grzybem ale jesteście po części sami sobie winni. Jak można kupić coś co leży w takim miejscu..wystarczyło wklepać w google i widać gołym okiem że to teren podmokły....to jak by kupic kota w worku na własne życzenie.

Miejsce nie ma nic do rzeczy, wspolczesne budownictwo z powodzeniem radzi sobie z takimi przypadkami - tylko trzeba zastosowac ta technologie i nie partaczyc budowy - najtansze materialy, najtansi podwykonawcy, niewyksztalceni pracownicy, zle projekty - i placa za to mieszkancy.
To poczęści jest może i wina terenu ale problem nie leży w tym ale w zle wykonanej izolacji budynku tj. fundamentów.I nikt nie kupił kota w worku jakby swoją roobotę Semeko zrobiło dobrze lub poprawili ją jak się należy to nigdy by nie było tego tematu na forum.
Jeśli na parterze no to jeszcze możliwe bo takie niskie partery tu zrobili że aż dziwne ale ci co mieszkają wyżej to dlaczego grzyb skąd on się bierze? Mieszkania świeże to należy dogrzewać i wietrzyć bo wszystko musi wyschnąć. Przeciż gdyby tak było z fundamentami że np semeko oszczędza to bloki z obwodowej wszystkie miałyby to samo ale tam jakoś nikt się nie rozpisuje że ma grzyba, może bardziej dbać trzeba i suszyć No bo za bardzo nie chce mi się wierzyć żeby semeko było tak nieostrożne w tym co buduje A pytanie do Pana Mirka skąd wiadomo że w Rumi na podgórej chyba? też mają grzyby na ścianie?Mam tam kolegę i jakoś nie słyszał
Ja co prawda mieszkam na piętrze ale nie ma gwarancji że grzyb nie wystąpi

Mieszkania świeże to należy dogrzewać i wietrzyć bo wszystko musi wyschnąć. Przeciż gdyby tak było z fundamentami że np semeko oszczędza to bloki z obwodowej wszystkie miałyby to samo ale tam jakoś nikt się nie rozpisuje że ma grzyba, może bardziej dbać trzeba i suszyć

Nie wiem, czy słusznie, ale wydaje mi się, że problem może się brać z jeszcze innej sprawy. Bloki z Obwodowej często zimowały, ocieplane były późną wiosną,albo chociaż przez pewien czas postały, gdy było ciepło, a z tego co widzę, wszystkie bloki z silki zaraz po zbudowaniu były ocieplane, a okna prawie natychmiast wstawiane. Woda nie miała szans z murów wyparować. A do tego wentylacja o najmniejszych możliwych parametrach - i już - robi się szczelna, wilgotna puszka.
Ale to co w W10 zrobili - ocieplili ścianę zachodnią, która dopiero co była cała zalana po burzach - to już zakrawa o pomstę do nieba.
Panie Tomasz Semeko cię na słało na to forum czy zerwałeś się z innej planety .Sory bo brak mi słów na twój komentarz.

Panie Tomasz Semeko cię na słało na to forum czy zerwałeś się z innej planety .Sory bo brak mi słów na twój komentarz.
Hej Rafał a co ty taki nerwowy jesteś Skoro sekmeko jest winne to czy jakaś wspólnota wogóle pozwała ich do sądu i czy wspólnota jakaś wygrała
Wybacz ale tutaj jest tyle do czytania że po prostu liczę na czyjąś dobrą pamięć Może ktoś pamięta lepiej?

Mieszkania świeże to należy dogrzewać i wietrzyć bo wszystko musi wyschnąć. Przeciż gdyby tak było z fundamentami że np semeko oszczędza to bloki z obwodowej wszystkie miałyby to samo ale tam jakoś nikt się nie rozpisuje że ma grzyba, może bardziej dbać trzeba i suszyć

Nie wiem, czy słusznie, ale wydaje mi się, że problem może się brać z jeszcze innej sprawy. Bloki z Obwodowej często zimowały, ocieplane były późną wiosną,albo chociaż przez pewien czas postały, gdy było ciepło, a z tego co widzę, wszystkie bloki z silki zaraz po zbudowaniu były ocieplane, a okna prawie natychmiast wstawiane. Woda nie miała szans z murów wyparować. A do tego wentylacja o najmniejszych możliwych parametrach - i już - robi się szczelna, wilgotna puszka.
Ale to co w W10 zrobili - ocieplili ścianę zachodnią, która dopiero co była cała zalana po burzach - to już zakrawa o pomstę do nieba.

dokładnie, też mi się wydaje, że poprostu wszystko robione jest za szybko... budynki nie zdążyły dobrze wyschnąć, przerwietrzyć się a oni już ocieplali .... mają obsuwy, a do tego ostatnia i ta zima były dość ostre i plan im nie poszedł to wychodzi .... grzyb :/
Tomasz nie życzę ci tego co ja mam mieszkam w Redzie na Osiedlu Przy Młynie na ul. Młyńskiej 7.Nasz deweloper mógł przyłożyć więcej starań jak budowali nasze bloki a nie liczyć na naszą kasę i mieć nas teraz w nosie gdy przychodzimy do nich z usterką. Mogli by faktycznie wziąść się za poprawianie swojej fuszerki a nie ludzi zwodzić i rozkładać ręce że nie mają pojęcia z kąd się bieże grzyb na ścianie.
Witam wszystkich. Jestem tu pierwszy raz i zalogowałem sie tu właśnie z tego powodu. Lubie grzyby ale kurcze nie w domu.
Mam ten sam problem. Pierwszy raz wyszedł na całej scianie od podłogi do sufitu, w zeszłym roku w zime. Mieszkam na pierwszym piętrze nad klatką schodową. Musze przyznać że za pierwszym razem semeko się pokazało bo skuli całą ściane i jak zobaczyli gigantyczne sdzczeliny w ścianie to bez dyskusji naprawili problem.
Niestety w tym roku okazuje się że usuneli skutek a nie przyczyne.
Wilgoć wchidzi od zewnętrznego opierzenia budynku i klatki schodowej, no i tu powstaje problem bo dla semek to już większa robota.
Nie zamierzam tak tego zostawić ale obawiam się że semeko już wie że zrobili fuszere i teraz odwlekają jak najdłużej i maja nadzieje że część zrezygnuje z walki o swoje.
Drodzy sąsiedzi z osiedla przy młynie, w tym nowym roku nie dajmy im żyć, chodzmy codziennie bo biura semeko i wysyłajmy pisma może wkońcu polegną i naprawią co zpartolili.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam wszystkich. Jestem tu pierwszy raz i zalogowałem sie tu właśnie z tego powodu. Lubie grzyby ale kurcze nie w domu.
Mam ten sam problem. Pierwszy raz wyszedł na całej scianie od podłogi do sufitu, w zeszłym roku w zime. Mieszkam na pierwszym piętrze nad klatką schodową. Musze przyznać że za pierwszym razem semeko się pokazało bo skuli całą ściane i jak zobaczyli gigantyczne sdzczeliny w ścianie to bez dyskusji naprawili problem.
Niestety w tym roku okazuje się że usuneli skutek a nie przyczyne.
Wilgoć wchidzi od zewnętrznego opierzenia budynku i klatki schodowej, no i tu powstaje problem bo dla semek to już większa robota.
Nie zamierzam tak tego zostawić ale obawiam się że semeko już wie że zrobili fuszere i teraz odwlekają jak najdłużej i maja nadzieje że część zrezygnuje z walki o swoje.
Drodzy sąsiedzi z osiedla przy młynie, w tym nowym roku nie dajmy im żyć, chodzmy codziennie bo biura semeko i wysyłajmy pisma może wkońcu polegną i naprawią co zpartolili.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


