Baza wyszukanych fraz
Mój Kacperek
Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Bożenko, a kto tak ładnie u Was maluje obrazki ?
Agnieszka7714 napisał: 
U mojego Frodzia (też brysia) były takie zacieki. Jak pojawiają się po kilku godzinach od umycia to coś się dzieje. Dobrze, że jedzie Pani z nim do weta. Mojego Froda leczyło kilku lekarzy i żaden nie domyślił się że to herpes. A zaczynało się właśnie od takich zacieków. Trzymam kciuki aby to nie było nic groźnego.
Dzisiaj byłam u weta jest wszystko ok
oprócz ząbków czyli kamienia i z tego powodu Kacperek może mieć te zacieki przy oczkach o tym też wspominała Pani Ania,Jutro jesteśmy umówieni na czyszczenie ząbków i nie wiem jak mam odmówić mojej "Kruszynce "śniadania???? 
Jak Kacperek dojdzie do sił po jutrzejszym zabiegu zaczynam mu myć ząbki 
nie wiem jak sobie z tym poradzimy ale chcę mu zaoszczędzić takich stresów i usypiania.Jak będziecie mocno trzymać kciuki to myślę że damy radę.Jutro Kacperek ma urodziny a ja mu zafundowałam czyszczenie ząbków ,co ze mnie za jędza??? 
Bazylia napisał: Bożenko, a kto tak ładnie u Was maluje obrazki ?
Pewien kolega,który chciał namalować moją córcię z Natalką i prawie mu się udało a było to dawno temu.
To trzymam mocno, mocno kciuki i przesyłam mnóstwo głasków i przytulanek dla Kacperka!
To wszystkie kciuki zaciśnięte za czyste ząbki Kacperka.
Dziękuję za kciuki ale nie będzie łatwo,biedaczysko chrapie i nie wie co go jutro czeka .
Kciuki za Kacperka.
Przepraszam, ale podrążę temat. Piszesz Bożenko, że chrapie. Masz na myśli, że śpi, czy faktycznie chrapie. Mój Frodo ma takie objawy. Dosłownie chrapie, bo przez herpesa ma pozatykane "przewody". U niego przez 1,5 roku nikt nie był w stanie powiedzieć o co chodzi. Kot męczył się z tymi oczkami, a ja wyłam do księżyca. Dlatego jestem tak przeczulona na tym punkcie. Przepraszam jeśli za bardzo się wtrącam.
dnia Czw 7:52, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Agnieszko wcale się nie wtrącasz ,lepiej wszystko sprawdzić.Kacper już kontaktuje po narkozie.Dostał antybiotyk bo dziąsła miał już mocniej zaczerwienione.Po badaniu weta powiedział że zacieki pod oczkami mogły być tego powodem,miał też troszecskę podrażnioną krtań przez te bakterie ,które zainfekowały dziąsła.Mówiłam też że chrapie a u Pani Ani też chrapał (podczas spania) weta zalecił obserwację.Wiesz moja Natalka też chrapała ale nie miała problemów z oczkami.Kupiłam Kacprowi żel Orozyme i będziemy dbali o ząbki żeby nie było następnego czyszczenia i narkozy.Jutro minie 4 tygodni jak jest u mnie i muszę jeszcze dużo się o nim dowiedzieć,dlatego wszystkie rady wskazane.A dzisiaj już balujemy bo Kacperek ma urodziny
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
No to Kacperku kochany zbieraj siły na świętowanie!! Z okazji urodzinek spełnienia wszystkiego co tylko się w kocim życiu może zamarzyć
dnia Czw 21:28, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
To i my wpadamy z życzeniami
Kacperku Sto Lat kociego słodkiego życia
Udanej imprezki życzy Geniusz Garmina i ich obsluga
dnia Czw 23:01, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
STO LAT
Kacperek bardzo dziękuje
jeszcze dzisiaj ma trochę kaca po wczorajszej imprezie
STO LAT SŁODKIEGO KOCIEGO ŻYCIA KACPERKU
Z czystymi ząbkami oczywiście.
Sto lat Kacperku, stada białych myszek do zabawy, zdrowych ząbków i oczek. 
Jakieś nowe zdjęcia by się przydały
Serdeczne życzenia Kasperkowi składam razem ze swoją kocią bandą.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Bardzo dziękujemy za życzenia.Kacper chwali się czystymi ząbkami oraz legowiskiem własnoręcznie wykonanym przez pańcię żeby nie przyziębił sobie pierdzioszka.
