Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
¯eby nieco zmusiæ siê do czêstszego odwiedzania tej nieprzypadkowo wybranej ulicy zak³adam nowy w±tek. Jak powszechnie wiadomo ulica Kasztanowa le¿y w obrêbie strefy zamieszkania, a wiêc obowi±zuj± tam szczególne zasady ruchu drogowego, czyli: - prawo pieszego do korzystania z ca³ej szeroko¶ci drogi i pierwszeñstwo przed pojazdami, - mo¿liwo¶æ korzystania z drogi przez dziecko w wieku do 7 lat, bez opieki osoby starszej, - prêdko¶æ dopuszczalna pojazdu lub zespo³u pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h, - zakaz postoju w strefie zamieszkania w innym miejscu ni¿ wyznaczone w tym celu.
Zajmê siê tym ostatnim podpunktem, bowiem z powy¿szego zapisu wynika, ¿e w przypadku braku wyznaczonych miejsc do postoju pojazdów, parkowanie w strefie zamieszkania jest niedopuszczalne.
Ostatnio gdy by³em na Kasztanowej (niestety bez aparatu) to a¿ roi³o siê od przeró¿nych aut zaparkowanych zw³aszcza przy pó³nocno-wschodniej krawêdzi jezdni.
Jak zwykle w takich sytuacjach s± dwa wyj¶cia. Wyznaczyæ miejsca postojowe lub zmieniæ charakter strefy. Powszechnie wiadomo, ¿e strefy zamieszkania wprowadzono g³ównie z my¶l± o nowobudowanych osiedlach bloków wielorodzinnych. ¦wietnie sprawdza siê to na takich osiedlach gdzie np. bloki zabudowano wokó³ jednego du¿ego "dziedziñca" z parkingiem (przyk³adem jest wejherowski Orlex przy ul. Sucharskiego). Dla rozleg³ych osiedli domków jednorodzinnych taka strefa nie zawsze jest najlepszym rozwi±zaniem. Czasami mo¿e wystarczy strefa ograniczonej prêdko¶ci do 20 km/h?
dnia Czw 21:54, 24 Lis 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
No to zaczynamy. Fotka z 12 pa¼dziernika. Cztery auta. Innych fotek nie robi³em, choæ by³o na co popatrzeæ.
Nie chodzi mi o to by z mieszkañców Kasztanowej czy okolic zrobiæ sobie wrogów, lecz o to, ¿e skoro przepis jest notorycznie ³amany to trzeba co¶ z tym zrobiæ. Nie chodzi mi te¿ o to by usprawiedliwiaæ parkuj±cych na Kasztanowej, bo choæ tak zwyczajnie, po ludzku ich ¶wietnie rozumiem, to przepis prawa jest jednak do¶æ jasny. Podobnie nie usprawiedliwiam facetów chodz±cych sikaæ do damskiej toalety gdy w mêskiej kto¶ powiesi³ na drzwiach "NIECZYNNE".
Wniosek jest jeden. Porz±dek warto zacz±æ pod latarni±, gdzie niby jest najciemniej. Mo¿liwe rozwi±zania s± chyba proste: - waliæ mandatami ile wlezie (wzbogaci siê kasa miasta); - zmieniæ charakter strefy zamieszkania, na inn± strefê; - wyznaczyæ miejsca parkingowe.
Jest jeszcze inne rozwi±zanie tzn. nic nie robiæ, ale - choæ na co dzieñ unikam wulgaryzmów - muszê przyznaæ, ¿e takie rozwi±zanie jest najzwyczajniej do dupy.
Wielokrotnie Pan Burmistrz zapewnia³, ¿e zamierza zaprowadziæ porz±dek w oznakowaniu na terenie miasta. Ja przez ostatni czas zauwa¿y³em jedynie dwie zmiany (krytykowany - IMO nies³usznie - odcinek jednokierunkowy na 10 lutego, oraz do³o¿enie tabliczki "Nie dotyczy rowerzystów" ko³o zielonej pla¿y). My¶lê, ¿e czas na obietnice ju¿ siê skoñczy³, a zacz±³ siê czas na realne dzia³ania. Jako, ¿e tryby administracyjne miel± powoli, wiêc gdyby ju¿ dzi¶ sprawdziæ co trzeba zrobiæ, które b³êdy i absurdy usun±æ (mo¿e same znaki fizycznie przydadz± siê w innym miejscu) to tak za rok mieliby¶my w miarê uporz±dkowan± sprawê oznakowania miasta. Potem pó³ roku na opinie kierowców, potem poprawki i byæ mo¿e w 2013 roku Pan Burmistrz bêdzie móg³ powiedzieæ, ¿e w koñcu zrealizowa³ to zadanie. Ja cierpliwie czekam.
