Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
nie, ja nie wziê³am, ale tam by³am z og³oszenia. Zobaczy³am, za³ama³am rêcê i pojecha³am do innej hodowli. W zupe³nie innej hodowli zadatkowa³am kociczkê.
Oki ale Agamakoty nie wziê³a z tej hodowli kota. Ostrzega przed t± hodowl±.
Mam pytanie, ta hodowla Koty z Jury sprzedaje koty z rodowodem??? Poza tym je¿eli zwierzêta tam s± w takim stanie mo¿e trzeba to zg³osiæ do inspektrów przyjació³ zwierz±t ???
Przera¿aj±ce:( i pomysleæ, ¿e kiedy¶ zastanawia³am siê nad kotkiem z tej "hodowli", mam nadziejê,¿e twoja koteczka ju¿ wydobrza³a. Jaki zbieg okoliczno¶ci- moja kole¿anka te¿ zarezerwowa³a kotkê z ChE:)
naranja ja ju¿ siê nie mogê doczekaæ tego bia³ego pompona A moja starawa koteczka jest smutna i bardzo ma³o w niej ¿ycia. 10 lat zy³a ze swoj± przyrodni± siostr±, a teraz nie ma siê z kim goniæ, t³uc i rywalizowaæ o moje wzglêdy. Nawet brak rywalizacji przy misce powoduje zmniejszenie apetytu. Nie wiem co bêdzie po wprowadzeniu do domu malutkiego pomponika, co na to moja 11 letnia kocica Filemonka. Podejrzewam, ¿e szczê¶liwa to ona nie bêdzie, ale jestem dobrej my¶li i postaram siê zrobiæ to jak najlepiej i powolutku.
Na pocz±tku na pewno nie bêdzie ³atwo, ale mo¿e przywróci Filemonce rado¶æ ¿ycia:-)
Agamakoty napisa³: nie, ja nie wziê³am, ale tam by³am z og³oszenia. Zobaczy³am, za³ama³am rêcê i pojecha³am do innej hodowli. W zupe³nie innej hodowli zadatkowa³am kociczkê.
bravo!
Agamakoty napisa³: nie, ja nie wziê³am, ale tam by³am z og³oszenia. Zobaczy³am, za³ama³am rêcê i pojecha³am do innej hodowli. W zupe³nie innej hodowli zadatkowa³am kociczkê.
Ja zadam pytanie czysto teoretyczne ... czy pojecha³a¶ do nastêpnej hodowli tego samego dnia kiedy odwiedzi³a¶ t± z której wysz³a¶ za³amana warunkami w jakich ¿yj± koty ?
Ula najpierw by³am w Charming eyes i oglada³am kociêta. A ¿e by³am te¿ umówiona w Kotach z Jury to mimo, ze dziecko ju¿ nie chcia³o jechaæ, bo "bia³a kulka" ju¿ mu wpad³a w oko, jednak pojechali¶my. Ja zwyczajnie by³am ciekawa jak wygl±da taka ma³a domowa hodowla, gdzie koteczka mia³a byæ wychowana z domownikami i przez to mia³a byæ bardzo przyjazna. A tam by³o jak w Zoo, stado ma³ych szczeniaków, raczej ró¿nych ras, jaki¶ wystraszony doros³y niemrawy kot w k±cie a ta kotka, po któr± niby przyjecha³am by³a wyci±gana z ³ózka. Kocinka nie da³a siê nawet utrzymaæ na rêkach tak by³a przestraszona maltretuj±cym j± stadem zwierzaków. Chudzinka nie mia³a w ogóle w±sów, czego Pani "hodowca" nie zauwa¿y³a i by³a zdziwiona, ¿e kot ich nie ma. Do tego smród psich i kocich sików zmieszany ze smrodem fajek. To tyle o tej hodowli. Mam nadziejê, ¿e ju¿ zaspokoi³am ciekawo¶æ, bo wiêcej nie mam zamiaru tego wspominaæ
Czy zaspokoi³a¶ moj± ciekawo¶æ ... do¶æ uszczypliwe stwierdzenie ! By³am tylko ciekawa w jakiej kolejno¶ci odwiedza³a¶ hodowle maj±c na uwadze tylko i wy³±cznie zapobiegliwo¶æ z twojej strony , to wszystko . ¯yczê powodzenia w wyborze przysz³ego kociego domownika !!
Co do tego stwierdzenia Agamakoty napisa³: bo wiêcej nie mam zamiaru tego wspominaæ po co w takim uk³adzie wspomnia³a¶ o tym ? je¶li wiadomo ¿e wiêkszo¶æ z ciekawo¶ci mo¿e wypytywaæ dalej
Ula to jest zwyczajnie bardzo przykre prze¿ycie i nie chcê ju¿ tego wa³kowaæ, bo podejrzewam,¿e ta kocinka d³ugo nie po¿yje.