a w ktorym to bloku?
Czy to Młyńska 7 wżuć zdjęcia na galerję i pisz i mów wszystkim o naszym forum.Pozdrawiam.
Młyńska 13
No właśnie za pierwszym razem nie zrobiłem zdjęc bo nie spodziewałem sie że to będzie problem na taką skale ale tym razem napewno nie popełnie tego błędu i wszystko udokumentuje na zdjeciach
Dzięki .Aby tak dalej.Pozrawiam.
która klatka? - w piwnicy w klatce C jest ...mam zdjęcia, może kiedyś zamieszczę...
Na całej ścianie w mieszkaniu cały post na str 3. i opis pomocy Semeko też.Aż płakać się chce.
W semeko mają już po prostu narobione bo tak naprawde żeby zlikwidować przyczyne nasiąkania ścian i powstawania grzybów i zacieków powinni wymienić całą izolacje fundamentów i wszystkie łączenia a rozumiecie z jakimi to trzeba liczy sie kosztami ale że tak to delikatnie ujme G....... mnie to obchodzi Nie naprawią to co spieprzyli
Ryba to chyba jestes z klatki E? az wlos sie jezy co bedzie za jakis czas
tez robilam zdjęcia i w klatce D i C
w poniedzialek zawozimy pismo do powiatowego inspektora n.b., może sie zjawi
Dokładnie to z klatki F. szczerze to mysle za kilka lat te bloki moga ulec rozkładowi.
mam nadzieje ze nie dojdzie do tego, wiele osob jak nie wiekszosc ma kredyty :/
Normalnie ARMAGEDON a Semeko z Redpolem mają nas w nosie co za ludziem niech ich ... a dla osłody posłuchajcie tego http://www.youtube.com/watch?v=ZoW9T8nOCIE&feature=feedf .Pozdrawiam.
nadzur budowlany na dniach nakaże wykonanie ekspertyzy z jakiego powodu występuje zagrzybienie. Za ekspertyzę zapłaci wspólnota. Jeżeli nie wykona w określonym terminie to może zostac nałożona grzywna, za poszczególne artykuły prawa budowlanego jest do dwóch lat więzienia, bądź budynki mogą zostac wyłączone z użytkowania. Nasz poprzedni zarząd zamiast wypowiedzi na temat rękojmi i dociekania przez klienta mógł się zapoznac z prawem wspólnoty i prawem budowlanym. Tam jest wszystko opisane. Zarząd złamał kilka art. za które odpowiedzialnośc to grzywna lub pozbawienie wolności do roku.
Ile kosztuje taka ekspertyza? Kurcze to semeko powinno za nia zaplacic a nie my :/
Gdzie ma być robiona ta ekspertyza? w bloku 11 czy 13? W 13 to ewidentnie zalania i podsiąkanie fundamentów a w 11? Pytam dlatego, że nie wiadomo co właściwie taka ekspertyza wykaże, a co za tym idzie, kto powinien ponieść koszty tego badania.
11 to ewidentne przesiąkania, w 13 do tej pory również twierdzo że winy SEMEKO nie ma i nie ma żadnych przesiąkań. a zalanie to wina miasta. Tylko z powodu zamieszania SEMEKO zamierza coś zrobic. SEMEKO powinno wszystko wykonac i nie było by problemów. Zarząd wspólnoty powinien interweniowac w sprawach grzyba i również problem byłby już rozwiązany.
A tak nadzur nakaże ekspertyzę właścicielowi, zarządcy i wszyscy za to zapłacimy. Będziemy mogli wystąpic do SEMEKO o zwrot kosztów.

11 to ewidentne przesiąkania, w 13 do tej pory również twierdzo że winy SEMEKO nie ma i nie ma żadnych przesiąkań. a zalanie to wina miasta.
A tak nadzur nakaże ekspertyzę właścicielowi, zarządcy i wszyscy za to zapłacimy. Będziemy mogli wystąpic do SEMEKO o zwrot kosztów. A to jest takie pewne?

Czy można poprosić moderatora o przeniesienie postów o 11 i 13 do działu młyńska 11i13?
do końca stycznia otrzymamy decyzję.
a co do garaży 13 dopiero 18 stycznia SEMEKO zmieniło zdanie bo wcześniejsze ich odpowiedzi były odmowne. Jak widac zamieszanie i dążenie do celu pomogło.
pozdrawiam.

Jest to temat grzyba na ścianie w semeko temat dotyczy wszystkich i jest zgodny z tematem głównym
a co z mieszkaniami nie wszyscy mają garaże i piwnice
Jak widac ciebie również omija semeko. W twoim bloku wina grzyba i wilgoc to wina przesiąkania fundamentów ale jak widac już u ciebie nadal twierdzą że to twoja wina. pisma jakie otrzymały nasze wspólnoty wynika że budynki młyńska 7, 9, 13 są źle wybudowane i przesiąkają w nich fundamenty a 11 został wybudowany dobrze grzyb i wilgoc to wina mieszkańców. Jak to jest że bloki zostały wybudowane w tym samym czasie występuje w nich kilkadziesiąt pomieszczeń z grzybem i wilgocią, a jeden budynek podobno został wybudowany dobrze?

ryba 2521 widziałem że dzisiaj się u ciebie kręciło SEMEKO jaką otrzymałeś odpowiedź o przyczynie występowania grzyba?
To chociaż jeden jest dobrze i najlepiej wszystko co się dzieje z mieszkaniem zepchnąć na ludzi że to ich wina tak postępuje nasz deweloper Super
Wszystko co sie dzieje nie tak to nasza wina.

Mi wciskaja ze zbierająca sie woda na szybie gdy jest mroz to przez to ze za malo wietrze mieszkanie albo za malo grzeje. Kupilam osuszacze, nie ma praktycznie plynu, a rosa siada nadal, rozmawialam z panem od okien (ale nie z Wikędu) i powiedział ze to wina izolacji okien, ze okno jest za zimne i tak bedzie sie dzialo. No i co mam robic? Moge starac sie o wymiane okien? wie ktos?
U mnie się dzieje to samo ale została chyba tylko wymiana na inne albo sprubuj z Wikędem aby je wyregulowli może to coś da
regulowali je i to nic nie daje :/ zastanawiam sie czy nie zawalczyc o ta wymiane, w koncu zaplacilam kupe kasy za to mieszkanie, a na okna jest gwarancja 5 lat chyba... pytanie czy sie uda
Anika myślę że Nic nie wywalczysz z tego co ja wiem w szybach miedzy nimi albo niema albo jest za mało gazu czyli argonu ktury powoduje że szyba nie marznie i się i nie skrapla a jak wygląda u Ciebie sytuacja pod parapetem ?
Chodzi Ci czy nie ma szpar? Jak przyłoże rękę to nie czuję żeby leciało zimno.
Nie chodzi o szpary ale czy niema dziury pod parapetem i zimno z dworza schładza szybę i może temu się skrapla szyba u mnie jest podobnie i pod parapet mogę rękę włożyć na wiosnę go zapiankuję trzeba wykluczyć wszystkie ewentualności przed wymianą okien
chyba nie bo przeciez zimno lecialo by
Zimno nie będzie lecieć tylko schładza szybę która się poci i skrapla tak mi się zdaje
u mnie na kazdym oknie tak jest :/
Ale co jest para nz szybie czy dziura pod parapetem
U mnie też pełno wody na szybie.
Grzanie i wietrzenie nic nie daje.
Doszło do tego, że spływająca woda z okna zbiera sie na parapecie z którego spływa na boki i juz mi ściana boczna od okna nasiąka i sie sypie
W nowych blokach są zastosowane okna z wywietrznikami czy jak to sie tam nazywa i nie ma z tym raczej problemu.
woda na szybie jest na każdym oknie i mamy nawiewniki, na szczescie nie w takich ilosciach jak Kola
U nas tez się woda pojawia, i raczej nie ma to związku z wietrzeniem i grzaniem. Z tych smiesznych wywietrzników u góry nieźle nam wiało więc to zapaćkaliśmy...