Stra¿ Miejska, za któr± odpowiadam ma sporo pracy i obowi±zków. Osiedlem Swarzewskim zajmujemy siê tak samo jak i ca³± reszt± miasta. W tej chwili trwaj± rozmowy nt. zachowania strefy zamieszkania z wszelkimi wymogami prawa b±d¼ zrezygnowania z niej. W tej wypowiedzi znajdujemy, a¿ cztery informacje warte poruszenia. Po pierwsze dowiadujemy siê, ze SM ma sporo pracy. Jestem przekonany, ¿e w³a¶nie tak jest. Co do drugiej kwestii tzn. ¿e Osiedlem Swarzewskim SM zajmuje siê tak samo jak i ca³± reszt± miasta to ju¿ taki pewny nie jestem. No chyba, ¿e mówimy o ka¿dej innej czê¶ci miasta za wyj±tkiem centrum. Wtedy tak. Dodam tu, ¿e ostatnio mia³em okazjê do¶æ czêsto widzieæ pojazd SM patroluj±cy inne czê¶ci miasta. Nie wiem czy interpretowaæ to aur±, która nie sprzyja spacerom, czy te¿ dostrze¿eniem, ¿e Puck nie koñczy siê w centrum. G³êboko wierzê, ¿e chodzi o to drugie. Je¿eli siê nie mylê to tak trzymaæ. Po trzecie dowiadujemy siê, ¿e problem owej nieszczêsnej strefy zamieszkania jest analizowany i byæ mo¿e doczeka siê rozwi±zania, które oka¿e siê optymalne. Najbardziej fascynuj±ca jest jednak czwarta informacja, któr± nie wiem czy s³usznie odczytujê "miêdzy wierszami" tzn. ¿e je¿eli zapadnie decyzja o utrzymaniu strefy zamieszkania to wszystkie rygory bêd± respektowane. A teraz? Czy mamy jakie¶ niby "vacatio legis"? Bo je¿eli nie to Pan Burmistrz wyje¿d¿aj±c do pracy powinien natychmiast wezwaæ SM, by wlepi³a mandaty jego s±siadom. Domy¶lam siê jedynie, ¿e tego nie robi i wcale siê nie dziwiê. Powstaje jednak pytanie czy wszêdzie tam, gdzie co¶ jest ¼le rozwi±zane (albo - co gorsza - po prostu nagminnie nie respektowane), ale prawo obowi±zuje to nale¿y "przymykaæ oko"? Je¿eli taka niepisana zasada obowi±zuje to stosujmy j± te¿ w innych czê¶ciach miasta, bo choæ za specjalnie nie szuka³em to znajdzie siê jeszcze kilka takich miejsc, gdzie nagminnie ³amie siê prawo, a stró¿e nie reaguj±. Przyk³adem mog± byæ okolice Fary w trakcie mszy. Tu niestety nie da siê zmieniæ przepisów, bo wynikaj± z ustawy prawo o ruchu drogowym, która zabrania parkowania na skrzy¿owaniach i przej¶ciach dla pieszych jak i w ich bezpo¶redniej blisko¶ci (tak jak to ma miejsce na zdjêciu poni¿ej).
A wracaj±c ju¿ bezpo¶rednio do ulicy kasztanowej to na karcie pamiêci w komórce pa³êta³y mi siê jeszcze dwie fotki ze strefy zamieszkania.
