ďťż
Baza wyszukanych fraz
Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany

Nie napisałam, że banowanie jest fajne, a jedynie, że tu u nas nie ma żadnej wielkiej tragedii. To różnica. Na tamtym forum bana dostaje się także za błędy ortograficzne.
A ja dostałam ostrzeżenie na dwa lata za to, że komuś się nie spodobał mój sposób wyrażania. Bywa.

Nie jestem hodowcą. Trafiłam tu jako posiadaczka pierwszego w życiu kota, czyli tak samo jak Ty.

Uważam, że awantury z nowymi uczestnikami nie są dobre.
Należy podawać link do istniejącego już tematu, a nowy od razu zamykać.
Będzie klarownie i bez zbędnych przepychanek.

Gorzej z osobami, które kupiły kotka z pseudohodowli, nie żałują itd.
Na takie mam wyjątkową alergię i chyba nie tylko ja. Większość niemiłych powitań na forum dotyczy takich właśnie sytuacji.

Na owym rygorystycznym i banującym forum, takie osoby też się zwykle wyrzuca, jako złamanie regulaminu (w regulaminie jest brak akceptacji dla pseuduchów i brak popierania ich działań). Wg mnie za ostro, bo czasem brak miejsca na dyskusję i "nawrócenie", ale nie ja ustalam zasady.



Ja tylko wtrącę tyle w temacie, że moim zdaniem upomnienie na pw powinno być pierwsze . Czasem faktycznie jakiś temat powielany jest bez opamiętania, dlatego oczywiście należy tego pilnować, żeby nie było bałaganu, ale dla nowych użytkowników wskazanie drogi będzie na pewno lepsze.

To jeszcze dodam od siebie, że jako osoba która przybyła tu z nijaką wiedzą a do tego jeszcze bez kota rasowego (bądź co bądź to forum tematyczne;-)) nigdy nie odczułam , że ktoś mnie lekceważy czy też traktuje gorzej z tego powodu.
Czuję sie tu dobrze i myślę że są tu przyjaźni ludzie, również dla początkujących.
dnia Pon 19:41, 03 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Felicita napisał: Kochani! Dziś znów przeczytałam wymianę zdań między użytkownikami. Chciałam zaapelować, jak w reklamie - bądźmy bardziej delikatni!
Kochani, trochę więcej luzu, ciepła i życzliwości!

Idea piękna .....ale świat nie jest tylko biały ,ani tylko czarny.
Nie da się wszystkich głaskać po główkach.
A słowa krytyki nie zawsze są delikatne.
Ważne by były przekazane w sposób grzeczny nie obrażający danej osoby i jej uczuć .

No i co bardzo ważne- kultura obowiązuje dwie strony!....krytykującą i krytykowaną !

Z tego ca ja kojarzę, to najczęstszy powód zgrzytów na forum bywał z powodu zakupu kota bez rodowodu.
Wiele z tych osób przestało odzywać się na forum - często gęsto tylko dla tego iż "stary wyjadacz" śmiał zaproponować (grzecznie zresztą )przeniesienie wątku do odpowiedniego działu...

Ja tu siedzę wiele lat i wierzcie mi to forum bardzo się zmieniło .Jest super przyjazne i super życzliwe !

Felicita piszesz ,że pod twoim apelem podpisała się nawet forumowa "Tasiemka"- sądzę
,że chyba dlatego ,że właśnie pamiętała -to dawne forum.
Oczywiście nie mam zamiaru wylewać wiadra pomyj na tamtych ludzi i tamte zwyczaje.
Myślę ,że Oni stwarzając Ragdollowo mieli inną wizję.Ja odbierałam ich jako forum typowo dla hodowców i ludzi z wielką wiedzą w tym kierunku.
Amatorzy byli tu przy okazji ...taki produkt uboczny niekoniecznie do istnienia forum potrzebny.
Ja wówczas zamiast się obrazić za traktowanie mnie jak taki produkt, znalazłam swoje rozwiązanie. A mianowicie bywałam w kilku miejscach .....
Jeśli chciałam fachowej porady, to śledziłam strony tego forum.....no bo trzeba uczciwie przyznać ,że zgromadzona tu wiedza jest ogromna.
A pogaduchy były już zupełnie gdzie indziej ....wśród osób, które miały na to ochotę .

Cały jednak czas marzyło mi się, coby można scalić to w jedno.....nie skakać po najróżniejszych forach.

I UDAŁO SIĘ !
I w końcu sie doczekałam! Jestem na forum gdzie ludzie są przyjaźni,a zarazem posiadają wielką wiedzę .
To naprawdę wyjątkowe forum , ale nie oczekujmy,że będzie bez wad!
Jeszcze nieraz nastąpią tu zgrzyty ....bo jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.
Jesteśmy ludźmi z krwi i kości .I niejednokrotnie ponoszą nas emocje.

Ja apelowałaby o więcej kultury osobistej i szacunku do ludzi Nikt nikogo nie ma prawa obrażać !

Sposób w jaki została obrażona i Ines i Solea jest obrzydliwe i zasługuje na potępienie!

Może niesłusznie, ale ja ten apel odbieram troszkę tak jakby był jednostronny....bronił
tylko osoby "nowe"
Żeby mogły poczuć się pewnie, żeby broń Boże nie poczuły się jak w "skostniałym towarzystwie wzajemnej adoracji" .....żeby w końcu nie czuły się lekceważone .

A co drugą stroną ?
Co z Ines co z Soleo
To nie jest wobec nich OK !
Jak one teraz się czują czytając ,że mamy być bardziej wyrozumiale ciepłe życzliwe między innymi dla osoby która ich obraziła
Moim zdaniem obie dziewczyny zasługują na przeprosiny ze strony "malyborsuk"

Dima napisał: Dokładnie Felicita
Ja jak zagoscilam na forum to juz tez po paru minutach mialam dosc
b o wyszukiwarka na pierwszy rzut naprawde jest do bani nie wiadomo o co w
niej chodzi
Po dwóch dniach juz jakoś poszlo
Ale tez zauważyłam że starsi wyjadacze na osoby poczatkujacw patrza lekceważąco
Zgadzam się z Kamisią ,jestem i byłam na niejednym forum i tu jest lajcik .Też nie jestem za tym żeby banować , ale może wkurzać to że ktoś wchodzi mówi od razu że jest bałagan ale i sam do tego bałaganu się przykłada ,zakładając dublujące się tematy a nie szukając czy dany temat był omawiany . Ja zostałam tu przyjęta normalnie i na to nie mogę narzekać.



