ďťż
Baza wyszukanych fraz
Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany

HELP! Gdzieś tu na forum kiedyś czytałam o jakimś środku do rozczesywania kołtunów ale teraz nie mogę znaleźć Czy możecie mi coś doradzić? Mała mi się tragicznie kołtuni - po 5 dniach bez czesania nie wiem czy dam radę ją rozczesać! Zmienia teraz włos a że ma go od groma to normalnie się wściec można a u mmie czasu teraz brak totalnie.


U nas OMG Plush Puppy dawał radę. Koncentrat w ogromnym rozcieńczeniu z woda , bardzo wydajny. Mgiełką spryskuje się włos i rozczesuje. Włos staje się śliski, mniej czepliwy i można wydłużyć czas między kąpieami. Ale nic tak dobrze nie robi, jak częste mycie
myta była tydzień temu! ale dzięki za namiary
Ela, moim zdaniem, lepszy jest ten nasz olej! jak on się nazywa??


Saeabreeze oil tez plusha. Kupiłyśmy z Aga litr, bo wychodziło taniej, mogę odstapić ćwiartkę, bo ja wolę OMG. A Omg do wypróbowania troszkę mogę Ci dać. Tylko buteleczka z atomizerem potrzebna. Jakiej szczotki do odkołtuniania używasz?
A to chętnie bym trochę odkupiła trochę! Tylko napisz jak byśmy się mogły spotać.
Używam tej samej szczotki co do czesania czyli doggyman no i grzebienia i w razie co nożyczek (do przecięcia a nie wycięcia). Udało mi się rozczesać zwierzę i przy okazji znalazłam kleszcza już lekko opitego i całkiem żywotnego mimo frontline'a i teraz obserwuję i się boję
Coś wymyślimy, mam nadzieję co do kleszczy, to z naszej strony wawy frontline uważany jest przez nie dość skuteczny. Ja od zeszłego roku stosuję EXSpot i kleszczy nie ma, na szczęście

Aga napisz , jak stosujesz Seabreeze oil, bo ja go używam tylko po kąpieli do nawilżenia w dawce minimalnej.
Zapraszam na Forty
A Frontline mi się do tej pory sprawdzał ale widzę, że teraz coś się zepsuło Choć ponoć z tymi środkami to jest tak, że z jednym psem działają a z innym nie więc może to to. Ja teraz po promocyjnej cenie kupiłam Flevox ale to ta sama substancja czynna, tylko nośnik inny więc zobaczymy.
u mnie po frontline tez byl kleszcz... tydzien temu..
opity ale niezywy...
i tez sie boje, ale od tygodnia na razie nic sie nie rozwinelo!

ja stosuje ten olej teraz bez rozcienczenia! spsikuje psa mgiełką całego po ususzeniu ręcznikiem i wstępnie suszarką...
jest to mało wydajne wtedy, ale przynajmniej włos jest ładnie nawilżony, gładki i miły w dotyku;) radza niby to rozcieńczać, ale ja robie w ten sposób i jestem zadowolona!
UWAGA na suchym włosie zachowuje się inaczej ten specyfik, i jak się za bardzo natłuści, to gumki aż pękają, więc nie można przesadzić

w ogóle nakładam dużo kosmetyków;/ może za dużo.....
ale np miałam problem z łuszczącą się skórą a teraz już się nic nie sypie:)

Zapraszam na Forty
A Frontline mi się do tej pory sprawdzał ale widzę, że teraz coś się zepsuło Choć ponoć z tymi środkami to jest tak, że z jednym psem działają a z innym nie więc może to to. Ja teraz po promocyjnej cenie kupiłam Flevox ale to ta sama substancja czynna, tylko nośnik inny więc zobaczymy.


Powiem szczerze, że jakoś nie mogę tego zrozumieć, że środek jest na jednym psie skuteczny , a na innym nie. Może zależy raczej skąd kleszcz jest przywleczony, na co się zdołał uodpornić. może podzwoń do lecznic, myślę, że podstawowe pyt. weta jak ma do czynienia z babeszia, jest czym pies był zabezpieczony, gdzie hasał. Na tej podstawie wiedza lepiej niż my , co w danej okolicy jest najskuteczniejsze. Przynajmniej mój wet to wie ( ale niestety w innych sytuacjach nie mam za wiele zaufania )



© Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany Design by Colombia Hosting