Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Dzień pełen wrażeń na lotnisku: -dużo modelarzy -dobra pogoda -Pożar li-pola -kilka kraks
O kurdę, taka ładna Funtana była
A co z tymi lipolem?! W locie czy po kraksie się zapalił? Wilgi też szkoda, ale zapewne za tydzień będzie jak nowa?
lipol przy krecie się zapalił
To co się rozbiło a potem spaliło to nie była funtana ,tylko trenerek spalinowy sky raider.
Gdyby nie te wystające śruby od silnika i ośka to pewnie by się nie zapalił.
To co się rozbiło a potem spaliło to nie była funtana ,tylko trenerek spalinowy sky raider.
No to całe szczęście
(bez urazy dla byłego właściciela)
Musze cię zasmucić Piotrek , ale funtana też miała kreta. Przyczyną były problemy z zasięgiem ( model sam zaczął robić beczki i straciłem kontrolę). Mordka jest trochę pokiereszowana, ale się wyklepie
Ta mordka Wilgi musi przyjechać do Siedlec .Należy jej się konkretny remoncik Tyle razy była klepana ,że następnego już nie przeżyje
A ja się po raz n-ty wpierniczyłem na druty (szczęśliwie to tylko ESA, bez większych start), chyba się nigdy nie nauczę, żeby się trzymać z daleka.
Kris mordka wilgi jest prawie nie zniszczalna ale zerknij do warsztatu