Nie pochwalam obrażania Solei i Ines.
Zawsze będę podkreślać, że od Nich obu uzyskałam sporą pomoc, zwłaszcza od Solei, która naprawdę poświęciła mi sporo czasu i jej pomoc była nieoceniona.
A co do atmosfery - bywa z tym różnie. Wiem, że nie wszyscy poczuli się tu dobrze, w tym i ja, stąd mój apel. Chyba rzeczywiście jestem naiwną idealistką, może to wynika z mojej amatorszczyzny. I kociej, i spowodowanej tym, że nigdy nie byłam na żadnym forum Ale faktycznie nie ma sensu zbawiać świata...

Wiecie co, może przeczytajcie jeszcze raz wątek, który zainicjował powstanie tej dyskusji i oceńcie na chłodno, kto zaczął być niemiły. Co do linkowania nowym użytkownikom odpowiednich tematów, to właśnie to zrobiła Haurka, co nie przeszkodziło nowemu użytkownikowi wylać wiadra pomyj na "starych".

Serio tego nie widzicie?

Ej, no ja się nie poczułam jakoś wielce obrażona. Tylko chciałam zwrócić uwagę, że to niezbyt fajne, prosić o pomoc tych, którzy o kotach szukają wiedzy, jednocześnie wyśmiewając, że frajerzy tracą czas

Felicita napisał: Nie pochwalam obrażania Solei i Ines.
Zawsze będę podkreślać, że od Nich obu uzyskałam sporą pomoc, zwłaszcza od Solei, która naprawdę poświęciła mi sporo czasu i jej pomoc była nieoceniona.
A co do atmosfery - bywa z tym różnie. Wiem, że nie wszyscy poczuli się tu dobrze, w tym i ja, stąd mój apel. Chyba rzeczywiście jestem naiwną idealistką, może to wynika z mojej amatorszczyzny. I kociej, i spowodowanej tym, że nigdy nie byłam na żadnym forum Ale faktycznie nie ma sensu zbawiać świata...

Spokojnie Felicyta intencje miałaś dobre....no ale faktycznie całego świata nie zbawisz

Ines napisał: Ej, no ja się nie poczułam jakoś wielce obrażona. Tylko chciałam zwrócić uwagę, że to niezbyt fajne, prosić o pomoc tych, którzy o kotach szukają wiedzy, jednocześnie wyśmiewając, że frajerzy tracą czas

Ines dla mnie wyśmianie kogoś jest równoczesnym obrażeniem tej osoby.
I na to się nie godzę

[quote="kamisia"] Felicita napisał:
Jak one teraz się czują czytając ,że mamy być bardziej wyrozumiale ciepłe życzliwe między innymi dla osoby która ich obraziła
Moim zdaniem obie dziewczyny zasługują na przeprosiny ze strony "malyborsuk"

No nie dziw się, że ktoś zaatakowany odpowiedział tym samym. Ja nie będę przepraszać pierwsza na pewno, zostałam potraktowana lekceważąco i zaatakowana jako niepoświęcająca kotu zbyt wiele uwagi, no to odwdzięczyłam się tym samym. Ciężko tu cokolwiek wyszukać, a mi bardzo zależy, żeby kotu było jak najlepiej, stąd pytałam zamiast szukać, bo tak było szybciej. Sory, nie będę wertować stosu postów, a kot mi mauczy z głodu, bo nie chce jeść ani jedzenia z hodowli, ani mojego wypasionego z górnej półki. Tego nie przewidziałam. W dodatku nie słucha się i muszę za nim biegać, żeby czegoś na siebie nie zwalił, choć wydawało mi się, że wszystko zabezpieczyłam. Nie miałam czasu bawić się w wyszukiwarkę. Zresztą miałam już większość odpowiedzi w głowie, zostały niektóre. Nikogo też do niczego nie zmuszałam, chce ktoś odpowiedzieć - ok. Nie to nie. Moje słowa były przekręcane, a bardzo tego nie lubię. Ja mam tak, że reaguję mocniej jak ktoś mi coś zrobi. Sprawdźcie sobie dział powitań - było miło, słodko, fajnie i ja też byłam miła. Nie znoszę kilku rzeczy: lekceważenia, chamstwa, arogancji i wywyższania się, a dziewczyny zachowywały się, jakby pozjadały wszystkie rozumy. Poza tym zauważyłam, że jeśli czyjeś całe życie nie kręci się wokół kota, to ma tu od niektórych przewalone. Ponoć tak jest na większości tematycznych for Mój ma drogie jedzenie, pije wodę źródlaną, są specjalnie krojone dla niego kawałki gotowanego drobiu, no bo suchego nie chce nagle jeść, dwa kocyki, dwa misie, stos zabawek, wielkie legowisko, kosmetyki, akcesoria i dużo uwagi. Niejedno dziecko by tak chciało, więc wypraszam sobie. Przepraszam, nie będę za nim biegać na czworaka i czytać wszystkie kocie fora 24 na dobę
dnia Pon 23:50, 03 Lis 2014, w całości zmieniany 5 razy
małyborsuku, zacznijmy od tego, że na początku wspominanej dyskusji wyszukałam Ci link do dyskusji o kocim wychowaniu. Ty, zamiast się z nim zapoznać, zaczęłaś obrażać innych użytkowników forum i twierdziłaś, że nie otrzymałaś żadnej odpowiedzi na zadane pytanie. Takiej odpowiedzi Ci udzieliłam wskazując stosowny link do dyskusji, która już kiedyś miała miejsce. Pisząc, że nie masz czasu szukać, a jednocześnie domagając się od innych poświęcenia ich czasu na napisanie odpowiedzi dla Ciebie, jasno zasugerowałaś, że nie masz szacunku dla pracy innych użytkowników forum, co tylko potwierdziły Twoje następne wypowiedzi w temacie, a także w cytowanych przez soleę wiadomościach prywatnych. My tu nikogo nie obrażamy, jeśli ktoś nie zaczyna w dyskusji w niekulturalny sposób, otrzymuje fachową pomoc. Bywam na innych forach i też przyznaję dziewczynom rację, tutaj jest bardzo przyjazna atmosfera. Ja od siebie zasugerowałam też, abyś zapoznała się z dwoma działami, w których tematy mogą być dla Ciebie pomocne. W odpowiedzi wciąż powtarzałaś, że nie masz czasu na wertowanie forum, za to my mamy go mieć, aby odpowiadać na każde zadane przez Ciebie pytanie, na które odpowiedzi znajdziesz w niejednym zamieszczonym tu temacie. Tematy mają naprawdę jasno określone zagadnienia, które omawiane są w wątkach. Nie musisz wchodzić w każdy jeden i go czytać, skoro od razu widać, że dotyczy zupełnie czegoś niezwiązanego z Twoim pytaniem. Przejrzenie samych tematów w dwóch działach, to jest zaledwie kilkanaście minut. Czasami napisanie jednej treściwej odpowiedzi zajmuje więcej czasu.
dnia Wto 0:08, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Pomijając, że podpisuję się pod postem Haurki i to, że okazało się, iż kot jednak ma apetyt i trudno go odciągnąć od miski, to wystarczyło zadać swoje pytanie na podforum o żywieniu. Gdybyś poświęciła minimum czasu na zapoznanie się z forum wiedziałabyś, że takie podforum istnieje i jest na nim temat KOT NIE CHCE JEŚĆ. Przelecenie oczami po tematach zajęłoby Ci mniej czasu niż wypisywanie do mnie bardzo niekulturalnych (żeby nie napisać prostackich) wiadomości prywatnych.

