Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
W dniu dzisiejszym zapewne nie jednego sąsiada czy sąsiadkę zdziwiły bądź zaciekawiły ogłoszenia przy windach o wymianie liczników na wodę oraz o remoncie tarasu.
Czy ktoś może orientuje się ile lat mają nasze liczniki - kiedy przypuszczalnie może im się kończyć licencja, jak również czego dotyczył będzie remont tarasu w dni wolne od pracy.
Próbowałam w tej sprawie dodzwonić się do administratora, niestety bez powodzenia.
Dziwne jest to, że w obu budynkach będą wymieniane liczniki z powodu zbliżającego się końca ważności legalizacji, skoro Plaza II została znacznie później oddana i teoretycznie powinny być jeszcze ważne.
A tu cytat :
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 2 kwietnia 2004 r. w sprawie prawnej kontroli metrologicznej przyrządów pomiarowych okres ważności cech legalizacji wodomierzy do wody zimnej, ciepłej i gorącej o nominalnym strumieniu objętości nie większym niż 500 m3/h wynosi 5 lat. Okres ważności dowódu legalizacji wtórnej również obowiązuje 5 lat (załącznik nr 35 do rozporządzenia). W poprzednim stanie prawnym terminy te były zróżnicowane dla liczników wody zimnej i ciepłej i wynosiły odpowiednio 5 i 4 lata.
Plazie I 5 lat od oddania mija dopiero w lipcu....
Moderatorze - inteligentni ludzie zanim napiszą bzdurę sprawdzą licznik. Napisałeś że 4 lub 5 lat - na Plazie 2 w moim lokalu jest licznik gdzie napisane jest 2007 - jak mniemam to jest rok produkcji + 5 lat = 2012. Nie ma znaczenia kiedy budynek był oddany - ważne jest że są już po terminie. Rozmawiałem mailowo z Panem W.G. popieram tę konserwację zniknie mi złom sprzed okien! Wyjeżdżam na weekend mam nadzieję że nikogo nie spotka brak wody jak będzie pod prysznicem - majówka to świetny pomysł na takie prace - a miesiąc lub 2 dłużej czy krócej przy licznikach nie ma znaczenia. Dobra inicjatywa!! 5 z wielkim plusem dla Zarządu.
Bąbel
Liczniki licznikami trzeba zmienić - trudno
Ale co będą robić na tarasie przed budynkiem , bo nikt nie odpowiedział ?
Nie mogłem sprawdzić Waszych liczników z prostej przyczyny, nie mieszkam w Plazie II i nie odnoszę się w tym momencie do Twojej inteligencji Bąblu. Swój licznik w Plazie I sprawdziłem i jest datowany na 2007 rok, co mnie nie dziwi, gdyż w lipcu tegoż roku odebrałem mieszkanie. Plaza II chyba oddana była rok później w 2008 r, stąd wzięło się moje zdziwienie równoczesną wymianą liczników na obu budynkach. Mam nadzieję, że tym razem zarząd- wzorem MH, nie zakupi liczników z "wyprzedaży" z rocznym przebiegiem.
Makar podejrzewam że chodzi o naprawę nawierzchni, która jest cała dziurawa.
Hallo, a czy te prace na parkingu przed plaza II, to nie jest sadzenie donic i opałkowanie terenu oraz założenie "motylków"? Na ostatnim spotkaniu podsumowującym zeszły rok działania wspólnoty - zarząd zaproponował uchwały na pdst których takie opałkowanie i umieszczenie donic miałoby się odbyć. Czy te uchwały zostały przegłosowane???
Będę wdzięczna za odp. w tym temacie. Pozdrawiam
Z tego co się orientowałam ma być konserwacja tarasu wiążąca się z naprawą nawierzchni, jak również z wymianą kratek do odpływu wody. Prawdopodobnie chcą również usunąć możliwość parkowania samochodów, o czym zapewne poinformowany jest najbardziej tzw. Bąbel - wyrażając swoje zadowolenie z usunięcia złomu sprzed jego balkonu.
Czy zebrano głosy??? Czekam w tej sprawie na odpowiedź z Zarządu. Z mojej wiedzy wynika, że raczej nie.
Do bąbla: forum służy raczej wymianie informacji pomiędzy mieszkańcami, a nie ubliżaniu im!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A co do złomu, to chyba Bąbel ma na myśli swoje kombi!!!!!