Witam W³a¶nie teraz przeczyta³am informacje, ¿e poszukujesz osób które zakupi³y kota z hodowli KOTY Z JURY. Kilka dni temu kupi³am kocurka rasy MCO za do¶æ niska kwotê. Powodem tej niskiej ceny prawdopodobnie jest likwidacja hodowli. Faktycznie kotów maja co nie miara. Nasz jest bardzo u³o¿ony i pozytywnie nastawiony do ludzi. Jednak jego stan zdrowotny daje wiele do ¿yczenia, biegunka, okropny zapach i jeszcze pch³y. Martwiê siê czy to tylko problemy z uk³adem trawiennym czy co¶ bardziej gro¼nego. Jestem pod sta³± kontrol± z wet i hodowc±. Pani jest bardzo przejêta, ale wydaje mi siê, ¿e doskonale wiedzia³a w jakim stanie jest kotek.
Likwiduj± hodowlê? Widzia³am, ¿e byli ostatnio na wystawie w Krakowie...
Ja mia³am wzi±æ kociaka z tej hodowli bo mam tam bardzo blisko ale za du¿o przeczyta³am negatywnych opinii i zrezygnowa³am .
W Krakowie wystawiali MCO czy Ragdoll? Bêdê ¶ledziæ na ich stronie tê likwidacje hodowli
jolik_oi napisa³: Kiedy¶ trafi³am w necie na og³oszenie brytyjczyków (szukam kociastego dla naszej Pelki)z tej hodowli i co¶ w nich mi nie pasowa³o. Przepraszam , ¿e tak na forum, ale tak z ciekawo¶ci zapytam , co z t± hodowl± jest nie tak?Na pierwszy rzut oka laika widaæ, ¿e koty nie wygl±daj± tak, jak kot w typie rasy. Witam, ale co to znaczy, , ¿e nie do koñca s± takie jak powinny'', czyli rodowód który dosta³am mo¿e byæ fa³szywy i mam kota ragdolla,, podrobke''? Pol roku temu kupi³am tam kotkê to co piszecie na forum o tej hodowli jest prawda takie samo stado zapchlonych kotków tam widzia³am:-( kocham moja kotkê ale kolejny raz tam bym siê nie uda³a po kota
Czemu zdecydowa³a¶ sie zatem an kotka z tej hodowli skoro widzia³a¶ ¿e co¶ jest "nie tak?"
Cze, zdecydowa³am siê na kota z tej hodowli, poniewa¿ przebywam za granic±, rzadko przyje¿d¿am do kraju, ma³o który hodowca chcia³ przetrzymaæ mi kota o parê m-cy d³u¿ej, ponadto moja chêæ posiadania ragdolla by³a chyba wiêksza ni¿ rozs±dek. Chocia¿ nie powiem, bo szuka³am na forach co¶ na temat tej hodowli ale zero wie¶ci o niej, to s± pierwsze historie na tym forum, dlatego te¿ wreszcie za³o¿y³am tutaj konto ¿eby równie¿ moc siê podzieliæ swoimi odczuciami. Pierwszy mój kontakt z tym hodowca by³ w dniu odbioru kotki, naprawde nie mia³am mo¿liwo¶ci zjazdu, wszystkie sprawy formalne by³y za³atwione i wtedy zobaczy³am te warunki, jedynie na co nie mogê narzekaæ to na kontakt z hodowca, bo by³ ok, tylko te warunki... szkoda mi tych kociakow tam :-(
A jak siê ma teraz Twoja koteczka? Za³ó¿ jej w±tek i przedstaw j±
Na pewno j± przedstawiê jak tylko znajdê chwile czasu, jedyny problem jaki mam teraz z kotka to jej stres, bywa³y momenty ze oddawa³ mocz z krwi±, teraz po karmie jest lepiej.
Przeczytawszy Wasz - mo¿e ju¿ nieaktualny temat - postanowi³am napisaæ co¶ na temat hodowli z Zawiercia i okolic. Poza "Kotami z Jury" znam jeszcze jedn± hodowlê o dok³adnie takich samych warunkach przetrzymywania zwierz±t. Kupi³am tam kota - nie Ragdolla a MCO - z wadami genetycznymi, wychudzonego, z jednostronnymi w±sami etc. etc. (mog³abym wymieniaæ w nieskoñczono¶æ). Kupi³am tego kota z wielu powodów: brak do¶wiadczenia, niewiedza - byæ mo¿e z perspektywy wieloletniego posiadacza kota, to skrajna g³upota i nieodpowiedzialno¶æ - zgodzê siê. Ale mleko zosta³o rozlane. Pytanie jednak co nale¿y zrobiæ z takimi hodowlami. W tej, w której ja naby³am kota, w trzypomieszczeniowym domu (w przedpokoju zamiast pod³ogi by³a ziemia) by³o ponad 20 kotów i kilka psów, dwójka dzieci i dwoje doros³ych. Co powinnam zrobiæ? Kota nie odda³am, choæ powo³uj±c siê na moje sumienie zaproponowano mi oddanie go. Nie zgodzi³am siê (mia³by wróciæ tam?). Ale co dalej? Oni sprzedaj± koty z rodowodem masowo. Nag³o¶niæ sprawê? Stojê przed zakupem kolejnego kota - Ragdolla. Ogl±dam ró¿ne og³oszenia i jestem przera¿ona. W mojej okolicy same "super hodowle". Nadmieniê, ¿e medialne nag³o¶nienie problemu nie by³oby problemem.
Ja my¶lê, ¿e takie sprawy trzeba nag³a¶niaæ i zg³aszaæ do zwi±zków.Dla dobra zwierz±t i niedo¶wiadczonych kupuj±cych. Mo¿esz podaæ nazwê tej fabryki?