Poza tym po założeniu pierwszego tematu nikt nie zwrócił Ci uwagi, dopiero gdy w szybkim czasie pojawił się drugi (a z nim widmo płodzenia kolejnych) Konstancja zwróciła uwagę, aby tego nie robić. A dalej jak było-wiadomo.

PS Drogie karmy nie zawsze są najlepsze.


dnia Wto 0:31, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 3 razy
Kochani uwazam tak jak Kamisia,to forum bardzo sie zmienilo,naprawde jest mila atmosfera i nie psujmy tego.
Starsi forumowicze staraja sie pomagac nowym,nie widze tu zadnego wywyzszania sie.
Jezeli ktos komus zwroci grzecznie uwage to chyba nic zlego.
Ja pamietam jak tutaj bylo kiedys,naprawde bylo niemilo.
Tez jestem na wielu forach,a nawet mam swoje .
Na moim forum staram sie, zeby byla mila atmosfera i musze powiedziec,ze to forum ma bardzo podobna atmosfere i mozna je nazwac przyjaznym.
Dziewczyny nie klocmy sie i szanujmy sie nawzajem,a dalej bedzie tu milo.
dnia Wto 0:36, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
haurka napisał: małyborsuku, zacznijmy od tego, że na początku wspominanej dyskusji wyszukałam Ci link do dyskusji o kocim wychowaniu. Ty, zamiast się z nim zapoznać, zaczęłaś obrażać innych użytkowników forum i twierdziłaś, że nie otrzymałaś żadnej odpowiedzi na zadane pytanie. Takiej odpowiedzi Ci udzieliłam wskazując stosowny link do dyskusji, która już kiedyś miała miejsce. Pisząc, że nie masz czasu szukać, a jednocześnie domagając się od innych poświęcenia ich czasu na napisanie odpowiedzi dla Ciebie, jasno zasugerowałaś, że nie masz szacunku dla pracy innych użytkowników forum, co tylko potwierdziły Twoje następne wypowiedzi w temacie, a także w cytowanych przez soleę wiadomościach prywatnych. My tu nikogo nie obrażamy, jeśli ktoś nie zaczyna w dyskusji w niekulturalny sposób, otrzymuje fachową pomoc. Bywam na innych forach i też przyznaję dziewczynom rację, tutaj jest bardzo przyjazna atmosfera. Ja od siebie zasugerowałam też, abyś zapoznała się z dwoma działami, w których tematy mogą być dla Ciebie pomocne. W odpowiedzi wciąż powtarzałaś, że nie masz czasu na wertowanie forum, za to my mamy go mieć, aby odpowiadać na każde zadane przez Ciebie pytanie, na które odpowiedzi znajdziesz w niejednym zamieszczonym tu temacie. Tematy mają naprawdę jasno określone zagadnienia, które omawiane są w wątkach. Nie musisz wchodzić w każdy jeden i go czytać, skoro od razu widać, że dotyczy zupełnie czegoś niezwiązanego z Twoim pytaniem. Przejrzenie samych tematów w dwóch działach, to jest zaledwie kilkanaście minut. Czasami napisanie jednej treściwej odpowiedzi zajmuje więcej czasu.

Przypominam ci, że najpierw mnie ironicznie zapytano, czy zamierzam za każdym razem tworzyć nowy temat, pomijam brak odpowiedzi na moje prośby dot. działania forum. Odpowiedziałam, że wyszukiwarka nie działa, ogólnie wiele rzeczy tu nie działa albo nie można znaleźć, a ja potrzebowałam szybko wiedzieć, co kotu jest, bo nie chciał jeść. Tak, potem się zajadał, ale jak mu dałam mokre. Na co ty zaczęłaś się pouczać mnie jak małe dziecko, że zanim kot trafił do ciebie, miałaś przeczytane większość tematów (skąd wiesz, co ja czytałam?), że opieka nad kotem zajmuje dużo czasu (wow, serio?), więc jak się decydujemy to naszym obowiązkiem jest czytać (sory, nie dało się znaleźć niektórych rzeczy, co sama zresztą przyznałaś). Albo, że istnieje wyszukiwarka google (nie miałam pojęcia) i masa zdań o szanowaniu innych użytkowników i pretensje, że jest w działach bałagan - sory, to nie moja wina, że jest. Poza tym w googlach przeczytasz, że whiskas jest dobry, Royal Canin też i tak dalej, wolę jednak waszą opnię, bo widać, że kochacie zwierzaki (aż za bardzo). Forum jest zabałaganione i prawdopodobniej dalej będzie, jak nie będzie podziału na konkretne tematy, a wyszukiwarka nie będzie działać. A delikatny żart o Ines był odpowiedzią na to, co doświadczyłam najpierw a był zwróceniem uwagi na to, co tu zobaczyłam - towarzystwo wzajemnej adoracji i czczenie kotów jak w Egipcie. Można kochać koty i zachowywać zdrową równowagę. Na przykład bieganie pół nocy na czworakach, żeby złapać dzikiego kota nie jest zdrowe. Pozdrawiam
dnia Wto 1:00, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 4 razy
W kwestii działania forum zapraszamy do zadawania pytań w dziale technicznym Wtedy na pewno nic nikomu nie umknie

