Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
Witam. Jestem nowym mieszkañem tego osedla i interesuje mnie to czy co¶ siê zmieni³o odno¶nie parkowania. Prze¶ledzi³am kilka postów na ten temat i wywnioskowa³am ze parkujemy gdzie jest miejsce. Czy nadal tak jest. Zaznaczam ze do mieszkania mam przypisane miejsce parkingowe ale ono jest ci±gle zajête i bynajmniej nie przeze mnie. Nie chcia³abym zeby mój samochód by³ kiedy¶ odholowany za zajmowanie czyjego¶ miejsca. St±d moje pytanie
Nic siê nie zmieni³o, ka¿dy parkuje gdzie jest wolne miejsce i nikt Ci nie odholuje samochodu
dziêki za odpowiedz
Przepraszam, ¿e z Plazy II, ale chcia³abym tylko napisaæ, ¿e to samo tyczy siê parkingu przed moim blokiem (to tak dla w³a¶cicieli miejsca 11 i 12). W JEDYNCE przynajmniej nowy lokator siê zapyta³ jak to dzia³a. U nas pojawiaj± siê napisy na szybach, b±d¼ kartki z gro¼bami.... Dobrze wiedzieæ, ¿e s± w¶ród nas kulturalni lokatorzy.
Witam Ja równie¿ jestem nowym mieszkañcem....i nie za bardzo rozumiem fakt "ka¿dy parkuje gdzie chce"....w takim razie po co s± przypisywane miejsca do mieszkañ??je¶li nie jest to respektowane...jedno przeczy drugiemu!! Zak³adam ¿e najlepszym rozwi±zaniem by³oby postawienie s³upka blokuj±cego....¿eby mieæ ¶wiadomo¶æ ¿e moje miejsce bêdzie wolne i nie bêdê zmuszona szukaæ miejsca do parkowania....realne i do wykonania a tak¿e oszczêdza nam nieprzyjemnych sytuacji...
Marti14 tutaj w³a¶nie siê mija teoria z praktyk±. Temat ten by³ wa³kowany przez wszystkie mo¿liwe przypadki.
1. Problemem jest ziemia na której znajduje siê parking do koñca nie wiadomo do kogo nale¿y i je¶li do wspólnoty to ka¿dy z w³a¶cicieli ma swój udzia³ w niej, wobec czego nie mo¿na w ¿aden sposób blokowaæ dostêpu do w³asno¶ci (s³upki, motylki odpadaj±).
2. Obcy przybysze na parkingu ( policja, pracownicy biur, mieszkañcy Plaza II, jak i okoliczni mieszkañcy zostawiaj±cy swoje s³u¿bowe samochody dostawcze).
3. Problem prawny: miejsca przypisane do mieszkañ s± jedynie miejscami dzier¿awionymi (wieczy¶cie) od wspólnoty, wiêc w³a¶ciciel mieszkania nie jest w³a¶cicielem miejsca, a jedynie jego u¿ytkownikiem.
4. Nie ma mo¿liwo¶ci ogrodzenia terenu - podobno jest problem prawny ziemi± na której znajduje siê parking.
Wszystko to skutecznie uniemo¿liwia uporz±dkowanie parkingu. Pozostaje przyzwyczaiæ siê do obecnej sytuacji, albo siê wyprowadziæ.
Marti14 tutaj w³a¶nie siê mija teoria z praktyk±. Temat ten by³ wa³kowany przez wszystkie mo¿liwe przypadki.
1. Problemem jest ziemia na której znajduje siê parking do koñca nie wiadomo do kogo nale¿y i je¶li do wspólnoty to ka¿dy z w³a¶cicieli ma swój udzia³ w niej, wobec czego nie mo¿na w ¿aden sposób blokowaæ dostêpu do w³asno¶ci (s³upki, motylki odpadaj±).
2. Obcy przybysze na parkingu ( policja, pracownicy biur, mieszkañcy Plaza II, jak i okoliczni mieszkañcy zostawiaj±cy swoje s³u¿bowe samochody dostawcze).
3. Problem prawny: miejsca przypisane do mieszkañ s± jedynie miejscami dzier¿awionymi (wieczy¶cie) od wspólnoty, wiêc w³a¶ciciel mieszkania nie jest w³a¶cicielem miejsca, a jedynie jego u¿ytkownikiem.
4. Nie ma mo¿liwo¶ci ogrodzenia terenu - podobno jest problem prawny ziemi± na której znajduje siê parking.
Wszystko to skutecznie uniemo¿liwia uporz±dkowanie parkingu. Pozostaje przyzwyczaiæ siê do obecnej sytuacji, albo siê wyprowadziæ.
Robert przestan pisac glupoty jak nie znasz tematu! Wiesz, ze przyjdzie zima ale nie wiesz gdzie spadnie pierwszy platek sniegu!