M* o* - hoduj± MCO i Ragdolle, zamierzaj± jeszcze brytyjczyki i oczywi¶cie psy, ale nawet nie wiem jakiej rasy. Doros³ych kotów maj± 11. Wszystko jest na stronie. dnia Wto 9:14, 26 Sie 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Rzeczywi¶cie na stronie jest 12 kotów. Czy masz zdjêcia swojego kotka po odebraniu? Jakie¶ zdjêcie warunków w jakich ich koty ¿yj±? Dokumentacjê medyczn± Twojego MCO? My¶lê,.¿e takie oskar¿enia musz± byæ poparte dowodami i wtedy mo¿na dzia³aæ.
Na ¦l±sku mieszka nasza MyButterfly i ma obecnie kociêta. Mo¿esz z ni± porozmawiaæ, poniewa¿ ma hodowlê z prawdziwego zdarzenia. dnia Wto 7:39, 26 Sie 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Nie robi³am zdjêæ, bêd±c na miejscu. To jedynie moje s³owa. Mam zdjêcia kota przed odebraniem z hodowli (s± te¿ na ich stronie), po odebraniu z hodowli. Dokumentacji medycznej nie robi³am, weterynarz go zbada³ i ustnie przekaza³ obserwacjê. A wady s± widoczne. Ma przedni± ³apê w kszta³cie litery S, wiêc nie sposób tego zatuszowaæ ani ukryæ. To, ¿e mój kot w dniu odebrania wa¿y³ 700g mia³o wynikaæ z tego, ¿e przyt³acza go du¿a ilo¶æ kotów w hodowli (tak powiedzieli), ³apê za¶ wyt³umaczono: taki jego urok. Szkoda s³ów. Teraz maj± miot Ragdolli, wiêc na pewno trafi na kilku szczê¶liwców. Hodowlê, z której zakupiê kota na pewno sprawdzê dok³adnie.
Witam ponownie, a¿ siê wierzyæ nie chce do czego ludzie s± zdolni, za parê groszy! !! A te biedne zwierzêta przychodz±c na ¶wiat, skazane s± na wegetacje. Je¿eli masz tylko mo¿liwo¶æ- nag³o¶nij sprawê, zrób to dla tych biedaków które same siê nie obronia . Dlaczego zwi±zek który wydaje rodowody, podpisuje siê pod takim kotem? Dlaczego nie s± kontrolowane warunki bytowe zwierzêcia, powinno siê spe³niaæ pewne warunki by uzyskaæ rodowód-przynajmniej mnie siê tak wydaje. Ludzie piszmy o hodowlach tego typu!!! Gdybym ja mia³a mo¿liwo¶æ przeczytania czego¶ o hodowli z której moja kotka pochodzi, by³abym mo¿e bardziej rozs±dniejsza...?!?
naranja napisa³: Przera¿aj±ce:( i pomysleæ, ¿e kiedy¶ zastanawia³am siê nad kotkiem z tej "hodowli", mam nadziejê,¿e twoja koteczka ju¿ wydobrza³a. Jaki zbieg okoliczno¶ci- moja kole¿anka te¿ zarezerwowa³a kotkê z ChE:)
Ciekawi mnie dlaczego , kotka na zdjêciu z ciemna mordk± jest taka wystraszona. Co¶ jej jest? Mo¿e jest chora?
agaton napisa³: Witam W³a¶nie teraz przeczyta³am informacje, ¿e poszukujesz osób które zakupi³y kota z hodowli KOTY Z JURY. Kilka dni temu kupi³am kocurka rasy MCO za do¶æ niska kwotê. Powodem tej niskiej ceny prawdopodobnie jest likwidacja hodowli. Faktycznie kotów maja co nie miara. Nasz jest bardzo u³o¿ony i pozytywnie nastawiony do ludzi. Jednak jego stan zdrowotny daje wiele do ¿yczenia, biegunka, okropny zapach i jeszcze pch³y. Martwiê siê czy to tylko problemy z uk³adem trawiennym czy co¶ bardziej gro¼nego. Jestem pod sta³± kontrol± z wet i hodowc±. Pani jest bardzo przejêta, ale wydaje mi siê, ¿e doskonale wiedzia³a w jakim stanie jest kotek.
Witam, jestem tutaj nowa, ale to nie wa¿ne. Czyta³am inne fora. Kupi³a¶ kota za do¶æ niska cenê , tak piszesz. Czemu nie kupi³a¶ kota za 1800 i wzwy¿ ? Jest pozytywnie nastawiony, a czym go karmisz, to twoja sprawa? Pch³y mo¿na przynie¶æ na butach zapytaj weterynarza. Z tym problemem boryka siê wiele hodowli. Jak pisa³a pewna pani na innym forum wróci³a z wystawy z dyplomem i pch³ami w prezencie
oktawia napisa³: Agamakoty napisa³: nie, ja nie wziê³am, ale tam by³am z og³oszenia. Zobaczy³am, za³ama³am rêcê i pojecha³am do innej hodowli. W zupe³nie innej hodowli zadatkowa³am kociczkê.
bravo!
Z tego co widzê , nie jeste¶ ekspertem. Nic nie widzia³a¶, a piszesz brawo?