No prosze jaka zdolna ta Twoja pańcia Kacperku. Do twarzy ci w czerwonym . A ząbki jakie śliczne
Uploaded with ImageShack.us[IMG=http://img850.imageshack.us/img850/5985/rubinkacperiinne116.jpg][/IMG]
Uploaded with ImageShack.us
Muszę chyba złożyć reklamację na Kacpra bo jest taki grzeczny tylko śpi ,objada się ,oddaje to co zjada a ja bym chciała żeby więcej brykał (czasem mu się to tylko zdaża).Jest taki milusiński że takich 5 nie byłoby za wiele
he, he... żeby mu tylko brzusio od tego jedzenia po podłodze się nie ciągało To musisz Bożenko za drugiego kota robic i z piórkiem po chałupce ganiać
Bo Kacperek to już dorosły kot. Skończyły się harce i wygłupy jakieś dwa lata temu
Robię, robię za kompana Kacpra myszki ,piłeczki,kuleczki z folii, piórko ........i staram się rozruszać leniucha.
Najlepiej wychodzi mu brykanie jak zrobi coś poważnego w kuwecie wtedy jest szaleństwo .Dzisiaj pierwszy raz Kacper rozłożył się na mnie spać w okolicy brzucha i nóg te moje 6,5 kg .Pomyślałam sobie że przy jego pomocy może brzuchol będzie płaski
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Trochę mineło czasu od adopcji Kacpra a ja dalej czuję niedosyt tego słodziaka.
Kacper jest super ,oprócz budzenia rano na śniadanie ,bierze rozpend już w przedpokoju wskakuje na mnie wsadzi swój pychol przed mój i włańcza traktor .Jak nie wstaję to powtarza tą czynność do skutku :
No to Kacperkowa hodowla pewnie jest najszczęśliwsza pod słońcem, że tak Wam ze sobą dobrze. Widać po zdjęciach, że kocurro czuje się jak pączek w maśle
Miło znowu widzieć tego słodkiego przytulaka.
Cieszę się bardzo, że dobrze Wam razem.
Strasznie nam ze sobą dobrze Kacper toważyszy mi wszędzie .Nie zapomnę Wam dziewczyny jak podtrzymywałyście mnie na duchu po moiej nieudanej adopcji Indiego .po obietnicach "Marty 1957",która tak naprawdę nie miała Indiego.Mnie chodziło tylko o to żeby mieć kotka do kochania bo już dłużej nie mogłam wytrzymać.Jestem szczęśliwa i Kacper myślę że też. 
Bożenko, a gdzieś Ty się zgubiła. Juz tak dawno Cię nie było. Dobrze, że mam informacje z innego forum, bo przepadłaś kobito.
Bożenko, a kto tak ładnie u Was maluje obrazki ?
Agnieszka7714 napisał: U mojego Frodzia (też brysia) były takie zacieki. Jak pojawiają się po kilku godzinach od umycia to coś się dzieje. Dobrze, że jedzie Pani z nim do weta. Mojego Froda leczyło kilku lekarzy i żaden nie domyślił się że to herpes. A zaczynało się właśnie od takich zacieków. Trzymam kciuki aby to nie było nic groźnego.Dzisiaj byłam u weta jest wszystko ok
oprócz ząbków czyli kamienia i z tego powodu Kacperek może mieć te zacieki przy oczkach o tym też wspominała Pani Ania,Jutro jesteśmy umówieni na czyszczenie ząbków i nie wiem jak mam odmówić mojej "Kruszynce "śniadania???? Jak Kacperek dojdzie do sił po jutrzejszym zabiegu zaczynam mu myć ząbki nie wiem jak sobie z tym poradzimy ale chcę mu zaoszczędzić takich stresów i usypiania.Jak będziecie mocno trzymać kciuki to myślę że damy radę.Jutro Kacperek ma urodziny a ja mu zafundowałam czyszczenie ząbków ,co ze mnie za jędza??? Bazylia napisał: Bożenko, a kto tak ładnie u Was maluje obrazki ?Pewien kolega,który chciał namalować moją córcię z Natalką i prawie mu się udało a było to dawno temu.
To trzymam mocno, mocno kciuki i przesyłam mnóstwo głasków i przytulanek dla Kacperka!
To wszystkie kciuki zaciśnięte za czyste ząbki Kacperka.
Dziękuję za kciuki ale nie będzie łatwo,biedaczysko chrapie i nie wie co go jutro czeka .
Kciuki za Kacperka.