Cytat: Odpowiedziałam, że wyszukiwarka nie działa

Wpisałam w wyszukiwarkę Hasło "nieposłuszny", wskazałam, żeby wyszukiwarka szukała w dziale "opieka i wychowanie", wyskoczyła mi taka propozycja http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/nieposluszny-kot,3968.html#165316

Wpisałam "niegrzeczny", pojawiło się więcej tematów min. http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/jak-oduczyc-wchodzenia-na-stol,5842.html ten http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/ragdollka-w-nowym-domu-chowa-sie-po-katach-nie-je-nie-pije,5488-30.html#258575

Wpisałam "wychowanie" i wartościowe tematy co wyskoczyły to: http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/rysiek-tlucze-najmlodszego,6596.html i szczególnie to http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/dlaczego-gryzie,4808.html#211879

Z technicznego punktu widzenia wyszukiwarka działa bez zarzutu.
dnia Wto 1:05, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Marla napisał: Cytat: Odpowiedziałam, że wyszukiwarka nie działa

Wpisałam w wyszukiwarkę Hasło "nieposłuszny", wskazałam, żeby wyszukiwarka szukała w dziale "opieka i wychowanie", wyskoczyła mi taka propozycja http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/nieposluszny-kot,3968.html#165316

Wpisałam "niegrzeczny", pojawiło się więcej tematów min. http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/jak-oduczyc-wchodzenia-na-stol,5842.html ten http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/ragdollka-w-nowym-domu-chowa-sie-po-katach-nie-je-nie-pije,5488-30.html#258575

Wpisałam "wychowanie" i wartościowe tematy co wyskoczyły to: http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/rysiek-tlucze-najmlodszego,6596.html i szczególnie to http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/dlaczego-gryzie,4808.html#211879

Z technicznego punktu widzenia wyszukiwarka działa bez zarzutu.

Rzeczywiście, chociaż jak ja szukałam na niektóre słowa nie było odpowiedzi :O może jakaś przerwa techniczna czy coś?

O! PATRZCIE CO ZNALAZŁAM http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-opieka-i-wychowanie,51/do-wszystkich,6624.html czyżbym nie tylko ja miała z wami problem?
Gratuluję, naskoczyliście na dziewczynę, która zaraz musiała uśpić kota i teraz pewnie będzie miała wyrzuty, że mogła coś więcej zrobić. Mi też umililiście pierwsze chwile z małym, bo zamiast się nim cieszyć, prowadziłam jakieś durne wojenki w internecie. A skąd wiecie, czy ja nie jestem na coś chora?
dnia Wto 1:31, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 5 razy
Trzeba wpisywać jak najmniej danych, najlepiej jedno słowo, ale zawierające maksimum treści. Po wpisaniu np. "kotek mnie nie słucha" wyskoczy połowa forum w wynikach, gdyż szukane słowa to "kotek", "mnie", "nie" i "słucha", albo jeśli się zaznaczyło by szukało wszystkich słów, to może nie być żadnego wyniku, bo akurat nikt nigdy nie użył takiego zdania na forum.

Na dniach chyba spłodzę jakiś temat-poradnik-niezbędnik dla forumowiczów nowych i nie tylko.

Cytat: Gratuluję, naskoczyliście na dziewczynę, która zaraz musiała uśpić kota i teraz pewnie będzie miała wyrzuty, że mogła coś więcej zrobić. Mi też umililiście pierwsze chwile z małym, bo zamiast się nim cieszyć, prowadziłam jakieś durne wojenki w internecie. A skąd wiecie, czy ja nie jestem na coś chora? Czy może kot nie umila mi moich ostatnich chwil?
To jest wersja wydarzeń z punktu widzenia jednej osoby, z drugiej strony byli forumowicze, którzy chcieli jej pomóc, zwracali uwagę na błędy, itd. Zainteresowana zinterpretowała to na swój sposób i skutkiem jest tamten temat.

Aby żyć w zgodzie na forum trzeba
- pogodzić się z faktem, że ktoś ma inne zdanie/inny pogląd na świat
- pogodzić się z faktem, że ktoś wie więcej/mniej
- pogodzić się z takim zjawiskiem jak krytyka słów/czynów/dzieła
- dobierać starannie słowa, by być zrozumianym
- czytać wypowiedzi innych ze zrozumieniem
- manię prześladowczą i syndrom ofiary zamknąć w piwnicy

Konflikty i nieporozumienia zaczynają się gdy któregoś z powyższych komponentów brakuje.
dnia Wto 1:57, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Dobrze byłoby podzielić forum na tematy i podtematy, np. kuweta -> problemy, rodzaje piasku, rodzaje kuwet; zabawa -> jakie zabawki, pomysły na zabawę, problemy; wychowanie -> problemy, komendy, miejsce do spania, drapaki, ochrona mebli; pielęgnacja - kosmetyki, odkłaczanie, szczotki; zdrowie -> zachowanie, kastracja, karmy, picie, witaminy, ciąża i poród, choroby; bezpieczeństwo -> smycz, zabezpieczenie balkonu i tak dalej

Tylko to by zajęło pewnie mnóstwo czasu.
dnia Wto 1:41, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Pomysłów na przebudowę forum jest wiele. Mamy nawet sporządzoną nową siatkę działów na innym serwerze. Niestety nie mamy administracji tutaj, a raczej administracja ma forum w nosie. A jedyny aktywny moderator ma związane ręce, bo ma ograniczony dostęp do działów.