Anusia napisa³: oktawia napisa³: Agamakoty napisa³: nie, ja nie wziê³am, ale tam by³am z og³oszenia. Zobaczy³am, za³ama³am rêcê i pojecha³am do innej hodowli. W zupe³nie innej hodowli zadatkowa³am kociczkê.
bravo!
Z tego co widzê , nie jeste¶ ekspertem. Nic nie widzia³a¶, a piszesz brawo?
Anusiu Oktawia jest ekspertem przez du¿e E To wieloletni do tego wspania³y ,m±dry i odpowiedzialny hodowca .Tak¿e pisz±c TO jedno s³owo -wie co robi!!!
kamisia napisa³: Anusia napisa³: oktawia napisa³: Agamakoty napisa³: nie, ja nie wziê³am, ale tam by³am z og³oszenia. Zobaczy³am, za³ama³am rêcê i pojecha³am do innej hodowli. W zupe³nie innej hodowli zadatkowa³am kociczkê.
bravo!
Z tego co widzê , nie jeste¶ ekspertem. Nic nie widzia³a¶, a piszesz brawo?
Anusiu Oktawia jest ekspertem przez du¿e E To wieloletni do tego wspania³y ,m±dry i odpowiedzialny hodowca .Tak¿e pisz±c TO jedno s³owo -wie co robi!!!
Z tego co widzê kto¶ rzuca temat na po¿arcie lwom. Podsumowuj±c: Po pierwsze sprawdzi³am na stronie FPL, nie by³o ich na wystawie - pomówienie nr.1. To podwa¿a teoriê o podrobionych rodowodach.Przypuszczam, ¿e te¿ mo¿na znale¶æ w FPL. Jak nie na stronie, to pewnie da siê do nich zadzwoniæ. Jak mo¿na stwierdziæ po og³oszeniu, ¿e co¶ jest nie tak?-pomówienie 2
Wyczyta³am, ¿e na wystawie mo¿na z³apaæ wiele chorób, od ¶wie¿ba po pch³y . ILU HODOWCÓW MA Z TYM PROBLEM?
Kupuj±cy czêsto szukaj± tanich , dziwnych karm, a pó¿niej narzekaj±, ¿e maj± problemy z kotem.
Oktawiê znasz tylko z forum, czy osobi¶cie?
Znalaz³am jeszcze co¶: ,,Pies jest przyjacielem cz³owieka, kot jest wredny, a kim jest cz³owiek? "
Odpowiedz mi na t± sentencjê.
k8k napisa³: Przeczytawszy Wasz - mo¿e ju¿ nieaktualny temat - postanowi³am napisaæ co¶ na temat hodowli z Zawiercia i okolic. Poza "Kotami z Jury" znam jeszcze jedn± hodowlê o dok³adnie takich samych warunkach przetrzymywania zwierz±t. Kupi³am tam kota - nie Ragdolla a MCO - z wadami genetycznymi, wychudzonego, z jednostronnymi w±sami etc. etc. (mog³abym wymieniaæ w nieskoñczono¶æ). Kupi³am tego kota z wielu powodów: brak do¶wiadczenia, niewiedza - byæ mo¿e z perspektywy wieloletniego posiadacza kota, to skrajna g³upota i nieodpowiedzialno¶æ - zgodzê siê. Ale mleko zosta³o rozlane. Pytanie jednak co nale¿y zrobiæ z takimi hodowlami. W tej, w której ja naby³am kota, w trzypomieszczeniowym domu (w przedpokoju zamiast pod³ogi by³a ziemia) by³o ponad 20 kotów i kilka psów, dwójka dzieci i dwoje doros³ych. Co powinnam zrobiæ? Kota nie odda³am, choæ powo³uj±c siê na moje sumienie zaproponowano mi oddanie go. Nie zgodzi³am siê (mia³by wróciæ tam?). Ale co dalej? Oni sprzedaj± koty z rodowodem masowo. Nag³o¶niæ sprawê? Stojê przed zakupem kolejnego kota - Ragdolla. Ogl±dam ró¿ne og³oszenia i jestem przera¿ona. W mojej okolicy same "super hodowle". Nadmieniê, ¿e medialne nag³o¶nienie problemu nie by³oby problemem.
Mam pytanie: Dlaczego kupi³a¶ tego kota je¶li mia³ krzyw± ³apkê i wa¿y³ tylko 70 dkg.Nie kupowa³a¶ kota w worku. Widzia³a¶ go.Mog³a¶ odmówiæ i wyj¶æ. Mo¿e skusi³a ciê cena? A teraz komu¶ obrabiasz p....Hodowla kotów, czy psów, to nie jest zak³ad mercedesa, który wydaje tylko i wy³±cznie doskona³e egzemplarze na gwarancji. Tylko to jest tak jak z lud¿mi. Jeden jest piêkny, zdrowy, nadaje siê na wystawy, ale rodz± siê równie¿ takie, i to wcale nie jest wina hodowcy, które s± z jakimi¶ wadami. Czy hodowca powinien je wyeliminowaæ poprzez u¶pienie? Czy one nie maj± prawa ¿yæ? I dlatego, je¿eli siê zdecydowa³a¶ wzi±¶æ kotka jak podejrzewam o wiele ni¿szej cenie, to kochaj go takim jakim jest. Je¿eli ciê interesuj± wystawy i piêkne koty, to sprawdz jakie s± ceny i tam kupuj. Chod¿ i tak nikt ci nie zagwarantuje ¿e bêdzie piêkny i zdrowy. dnia Pon 20:36, 15 Wrz 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Znalaz³am jeszcze w±tki na temat hodowli Koty z Jury:
Mam daleko, ale w tym roku uzbieram i pojadê do nich kupiæ kiciunie do przytulania.