Jestem zbulwersowana kolejn± decyzj± Pana Burmistrza i Rady Miasta dotycz±c± zakazu parkowania pojazdów przed posesjami na osiedlu Swarzewskim. Panie Burmistrzu czyj to by³ pomys³ i czemu ma to s³u¿yæ? Dlaczego dowiadujemy siê o tym fakcie z zaproszenia na spotkanie informacyjne, które ma na celu pouczyæ, nas mieszkañców? A gdzie referendum z mieszkañcami osiedla? I dlaczego spotkanie informacyjne zaproponowano na poniedzia³ek na godzinê 17t±? Czy to celowy wybieg? Przecie¿ wiêkszo¶æ zainteresowanych jest o tej porze jeszcze w pracy. Chcia³am przybyæ na spotkanie i zadaæ Panu osobi¶cie te pytania, ale nie kosztem mojej pracy! Próbuje zrozumieæ Pañskie posuniêcie i jedyne co mi przychodzi do g³owy to szukanie pieniêdzy. I to szukanie pieniêdzy u osiedlowych s±siadów. Dlaczego parkowanie przy mojej posesji ma byæ wykroczeniem, jakim¶ przestêpstwem, a palenie ¶mieci czy wyprowadzanie swojego pupila bez smyczy nie?!!! Bo palenie ¶mieci w piecu i wyprowadzanie psa bez smyczy to taki nasz nawyk i taka jest nasza mentalno¶æ i muszê poszanowaæ z³e nawyki moich s±siadów, które jednocze¶nie s± wykroczeniem, a nawet przestêpstwem?! Zatruwanie ¶rodowiska oraz nara¿anie mieszkañców na utratê zdrowia lub ¿ycia jest odsuwane na tor boczny....wa¿niejszy jest zakaz parkowania pojazdów przy posesjach. Nie wiem, czy wzi±³ Pan pod uwagê kilka istotnych kwestii w sprawie parkowania. Otó¿ s± takie czasy, ¿e czê¶æ z nas posiada prócz jednego, dwóch samochodów prywatnych jeszcze samochód s³u¿bowy, ¿e przyjmuje go¶ci, którzy przyje¿d¿aj± swoimi samochodami, a latem przyjmujemy letników z ca³ej polski. Nie mam tyle miejsca na posesji. Tylko proszê mi nie pisaæ, ¿e mogê zaparkowaæ na ulicy Swarzewskiej, gdzie s± zatoczki, bo tam parkuj± mieszkañcy tej ulicy. Albo na pocz±tku ul. Ja¶minowej lub przy Biedronce. Te pomys³y mnie nie przekonuj±. Zdarza siê, ¿e cz³owiek kilka razy w ci±gu dnia uruchamia samochód i gdzie¶ podje¿d¿a - za ka¿dym razem mam wje¿d¿aæ i wyje¿d¿aæ z posesji. Absurd!!! Na prawdê zaskakuje mnie ten pomys³. Nie czuje, ¿e wprowadzaj±c go idziemy z duchem czasu - zaczynam siê czuæ raczej we w³asnym mie¶cie jak w wiêzieniu. Mieszkam na osiedlu ponad 30 lat i dopiero teraz komu¶ wadzi parkowanie przy posesjach. Uwa¿am, ¿e zakazem parkowania chce Pan zatuszowaæ powa¿niejsze problemy osiedla. Zajê³abym siê bardziej rozwi±zaniem problem palenia ¶mieci w paleniskach domowych - na chwilê obecn± problem bardzo uci±¿liwy na naszym osiedlu. Zapraszam na spacer po osiedlu po godzinie 18-tej, ¿eby powdychaæ trochê \"¶wie¿ego\" powietrza. Dobrze by³oby te¿ zaj±æ siê spraw± mieszkañców, którzy wyprowadzaj± swoje psy bez dozoru, czy te¿ bez smyczy oraz problemem nieprzestrzegania prêdko¶ci na naszym osiedlu. Wydaje mi siê, ¿e to s± sprawy wa¿niejsze, poniewa¿ chodzi tu o bezpieczeñstwo i zdrowie mieszkañców osiedla Swarzewskiego.
Wypowied¼ ciekawa i wielow±tkowa, poruszaj±c co najmniej trzy sprawy le¿±ce w g³ównym nurcie mojego zainteresowania.