Jak Pani zauważyła taras przed Plazą 2 jest w opłakanym stanie spękana posadzka przy garażach oraz połamane kratki drenujące( co stwarza zagrożenie dla pieszych oraz samochodów) ,w związku z długim weekendem zorganizowaliśmy prace naprawcze oraz dodatkowo będą wyznaczane miejsca dla osób niepełnosprawnych przed klatkami oraz zostanie zablokowana mozliwość parkowania pod oknami co jak wielokrotnie powtarzalismy jest nie zgodne z obowiazującymi przepisami.(pomimo postawionych tam znaków zatrzymywania się i postoju) Wszystkie prace remontowe będą prowadzone jako bieżąca konserwacja a ponieważ roboty zewnetrzne są planowane na podstawie pogody która ma sprzyjać na początku Maja więc zaplanowalismy te roboty. Odnośnie uchwał(cały czas są gromadzone w trybie indywidualnego zbierania) czekam na kartę z oddanymi głosami przez firmę Mh która jest największym udziałowcem wspólnoty i wtedy będą ogloszone wyniki każdy lokator będzie je miał wrzucone do skrzynki oraz bedą wywieszone w gablotach informacyjnych. A prace nigdy nie będą terminowo planowane wynika to z : dostępności ekip,pogody,środków na koncie wspólnoty dlatego też nie podawalismy żadnych dat.
Skoro jest Pan tak świetnie poinformowana, to po co wcześniejszy wpis z dnia wczorajszego, cytuję: "czy ustawy zostały przegłosowane"????
Widzę że Pani Luiza się rozkręca. Tym razem Pani Kinga jeździ "kombi".
Ja postanowiłem się nie odzywać, schodzę z drogi - szkoda mi czasu na forum gdzie nie można nic napisać czego się człowiek dowiedział bądź wywnioskował, bo od razu jest się piętnowanym.
Bąbel
Panie Bąbel ja przynajmniej nie chowam głowy w piasek i nie ukrywam się pod pseudonimem....
Z tego co pamiętam to Bąbel pierwszy swój wpis rozpoczął od ataku na moją osobę. Więc może szanowny Bąbel zmieni retorykę swoich wypowiedzi, wtedy nikt nie będzie go "piętnował."
Robercie należy Ci się dobre słowo: Nie chciałem Cię urażać - proszę nie traktuj to jako atak na Ciebie - mi szybko w głowie przeszły przeliczenia wg tego schematu: Mam licznik z 2007, odbierałem mieszkanie w 2008, kwiecień, czyli co najmniej 4 miesiące miał już licznik jak odbierałem mieszkanie i analogicznie pomyślałem o waszym bloku. Dalej jak wyczytałem z Twojego posta, skoro odbierałeś mieszkanie w lipcu 2007 minus te 4 miesiące to licznik jest z początku roku, więc 5 lat już za nim. Jeśli MH kupił liczniki do obydwu budynków w tym samym czasie, to mamy odpowiedź że liczniki są po legalizacji. Jeszcze raz przepraszam to nie był atak.
Bąbel
Zamiast "złomów" będą dzieci grac w piłkę
To, jak spędzasz majówkę zależy tylko od Ciebie. Jeżeli spędzasz ją w oknie a potem siedzisz przed kompem pisząc bezproduktywne posty to krzyżyk na drogę... Widać do bachorów jeszcze nie dorosłeś.
Smoko zasponsoruj Bahamy
Czy wymiernikiem dojrzałości jest odporność na hałas?
Remont tarasu, a raczej konserwacja jego miała w głównej mierze dotyczyć łatania dziur, o czym zapewniał mnie w mailach Pan Prezes Wspólnoty. Jak widać na zewnątrz, zostały wykonane ogródki - podejrzewam, że bez zebrania odpowiedniej ilości głosów pod daną uchwałą, jak również pod uchwałą zatwierdzającą plan gospodarczy. A Pan Marcin zapewniał, że: Żadne prace nie były i nie będą wykonywane bez zgody wspólnoty mieszkaniowej!!!!!!!
Czy tam będzie trawa czy kwiatki?
Trawniki zapewne staną się dla niektórych właścicieli czworonogów doskonałym miejscem do wyprowadzania psów. Trawnik pomiędzy tarasem a plazą 1 jest już cały usiany psimi g*wnami.