Trzeba by nakłonić administrację do przekazania kluczy do forum. Skoro ma je w nosie, niech pozwoli je prowadzić innym.

malyborsuk napisał: Trzeba by nakłonić administrację do przekazania kluczy do forum. Skoro ma je w nosie, niech pozwoli je prowadzić innym.

Proszę bardzo, trzymam kciuki, żeby Tobie udało się nakłonić administrację przecież nikt tu nie próbował.

Chciałam już zostawić te sprawę ale nie bo od weekendu za mną chodzi, a skoro kontynuujesz w tym tonie to napiszę co mnie irytuje w Twoich wypowiedziach, bo czuje, że to dotyczy również mnie. Bardzo żartobliwe i wręcz lekceważące podejście do traktowania przez nas/mnie kotów. Otwarcie Ci napisze, moje koty są bardziej czczone niż te w Egipcie i być może za obcymi po czworakach nie chodzę, ale za moimi codziennie. Nie jest miłe krytykowanie innych i ich miłości, pasji i zaangażowania. Poczekaj jeszcze trochę a być może padniesz przed urokiem osobistym swojego, ciekawe jak wtedy będziesz myśleć o tych co adorują tu na forum. Ford jest moim pierwszym w życiu kotem i również myślałam mnie to nie będzie dotyczyć. Tiaaaa.
Jeśli przytaczasz wątek w którym dziewczyna usypia kota, doczytaj resztę historii. Wiele osób próbowało jej od samego początku pomóc i wesprzeć.
To pozdrawiam.

Wczoraj myślalam, że chodziło o brak konkretnych odpowiedzi i bałagan na forum. Ale dziś czytając wypowiedzi malyborsuk odnoszę wrażenie że koleżanka pomylila troszkę funkcje. Brzmi to mniej więcej tak:"nie mam czasu na czytanie, mam od tego ludzi, którzy w 3 sekundy odpowiadają na nurtujące mnie pytania. To chyba nie tak powinno wyglądać?
A to że kot ma wszystko co najlepsze...bez poświęcania mu odpowiedniej uwagi nawet przy najdroższych karmach i zabawkach nie będzie szczęśliwy.

malyborsuk piszesz, że nie lubisz chamstwa, a sama nim sie posłużyłaś pisząc obraźliwe posty na PW. masz pretensje,że nie uzyskałaś szybkiej odpowiedzi ,kiedy twój kotek miauczał z głodu (swoją drogą skąd wiedziałaś iż to płacz z głodu ,a nie na przykład z tęsknoty za starym domkiem?)
Jeśli tak bardzo sie martwiłaś i zależało ci na czasie to zamiast nic nie wnoszącej dyskusji (poza nerwami dwóch stron) wystarczyło sięgnąć po telefon i zadzwonić do hodowcy.....zresztą myślę,że kupując tam kota dostałaś instrukcje jego karmienia ....nie uwierzę ,że hodowca mówił tylko o karmieniu suchym żarełkiem.

Ponieważ widzę ,że do malyborsuk nic nie dotarło ,a wręcz przeciwnie zamiast wysnuć wnioski z naszych postów i poczytać najważniejsze informacje tyczące opieki na kotem. To poświęca swój bezcenny czas na szukanie osób "pokrzywdzonych" .Po co ? Żeby udowodnić swoją wyższość, swoją rację ?!.To dziecinne.Na tym poziomie w dyskusję wdać się nie dam
Bo niby czemu onama służyć .....
I do momentu kiedy malyborsuk nie zrozumie po co Tu przyszła nie widzę sensu pisania w tym wątku.....to były by tylko słowne przepychanki ,a nie konstruktywna dyskusja .

Kamisiu jesteś zdecydowanie moją idolką!
Potrafisz tak grzecznie i w wyważony sposób odpowiedzieć. Niejeden raz na tym forum miałam ochotę niektórym trollom tak odpowiedzieć, żeby w pięty poszło, ale przeważnie gryzę się w język (a raczej w palce) inie piszę nic. A Ty tak zawsze potrafisz spokojnie i kulturalnie odpisać...
Na tym forum jest naprawdę super atmosfera i w dużej mierze jest to Twoja zasługa...
I jeszcze kociejmamy, która też ma nieograniczone chyba pokłady cierpliwości i jest zawsze chętna do pomocy.
Nawiązując do fioła na punkcie kotów, to moje Maluchy to moje pierwsze zwierzaki. Martwiłam się, czy moje zakręcenie na punkcie moich dzieciaczków nie przekracza już jakiejś normy. I wtedy gdzieś w wątku kociejmamy przeczytałam, że śpiewała kołysanki swoim kotom. Ulżyło mi, naprawdę...
Muszę się przyznać, że jak wracaliśmy w tym roku znad morza i kociaki mi się denerwowały podróżą, to też im śpiewałam. Wymyślałam na bieżąco teksty jakie to Dzióbki są słodkie, grzeczne i kochane i nuciłam to do melodii jaka przyszła mi na myśl. Po godzinie słuchania mojej twórczości Dzióbki zasnęły i spały mocnym, spokojnym snem do końca podróży.