Pozdrowienia dla pozytywnie nastawionych.
Anusia napisa³: Mam daleko, ale w tym roku uzbieram i pojadê do nich kupiæ kiciunie do przytulania.
Anusia nie wiem dlaczego, ale mam nieodparte wra¿enie,¿e co¶ wiêcej ni¿ chêæ kupna kota ³±czy ciê z t± hodowl±......czy¿by za nickiem "Anusia" kry³a siê osoba bezpo¶rednio zwi±zana z hodowl± ? Nie wydaje mi siê, aby to by³ przypadek,¿e akurat trafiasz do tego dzia³u.Wyszukujesz "koty z Jury" i kiedy wyczytujesz i¿ hodowla nie ma zbyt pochlebnych opinii, oznajmiasz, ¿e w³a¶nie stamt±d pragniesz mieæ koteczka ....nie s±dzisz ,¿e to co najmniej dziwne.!?
Co do twojego pytania o Oktawiê .Zaspokojê twoj± ciekawo¶æ - owszem znam j± równie¿ osobi¶cie .....chod¼ uwa¿am i¿ nie ma, to ¿adnego znaczenia .Je¶li kto¶ jest fachowcem w danej dziedzinie, to swoja wiedz± mo¿e dzieliæ siê równie¿ poprzez forum .
I jeszcze ostatnia sprawa jak to ujê³a¶-"pomówienie nr2" Anusia napisa³: Jak mo¿na stwierdziæ po og³oszeniu, ¿e co¶ jest nie tak?-pomówienie 2
Agamakoty napisa³: nie, ja nie wziê³am, ale tam by³am z og³oszenia. Zobaczy³am, za³ama³am rêcê i pojecha³am do innej hodowli. W zupe³nie innej hodowli zadatkowa³am kociczkê.
Jak widzisz zdanie o hodowli nie pad³o na podstawie przeczytanego og³oszenia! A na podstawie wizyty w tej¿e hodowli ! Wyra¼nie dziewczyna to napisa³a!
Uwa¿am ,¿e takie opinie s± wystarczaj±cym powodem ,by takie hodowle omijaæ szerokim ³ukiem. Ja osobi¶cie nie kupi³abym tam kota ,ani ¿adnego innego zwierzaka . I to by³oby na tyle z mojej strony .
Te¿ mam odczucia podobne do kamisiowych (pewnie pani hodowczyni próbuje broniæ swoj± mocno nadszarpniêt± reputacjê,.ale chyba nie têdy droga ).
Brawo Kamisia, brawo Solea! I ja, odk±d dzisiaj przeczyta³am ten be³kot forumowiczki Anusi, mia³am ogromn± ochotê napisaæ, aby¶my nie dawa³y siê podpuszczaæ w dyskusjach, które nosz± tak napastliwy charakter. Te¿ sobie prze¶ledzi³am posty Anusi i na temat tej osoby mam dok³adnie takie samo zdanie. Powa¿nie podejrzewam, ¿e to mo¿e byæ nawet i sama w³a¶cicielka tej wzmiankowanej "hodowli". Albo ostatecznie klakier.
Szanowna Pani Anusiu, bez wzglêdu kim jeste¶, nie tak± podstêpn± drog± i nie takim tonem ratuje siê praktycznie upad³± reputacjê firmy.
W pe³ni zgadzam siê równie¿ z opiniami wyra¿onymi na naszym forum, ¿e we wzmiankowanej "hodowli" jest potrzebna pilna i radykalna interwencja stosownych s³u¿b d/s obrony praw zwierz±t.
A tak przy okazji, ubawi³o mnie, jak to Anusia pojêcie "pomówienie 1" ( w jêzyku polskim s³owo "pomówienie" oznacza "nies³uszne, bezpodstawne oskar¿enie") podczepi³a pod fakt obecno¶ci wy¿ej wzmiankowanej "hodowli" na jakiej¶ wystawie. Ha, ha, haaaa!!!! Dziewczyny, czyli jak uczestniczycie w wystawach kotów, to pamiêtajcie, ¿e jeste¶cie OSKAR¯ONE O UDZIA£! No i jak siê z tym teraz czujecie?
Nie jestem ani w³a¶cicielk±, ani nie by³am w tej hodowli. Ale kiedy¶ mia³am hodowlê kotów i wiem, ¿e bardzo czêsto ci co maj± hodowle psuj± reputacjê innym hodowlom, aby ich wykosiæ.Bo mi te¿ tak zrobiono. Ja by³am na tyle g³upia ¿e siê z tego wycofa³am zamiast stawiæ czo³a. Je¿eli nie jeste¶cie hodowczyniami, to sk±d wiecie i czemu siê tak interesujecie. Z tego co wiem, a rozmawia³am z wieloma hodowczyniami co mia³y hodowlê 1-3 lata, to w³a¶nie stare wygi obczerniaj± je, aby zlikwidowa³y. Najlepszym sposobem jest jechaæ tam i spradziæ samemu. Wtedy na ten temat dyskutowaæ.