Rafał, nie żebym sie czepiał - ale czytałoby się lepiej Twoje posty gdybyś używał kropek, znaków zapytania itp...

U nas tez się woda pojawia, i raczej nie ma to związku z wietrzeniem i grzaniem. Z tych smiesznych wywietrzników u góry nieźle nam wiało więc to zapaćkaliśmy...

Rafał, nie żebym sie czepiał - ale czytałoby się lepiej Twoje posty gdybyś używał kropek, znaków zapytania itp...

Nie radziłabym zatykać tych wywietrzników.
Ja tak zrobiłam w zeszłym sezonie i zaraz w ciągu dwóch miesięcy pojawił się grzyb
Teraz jest ok przyzwyczaiłam się do tego że jakieś tam powietrze dochodzi do środka,a w mieszkaniu mam 24-26 stopnie (lubię ciepło) i zero grzyba a wilgotność oscyluje między 50 a 60
a rano zawsze trochę na szybie mam pary, jak prasuję też czasami się zbiera, czy przy gotowaniu Uważam to za normalne zjawisko no ale jeśli jest tej wody tak dużo że z parapetu trzeba ścierać to ja już nie wiem
Odkrycie z powrotem tych wywietrzników spowodowało samoistne zniknięcie grzyba ze ściany ,coś tu pani kręci.Tak to się chyba nie dzieje.I ta wilgotność nie za duża powinna być chyba mniejsza.
Niestety - dzieciak spi pod oknem, my spimy pod oknem i czasami tak wieje że zdecydowałem sie na zamknięcie tego badziewia. Otwieramy okno w dzień, wilgotność zmniejsza się z około 60 % do 45 i jest ok. A co do grzybka - zaczernienie w rogu sufitu pojawiło się niedawno pierwszy i jedyny raz po wystawieniu suszarki z dwiema pościlami, poduszkami itd... Wytarłem, wysuszyłem i od tego momentu jest ok. Prania w tym pokoju juz nie wieszamy - przedpokój, lub łazienka
Fakt ze z tych wywietrzników strasznie wieje i podobno mialy sie zamykac i otwoerac co jakis czas, a firanka ciagle fruwa :/
my tez mamy zapchane te wywietrzniki, z tym ze prania w ogole nie suszymy w domu nawet zima (potrafi i 3 dni stac na balkonie) jak sie gotuje to otwiera sie okna. żadna wilgoc na szybie się nie pojawia
Przy -10 fajna sprawa nie suszyć rzeczy w domu, zwłaszca gdy ma sie 2 dzieci i tego prania troche jest.
A otwierać okno za każdym razem jak sie gotuje przy 2 dzieci przy -10 tez nic nie robi.

Najlepiej zlikwidować te okna to na bak nie bedzie się nic zbierało.
ma pewno mozna jakos rozwiazac to nawet majac 2 dzieci (chyba ze masz 1 pokoj), nie wyobrazam sobie nie wywietrzyc mieszkania po gotowaniu czy smazeniu np ryby - dzieci mozna zabrac np na spacer. Pranie ma to do siebie ze robi sie wilgoc i to widac to na szybach )
Fakt wietrzyć trzeba , ale brak jej to nie jest przyczyna powstania grzyba czy zawilgoceń na ścianach
SEMEKO wybudowało budynki mieszkalne w których nie można prac, gotowac, wieszac prania i oddychac. Budynki nie powinny byc zamieszkane tylko okna powinny byc otwarte 24 godziny na dobę, a grzejniki odkręcone na całą parę. Dopiero wtedy jeżeli nikt w nich nie zamieszka będzie szansa że nie pokaże się na ścianie grzyb. Chyba że to będzie niefortunna kumulacja ścian szczytowych. ( wypowiedź pracownika semeko na temat występowania grzyba u jednego z mieszkańców).

Odkrycie z powrotem tych wywietrzników spowodowało samoistne zniknięcie grzyba ze ściany ,coś tu pani kręci.Tak to się chyba nie dzieje.I ta wilgotność nie za duża powinna być chyba mniejsza.
No oczywiście że nie, musiałam przecież odstawić meble, oczyścić ściany, spryskałam je środkiem grzybobójczym, zamontowałam wywietrzniki w cokołach mebli kuchennych gdyż pan stolarz nie zostawił ani jednej szparki i brak cyrkulacji spowodował że para która zbierała się za meblami kuchennymi(wiadomo- ściana zimna w domu ciepło więc para wodna się skraplała) w efekcie jednak nie mogło to wyschnąć bo meble blokowały dostęp cieplejszego powietrza a wiadomo jak coś stoi długo mokre to butwieje i pojawia się pleśń. No chyba takie rzeczy to wszyscy wiedzą.
Z resztą, Ci co wnikliwie czytają znają mój problem Nie będę tego powtarzać, A przecież nawet my wydychamy parę wodną
z tego co widzę to grzyb występuje po zachodniej stronie ul młyńskiej - te bloki o ile pamiętam były budowane z gazobetonu (białe pustaki). Wcześniejsze bloki Obwodowa 31-37 budowane sa z pustaków ceramicznych i tutaj ten problem chyba nie występuje - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo; u nas są jeszcze podwieszane sufity, i nie wiem czy tam czai się grzyb czy nie. Fundamenty raczej robią tak jak zawsze - stropy raczej te same ( tzw żerańskie ) + wylewka z gruszki. Wnioskuję z tego ze zmiana materiału ścian - oraz większe części ścian lanych z betonu zatrzymuje wilgoć w mieszkaniach. U mnie w mieszkaniu jest raczej za sucho - nawilżacz chodzi całą noc; a pranie specjalnie suszymy w mieszkaniu. Bez nawilżacza okna suche nawet przy samej ramie. Wniosek z tego taki że porotherm moze i głośniejszy bo niesie po całym bloku to lepiej oddycha niż pustaki z prefabetu z redy. Nie zazdroszczę tym co muszą walczyć z grzybem - bo to nie łatwe.

