Je¶li kto¶ zna niemiecki przynajmniej podstawowy (albo nie przeszkadza mu kaleczony polski z google.translate) to może się po¶miać ze starszego brata polskiego "Faktu". Podobne, o ile nie większe, brednie jak w polskim wydaniu.
Edit: Literówki.
PIersze co to w oczy zucily mi sie jakas reklama z cyckami jakies polki zmuszonej do pozowania XD
No, od dawna wiadomo, s± cycki --> jest główna:)