Anusia,.ale opinie wyrazi³y osoby, które w³a¶nie by³y i sprawdzi³y, proszê- zwróæ na to uwagê.
Na tym forum wiêkszo¶æ to m³odzi hodowcy, a nie "stare wygi", pomijaj±c, ¿e ta wiêkszo¶æ to forumowa mniejszo¶æ, gdy¿ zdecydowanie wiêcej jest "zwyk³ych" posiadaczy kotów.
A dlaczego mamy siê nie interesowaæ?
Tutaj nie chodzi o konflikty na linii hodowca-Hodowca, ale o dobro zwierz±t, wiêc w ogóle nie rozumiem, po co tu wyci±gaæ argumenta ad "a bo ta baba psuje mi reputacje bo chce sprzedaæ swoje koty i zabraæ mi klientów". To jest w ogóle nie ten poziom merytoryczny dyskusji, a wiêkszo¶æ osób, która siê wypowiedzia³a, to zwykli w³a¶ciciele i osoby, które rozwa¿aj±c kupno do hodowli wybra³y siê osobi¶cie.
Odpowied¼ dla Anusi: Dziewczyno nie interesuje mnie kim jeste¶ i czym siê zajmujesz, jednak odnoszê wra¿enie, ¿e bardzo zale¿y Ci na obronie tej pseudo hodowli . Proszê bardzo, ale nie próbuj mnie atakowaæ i oceniaæ. Kota kupi³am za tak nisk± cenê, bo naprawdê uwierzy³am w likwidacjê hodowli. A co do karmy, któr± karmiê kota - to jest z wy¿szej pó³ki. Nie jestem hodowc± i nigdy nim nie bêdê, nikogo nie chcê wygry¼. Za bardzo kocham zwierzêta, nie potrzebujê na nich zarabiaæ, mam je po to, aby by³y obok mnie, bo dobrze siê z nimi czujê. Zaufa³am, bo my¶la³am, ¿e hodowcy to uczciwi ludzie, którzy nie oszukuj±. A na koniec: nie ¿a³ujê, ¿e kupi³am tego kota, bo gdybym tego nie zrobi³a pewnie go by ju¿ nie by³o. Po¶wieci³am sporo czasu, zdrowia o kasie ju¿ nie wspomnê, ale op³aci³o siê. Jest piêkny i kochany. Wiêc zastanów siê nad sob± i nad tym co piszesz, mo¿esz kogo¶ obraziæ.
Hej! Ja kupi³am kotka w tej hodowli. Pod wzglêdem charakteru jest cudowny. Przytula¶ny, towarzyski, nie brudzi, ani nie niszczy. Lgnie do mnie i szuka mojej uwagi. Jest te¿ trochê gadatliwy. Kiedy go przywioz³am nie by³ przera¿ony, raczej ciekawski. Traktowa³ mnie z dystansem, ale nie ucieka³ gdzie pieprz ro¶nie Nie mogê nic z³ego powiedzieæ. dnia Pi± 7:29, 23 Pa¼ 2015, w ca³o¶ci zmieniany 3 razy
Agucha , ja osobi¶cie tej hodowli nie znam ,nigdy tam nie by³am i nie znam hodowczyni . Wszystko co s³ysza³am to relacje forumowe wiêc praktycznie nie mogê o niej nic powiedzieæ. Prawd± jednak jest ¿e czêsto s³yszy siê g³osy o nieprawid³owo¶ciach w tej hodowli. Jedno zdanie napisane przez Ciebie trochê mnie zaskoczy³o a mianowicie stwierdzenie weta ¿e kamieñ pojawi³ siê od zbyt ma³ej ilo¶ci suchego. Dam Ci dobr± radê je¶li wet szafuje takimi opiniami to go zmieñ bo to zabobon , wet powinien poszukaæ przyczyny powstania kamienia u kociaka a nie wciskaæ g³upoty rodem z bajki.
Dziêkujê bardzo za radê! Na pewno wybiorê siê do innego weterynarza, ju¿ i tak to planowa³am, bo sama wola³am sprawdziæ jej problem gdzie indziej. Dobrze, ¿e zwróci³a¶ mi na to uwagê, bo w internecie ró¿ne rzeczy czyta³am.
Chcia³am tylko opisaæ moje odczucia. Mam nadziejê, ¿e komu¶ siê przydadz±. Sama kolejnego kotka stamt±d nie wezmê (bo drugiego w ogóle nie bêdê braæ ).. ale mojego uwielbiam, bo na prawdê nie da siê go nie kochaæ. dnia Pi± 7:30, 23 Pa¼ 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Ja swojego kotka wziê³am z tej hodowli 2 miesi±ce temu. Kicia jest na prawdê kochana. Kiedy j± bra³am by³a zadbana i w dobrym stanie, nie mogê na to narzekaæ. Po wizycie u weterynarza to siê tylko potwierdzi³o. Nie wiem jakie inni maj± do¶wiadczenia, ale ja cieszê siê, ¿e zdecydowa³am siê akurat na t± kociczkê Mój ma³y kochany przylep <3 dnia Pi± 7:52, 09 Sty 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Od Wrze¶nia 2013 posiadam kota z tej hodowli.