z tego co widzę to grzyb występuje po zachodniej stronie ul młyńskiej - te bloki o ile pamiętam były budowane z gazobetonu (białe pustaki). Wcześniejsze bloki Obwodowa 31-37 budowane sa z pustaków ceramicznych i tutaj ten problem chyba nie występuje - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo; u nas są jeszcze podwieszane sufity, i nie wiem czy tam czai się grzyb czy nie. Fundamenty raczej robią tak jak zawsze - stropy raczej te same ( tzw żerańskie ) + wylewka z gruszki. Wnioskuję z tego ze zmiana materiału ścian - oraz większe części ścian lanych z betonu zatrzymuje wilgoć w mieszkaniach. U mnie w mieszkaniu jest raczej za sucho - nawilżacz chodzi całą noc; a pranie specjalnie suszymy w mieszkaniu. Bez nawilżacza okna suche nawet przy samej ramie. Wniosek z tego taki że porotherm moze i głośniejszy bo niesie po całym bloku to lepiej oddycha niż pustaki z prefabetu z redy. Nie zazdroszczę tym co muszą walczyć z grzybem - bo to nie łatwe.
tatko78 ...Budynki przy Młyńskiej nie były budowane z gazobetonu z Redy tylko z pustaków silikatowych tzw. SILKA. To zupełnie inny materiał który przynajmniej teoretycznie powinien być bardziej odporny na pleśń i grzyby.
keves - możesz mieć rację - bo jak sięgnę pamięcia to folia na paletach była niebieska - silka; a nie żółta jak z prefabet-u.
http://www.bjo.com.pl/pus.php
nie wiem czy grzyb występuje na nizszych piętrach, czy w całym bloku - jak tylko niższe kondygnacje to być może coś nie tak z izolacją fundamentów - bo jak by nie patrzeć bloki na mokradłach budowane
z tego co ja widzę. SEMEKO patrząc na bloki młyńska 5, 7, 9, 11, 13 grzyb to standard. Woda stoi w garażch , halach garażowych, można powiedziec z fundamentów tryskają fontanny. Nie ma znaczenia wschodnia, zachodnia czy północna strona. grzyb występuje w kilkudziesięciu jak nie kilku set pomieszczeniach. Czy są pomieszczenia czy budynki wybudowane przez semeko w których nie występuje grzyb? odpowiedźcie sobie sami.
No właśnie kolega tatko zwrócił uwagę, że po wschodniej stronie Młyńskiej grzyb jakby nie wystepuje... a po naszej występuje. Tam budowali z czerwonego a u nas z białego... Póki co - jak zapodali pompę która pracuje w hali garażowej całą noc - to kilkumetrowa wykopana tam studnia jest sucha jak pień...

Czy są pomieszczenia czy budynki wybudowane przez semeko w których nie występuje grzyb?

U mnie w mieszkaniu grzyba nie ma i nie było.
Ja też bym tak chciał mieć tak samo ale rzeczywistość jest całkiem inna.
Też byłem takim szczęściarzem jak Zrazik do wczorajszych opadów deszczu i dzisiaj po obudzeniu ukazały się mokre plamy na suficie w okolicach komina!!! Po prostu extra!!!!!
Witaj w klubie .

z tego co ja widzę. SEMEKO patrząc na bloki młyńska 5, 7, 9, 11, 13 grzyb to standard. Woda stoi w garażch , halach garażowych, można powiedziec z fundamentów tryskają fontanny. Nie ma znaczenia wschodnia, zachodnia czy północna strona. grzyb występuje w kilkudziesięciu jak nie kilku set pomieszczeniach. Czy są pomieszczenia czy budynki wybudowane przez semeko w których nie występuje grzyb? odpowiedźcie sobie sami.

kompletne brednie panie piszesz; nie widziałem stojącej wody w żadnym z garaży tym bardziej zimą (ewentualnie po zalaniu w wyniku gradobicia), byłaby widoczna jak są otwarte bramy; nie widziałem tryskającej fontanny wody w halach garażowych (a sprawdziłem osobiście wymienione budynki i wszedłem do hal na osadniczej); poza tym ile lokali przy młyńskiej 11 ma problem z wilgocią - poproszę o dokładną ilość (oczywiście nie zostanie podana bo wyjdzie, że są to może z dwa, trzy mieszkania na jakieś 50 i będzie wstyd) Tak więc trochę słabo wyglądają te pana teksty tym bardziej, że nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości
Nawet 1 to jest dużo nawet bardzo dużo bo nie powinno być ani jednego,a jak jest to Semeko nie powinno robić żadnych problemów i go usunąć.A takie pisanie 2 lub 3 na 50 mają grzyba to się panie ciesz że twoje niema,bo zawsze możesz mieć i co wtedy zrobisz jak Semeko powie radż sobie pan sam.Wtedy będziesz pisał ratuj panie Dunst.

z tego co ja widzę. SEMEKO patrząc na bloki młyńska 5, 7, 9, 11, 13 grzyb to standard. Woda stoi w garażch , halach garażowych, można powiedziec z fundamentów tryskają fontanny. Nie ma znaczenia wschodnia, zachodnia czy północna strona. grzyb występuje w kilkudziesięciu jak nie kilku set pomieszczeniach. Czy są pomieszczenia czy budynki wybudowane przez semeko w których nie występuje grzyb? odpowiedźcie sobie sami.

kompletne brednie panie piszesz; nie widziałem stojącej wody w żadnym z garaży tym bardziej zimą (ewentualnie po zalaniu w wyniku gradobicia), byłaby widoczna jak są otwarte bramy; nie widziałem tryskającej fontanny wody w halach garażowych (a sprawdziłem osobiście wymienione budynki i wszedłem do hal na osadniczej); poza tym ile lokali przy młyńskiej 11 ma problem z wilgocią - poproszę o dokładną ilość (oczywiście nie zostanie podana bo wyjdzie, że są to może z dwa, trzy mieszkania na jakieś 50 i będzie wstyd) Tak więc trochę słabo wyglądają te pana teksty tym bardziej, że nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości

Niestety mylisz się, albo usiłujesz wetknąć kij w mrowisko. Wielu mieszkańców dysponuje zdjęciami zalanych co najmniej po łydkę garaży. Miało to miejsce kilka razy przez ostatnie 3 lata. I nie miało to nic wspólnego z jednym gradobiciem. Proponuję zajrzeć do galerii.
Poza tym co z tego, że w 11 są jeden czy dwa przypadki grzyba. Tak się składa, że nasze mieszkania nie są zawieszone w próżni i prędzej czy później może on dojść na inne kondygnacje.
A wtedy będą pisać jak im Semeko nie pomoże ratujcie ludzie bo niewiemy co robić.Nigdy się nie mówi nigdy ,bo w życiu różnie bywa.A nie psy wieszać na pana Dunsta.

z tego co ja widzę. SEMEKO patrząc na bloki młyńska 5, 7, 9, 11, 13 grzyb to standard. ... . Nie ma znaczenia wschodnia, zachodnia czy północna strona.