Czy ktos wie co z remontem nawierzchni tarasu i montazem tzw,motylków? Co z włascicielami aut , gdzie beda parkowac?
Ciężko będzie z parkingami niestety , będzie walka o miejsce
Witam wszystkich forumowiczów, piękny weekend za nami - ja się opaliłem i wypocząłem, a pozostali tu obecni jadu wylali co nie miara, gratuluję pomysłu na weekend.
Mi osobiście, to co Panowie z zarządu zrobili bardzo się podoba, tylko chyba czasowo się przestrzelili z siłami na zamiary bo nie skończone.
"Pan Prezes Wspólnoty" - nie słyszałem o takiej funkcji we wspólnotach - prezes to chyba w jakiejś firmie.
"zostały wykonane ogródki - podejrzewam, że bez zebrania odpowiedniej ilości głosów pod daną uchwałą" - ja za "ogródkami" widzę znak B-36 więc tu nie było możliwości zatrzymywania się, nawet nie mowa o parkowaniu, więc o co ludzie Wam chodzi, dostosowali warunki na tarasie do znaków które były od dawna. Po co robić uchwałę skoro znaki mówią same za siebie - trzeba było kupić lub wynająć garaż.
"również pod uchwałą zatwierdzającą plan gospodarczy" do momentu przejścia nowego planu z tego co mi się wydaje obowiązuje stary plan gospodarczy.
"Żadne prace nie były i nie będą wykonywane bez zgody wspólnoty mieszkaniowej" ja tam nie widziałem żeby cokolwiek zrobili z tego co jest zaplanowane na ten rok.
"doskonałym miejscem do wyprowadzania psów" - smutne, ale nikt nie będzie pilnował noc i dzień psów żeby nie załatwiały swoich potrzeb ani przed Plazą 1 ani 2.
"remontem nawierzchni tarasu" - chyba nie prędko - konserwacja miała dotyczyć rynien przy garażu - dlaczego nie została zrobiona nie wiem, może z tego samego powodu dlaczego ziemia jest nierówno rozłożona.
"Postraszyli, my frajerzy uwierzyliśmy, widać są równi i równiejsi Mi się to nie podoba, ale co moje zdanie znaczy? nic" - Tyle samo znaczy co i moje, zaraz zostanę zrównany z ziemią za to że jestem zadowolony z tego co zostało zrobione i to co napisałem powyżej.
Pozdrawiam, Bąbel
Ja tez jestem zadowolony z tego ,że zarząd wreszcie się wziął za robienie czegos na naszym osiedlu. Panowie czekamy na remont tarasu(dziury, kratki) i mam nadzieje że doczekam tych czasów kiedy ogrodzimy osiedle.
A tu cytat :
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 2 kwietnia 2004 r. w sprawie prawnej kontroli metrologicznej przyrządów pomiarowych okres ważności cech legalizacji wodomierzy do wody zimnej, ciepłej i gorącej o nominalnym strumieniu objętości nie większym niż 500 m3/h wynosi 5 lat. Okres ważności dowódu legalizacji wtórnej również obowiązuje 5 lat (załącznik nr 35 do rozporządzenia). W poprzednim stanie prawnym terminy te były zróżnicowane dla liczników wody zimnej i ciepłej i wynosiły odpowiednio 5 i 4 lata.
Tylko czemu musimy za to płacić, skoro jest fundusz remontowy...
Bąbel, tomla - ja co prawda jestem z 1, ale popieram również owo weekendowe działanie zarządu, tym bardziej ze sam zarząd walczył z tymi "trawniczkami" (ja przynajmniej widziałam 2 panów z zarządu i pana z firmy sprzątającej - to tak ode mnie dla tych co ciągle mówią, że nie widzą pracy zarządu ) czekam również z utęsknieniem na organizację parkingu przed 1 - może jak już za 2 się wzięli to się w końcu doczekam
Ciężko będzie z parkingami niestety , będzie walka o miejsce
Miał być remont - nie było,
samochody miały być odholowane... co zrobił zarząd? postawił Citroena na.. ZAKAZIE!!!!! Dlaczego???