Mojemu to nawet Państwo Weci nucili melodyjki i prawili komplementy na pobieraniu krwi, taki król (a raczej tchórz;) )

Vivienne,.nie wiem jak z Twoim talentem wokalnym, ale może koty stwierdziły, że już lepiej pójść spać niż tego słuchać ? (u mnie na pewno tak by było, dlatego ja opowiadam wierszyki, haha)

vivienne napisał: Kamisiu jesteś zdecydowanie moją idolką!
Potrafisz tak grzecznie i w wyważony sposób odpowiedzieć. Niejeden raz na tym forum miałam ochotę niektórym trollom tak odpowiedzieć, żeby w pięty poszło, ale przeważnie gryzę się w język (a raczej w palce) inie piszę nic. A Ty tak zawsze potrafisz spokojnie i kulturalnie odpisać...
Na tym forum jest naprawdę super atmosfera i w dużej mierze jest to Twoja zasługa...
I jeszcze kociejmamy, która też ma nieograniczone chyba pokłady cierpliwości i jest zawsze chętna do pomocy.
Podpisuję się pod tym wszystkimi czterema śledzę od początku tą dyskusję i mam dokładnie takie samo zdanie, tylko nie potrafię tak jak Kamisia, ładnie tego ubrać w odpowiednie słowa. Ja również zostałam miło i ciepło przyjęta na tym forum, chociaż początkowo nie mogłam go ogarnąć pamiętam, jak założyłam moim panom dwa wątki w tym samym dziale dostałam kilka wskazówek, czytałam, szukałam i pomimo, iż jestem komputerową "nogą" jakoś dałam radę Poczułam się tu jak w wielkiej wirtualnej rodzinie, bo wszystkich nas łączy to samo, miłość i dobro naszych podopiecznych, poszerzanie wiedzy o właściwej opiece nad nimi, dzielenie się własnymi spostrzeżeniami i doświadczeniami, także chęć niesienia pomocy i wsparcia w trudniejszych chwilach. Poznałam tu wiele wspaniałych osób, niektóre nawet osobiście i pomimo zdarzających się czasem konfliktów, uważam że panuje tu bardzo przyjazna atmosfera i niech tak będzie zawsze. To my tworzymy to forum i wszystko zależy od nas

Kamisiu pięknie to ujęłaś zazdroszczę tego spokoju.

Choć i tak wydaje mi się, ze zaraz będzie wytknięte, że wzajemnie się adorujemy . Ciężko komuś zrozumieć, że czasami po latach spędzonych na forum ludzie się poznają i darzą najszczerszą sympatią.

Dziewczyny ja nie śpiewam, bo bałabym się, że byłby odwrotny skutek. Jak w domu podśpiewuje to dziwnym trafem zostaje sama w pokoju Jula tylko w drzwiach zerka czy już po, ale historyjki jak najbardziej w drodze do weta opowiadam o dzielnych miśkach

Bądźmy bardziej delikatni - taki nadałam tytuł wątkowi, mając przed oczami reklamę czekolady.
Jest to apel do wszystkich - doświadczonych i początkujących. Szkoda życia na pyskówki.
Przed chęcią napisania czegoś niezbyt miłego na forum zalecam zjedzenie kawałka czekolady (niekoniecznie tej z reklamy, raczej według upodobań) - myślę że to złagodzi obyczaje i potrzebę pyskówek zgasi

kamisia napisał: malyborsuk piszesz, że nie lubisz chamstwa, a sama nim sie posłużyłaś pisząc obraźliwe posty na PW. masz pretensje,że nie uzyskałaś szybkiej odpowiedzi ,kiedy twój kotek miauczał z głodu (swoją drogą skąd wiedziałaś iż to płacz z głodu ,a nie na przykład z tęsknoty za starym domkiem?)
Jeśli tak bardzo sie martwiłaś i zależało ci na czasie to zamiast nic nie wnoszącej dyskusji (poza nerwami dwóch stron) wystarczyło sięgnąć po telefon i zadzwonić do hodowcy.....zresztą myślę,że kupując tam kota dostałaś instrukcje jego karmienia ....nie uwierzę ,że hodowca mówił tylko o karmieniu suchym żarełkiem.

Ponieważ widzę ,że do malyborsuk nic nie dotarło ,a wręcz przeciwnie zamiast wysnuć wnioski z naszych postów i poczytać najważniejsze informacje tyczące opieki na kotem. To poświęca swój bezcenny czas na szukanie osób "pokrzywdzonych" .Po co ? Żeby udowodnić swoją wyższość, swoją rację ?!.To dziecinne.Na tym poziomie w dyskusję wdać się nie dam
Bo niby czemu onama służyć .....
I do momentu kiedy malyborsuk nie zrozumie po co Tu przyszła nie widzę sensu pisania w tym wątku.....to były by tylko słowne przepychanki ,a nie konstruktywna dyskusja .

Z głodu, bo nic nie jadł. Pisałam do hodowcy, ale nie odpowiadał. Był 1 listopad, nie będę dzwonić w święto. Miałam przykazanie karmić suchym i powoli wprowadzać mokre. Suchego nie chciał, dopiero rzucił się na mokre, a miałam tylko jedną tackę. Już wiesz?

Nie chciałam nikogo urazić, wybaczcie królewny, mój pośpiech był spowodowany lękiem o kota. Nie dziwię się niektórym facetom, że czasem mają dość kobiet. Też bym miała. Dopowiadacie sobie i przekręcacie.

Ostro zareagowałam, bo nie znoszę czegoś takiego, że ja się bardzo staram, a ktoś mi zarzuca, że tego nie robię. Mam alergię na takich ludzi. Poza tym - każdy sądzi według siebie.

Szukałam informacji na szybko, bo się martwiłam, a wyszukiwarka mi nic nie pokazywała, więc skończcie już ze swoimi mądrościami. Łagodziłam mu skutki rozstania z poprzednim domem i szukałam informacji. Nie wierzę, że jako kochające koty jak coś się dzieje, grzecznie wertujecie stosy tematów. Poza tym w tematach jest niezły syf, a wyszukiwarka nie działa. Co do innych miejsc - wiadomo co można przeczytać w internecie, czasem takie bzdury, że głowa boli, raczej wolałam zasięgnąć opinię hodowców kochających koty i nie będę się już powtarzać. Co do bzika - fajnie, tylko że ten bzik przekłada się na traktowanie siebie nawzajem - rzucacie się z pazurami na każdego, co do kogo jest choć cień wątpliwości, że robi coś nie tak, a jak kotu się coś dzieje, to jego wina. Trochę równowagi, bo taka wyrwa między kochaniem zwierząt, a nienawidzeniem ludzi to tak trąci jakimiś zaburzeniami. To w końcu miałam mieć gdzieś płacz kota czy nie? Ważniejsze jest ulżenie mu i nawet zrobienie małego bałaganu w tematach, czy żeby się męczył? Nie wszystko da się przewidzieć. Ile razy mam się powtarzać? Rozumiecie co się do was mówi? Dobra, ja kończę, bo dla mnie ta dyskusja jest bez sensu.
dnia Wto 15:50, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 5 razy
Matko, przecież nie chodzi o ten jeden temat. A dyskusja wywiązała się w temacie "Jak pokazać kotu, że czegoś nie wolno", który to był wałkowany na forum tysiąc razy.