Jak słusznie zauważył marcinek79 nie chodziło mi o północną czy południową część bloków W1-W6 ale o podział na bloki budowane w/g wcześniejszych technologii i planów sa to bloki południowe A-U a bloki nowsze po północnej stronie ul młynskiej czyli właśnie W1-W6
http://www.redamlyn.fora.pl/sprawy-osiedla,1/adresy-blokow,521.html

teren na których bloki budowane ten sam - tylko coś musieli "udoskonalić" i nowe bloki mają juz problem z wilgocią. Myślę że te bloki dały im lekcję bo W8-W10 nie maja już takich głębokich garaży i piwnic. Blok W4 to juz wogóle mistrzostwo - parapety okien na parterze prawie na równi z chodnikiem na ul młyńskiej.

z tego co ja widzę. SEMEKO patrząc na bloki młyńska 5, 7, 9, 11, 13 grzyb to standard. Woda stoi w garażch , halach garażowych, można powiedziec z fundamentów tryskają fontanny. Nie ma znaczenia wschodnia, zachodnia czy północna strona. grzyb występuje w kilkudziesięciu jak nie kilku set pomieszczeniach. Czy są pomieszczenia czy budynki wybudowane przez semeko w których nie występuje grzyb? odpowiedźcie sobie sami.

Niestety mylisz się, albo usiłujesz wetknąć kij w mrowisko. Wielu mieszkańców dysponuje zdjęciami zalanych co najmniej po łydkę garaży. Miało to miejsce kilka razy przez ostatnie 3 lata. I nie miało to nic wspólnego z jednym gradobiciem. Proponuję zajrzeć do galerii.
Poza tym co z tego, że w 11 są jeden czy dwa przypadki grzyba. Tak się składa, że nasze mieszkania nie są zawieszone w próżni i prędzej czy później może on dojść na inne kondygnacje.

Tu nie ma co wtykać kija w mrowisko. Po prostu nie lubię jak ktoś kręci aferę a nie ma poparcia dowodami. Jak sama zauważyłaś to "działo się", a na dzień dzisiejszy tego nie ma (mirosław dunst pisze o obecnej sytuacji, czyli pisze nieprawdę). Poza tym "przypadki grzyba" to po pierwsze interes zamieszkującego dany lokal, dbanie o jego stan i nie dopuszczanie aby inni mogli "cierpieć" z tego samego powodu, bynajmniej to moje zdanie.

Rafal napisał: "Nawet 1 to jest dużo nawet bardzo dużo bo nie powinno być ani jednego,a jak jest to Semeko nie powinno robić żadnych problemów i go usunąć.A takie pisanie 2 lub 3 na 50 mają grzyba to się panie ciesz że twoje niema,bo zawsze możesz mieć i co wtedy zrobisz jak Semeko powie radż sobie pan sam.Wtedy będziesz pisał ratuj panie Dunst."

Oczywiście cieszę się, że ja i moi sąsiedzi nie mają tego problemu. Jeśli bym miał to załatwiałbym to tam, gdzie powinienem, a nie na forum i tym bardziej nie angażowałbym pana dunsta (on jak widać ma dosyć swoich problemów, z którymi dzielnie walczy). A pisanie o 2 lub 3 mieszkaniach na 50 z problemem wilgoci zdecydowanie bardziej przypomina prawdę niż "kilkaset pomieszczeń", czyż nie??
Dido widze że nie masz pojęcia o czym piszesz. Przyjdź do którejś klatki od A-D w Młyńskiej 13 i zobaczysz, że "to nie działo się" ale nadal dzieje się i jest coraz gorzej.

Dido widze że nie masz pojęcia o czym piszesz. Przyjdź do którejś klatki od A-D w Młyńskiej 13 i zobaczysz, że "to nie działo się" ale nadal dzieje się i jest coraz gorzej.

anikia proszę zwróć uwagę, że piszę o braku: stojącej wody w garażach, tryskających fontann wody w halach garażowych, setek zagrzybionych lokali, a nie wilgotnej posadzce i tynkach; tak więc jak widzisz wiem o czym piszę
pozdrawiam
problem nie polega tylko na wilgotnej posadzce i tynkach ale własnie coraz wiekszym grzybie

problem nie polega tylko na wilgotnej posadzce i tynkach ale własnie coraz wiekszym grzybie

zgadzam się, że zawilgocenie i możliwe z nim zagrzybienie to problem, z którym należy walczyć, ale piszmy o tym NORMALNIE, a nie w wyimaginowany sposób!
ale to nie jest normalne, żeby ludzie mieli grzyba w mieszkaniach nowych, niedawno budowanych, przynajmniej teoretycznie nowymi technologiami. Tak samo jak nie jest normalne, aby w korytarzu piwnicznym rosły! grzyby (nie mówię tu o czarnych kropkach na powierzchni ściany, tylko o normalnym grzybie). i to nie jest wyimaginowany sposób ani wyimaginowany problem. Mam zdjęcia tych "wyimaginowanych" grzybów. Może kiedyś zamieszczę.
Dido ciesz się że mieszkasz sobie spokojnie ale życzę Ci aby Cię spotkało co nas,ciekawe co wtedy powiesz.Jak Cię Semeko i Redpol oleje i powie radż sobie pan sam.Wtedy będziesz pisał do nadzoru budowlanego który też ręce rozłoży.Wtedy co zrobisz,będziesz pisał w "wyimigowany" sposób na wszystkich forach i szukał ratunku.Dlatego nie bądż tak do przodu bo to jest nowe osiedle i wszystko może się zdażyć każdemu.Pozdrawiam.
Rafał, że się tak zapytam - na którym piętrze mieszkasz?
Czy to jest takie ważne gdzie kto mieszka,grzyb nie wybiera rośnie tam gdzie ma możliwości i wykożystuje niedociągnięcia naszego dewolopera.Pozdrawiam.

Dido ciesz się że mieszkasz sobie spokojnie ale życzę Ci aby Cię spotkało co nas,ciekawe co wtedy powiesz.Jak Cię Semeko i Redpol oleje i powie radż sobie pan sam.Wtedy będziesz pisał do nadzoru budowlanego który też ręce rozłoży.Wtedy co zrobisz,będziesz pisał w "wyimigowany" sposób na wszystkich forach i szukał ratunku.Dlatego nie bądż tak do przodu bo to jest nowe osiedle i wszystko może się zdażyć każdemu.Pozdrawiam.

człowieku forum to nie miejsce na żalenie się; a na marginesie nie dziwię się, że przy Twoim sposobie "argumentowania" i Semeko i Redpol Cię olewa
Będę pisał o wszystkim i w taki sposób jaki mi się podoba a czy mam grzyba czy go niemam i kto mnie olał nie powinno Cię interesować.Ciesz się tym że żyjesz sobie beztrosko.A po drugie jak Ci się nie podoba to poco tu piszesz załuż swój temat i tam sobie popisz.
dido oczym ty piszesz?
zagrzybione cztery klatki na młyńskiej 7 i 9. z hali garażowej tych bloków woda wlewała się do windy, mieszkania na parterze.
wszystkie garaże (10) w 13 do wysokości 1.5 metra były nasączone ściany i występował na nim grzyb, w tym samym bloku 4 przejścia z garaży, 4 wózkarnie, 4 klatki schodowe, piwnice, 7 mieszkań.
zagrzybiona hala garażowa na osadniczej.
dwa mieszkania w 11.
orzeczenie techniczne wskazuje na złą izolację budynku. To orzeczenie to jedyna specjalistyczna opinia która została wydana na temat stanu technicznego budynku 11. W 2010 roku podczas corocznego sprawdzenia stanu technicznego występowanie grzyba na ścianach zewnętrznych zostało zatajone przez zarząd lub administratora.
Nie czas opowiadania bajek czas na konkrety.
Nadzur budowlany nie zajmuje się budynkami SEMEKO bez przyczyny tylko z powodu, że nie spełniają przepisów prawa budowlanego.
SEMEKO przyznało się że w ich budynkach przesiąkają fundamenty.
podane przeze mnie przykłady to tylko niewielka częśc budownictwa tej firmy. Tu już jest około 40 pomieszczeń i z 10 mieszkań. Także w tej firmie można się spodziewac setek takich przypadków. Czas obudzic się z letargu i pogodzic się z rzeczywistością a nie oszukiwac dalej ludzi tanią propagandą SEMEKO, kłamstwami, oszustwami i manipulowaniem prawdą w tym semeko i były zarząd młyńskiej 11 i 13 był i jest dobry. dido odkryj swoją tożsamośc.