Mogê jako¶ pomóc ?
Mam kociaka (brytyjczyk) z tej hodowli od 1,5 roku. Kiciek jest bardzo kochany i bardzo lubi pieszczochy. Hodowlê i kota wybiera³ mój m±¿ (to by³o takie moje spe³nienie marzeñ; czarny brytyjczyk:)). Wra¿enie je¿eli chodzi o hodowlê - podobnie jak ju¿ pisali¶cie, bardzo du¿o ró¿nych zwierz±t. Kotek trafi³ do nas w sobotê a w niedzielê szukali¶my weterynarza. Dlaczego? Kicha³, mia³ katar i gluty z nosa mu wylatywa³a przy kichaniu, dodatkowo ³zawi³o mu oczko. Seria zastrzyków, krople do oka i nosa, potem co¶ na wzmocnienie i kotek by³ zdrowy. Potem pojawi³y siê jeszcze problemy z dzi±s³ami, ale ju¿ jest ok. Hodowla ta nie cieszy siê dobr± s³aw± u naszego wet. Podejrzewam, ¿e stan zdrowia kociaków mo¿e byæ taki a nie inny z powodu, ¿e jest tam du¿o zwierz±t. Wystarczy, ¿e zachoruje jedno.
Witam Pañstwa. Od jakiego¶ czasu obserwujê forum dotycz±ce naszej hodowli. Dzisiaj zadzwoni³a do mnie Pani, bardzo mi³a i rozs±dna. Da³a mi wiele do my¶lenia, wiêc dlatego tu jestem. Szczerze mówi±c, to nie wiem co tu robiê, bo nie mam zamiaru przekonywaæ Pañstwa do nas, a z drugiej za¶ strony jest mi przykro, ¿e zaistnia³a taka sytuacja. Nie wiem czy Pañstwo zdaj± sobie sprawê co to jest hodowla, na przeciw jednego kociaczka w domu, który jest wykastrowany lub sterylizowany? Nasze ma³e maluchy, jak i doros³e kociaki s± pod nasz± sta³± obserwacj±. Dajemy im wiele mi³o¶ci i po¶wiêcamy im du¿o czasu. Jeste¶my pod sta³± opiek± weterynaryjn±. Nasze mieszkanie jest systematycznie sprz±tane i dezynfekowane, nasze kociaki systematycznie odrobaczane i szczepione najlepszymi szczepionkami. Purovax.
Oddajemy w Wasze rêce nasze ma³e dzieciaczki po nieprzespanych nocach i wyrzeczeniach, bo prowadz±c hodowlê zdajemy sobie sprawê, ¿e pod opiek± mamy ¿ycie wielu maleñkich pie¶cioszków i doros³ych przytulaczy. A tu ka¿dy ma co¶ do powiedzenia i zrobienia Ci Pañstwo, co maj± hodowlê doskonale wiedz± o czym piszê. Kupuj±c od nas kociaczka, ka¿dy z Pañstwa jest informowany o tym, co maluszek je, co powinien, prosimy o kontynuacjê szczepieñ, odrobaczeñ, obowi±zkow± kontrolê weterynaryjn± w okresie trzech dni od nabycia kociaczka. Z tego co siê orientujê wszystkie hodowle stosuj± taki termin. A tak¿e kontakt z nami, poniewa¿ jest dla nas wa¿ne, co siê dzieje z naszym wychowankiem. Jest nam bardzo mi³o, kiedy nowy opiekun odzywa siê do nas po tygodniu, miesi±cu, czy roku. Prosimy, aby w razie potrzeby lub choroby malca, bo jest to przecie¿ dziecko, informowaæ nas, bo zawsze s³u¿ymy rad± i pomoc±. Bardzo mnie zainteresowa³ ostatni post Pani Jolanty. Szkoda, ¿e odezwa³a siê do nas dopiero po pó³tora roku przez forum. Czy koty choruj± ? Odpowiem pytaniem na pytanie. A czy ludzie choruj±, czy dzieci choruj±? Tak. Nawet w najlepszych rodzinach i z najlepszymi rodowodami. Biegunkê przyniesiemy w prezencie kotu z przedszkola, szko³y, czy pracy. Na nasze przeziêbienia koty nie s± obojêtne. Na remonty w naszych mieszkaniach reaguj± os³abieniem uk³adu immunologicznego spowodowanego stresem. Na zmianê otoczenia, wyjazd bliskiej osoby równie¿ mog± siê os³abiæ mimo, ¿e s± systematycznie szczepione i zadbane. Nie bêdê Pañstwu robiæ wyk³adów, bo ka¿dy kto ma kota lub chce go mieæ, mimo, ¿e jest tak delikatny i subtelny interesuje siê nim, zna jego potrzeby i s³abo¶ci. Kochani, ale nie o to chodzi, aby wytykaæ sobie i nabywcom b³êdy. To kot uwa¿a siê za bóstwo i ma racjê. Chcê powiedzieæ, ¿e kiedy podejmujemy siê opieki nad nim, musimy sobie zdawaæ sprawê, ¿e zabieraj±c go do swojego domu przyjmujemy maluszka o którego nale¿y dbaæ od momentu naszego po¿egnania. Je¶li chodzi Pañstwu o wystawy, to