Baza wyszukanych fraz
Uwaga na jedzenie z faraona
Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
Zamowilam dzis placka po cygansku, ktory jest niezjadliwy. Nie jest w sosie gulaszowym tylko ostrym pomidorowym chyba po to aby nie poznac sie na smaku. Pani podobno "szefowa" stwierdzila ze jest on prawidlowy I nie respektuje zadnej reklamacji. 20zl do kosza. Nie polecam nikomu!!! Widac ze nie zalezy im na klientach.
¯arcie pewnie jak wszêdzie w dzisiejszych czasach. Mia³em kiedy¶ tak± przygodê z mro¿on± pizz±. Marka do¶æ droga na R na naszym rynku. Wszystko zrobi³em zgodnie z instrukcj±. Rozmrozi³em pizzê, nagrza³em piekarnik, posypa³em blachê m±k± no i próbujê upiec. Po czasie podanym na opakowaniu i oczywi¶cie odpowiedniej temperaturze piekarnika sprawdzam towar.. Za miêkka. Poczeka³em a¿ siê zrumieni i wyj±³em z pieca. Wszystko fajnie, ³adnie. Chcê t± kutwê oderwaæ od blachy a tu ch@j! Pizza zaczê³a siê zwijaæ jak dywan na ¶wiêta.
No to co. Niedziela popo³udnie a ja g³odny i bez obiadu a ¿ona ma okres. To dzwoniê na podan± infoliniê. O dziwo odebra³ pan bardzo kulturalny i pyta w czym problem. Opowiedzia³em mu historiê swojego ¿ycia na co on-pana wina widocznie nie wszystkie instrukcje pan wykona³
No to ja ju¿ nie wytrzyma³em-po kilku piwach ssie ¿o³±dek- i mówiê, panie! To jest pizza czy k@rwa jakie¶ jeb@ne rollo!!! Roz³±czy³ siê i ju¿ nie odbiera³.
Mora³? Nawet w du¿ych firmach maj± klienta w d@pie.
potwierdzam, raz zaryzykowa³a pizzê. bue.
Dziêki za ostrze¿enie, w sam± porê tu zajrza³em
Zamowilam dzis placka po cygansku, ktory jest niezjadliwy. Nie jest w sosie gulaszowym tylko ostrym pomidorowym chyba po to aby nie poznac sie na smaku. Pani podobno "szefowa" stwierdzila ze jest on prawidlowy I nie respektuje zadnej reklamacji. 20zl do kosza. Nie polecam nikomu!!! Widac ze nie zalezy im na klientach.
¯arcie pewnie jak wszêdzie w dzisiejszych czasach. Mia³em kiedy¶ tak± przygodê z mro¿on± pizz±. Marka do¶æ droga na R na naszym rynku. Wszystko zrobi³em zgodnie z instrukcj±. Rozmrozi³em pizzê, nagrza³em piekarnik, posypa³em blachê m±k± no i próbujê upiec. Po czasie podanym na opakowaniu i oczywi¶cie odpowiedniej temperaturze piekarnika sprawdzam towar.. Za miêkka. Poczeka³em a¿ siê zrumieni i wyj±³em z pieca. Wszystko fajnie, ³adnie. Chcê t± kutwê oderwaæ od blachy a tu ch@j! Pizza zaczê³a siê zwijaæ jak dywan na ¶wiêta.
No to co. Niedziela popo³udnie a ja g³odny i bez obiadu a ¿ona ma okres. To dzwoniê na podan± infoliniê. O dziwo odebra³ pan bardzo kulturalny i pyta w czym problem. Opowiedzia³em mu historiê swojego ¿ycia na co on-pana wina widocznie nie wszystkie instrukcje pan wykona³
No to ja ju¿ nie wytrzyma³em-po kilku piwach ssie ¿o³±dek- i mówiê, panie! To jest pizza czy k@rwa jakie¶ jeb@ne rollo!!! Roz³±czy³ siê i ju¿ nie odbiera³.Mora³? Nawet w du¿ych firmach maj± klienta w d@pie.
potwierdzam, raz zaryzykowa³a pizzê. bue.
Dziêki za ostrze¿enie, w sam± porê tu zajrza³em