dido oczym ty piszesz?
zagrzybione cztery klatki na młyńskiej 7 i 9. z hali garażowej tych bloków woda wlewała się do windy, mieszkania na parterze.
wszystkie garaże (10) w 13 do wysokości 1.5 metra były nasączone ściany i występował na nim grzyb, w tym samym bloku 4 przejścia z garaży, 4 wózkarnie, 4 klatki schodowe, piwnice, 7 mieszkań.
zagrzybiona hala garażowa na osadniczej.
dwa mieszkania w 11.
orzeczenie techniczne wskazuje na złą izolację budynku. To orzeczenie to jedyna specjalistyczna opinia która została wydana na temat stanu technicznego budynku 11. W 2010 roku podczas corocznego sprawdzenia stanu technicznego występowanie grzyba na ścianach zewnętrznych zostało zatajone przez zarząd lub administratora.
Nie czas opowiadania bajek czas na konkrety.
Nadzur budowlany nie zajmuje się budynkami SEMEKO bez przyczyny tylko z powodu, że nie spełniają przepisów prawa budowlanego.
SEMEKO przyznało się że w ich budynkach przesiąkają fundamenty.
podane przeze mnie przykłady to tylko niewielka częśc budownictwa tej firmy. Tu już jest około 40 pomieszczeń i z 10 mieszkań. Także w tej firmie można się spodziewac setek takich przypadków. Czas obudzic się z letargu i pogodzic się z rzeczywistością a nie oszukiwac dalej ludzi tanią propagandą SEMEKO, kłamstwami, oszustwami i manipulowaniem prawdą w tym semeko i były zarząd młyńskiej 11 i 13 był i jest dobry. dido odkryj swoją tożsamośc.


jak widać od razu pojawiły się konkrety, a nie jakieś ogólnikowe hasła, które zdaje się były przesadzone; zgadzam - się należy dążyć do prawdy; moja tożsamość nie jest mi znana
Po konkrety można się udać na klatkę przy Młyńskij 7/b i zejść na poziom -1 i zobaczyć co rośnie na ścianie,niedługo coś tam będzie rosło,nasza brygada remontowa ma tam magazenek i tego nie widzą.
a ja zapraszam do Młyńskiej 13/d chyba dido ma tu bliżej

My mieszkamy w 31A więc Semeko nic nam tu nie pomoże, tylko i wyłączenie Redpol. I nie popuszczę im tego bo nie zamierzam później biegać po lekarzach z moim dzieckiem. Chyba że będą płacić za lekarstwa. Wrzucę później fotki mojego mieszkańca na gapę


A co Redpol ma do twojego grzybka?
Żyjesz we wspólnocie mieszkaniowej, jeżeli wymaga to ro ruszenia funduszu remontowego wspólnoty to do zarządu WSPÓLNOTY jeżeli będzie to większa kwota to uchwała i naprzód z listą po podpisy do wszystkomających w d..ie sąsiadów bo na zebraniu znając życie będzie ich kilku i ciągle tych samych.

A co do grzybków a właściwie powodów ich powstawania a także innych spraw z których teraz wychodzą spore wydatki na remonty nasza wspólnota 35G uda się z SEMEKO do sądu z powództwa cywilnego, tyle uchwaliliśmy na zebraniu teraz zbieranie podpisów z powodów ww
Tyle ma do mojego grzybka że płace ten śmieszny fundusz remontowy. A grzybek się pojawił gdyż na zewnątrz popękała elewacja i dostaje się tam woda deszczowa i śnieg. Co tu dużo gadać jest dziura wielkości pięści. Znajoma również z tego bloku miała ten sam problem i jej zrobili bez przeszkód, oczywiście zgłaszała to do administracji. Jeśli będą stwarzać problemy z naprawą oczywiście będę się starać załatwić to w "inny" sposób niż pisma i zdjęcia.

a ja zapraszam do Młyńskiej 13/d chyba dido ma tu bliżej

niekoniecznie bliżej

Po konkrety można się udać na klatkę przy Młyńskij 7/b i zejść na poziom -1 i zobaczyć co rośnie na ścianie,niedługo coś tam będzie rosło,nasza brygada remontowa ma tam magazenek i tego nie widzą.

to w końcu rośnie, czy zacznie?
zadziwiają mnie komentarze na temat kilkudziesięciu przypadków występowania zagrzybienia w czterech blokach wybudowanych przez SEMEKO.
Jak można przy takich ilościach wspominac o przesadzonych informacjach.
Jeden przypadek zagrzybienia w budownictwie mieszkalnym to za dużo.
te informacje można przekazac w ten sposób zagrzybionych budynków na osiedlu przy młynie 100%, po wpisach widac że w każdym budynku praktycznie występuje lub wystąpiło zagrzybienie mniejsze lub większe. I statystycznie mamy obraz sytuacji i problemu. nie lekceważmy tego i nie dajmy się sprowadzic do rozmów czy 40 zagrzybień to dużo czy mało. ktoś stwierdzi że 200 to mało ponieważ u niego w mieszkaniu nie ma grzyba.
Jeżeli w budynku występuje grzyb to budynek nie spełnia wymogów prawa budowlanego art.5.1
zgodnie z art. 61 właściciel zarządca (czyli wspólnota) odpowiedzialny jest za stan techniczny budynku
nadzór budowlany wyegzekwował prawo od niedoinformowanej i wprowadzanej ciągle w błąd przez poprzedni zarząd wspólnoty i nakazał wykonanie ekspertyzy.
administracja pomimo braku zarządu już wykonała ekspertyzę. czekamy na wyniki. Jak widac zarządzani byliśmy niezgodnie z prawem. Mam nadzieję że fakty otworzą ludziom oczy.

a ja zapraszam do Młyńskiej 13/d chyba dido ma tu bliżej

niekoniecznie bliżej

Po konkrety można się udać na klatkę przy Młyńskij 7/b i zejść na poziom -1 i zobaczyć co rośnie na ścianie,niedługo coś tam będzie rosło,nasza brygada remontowa ma tam magazenek i tego nie widzą.

to w końcu rośnie, czy zacznie?
zadziwiają mnie komentarze na temat kilkudziesięciu przypadków występowania zagrzybienia ....


Po co reagujesz na te prowokacje...?

a ja zapraszam do Młyńskiej 13/d chyba dido ma tu bliżej

niekoniecznie bliżej

Po konkrety można się udać na klatkę przy Młyńskij 7/b i zejść na poziom -1 i zobaczyć co rośnie na ścianie,niedługo coś tam będzie rosło,nasza brygada remontowa ma tam magazenek i tego nie widzą.

to w końcu rośnie, czy zacznie?
zadziwiają mnie komentarze na temat kilkudziesięciu przypadków występowania zagrzybienia ....