Przepraszam, ale podrążę temat. Piszesz Bożenko, że chrapie. Masz na myśli, że śpi, czy faktycznie chrapie. Mój Frodo ma takie objawy. Dosłownie chrapie, bo przez herpesa ma pozatykane "przewody". U niego przez 1,5 roku nikt nie był w stanie powiedzieć o co chodzi. Kot męczył się z tymi oczkami, a ja wyłam do księżyca. Dlatego jestem tak przeczulona na tym punkcie. Przepraszam jeśli za bardzo się wtrącam.
dnia Czw 7:52, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Agnieszko wcale się nie wtrącasz ,lepiej wszystko sprawdzić.Kacper już kontaktuje po narkozie.Dostał antybiotyk bo dziąsła miał już mocniej zaczerwienione.Po badaniu weta powiedział że zacieki pod oczkami mogły być tego powodem,miał też troszecskę podrażnioną krtań przez te bakterie ,które zainfekowały dziąsła.Mówiłam też że chrapie a u Pani Ani też chrapał (podczas spania) weta zalecił obserwację.Wiesz moja Natalka też chrapała ale nie miała problemów z oczkami.Kupiłam Kacprowi żel Orozyme i będziemy dbali o ząbki żeby nie było następnego czyszczenia i narkozy.Jutro minie 4 tygodni jak jest u mnie i muszę jeszcze dużo się o nim dowiedzieć,dlatego wszystkie rady wskazane.A dzisiaj już balujemy bo Kacperek ma urodziny
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
No to Kacperku kochany zbieraj siły na świętowanie!! Z okazji urodzinek spełnienia wszystkiego co tylko się w kocim życiu może zamarzyć 
dnia Czw 21:28, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
To i my wpadamy z życzeniami
Kacperku Sto Lat kociego słodkiego życia
Udanej imprezki życzy Geniusz Garmina i ich obsluga
dnia Czw 23:01, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
STO LAT
Kacperek bardzo dziękuje
jeszcze dzisiaj ma trochę kaca po wczorajszej imprezie STO LAT SŁODKIEGO KOCIEGO ŻYCIA KACPERKU Z czystymi ząbkami oczywiście.
Sto lat Kacperku, stada białych myszek do zabawy, zdrowych ząbków i oczek.
Jakieś nowe zdjęcia by się przydały
Serdeczne życzenia Kasperkowi składam razem ze swoją kocią bandą.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Bardzo dziękujemy za życzenia.Kacper chwali się czystymi ząbkami oraz legowiskiem własnoręcznie wykonanym przez pańcię żeby nie przyziębił sobie pierdzioszka.
No prosze jaka zdolna ta Twoja pańcia Kacperku. Do twarzy ci w czerwonym
. A ząbki jakie śliczne 
Uploaded with ImageShack.us[IMG=http://img850.imageshack.us/img850/5985/rubinkacperiinne116.jpg][/IMG]
Uploaded with ImageShack.us
Muszę chyba złożyć reklamację na Kacpra bo jest taki grzeczny tylko śpi ,objada się ,oddaje to co zjada a ja bym chciała żeby więcej brykał (czasem mu się to tylko zdaża).Jest taki milusiński że takich 5 nie byłoby za wiele
he, he... żeby mu tylko brzusio od tego jedzenia po podłodze się nie ciągało
To musisz Bożenko za drugiego kota robic i z piórkiem po chałupce ganiać Bo Kacperek to już dorosły kot. Skończyły się harce i wygłupy jakieś dwa lata temu
Robię, robię za kompana Kacpra myszki ,piłeczki,kuleczki z folii, piórko ........i staram się rozruszać leniucha.
Najlepiej wychodzi mu brykanie jak zrobi coś poważnego w kuwecie wtedy jest szaleństwo .Dzisiaj pierwszy raz Kacper rozłożył się na mnie spać w okolicy brzucha i nóg te moje 6,5 kg .Pomyślałam sobie że przy jego pomocy może brzuchol będzie płaski 
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Trochę mineło czasu od adopcji Kacpra a ja dalej czuję niedosyt tego słodziaka.
Kacper jest super ,oprócz budzenia rano na śniadanie ,bierze rozpend już w przedpokoju wskakuje na mnie wsadzi swój pychol przed mój i włańcza traktor .Jak nie wstaję to powtarza tą czynność do skutku :
No to Kacperkowa hodowla pewnie jest najszczęśliwsza pod słońcem, że tak Wam ze sobą dobrze. Widać po zdjęciach, że kocurro czuje się jak pączek w maśle
Miło znowu widzieć tego słodkiego przytulaka.
Cieszę się bardzo, że dobrze Wam razem.
Strasznie nam ze sobą dobrze
Kacper toważyszy mi wszędzie .Nie zapomnę Wam dziewczyny jak podtrzymywałyście mnie na duchu po moiej nieudanej adopcji Indiego .po obietnicach "Marty 1957",która tak naprawdę nie miała Indiego.Mnie chodziło tylko o to żeby mieć kotka do kochania bo już dłużej nie mogłam wytrzymać.Jestem szczęśliwa i Kacper myślę że też. 
Bożenko, a gdzieś Ty się zgubiła. Juz tak dawno Cię nie było. Dobrze, że mam informacje z innego forum, bo przepadłaś kobito.