Widzę, że nadal nie rozumiesz, że ktoś Ci tylko chciał zwrócić uwagę, żebyś nie płodziła co chwilę nowych tematów, które już były tu omawiane. Wiadomo, że są sprawy na cito i zakładamy nowy wątek, bo nie ma czasu na poszukiwania i taki wątek każdy zrozumie.

A tak naprawdę, to nie chodzi o te konkretne wątki, a o reakcję na zwrócenie uwagi. I kto tu jest królewną?

A mnie zastanawia jedna rzecz, nie było czasu na wertowanie tematów na temat opieki nad kotem, a wątek Ines prześledzony jest z najmniejszymi szczegółami, których nawet ja nie pamiętam . Co więcej Ines została już kilkukrotnie obrażona mimo, że się w ogóle w poruszanych przez małegoborsuka tematach nie udzielała. Kilkukrotnie w innych wątkach użytkownicy małemuborsukowi tłumaczyli, że na kształt forum i działów wpływu nie mamy, ale małyborsuk chyba nie zwraca uwagi na to, co piszemy, tylko wyszukuje zarzuty pod swoim adresem. Z udzielanych rad nie chce korzystać, choć i takie się pojawiają.
A jeśli chodzi o temat dziewczyny, która musiała uśpić kota, według moich informacji Fredzio uśpiony nie został, ma tylko zmienioną karmę na niskobiałkową, a jego właścicielka tutaj na tym forum spotkała się z bardzo życzliwym przyjęciem.
Jeśli o nas chodzi, to naprawdę nie zwracamy uwagi w sposób wulgarny ani chamski, natomiast małyborsuk właśnie taki rodzaj odpowiedzi preferuje, co można dokładnie zobaczyć w tematach. Zauważyłam też, że dokładnie nie czyta tego, co piszemy, bo nigdzie nie napisałam, że mam problem ze znalezieniem jakiegoś tematu .

Haurka, Ines pisała coś o tym rzuceniu studiów w innym wątku. Z tego, co pamiętam, też z mocną wymianą zdań. Także takie tematy są opanowane jak widać
dnia Wto 16:40, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Solea, było to dokładnie w tym temacie, gdzie dyskusja toczyła się o metodach wychowawczych stosowanych wobec kota. Czyli w tym, którego Mały Borsuk tak bardzo nie mogła znaleźć

TO MOŻE PRZEKOPIUJĘ JESZCZE RAZ, BO KOMUŚ TU SZWANKUJE CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM:

''Przypominam ci, że najpierw mnie ironicznie zapytano, czy zamierzam za każdym razem tworzyć nowy temat, pomijam brak odpowiedzi na moje prośby dot. działania forum. Odpowiedziałam, że wyszukiwarka nie działa, ogólnie wiele rzeczy tu nie działa albo nie można znaleźć, a ja potrzebowałam szybko wiedzieć, co kotu jest, bo nie chciał jeść. Tak, potem się zajadał, ale jak mu dałam mokre. Na co ty zaczęłaś się pouczać mnie jak małe dziecko, że zanim kot trafił do ciebie, miałaś przeczytane większość tematów (skąd wiesz, co ja czytałam?), że opieka nad kotem zajmuje dużo czasu (wow, serio?), więc jak się decydujemy to naszym obowiązkiem jest czytać (sory, nie dało się znaleźć niektórych rzeczy, co sama zresztą przyznałaś). Albo, że istnieje wyszukiwarka google (nie miałam pojęcia) i masa zdań o szanowaniu innych użytkowników i pretensje, że jest w działach bałagan - sory, to nie moja wina, że jest. Poza tym w googlach przeczytasz, że whiskas jest dobry, Royal Canin też i tak dalej, wolę jednak waszą opnię, bo widać, że kochacie zwierzaki (aż za bardzo). Forum jest zabałaganione i prawdopodobniej dalej będzie, jak nie będzie podziału na konkretne tematy, a wyszukiwarka nie będzie działać. A delikatny żart o Ines był odpowiedzią na to, co doświadczyłam najpierw a był zwróceniem uwagi na to, co tu zobaczyłam - towarzystwo wzajemnej adoracji i czczenie kotów jak w Egipcie. Można kochać koty i zachowywać zdrową równowagę. Na przykład bieganie pół nocy na czworakach, żeby złapać dzikiego kota nie jest zdrowe. Pozdrawiam''

JEŚLI KOGOŚ ZAATAKUJESZ, NIE DZIW SIĘ, ŻE MOŻE CIĘ ZAATAKOWAĆ MOCNIEJ. ZWŁASZCZA JAK PIERWSZY RAZ MA KOTA I NIE WIE ZA DUŻO. Prawidłowo odczytałam te kpiące sugestie i dobrze wiem, że nie były miłe. Nie wspomnę o dalszym najeżdżaniu, bo do pewnego momentu jeszcze było ok. Jak chcecie się na kimś wyładować, to polecam kogoś innego. A najprościej poproście faceta, by się wami zajął. Widzę tu syndrom niedopchnięcia. Pozdrawiam.
dnia Wto 17:03, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
malyborsuk napisał: A najprościej poproście faceta, by się wami zajął. Widzę tu syndrom niedopchnięcia. Pozdrawiam.

Naprawdę cieszymy się, że Twój facet tak Cię dopycha , że uważasz, iż to panaceum na wszystko-nie musisz tego ciągle podkreślać, załapałyśmy:)

PS A mamy poprosić jednego faceta, czy każda swojego? Gorzej, jak któraś nie ma-może pożyczysz swojego:smt003
Choć nie wiem sama, czy jest taki świetny w tym rozładowywaniu napięcia, skoro aż capsem musisz pisać.

Ta dyskusja przybiera żenujący poziom. Myślę, że nic więcej nie wymyślimy.
dnia Wto 17:08, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Czuję się w obowiązku zabrać głos, bo w końcu zaczęłam ten wątek.
Miał być apelem o lepsze obyczaje, a stał się przyczynkiem do kolejnych spięć.

