Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
OKO KUGUARA
by OP2 & yaro SOS RAVEN
Wyjątkowo dziś bardziej pójdziemy w fotorelację niż relację z Oka Kuguara IV - Semper Fidelis. Samo szkolenie miało inny charakter niż poprzednie Oka, bo nastawione było głownie na strzelanie z ostrej, bo udało się załatwić obiekt na którym znajdowała się strzelnica i udało się załatwić preferencyjne ceny na amunicję oraz kompetentnych instruktorów z ESA, który zechcieli przekazać trochę wiedzy na temat posługiwania się i później samego strzelania z broni ostrej.
To jest pistolet - FX - rozumiecie Kowalski...
OP2
Ceran
Na początek, to to też jest ESA i gdzie też toto jest umiejscowione. Włościejówki, to mała wieś w okolicach Śremu i Książa Wlpk. Tam mieści się główny ośrodek szkoleniowy Europejskiej Akademii Ochrony - ESA (European Security Acadamy). Na terenie tego obiektu oraz kilku innych szkoli się ludzi z całego świata w ukierunkowaniu na ochronę VIP-a, w różnych formach. A także różnych wersji strzelania na różnych poziomach. Poza podstawami z zakresu ochrony i strzelania robi się kursy PMC, Ship Oficer - bardzo obecnie modna rzecz z uwago na piractwo na niektórych akwenach. Oczywiście na różnych poziomach zaawansowania. Instruktorami są specjaliści na wysokim poziomi i o dużym doświadczeniu wywodzący się głownie z oddziałów specjalnych różnych krajów. Kursy są kierowane głownie dla osób spoza naszego kraju, gdzie zapotrzebowanie na agentów ochrony w krajach wysokiego ryzyka jest bardzo duże, a renoma ESA wypracowana przez lata daje gwarancje, że osoby kończące kursy są na odpowiednim poziomie.
RobRoy
OP7
Turek
Tereny ESA to ponad 100h ziemi z polami i lasami oraz kilka budynków, gdzie znajdują się miejsca do noclegów dla kursantów, instruktorów, sale wykładowe, jadalnia, sauna, strzelnica oraz dobrze wyposażony pas taktyczny i tor przeszkód plus budynek do zabaw w CQB. Całość jest cały czas rozbudowywana, tak by jeszcze bardziej podnieść poziom i możliwości szkolenia.
Sonic
Wojak
Kuba - instruktor ESA
My korzystaliśmy tylko z części terenu i to tej mniejszej części. Bo wchodziła w to strzelnica oraz pas taktyczny z torem przeszkód i budynek do CQB. Reszty nie udało się wykorzystać bo dzień za krótki był.
Drago
Ranek to głownie przeszkolenie z zasad użycia broni, zasad i warunków strzelania oraz jak trzymać, wyjmować broń a także jak się ją rozkłada i składa, co potem miało znaczenie w trakcie trójboju
Olo - zwycięzca zawodów
Jako, że pogoda dopisała wszystko przebiegało na terenie otwartym w ładnych okolicznościach przyrody. Kuba, który jako instruktor został oddelegowany przez ESA do naszej dyspozycji może nie stawał na rękach i głowie ale niezbędną ilość wiedzy tak teoretycznej jak i praktycznej przekazał. Obserwując z boku mogę powiedzieć, że czasami wykazywał iście anielską cierpliwość, chyba nawet większą niże ja i OP2
Alicja
Każdą teorię i ćwiczenia na sucho powinien zakończyć test a tym testem było strzelanie już na ostro z glocka. Jak to szło, to sami wicie Nie ma się czym za bardzo przejmować, bo mimo, że na sucho coś tam zaczynało wychodzi, to w trakcie strzelania się już zapominało i po pozycjach i ułożeniu broni i wielu innych rzeczach co jest zrozumiałe, bo utrwalenie nawyku trwa. Jak w treningu dowolnej sprawności ruchowej, proces musi potrwać i być powtarzany wielokrotnie by został utrwalony. Tak czy siak strzelanie się odbyło i każdy mógł się sprawdzić, że strzelanie z krótkiej to nie taka sama bajka ja późniejsze z mp5
Po strzelaniu, krótka rozrywka na torze przeszkód. Ot, rekreacja i trochę sobie płuca popracowały. Prawie bez odpoczynku śmigamy na zameczek i tam trening CQB. Jak było wiecie... Od że tak powiem kiepsko to coraz lepiej. Jak to zazwyczaj bywa w treningach. Tu akurat trzeba było sobie odświeżyć to i owo, by zaczęło wychodzić.
Radziej
Kolejne zadanie już po posiłku, to strzelanie z emki la FX. W warunkach prawie nocnych. Nie wyszło strzelanie na strzelnicy otwartej z kilku powodów więc FX był swoistą namiastką strzelania z długiej. Ale jak mówi wielu znane powiedzenie - nie wszystko na raz.
Po strzelaniu z długiej wracamy na strzelnicę i tam już strzelanie z mp5, mp5k i uzi. I to już zadaniowe. Różnicę każdy chyba zauważył i widziałem więcej uśmiechu na ryjkach niż przy strzelaniu z krótkiej :p Pewnie dlatego, że częściej trafialiście.
Praca zespołowa
Następne zadanie, to trójbój czyli zawody. Trzy dyscypliny - ładowanie magazynka na czas, rozkładanie i składnie glocka oraz strzelanie precyzyjne. Wielobój wygrywa Olo i będzie uczestniczył w kursie strzelecki ESA. Drugie miejsce zajmuje Radziej (czarny koń strzelnicy) a trzecie miejsce Bieniu i Wojak. Ostatnie zadanie Oka to nocny bieg po torze przeszkód, które kończy Oko Kuguara.
I to by było w skrócie na tyle. Fajnie że przybyliście i jeśli się dobrze bawiliście to bardzo dobrze. Jak jest niedosyt, to też lepiej niż przesyt, bo coś jeszcze kiedyś będzie...
Podziękowania należą się dla Bartka Bryla za udostępnienie nam obiektu ESA na nasze manewry oraz Kubie za prowadzenie szkolenie z broni palnej