Postraszyli, my frajerzy uwierzyliśmy, widać są równi i równiejsi
Mi się to nie podoba, ale co moje zdanie znaczy? nic
Drugaplazo - widzę, że nie tylko ja dopatruję się kłamstwa i łgarstwa ze strony Zarządu. W pierwszej kolejności miał być remont tarasu, a co zrobili - ogródki - tylko po to by nie parkować pod oknami... No i oczywiście pokazówkę pod oknami w majówkę - z łopatami w rękach.... a remont według planu gospodarczego miał wynieść 18tys...... - a pracował Zarząd, dziwne...... Co do miejsc, to jak widać samochody parkują wzdłuż nowych ogródków, jednak wszystko można obejść...
Dla ścisłości, ja w dalszym ciągu twierdzę, iż poprzedni sposób parkowania był w porządku, a tłumaczenie, że parkowało się ludziom na balkonach, no cóż z parterowych mieszkań, to tylko jedna firma i jeden lokal zamieszkały - reszta pusta. Do tej pory nie przeszkadzało, a nagle zaczęło..... szkoda gadać - SAMOWOLKA i tyle...
Bąbel, tomla - ja co prawda jestem z 1, ale popieram również owo weekendowe działanie zarządu, tym bardziej ze sam zarząd walczył z tymi "trawniczkami" (ja przynajmniej widziałam 2 panów z zarządu i pana z firmy sprzątającej - to tak ode mnie dla tych co ciągle mówią, że nie widzą pracy zarządu ) czekam również z utęsknieniem na organizację parkingu przed 1 - może jak już za 2 się wzięli to się w końcu doczekam
A czy pod PLI jest 10 metrów od okien, chyba nie????
To będą coś jeszcze robić na tarasie, czy przez kolejne 4 lata nic się nie będzie działo?
Samochody dalej parkują , tylko wzdłuż ogródków , pod klatkami
Widać juz nic nie zrobią, bo prace ucichły. A miał być taki poważny remont, szkoda gadać. Sam beton i nic więcej, i jak tu mieszkać na takim betonowym blokowisku:(
To chyba nie koniec
z tego co mi wiadomo trawka ma być więc ja zaproponowała bym posiać stokrotki jak już wyrośnie same się rozsiewają i pielęgnować nie trzeba
nie wiem czy jest 10m. przed PI jednak odległość wygląda podobnie
słyszałam, że nie zostały zrobione rynienki gdyż dostarczono inny rozmiar niż zamówiono...
i dalej nic ........... jeżeli chodzi o trawniki..
no własnie nic nie robią, to po co my płacimy fundusz remontowy. Ciekawe co się dzieje z ta kasą. Już 2,5 tyg nic się nie dzieje w sprawie trawników. a czy to tak trudno wyrównać ziemię i posiać trawę. Znając nasz zarząd posieja dopiero na zimę
Jak się nic nie dzieje, jak się dzieje...
Rynienki zrobione i profesjonalnie zabezpieczone drewnianymi paletami, a sami szanowni prezesi nie dalej jak kilka dni temu osobiście trawniki grabili.
Praca wre, aż się kurzy!
[...] a sami szanowni prezesi nie dalej jak kilka dni temu osobiście trawniki grabili.
Praca wre, aż się kurzy!
PR pierwsza klasa
nie PR a sarkazm
edit
ale zniknął EWI - samochód parkujący od 2 lat na felgach - i wystarczyło wykonać jeden telefon do odpowiednich władz.........
od kilku dni wieje wiatr - folie nie tylko straszą, ale i szeleszczą niemiłosiernie
a zielsko już samo wyrosło - nawet nie trzeba sadzić
bez ogrodzenia terenu, to żadne rozwiązanie, w szczególności jak na wolnym placu powstanie galeria
a wszystko miało być zrobione w tydzień majowy... no cóż maj dobiega końca
Mamy poczatek sierpnia i trawka piekna zielona. A tak Luiza.1 sie martwilas na wyrost
Mamy poczatek sierpnia i trawka piekna zielona. A tak Luiza.1 sie martwilas na wyrost
Nie dziwię się, że taka zieeeeeeeeeelona - codziennie skruputalnie jest podlewana.......
No to jak mamy taka trawe to moze niech rzecznik zarzadu zalatwi jakies kwiatuszki bo pusto i nudno na trawniku.
zielona, ale z jakimis czarnymi "plackami" pewnie jakieś dzieci zryły
no i widac ślady rolek , w końcu na rolkach się jeździ po trawie :
To przeciez czas igrzysk olimpijskich to i dzieci probuja roznych dyscyplin na trawie moze im pojdzie lepiej niz naszym w londynie