nie bywam na nich z dwóch powodów. Pierwszy: lubiê, kiedy moje koty s± spokojne. Kiedy¶ je¼dzi³am na nie. Mieli¶my w hodowli dwa Grand International Champion, ale stwierdzi³am, ¿e jest to zbyteczne i nie warte stresów naszych kotów i ryzyka ,,przyniesienia'' prezentu w postaci choróbki oraz rozregulowania potrzeb ( picie, jedzenie, kuwetka). Nasze koty tego nie lubi±. I tu wielu hodowców mo¿e na mnie krzyczeæ i niecenzuralnie nazywaæ. Trudno. Drugi, to ca³kowicie prywatny. Nie bêdê pisaæ jaki, aby nie dawaæ powodów. Drodzy Pañstwo w naszej hodowli jest du¿o kociaków. Jak kto¶ z osób uczestnicz±cych w tym forum napisa³: ,,du¿o zwierz±t'', ale mieszkaj±cych z nami, a raczej my mieszkamy z nimi Czy wy¿ej wymienionym osob± nie pasuje to, ¿e przyjechali do hodowli ? Je¶li nasze koty mieszkaj± w tragicznych warunkach, takich, cytujê ,, ¿e masakra'', to w jakich warunkach ¿yje i mieszka moja rodzina? Odpowiem. My¶lê, ¿e ¿yjemy jak przeciêtna Polska rodzina lecz z duuu¿± dawk± mi³o¶ci od kociaków i dla nich. Dla osób, które lubi± zwierzêta mam informacjê. W ostatni± sobotê przyjecha³ do nas szczeniaczek. Nasz syn jest szczê¶liwy, my zreszt± te¿ Kociaki zaczepiaj± go do zabawy
Drodzy Pañstwo nas nie trzeba szukaæ, jeste¶my zawsze do Waszej dyspozycji, bo chodzi o maluszka z naszej hodowli.
Serdecznie Pañstwa pozdrawiam oraz Pani± z któr± mia³am dzisiaj przyjemno¶æ rozmawiaæ
dnia ¦ro 6:06, 16 Wrz 2015, w ca³o¶ci zmieniany 4 razy
Ile ludzi, tyle opinii..
Mam dwie, cudowne, przekochane i przeurocze dziewczynki z Hodowli Koty z Jury, a oprócz mnie ma równie¿ moja mama i babcia. ¯adna z nas nie narzeka na zdrowie i kondycjê kociaków. Po zabraniu moich Ksiê¿niczek z hodowli by³am w ci±g³ym kontakcie z Hodowc±, mog³am z ka¿dym pytaniem zadzwoniæ i otrzymaæ poradê, co by³o w tamtym momencie bardzo wa¿ne, poniewa¿ stawia³am pierwsze kroki, jako 'Kocia Mama'.
"Czy koty choruj± ? Odpowiem pytaniem na pytanie. A czy ludzie choruj±, czy dzieci choruj±? Tak. Nawet w najlepszych rodzinach i z najlepszymi rodowodami. Biegunkê przyniesiemy w prezencie kotu z przedszkola, szko³y, czy pracy. Na nasze przeziêbienia koty nie s± obojêtne. Na remonty w naszych mieszkaniach reaguj± os³abieniem uk³adu immunologicznego spowodowanego stresem. Na zmianê otoczenia, wyjazd bliskiej osoby równie¿ mog± siê os³abiæ mimo, ¿e s± systematycznie szczepione i zadbane." - Zgadzam siê w 100% z t± wypowiedzi±. Sama mia³am przyk³ad u siebie w domu, kiedy to ja i mój Narzeczony gorzej siê czuli¶my i nasze samopoczucie przesz³o na Dziewczynki.. wg niektórych to pewnie wina Hodowli, ¿e po ponad roku czasu siê przeziêbi³y.
Niestety, muszê niektórych z Was zmartwiæ, ale koty, które kupi³am w tej hodowli s± okazem zdrowia.
A na koniec, dla W³a¶cicielki - co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Pozdrawiamy, Ja i moje dwie, ZDROWE Dziewczynki.
PS ka¿dy, kto by³ na miejscu, wie, ile Serca daje W³a¶cicielka swoim Zwierzakom.. dnia Pi± 22:45, 11 Wrz 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Witam, jestem tutaj nowa i czekam a¿ min± 24h abym mog³a przedstawiæ swojego kociaka. Nasz ch³opczyk równie¿ jest z tej hodowli. Jest tam sporo kociaków ale ¿adne nie chowa³o sie w k±t jak przyszli¶my odebraæ naszego ch³opaka. W dniu odbioru wa¿y³ 1,9kg, wiêc uwa¿am ¿e o niego dbano. Jest kochany, czêsto w³±cza siê traktorek podczas g³askania Nasz kotek po przyje¼dzie do domu po dwóch dniach zacz±³ kichaæ, szybka reakcja wizyt± u weta i ju¿ po problemie. Przyczyn mo¿e byæ wiele ale na 90% to stres-1,5 godz podró¿ do nowego domu. Kociak jest z nami ju¿ od miesi±ca. Serdecznie pozdrawiam Pani± hodowczynie