Niestety, ale z przykro¶ci± muszê stwierdziæ, ¿e w kwestii parkowania mieszkanka stosuje co¶ co zwyk³o siê nazywaæ moralno¶ci± Kalego. Oczywi¶cie sercem jestem z ni±, ale fakty s± faktami. Wje¿d¿aj±c na Osiedle Swarzewskie z dowolnej strony stoj± znaki D-40 wyznaczaj±ce pocz±tek strefy zamieszkania, gdzie obowi±zuj± zasady, które opisa³em w pierwszym po¶cie. W zwi±zku z powy¿szym mieszkanka ni ma racji kontrastuj±c parkowanie w niedozwolonym miejscu z np. wyprowadzaniem psa bez smyczy i kagañca. Oba te czyny s± zabronione i oba stanowi± wykroczenie. Ró¿ni± siê jedynie podstawa prawn± i wysoko¶ci± mandatu. Je¿eli owa pani tego nie zauwa¿y³a to mo¿e warto od¶wie¿yæ sobie zapisy ustawy prawo o ruchu drogowym"? Trochê martwi mnie gdy kierowcy nie znaj± znaków drogowych. Fakt posiadania dwóch, trzech czy czterech samochodów nie jest ¿adnym usprawiedliwieniem ³amania prawa.
A teraz pytanie zasadnicze tzn. co Pan Burmistrz w koñcu zrobi z t± stref±, bo zegar tyka, a jego wskazówki odmierzaj± poziom skuteczno¶ci magistratu. Pan Burmistrz pisze, ¿e dopiero "powstaje wniosek organizuj±cy ruch na tym obszarze, przyzwalaj±cy na parkowanie przy posesjach". Z punktu widzenia mieszkañców Os. Swarzeskiego to nie wiem czy trochê ¶mieszno czy te¿ straszno.
Chyba zacznê wrzucaæ fotki bez komentarza. Ot chyba kasztanowa codzienno¶æ.
Uffff temat ulicy Kasztanowej mogê ju¿ zamkn±æ, bo od kilku dni nie ma ju¿ tam strefy zamieszkania. zamiast tego wprowadzono strefê ograniczonej prêdko¶ci (do 30 km/h) a przy okazji przypomniano o tym, ¿e wszystkie skrzy¿owania na osiedlu s± równorzêdne.
Wprawdzie nie za specjalnie jestem teraz pewien, czy w rozumieniu prawa o ruchu drogowym skrzy¿owanie drogi utwardzonej z nieutwardzon± jest teraz równorzêdne czy nie. By³oby dobrze gdyby stra¿ miejska wyda³a stosowny komunikat u³atwiaj±cy ¿ycie mieszkañcom.
Oczywi¶cie likwidacja strefy zamieszkania daje mieszkañcom prawo do parkowania przy posesjach, ale nale¿y pamiêtaæ, ¿e oprócz dawania co¶ odbiera. Teraz pieszy nie ma ju¿ pierwszeñstwa jakie dawa³a mu strefa zamieszkania, ale przyjmijmy, ¿e ten przywilej by³ raczej iluzoryczny. Wa¿niejsze jest to, ¿e teraz dzieci do lat 7 nie mog± korzystaæ z drogi bez opieki starszych. Za zaniedbanie w tej materii grozi nie tylko mandat. Sprawa mo¿e trafiæ nawet do s±du rodzinnego i dla nieletnich. Jestem ciekaw, czy Panowie Stra¿nicy wyka¿± w tej kwestii jak±kolwiek troskê.
Bodaj na ³amach EZP apelowano o to by pomimo zniesienia strefy zamieszkania zachowaæ ostro¿no¶æ i nie przesadzaæ z gazem. No có¿ apelowaæ to sobie mo¿na, ale w zasadzie jest to apel taki sam jak na ka¿dej innej drodze, gdzie nie obowi±zuj± szczególne uwarunkowywania prócz zapisów ogólnych prawa o ruchu drogowym i wyznaczone ograniczenie prêdko¶ci.
Dobrze, ¿e w koñcu sprawa Osiedla Swarzewskiego znalaz³a swój fina³, ale ¿eby nie popadaæ w zbêdn± euforiê to dodam, ¿e w Pucku s± jeszcze co najmniej trzy osiedla czekaj±ce a¿ ktokolwiek ³askawie zajmie siê kwesti± zmniejszenia prêdko¶ci jaka tam dzi¶ obowi±zuje, czyli 50 km/h (z pewnymi lokalnymi wyj±tkami).