ďťż
Baza wyszukanych fraz
Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany

Sytuacja 1. Piesek po wyjściu z klatki sika na placu zabaw dla dzieci szczególnie upatrzył sobie piaskownicę.
Sytuacja 2. Piesek potrafi parę godzin ujadać na balkonie.
Ludzie kupcie sobie rybki.


Raczej zwierzęta zmieńcie właścicieli. To raczej ich wina a nie zwierząt. Ile razy widziałem jak dziecko sikało pod drzewko lub na łące i co mają oddać dziecko?
jako dorosły dziecku zwracam uwagę jak traktuje osiedle jak toaletę, natomiast co do właścicieli psów to słów brakuje bo oni uważają, że nic się nie dzieje !! ludzie myślcie czasami !!
sikające pieski i kupkające są widoczne duuuuuuużo częściej niż siusiające dziecko, poza tym wolę siusiające sporadycznie dziecko niż obesrane pieski i skakające po balkonach srające i obsikujące kotki
Takie są moje spostrzeżenia tu na osiedlu
Poza tym jeszcze nie widziałam żeby od siku dziecka spaliło iglaka od siuśków psa owszem spaliło!!!!


bo dziecko sika za krzaczek a nie na krzaczek

siki jeszcze przeboleje ale kup już nie, na przeciwko Lusi stoi psi smietnik, może u nas na osiedlu tez powinien sie znalezc, właściciele psów nie mieliby pretekstu do wykretów
ale czym skorupka za młodu nasiąknie....... ja też mam kilkuletnie dziecko i nie wyobrażam sobie, żeby sikało pod krzaczkiem.... co do psiarzy to trzeba zwracać uwagę, a nie wylewać żale na forum !! ja za każdym razem kiedy widzę, że ktoś po pupilu nie sprząta zwracam uwagę, a w ostatnim czasie udało mi się nawet zauważyć osoby sprzątające po pieskach co jest jakimś postępem....
Tutaj macie od kogo brać przykład:
http://www.fakt.pl/Kwasniewski-psiej-kupy-sie-nie-boi,artykuly,109874,1.html
Niestety rodzice sikają pod krzaczek to dziecko robi to samo. Przykład idzie z góry ;/
Jestem właścicielką pieska a właściwie suni i nie wyobrażam sobie ,żebym nie posprzątała jej "kupki",obojętnie w jakim miejscu się załatwi nawet na polu,gdzie oczywiście nie widziałam nikogo kto by sprzątał po swoim psie,bo po co? Przecież to łąka......Ktoś,kiedyś powiedział "Twój pies ,twoja kupa".Przecież my też w toalecie spuszczamy po sobie wodę.Ale może nie wszyscy?

sikające pieski i kupkające są widoczne duuuuuuużo częściej niż siusiające dziecko, poza tym wolę siusiające sporadycznie dziecko niż obesrane pieski i skakające po balkonach srające i obsikujące kotki
Takie są moje spostrzeżenia tu na osiedlu
Poza tym jeszcze nie widziałam żeby od siku dziecka spaliło iglaka od siuśków psa owszem spaliło!!!!


Tak dla sprostowania - koty mają taką naturę, ze z balkonów ani nie sikają ani nie sr....ją
m,nie ...a brązowy pitbuull z tak samo ufarbowaną laską (właścicielka) i facet taki grubasek w jepppie ( wlaściciel) oczywiscie ,piesek bez smyczy chyba bezdzietne towarzycho bo znieczulica na uwagi odnosnie załóż mu smycz itd
Trzeba potraktować jak myśliwi odstrzelić - właściciela bo to nie wina psa.
ostatnio z balkonu zauważyłem idącą paniusię, wiek około 14-16 lat z czarnym jamnikiem z czerwonymi szorkami, piesek zostawił BRĄZ na dosłownie krawężniku, powiedziałem, że jej pies coś zostawił i ma to zabrać w tej chwili, odpowiedziała że zaraz wróci, nie wróciła do dzisiaj, spotykałem ją wcześniej i zapewne znowu ją spotkam, jak nie ją, to może rodziców, sokoro chodzą z posrańcem między naszymi blokami, zapewne tu mieszkają także do zobaczenia właściciele tego posrańca
Aby mieć psa trzeba do tego dojrzeć!!! Ja od 1,5 roku mam psa ze schroniska i od samego poczatku sprzatam po nim. To nic strasznego, zawsze mam przy sobie zapas woreczkow foliowych. Irytuje mnie, że inni nie sprzatają po swoich pupilach, ja nawet na łakach zbieram.chodząc ze swoim psem musze uważać by nie w depnąc w jakieś gówno innego psa. Najgorzej jest na wiosnę jak snieg topnieje i odsłania te wszystkie odchody.
Są dość wysokie kary za nie sprzatanie po psie nawet 500 zł, ale chyba nikt ich nie egzekwuje.
Ale takie śmietniki na psie odchody przydałby się przy mlynie conajmniej kilka a nie 1 kolo pizzerii.
isza tak trzymaj oby takich ludzi było więcej. Pozdrawiam
dzięki obiecuje nie zmieniać swojej postawy
naprawdę spotkalam dopiero jedną panią, która także sprząta po swoim piesku. Nawet powiedziała do mnie, że to rzadki widok i miała rację. to narazie jesteśmy we dwie. No chyba, że ktos jeszcze przyzna się do tego na tym forum
A może by tak zacząć wrzucać fotki tych co nie sprzątają????
Szkoda, że wszędzie dookoła są torebki i pojemniki na takie rzeczy a nasze osiedle pominęli. Jak by w Redzie była straż miejska i dawali mandaty za nie sprzątanie po swoich pupilach sytuacja była by dużo lepsza.
Masz rację, ale myslę, że sporo zalezy jednak od mentalności ludzi. Woreczki śniadaniowe, które wykorzystuję do zbierania odchodów kosztują max. 2 zł. Przecież to niski koszt i nie obciąża strasznie budżetu domowego.
a czy jest jakas mozliwosc, aby z taka prosba (o postawienie pojemnikow) zglosic sie do UM? czy moze ktos wie o planowanym przez UM rozszerzeniu terenu, ktory obejma pojemniki? na razie wyglada jakby nasze osiedle juz nie nalezalo do miasta... czy uznano, ze pojemniki powinny stac tylko w 'centrum'?