Po co reagujesz na te prowokacje...?

reakcja może oznaczać brak zgody na daną opinię/zdanie
a ja z tym się od początku nie zgadzam, więc odpisuję i jak widać powoli wszystko się prostuje
nawet md zaczyna mieszać się w opiniach
a anikia odzywa się byle się odzywać
to moje zdanie!
dido a moze mi zakażesz pisać? to właśnie Ty geniuszu piszesz byle pisać i dolewać oliwy...

zadziwiają mnie komentarze na temat kilkudziesięciu przypadków występowania zagrzybienia w czterech blokach wybudowanych przez SEMEKO.
Jak można przy takich ilościach wspominac o przesadzonych informacjach.
Jeden przypadek zagrzybienia w budownictwie mieszkalnym to za dużo.
te informacje można przekazac w ten sposób zagrzybionych budynków na osiedlu przy młynie 100%, po wpisach widac że w każdym budynku praktycznie występuje lub wystąpiło zagrzybienie mniejsze lub większe. I statystycznie mamy obraz sytuacji i problemu. nie lekceważmy tego i nie dajmy się sprowadzic do rozmów czy 40 zagrzybień to dużo czy mało. ktoś stwierdzi że 200 to mało ponieważ u niego w mieszkaniu nie ma grzyba.
Jeżeli w budynku występuje grzyb to budynek nie spełnia wymogów prawa budowlanego art.5.1
zgodnie z art. 61 właściciel zarządca (czyli wspólnota) odpowiedzialny jest za stan techniczny budynku
nadzór budowlany wyegzekwował prawo od niedoinformowanej i wprowadzanej ciągle w błąd przez poprzedni zarząd wspólnoty i nakazał wykonanie ekspertyzy.
administracja pomimo braku zarządu już wykonała ekspertyzę. czekamy na wyniki. Jak widac zarządzani byliśmy niezgodnie z prawem. Mam nadzieję że fakty otworzą ludziom oczy.

Jednak zabrakło Panu tyle odwagi żeby walczyć w uczciwszy sposób (mam tu na myśli pana zapały z telewizją) Nie tak to wszystko miało wyglądać.Osiągnął pan to co chciał po najmniejszej linii oporu czyli kosztem mieszkańców Prawda?
No nie wiem jak będzie z Pana poparciem do zarządu bo jak rozumiem jeszcze nie ma zarządu?
tak nie ma zarządu i raczej nikt oprócz pana Dunsta nikt sie nie pali do tego
Rozwiązanie problemów przy udziale telewizji jest uczciwe a inne rozwiązania nie?
Ja wskazałem zarządowi rok temu, że mogę wyegzekwowac remont od wspólnoty. Przepisy prawa mówią, że ona jest odpowiedzialna za stan techniczny budynku, więc mam nadzieję że razem wyegzekwujemy naprawy od SEMEKO.
Zarząd odpowiedział jednoznacznie, że nie jest zainteresowany sprawą.
Niech pan idzie do sądu przeciwko SEMEKO lub Wspólnocie Mieszkaniowej. Niekompetencja i głupota tych ludzi, żeby nie użyc słowa oszustwo, zaprocentowała. Udowodniłem, że mam rację. Tylko że oni już umyli ręce i nie zapłacą za swoje łamanie prawa. Były zarząd przekazał płacenie za swoje błędy wspólnocie.
Wspólnota już z przepisami została jednoznacznie zapoznana. Ekspertyzy bloków w całości 11 i 13 powinniśmy wykonac jak najszybciej. Jeżeli SEMEKO nie zareaguje tylko pozostanie nam sąd.
Niewiarygodne ale dla wspólnoty to najtańsze rozwiązanie.
CZAS WYSTĄPIC JAKO WSPÓLNOTA, WYEGZEKWOWAC OD SEMEKO WYWIĄZANIE SIĘ Z UMOWY I NAPRAWĘ BLOKÓW ŻEBY W KOŃCU STAŁY SIĘ BLOKAMI MIESZKALNYMI ORAZ PRZEKONAC DO TEGO INNE WSPÓLNOTY.[/b
Rok temu to miał pan gwarancję na mieszkanie wiec trzeba było z semeko sie dogadywac. Jak pan żądał ekspertyzy to dlaczego od razu nie bedzie robiona dla obu bloków tylko w 2 mieszkaniach? Jeśli pęknie mi ściana lub rura w mieszkaniu to tez mam brać kase od wspólnoty?
dobrze mowisz anikia....ja tez walczylbym konkretnie o swoje u dewelopera nawet sądownie a nie liczył na składke sąsiadów
xxx
ignacy składac to się możesz na tanie wino z kumplami i wypic je w mega śmietniku SEMEKO.
http://www.redamlyn.fora.pl/viewimage.php?i=447
ignacy to już trzeci raz wstydził byś się
xxx
poziom dwóch poprzednich wypowiedzi sugeruje, że pisały je dzieci, a nie dorośli mężczyźni. Nie możecie się powstrzymać, to nic nie wnosi.
Jeśli grozi nam kara za nie wykonanie ekspertyzy to w jakiej wysokości?
Jaki byłby koszt, jeśli chcielibyśmy zrobić ekspertyzę dwóch bloków (2 x 9 tys?) może jeśli robiłaby to ta sama osoba, na jedno zlecenie, byłoby taniej.
Do kiedy trzeba wykonać tą ekspertyzę - ile mamy czasu na zastanawianie się nad różnymi kwestiami?
Paula tego to chyba nikt nie wie, pewnie wszystko bedzie wiadomo we wtorek na zebraniu
Wybaczcie za dziecinność mojej poprzedniej wypowiedzi, ale kiedy znowu zobaczyłem wypowiedź ignacego to nie mogłem się powstrzymać.
Kara nadzoru budowlanego to nie mniej niż 100 stawek dziennych. Nie pamiętam dokładnie tej stawki ale pewnie nie mniej niż 5000 zł.
Dwa bloki powinny zostać zdiagnozowane. I tak wspólnota za to płaci, a nie nadzór więc możemy o tym zdecydować. Jeżeli tak się nie stanie, a przyczyny i skutki problemu nie zostaną usunięte to następnym działaniem nadzoru będzie musiała być decyzja o ekspertyzie w 13.
Termin wykonania ekspertyzy i przedstawienia jej inspektorowi to 04.03.2011 (dzisiaj)
a dlaczego inne wspólnoty nie decydowały się na takie ekspertyzy skoro też występuje wilgoć jak oni z tym walczą
A w 13 też czytałem że była wilgoć to co 11 lepsza od 13 i będzie miała ekspertyzynę???? Oby moja wspólnota nie miała takich problemów ale mój blok stoi wysoko więc zanim coś wystąpi to gwarancja się skończy i rękojmia Hihihi nieźle żałuję że kupiłem tu mieszkanie Najtańsze ale i NAJGORSZE!!
xxx
kolejna pusta uwaga (tym razem na temat kanapek) -szkoda słów ...a sam to możesz sobie robić za własne pieniądze - jak są wspólne, wymagają wspólnej decyzji.
Ciekawe czy anonimowe wypowiedzi na forum ktoś będzie miał odwagę powtórzyć na zebraniu, bo jakoś w czasie zebrania niektórym głos odbiera....
xxx
nc
xxx
mam nadzieje ze smakowalo to co zjadłeś mądralo (wiesz o jaki link mi chodzi) czyzby artexpl i dunst to ta sama osoba
Pozdro ignacy. pobawiliśmy się ale czas na powagę.Grzyb w SEMEKO to poważna sprawa. Nie występuje bez powodu. To że sąsiadujące bloki mają ten sam problem. Problem grzyba. To przypadek? Nie sądzę. Ktoś wydał pozwolenie. Ktoś wybudował te buble. Ktoś dopuścił je do użytkowania.
KTÓRA Z TYCH INSTYTUCJI NIE WYPEŁNIŁA SWOICH OBOWIĄZKÓW?
ZŁAMAŁA PRAWO>
witam u nas na Osadzie mamy nieco podobne problemy...
Ostatnio u sąsiadki mierzona była wilgotność w mieszkaniu ona już z nerwów nie wytrzymała i kazała im