Małyborsuku, z Ciebie to jest prawdziwy rosomak, który zawsze walczy do upadłego, a nie borsuk! Spokojnie, po co te nerwy?
Rozumiem skąd się to wszystko wzięło. Rozpaczliwie szukałaś odpowiedzi na już i teraz, bo byłaś przerażona stanem swojego kotka, a wyszukiwarka nie dawała Ci odpowiedzi. Nie chciałaś tracić czasu na bezowocne poszukiwania i stąd założenie nowego wątku, bo chciałaś od razu uzyskać pomoc. Nastąpiło więc spięcie, że nie szukasz i nie czytasz, a zakładasz nowy wątek. Niepotrzebne były te przepychanki, ale było to nieporozumienie.

Ale teraz to już w ogóle nie widzę potrzeby tych dalszych spięć. Nie zaperzaj się tak! Nie atakuj dziewczyn! Po co te wszystkie teksty, że nienawidzą ludzi, że niech poproszę faceta o rozładowanie napięcia itp. Napisałam o tym i Ty to potwierdziłaś, że nic o sobie nie wiemy i łatwo kogoś zranić pochopną oceną. A sama rzucasz takie argumenty, złośliwości - to nie w porządku! Wiele z dziewczyn ma tu swoje historie - niekiedy bardzo smutne, których jeszcze nie znasz - nie rzucaj pochopnie oskarżeniami i złośliwościami - tak się nie robi!
Wierzę, że naprawdę jesteś sympatyczną i ciepłą osobą, masz cudownego kotka, zresztą kolejnego - skąd w Tobie tyle złości? Nie przenoś od razu swoich złych doświadczeń na innych - tu naprawdę nikt Cię nie chce skrzywdzić.
Z radością poczytam o Twoim kotku i udzielę rad, na ile będę umiała.

Ale teraz naprawdę "dowaliłaś do pieca" i dziewczynom należą przeprosiny!

Ps. Z radością potwierdzam, że Fredzio żyje. Jest chory, ale nie śmiertelnie - tamta diagnoza okazała się pomyłką.

Wybacz małyborsuku, ale nie będziemy adorować w naszym kole wzajemnej adoracji kogoś kto nas obraża wulgaryzmami w prywatnych wiadomościach i na forum. Po drugie, jeszcze nie zdarzyło mi się przez google trafić na forum gdzie użytkownicy zaznajomieni w kociej tematyce polecali by whiskasa, albo bicie kota gazetą. Zawsze mamy w odpowiedziach odwrotną sytuację i chyba nie byłaś na innych forach skoro twierdzisz, że zwracanie Ci uwagi w taki sposób, w jaki to się tu odbywa jest nagonką na Ciebie. Polecam zajrzeć jeszcze w kilka innych miejsc w sieci i dopiero wtedy przekonasz się, jak są traktowani nowi użytkownicy, którzy powielają wątki.
Moja uwaga dotycząca poświęcania mojego czasu na czytanie dotychczasowych wątków była odpowiedzią na Twoje stwierdzenia, że nie masz czasu na szukanie. Z szacunku do pracy innych wypadałoby najpierw choć część tematów przejrzeć, a dopiero potem zakładać nowy temat. Odpowiedź na Twoje pierwsze pytanie powtarzała się wielokrotnie w wątku o żywieniu, który jest dodatkowo wydzielony i zawiera tematy związane wyłącznie z żywieniem. Nie musisz wertować wszystkich wątków. Co do drugiego tematu, logicznym jest, że odpowiedź znajduje się w dziale Opieka i wychowanie.

Powtorze tylko za Alnka,ze to my tworzymy to Forum i to od nas zalezy jak ono bedzie wygladalo.Zrobmy tak,zeby to forum bylo wyjatkowe.
Wszystkie dziewczyny tutaj sa bardzo mile,jezeli ktos mi nie wierzy wystarczy zajrzec do temtu Pokarz swoja twarz.

Czasami sie zdarzy,ze ktos, komus zwroci uwage,ale to nic zlego,jezeli jest to wypowiedziane w sposob kultualny.

Pamietajmy,ze spotykamy sie tutaj i wymieniamy swoimi doswiadczeniami, dla dobra naszych kociastych,zeby to im sie lepiej zylo.

''Małyborsuku, z Ciebie to jest prawdziwy rosomak, który zawsze walczy do upadłego, a nie borsuk!''

<liże_łapkę> no tak :3

Serio nie chciałam nikogo urazić, byłam w nerwach bo martwiłam się o małego, a tu dziewczyny zamiast dać szybką odpowiedź, pouczają, a już by 10 razy napisały co robić. To jest sytuacja awaryjna, potem możemy dyskutować. Ok, nie zakładać nowych tematów, zrozumiałam, można było to napisać jednym zdaniem, a nie rozwodzić się, że ja to czytałam stos tematów, co sugeruje, że ja nic. Zresztą tłumaczyłam się, że to nie jest tak, że sobie radośnie zakładam, bo tak, tylko nic nie mogę znaleźć, nie wiem co gdzie jest, bo - bez urazy - forum jest trudne w obsłudze. Szczerze, to najpierw myślałam, że w ogóle jak się coś chce, to się zakłada nowy temat, jak zobaczyłam, że wszystko jest ''na kupce'', więc nie widziałam nic złego w tym co robię, a tu nagle zjebka. No i właśnie wtedy, kiedy moje dziecko mnie potrzebuje, a ja się chcę nim nacieszyć. Myślę sobie: nosz kur... sądzę, że chyba wiecie o czym mówię. Zresztą to było strofowanie, a nie zwrócenie uwagi. Nie cierpię, jak się do mnie mówi jak do dziecka - czasy szkolne mam dawno za sobą. Mi wystarczy powiedzieć raz - wtedy ja mówię, dlaczego tak robię, ale nie będę tak więcej robić i koniec tematu, po męsku. Bez niepotrzebnego rozwodzenia się.
dnia Wto 18:12, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 5 razy



© Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany Design by Colombia Hosting