a czy jest jakas mozliwosc, aby z taka prosba (o postawienie pojemnikow) zglosic sie do UM? czy moze ktos wie o planowanym przez UM rozszerzeniu terenu, ktory obejma pojemniki? na razie wyglada jakby nasze osiedle juz nie nalezalo do miasta... czy uznano, ze pojemniki powinny stac tylko w 'centrum'?

odniosłam dokładnie takie samo wrażenie i to nie tylko jesli chodzi o "pieski", nasze podatki są ok, ale mamy sobie radzić sami :/
bylam w piatek w Redpolu i pytalam o te pojemniki na psie kupy
panie twierdza ze to wspolnoty zakupily pojemniki(koszt jednego 500zl) a miasto ma za zadanie tylko oprozniac je i uzupelniac woreczki
i zapomnialam
miasto zakupilo pojemniki tylko na tereny typu park nad rzeka itp
To miasto się nie popisało Inne miasta np. Gdynia postawiła w calym mieście automaty darmowe z papierowymi torebkami. Sporo sobie liczą za taki pojemnik.
Nie róbmy problemu. Jeśli ktoś ma kulturę i chęć sprzątnąć po swoim czteronogim przyjacielu to starczy mu zwykła reklamówka (siateczka) i zwykły pojemnik na śmieci który jest przy każdym bloku. To że nie ma śmietników o kształcie pieska przy każdym bloku to nie znaczy że właściciele tam spacerujący są zwolnieni od sprzątania. Wystarczą tylko dobre chęci, woreczek i zwykły kontener na śmieci. Pozdrawiam wszystkich kulturalnych.

Nie róbmy problemu. Jeśli ktoś ma kulturę i chęć sprzątnąć po swoim czteronogim przyjacielu to starczy mu zwykła reklamówka (siateczka) i zwykły pojemnik na śmieci który jest przy każdym bloku. To że nie ma śmietników o kształcie pieska przy każdym bloku to nie znaczy że właściciele tam spacerujący są zwolnieni od sprzątania. Wystarczą tylko dobre chęci, woreczek i zwykły kontener na śmieci. Pozdrawiam wszystkich kulturalnych.
popieram w 100%
Pewnego dnia na spacerze , widziałam paniusię tuptająca ze swoim sznaucerkiem . Szłam za nią dłuższy czas. Pani się zatrzymała ,piesek na środeczku trawnika zrobił kupkę a pani odwróciła głowę udając ,że nic nie widzi. Ja demonstracyjnie wyjęłam telefon komórkowy i zrobiłam zdjęcie. Paniusia zmieszała się, w pobliżu znalazła papierek po chipsach i podniosła kupę. Da się? Mam nadzieję,że nie naraziłam pani na ból kręgosłupa przy schylaniu się
Brawo anulkaa33
Super postawa
Trzeba było zwrócić uwagę,
a nie zdjęcia robić

Trzeba było zwrócić uwagę,
a nie zdjęcia robić


Ważne, że postawa anulki zadziałała
Takie osoby powinno się chwalić a nie ganić
Uwagę mogę zwrócić dziecku a dorosły sam odpowiada za zwoje zachowanie. Pozdrawiam
a dorosłych śledzę i robię im zdjęcia pozdrawiam również
Nie mam ochoty wdawać się w bezsensowną dyskusję. Masz ochotę to kłóć się na trawnikach z właścicielami piesków a nie cwaniakuj w internecie. Może nie dostaniesz w twarz woreczkiem z psią kupą. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
.....sama wypisujesz bezsensowne opowieści o robieniu zdjęć pani , która kupki nie sprzątnęła ....kłócić też się nie mam zamiaru-liczy się forma takiego przekazu ....temat zakończony....



© Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany Design by Colombia Hosting