wsadzić sobie ten czujnik w d..pe i tam zmierzyć wilgotność

szkoda że nie widziałam ich reakcji Bo wmawiali jej że nie wietrzy mieszkania.
Stara śpiewka że nie wietrzę mieszkania a jak przyjdą jeszcze raz to tak samo im powiem żeby sobie w d..ie zmieżyli wilgotność i taką niech sobie wpiszą .Pozdrawiam i dzięki za podpowiedż.
hehe nie ma za co ale jej tekst to mnie rozbroił musiałam to napisać
Nie tekst jest bardzo spoko nigdy bym nie wpadł na to nawet niewiem ile razy byli mi mieżyć wilgotność ,teraz już wiem co mam im mówić,dzięki jeszcze raz dzięki.Pozdrawiam Osadniczą. A propo Osadnoiczej niewiem gdzie ,ale gdzieś na forum spotkałem post że u WAS NIE MA GRZYBA ale widać że się pojawił.Dlatego witajcie w klubie "Grzyb w Semeko".
nie jestem z Osadniczej chodziło mi o Osadę Darżlubską , nico podobne problemy bo strasznie nam zalało garaże i piwnicę ale wszystko starają się naprawić , u mnie w mieszkaniu na szczęście jeszcze jest dobrze ale mieszkam tu dopiero 6 miesięcy,sąsiedzi mają problemy ,
Ja wietrzę mieszkanie non stop bo boję się że z garażu przejdzie od razu na parter - zobaczymy
POZDRAWIAM

...Pozdrawiam Osadniczą. A propo Osadnoiczej niewiem gdzie ,ale gdzieś na forum spotkałem post że u WAS NIE MA GRZYBA ale widać że się pojawił.Dlatego witajcie w klubie "Grzyb w Semeko".

hehehe to się nazywa czytanie ze zrozumieniem i pisanie byle pisać; Osada na Młynie, Młyn na Osadzie - jeden pies, a co ...
he he he wszystkie drogi prowadzą do Rzymu najaważniejsze jest w tym że grzyb nie jest tylko w Semeko i mamy poparcie z z innych osiedli a tak pozatym co w tym śmiesznego okazuje się ż e cała Reda jest ,terenem podmokłym i nie tylko u nas występuje problem z grzybem,ale chyba nie doczytałeś {Stasiu} do końca,w przeciwieństwie do nas ich deweloper odrazu sam usuwa usterkę i Nasze Semeko powinno się uczyć od innych.

he he he wszystkie drogi prowadzą do Rzymu najaważniejsze jest w tym że grzyb nie jest tylko w Semeko i mamy poparcie z z innych osiedli a tak pozatym co w tym śmiesznego okazuje się ż e cała Reda jest ,terenem podmokłym i nie tylko u nas występuje problem z grzybem,ale chyba nie doczytałeś {Stasiu} do końca,w przeciwieństwie do nas ich deweloper odrazu sam usuwa usterkę i Nasze Semeko powinno się uczyć od innych.

Rafal albo naprawdę takiego udajesz albo naprawdę coś nie OK z Tobą; piszesz, że nie tylko w Semeko jest grzyb, czyli inni też źle budują ZABAWNE; cała Reda jest terenem podmokłym - jeżeli Osada zlokalizowana jest na pseudo terenie podmokłym to powinieneś dostać NOBLA; udowodnij, że nasze osiedle leży na podmokłym terenie...; Semeko zrobiło halę pod Młyńską 7 i 9, będzie robiło drenaż przy Młyńskiej 13 - Ty piszesz, że nic nie robi BZDURA; eleni1984 pisze o zalaniu garaży w Osadzie, czyli nie tylko u nas zalewa.... Proszę o trochę rozsądku
Co zrobili pod halą garażową pod Młyńską 7 i 9.Skuli tynk w przedsionku na poziomie -1 tak jak u mnie w mieszkaniu a po pół roku zaczęło się wszystko od nowa.Ty to nazywasz zrobieniem nie rozśmieszaj mnie i ja Cię proszę o rozsądek.

Co zrobili pod halą garażową pod Młyńską 7 i 9.Skuli tynk w przedsionku na poziomie -1 tak jak u mnie w mieszkaniu a po pół roku zaczęło się wszystko od nowa.Ty to nazywasz zrobieniem nie rozśmieszaj mnie i ja Cię proszę o rozsądek.

po pierwsze nie zmieniaj temaciku i dlaczego nie odpowiesz na temat "terenów podmokłych"?

po drugie jeżeli pod halą nic nie robiono to jesteś po prostu ślepy

po trzecie jeśli po pół roku znowu zapuściłeś mieszkanie to nic dziwnego, że wylazł poraz kolejny grzyb

Twoje wypowiedzi są po prostu słabe i szkoda dalszych na nie odpowiedzi

pozdrawiam rozsądnych
Wyszedł ponownie nie że zapuściłem mieszkanie właśnie jesteś w błędzie dbam o wietrzenie i temperaturę wewnątrz mieszkania i wyszedł bo tak usuwają przyczynę a nie skutek powstawania grzyba,a co chodzi czy Reda leży na terenie podmokłym weż sobie łopatę i wykop dziurę na ok metra koło naszego osiedla to sam zobaczysz.Niewiem czy widziałeś jak kopali wykop pod nowy blok koło cpn ile tam było wody,która zginęła dopiero po zstosowania drenażu. Mi też szkoda czasu na konwersację z Tobą.
xxx
Semeko musi usunąć swoje buble ale nie chce.Tłumaczą się że żle państwo użytkują swoje mieszkanie.Co to jest muzeum.Czy mieszkanie dla 3 lub 4 osobowej rodziny.Zejdżcie ludzie z Semeko w końcu na ziemie.A nie dalej nas zbywacie.Że to jest nasza wina.
Wspólczuję Wam.A jak teraz wygląda Wasza sytuacja,jesteście już po jakiś remontach.A co na to Wasza Wspólnota no i deweloper Semeko.
NIEMA CO WSPÓŁCZUĆ CZEKAMY DO ZIMY.....Takiego mamy dewelopera jak kupisz mieszkanie jest ok a potem jak jest coś nie tak to jesteś dla niego intruzem a nie lokatorem.



© Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany Design by Colombia Hosting