Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Witam! Jestem na forum od jakiegoś czasu bo poszukuję terenówki dla siebie. Przez ostatnie dwa miesiące czytałem wszelkiej maści fora, czasopisma w poszukiwaniu czegoś co najlepiej spełni moje oczekiwania. Na początku myślałem o 4Runnerze, potem byly myśli o Terrano, RangeRoverze a nawet (w chwili słabości) o Musso . Jednak z tego co do tej pory się dowiedziałem to najlepszy i tak zawsze będzie Patrol Y60 Niestety patrol mi całkiem estetycznie nie podchodzi a nie kupie auta które mi się zwyczajnie nie podoba ;( Dzięki koledze na forum zainteresowałem się Mitsubishi Pajero i sądzę że to jest mój ostateczny wybór. Zagłębiłem się w rynek, poczytałem fora i wiem że za około 13-14k pln a może nawet trochę mniej jestem w stanie znaleźć egzemplarz ze zdrową ramą i napędami. I tu pojawia się problem jaką wersję wybrać? Do wyboru jest Long (który mi osobiście się bardziej podoba) ale po lekturze wychodzi na to że im krótsza maszyna tym lepiej (co zresztą widziałem na przykładzie waszego "światełka do nieba" na finale WOŚP pod galerią -stały tam same Samuraje, jedno Rocky, na parkingu obok krótki misiek i tylko jeden długi jedynie-słuszny-patrol . Tak więc najprawdopodobniej będę szukał krótkiego Pajero. Powiedzcie mi tylko czy do tej pory sobie to wszystko dobrze wykombinowałem ?
Druga kwestia to silnik. Zasadniczo wybór jest taki: 2.5diesel, 2.8diesel 3.0V6 benzyna. I tutaj już całkiem nie wiem co robić. Krótkiej wersji prawie nie można spotkać z silnikiem 2.8 albo jest to produkt mocno deficytowy. 3 litrowa benzyna pewnie by mi pasowala tylko spalanie mniej znośne niż w dieslach.. I teraz pytanie: czy jak kupie Pajero 2.5 golizne, od razu zakupie do tego opony kopie Simex'a 31" to ten silnik sobie poradzi z takim kołem? Wogóle to czego potrzebuje na start żeby móc pojechać gdzieś w teren? Dobre opony na start wystarczą? (np. właśnie ta kopia Simex'a ze sklepu opony4x4) Czy wyciągarka ręczna na początek starczy (jako "newbie" raczej nie zamierzam z miejsca topić wozu w jakim bagnie).
I jeszcze jedna sprawa: gdzie najlepiej sprawdzić auto przed kupnem? Zwykły warsztatowi wystarczy? Wstępnie kondycję silnika dam radę ocenić sam ale przeniesienie napędu w 4x4 i ogólnie "zdrowie" ramy to dla mnie na chwilę obecną czarna magia. Jest jakiś patent na sprawdzenie ramy poza użyciem młotka? (nie sądze żeby właściciel przychylnie podszedł do tematu ostukania mu samochodu).
I to tyba tyle. Sory że tak zasypałem pytaniami i treścią ale chciałbym jak najmniej błędów popełnić na początku drogi co by potem nie mieć większych rozterek. nadmienię tylko jeszcze że samochód chcę używać głównie poza asfaltem, może raz - dwa razy do roku wyjazd na mazury lub w góry + krótkie odcinki asfaltowe jako dojazd do luźnych nawierzchni.
z góry dzięki i pozdrawiam
adam
Siemka! Zawsze zaczynam od tego, że- żaden ze mnie ekspert To taki plasterek na sumienie w razie, gdyby starzy wyjadacze powiedzieli, że bzdury gadam Jak na moje oko to Twoje obserwacje dotyczące ogółu tematu offroadu są jak najbardziej trafne. A w kwestii maszyny. Patrol wiadomo- robi dużo lepiej w terenie niż Pajura, ale skoro Ci się zwyczajnie nie podoba to bez sensu kupować auto do którego musiałbyś podchodzić z zamkniętymi oczami ;p Im auto krótsze tym w zasadzie lepiej. Dizelek 2.5 pewnie poradziłby sobie z takimi kołami ale szału nie będzie. Prędzej czy później zacznie Cię to irytować. Ja bym szedł w benzynowe V6. Gazem go i będzie znośniej Chłopaki pewnie doradzą 2.8 z superselectem. Plus blokada tyłu i międzyosiowa. Podobno rewelacyjnie się spisuje. Czy będziesz chciał go jakoś podnosić to sam ocenisz po paru przejażdżkach. Wyciągarka nie jest od razu konieczna chyba, że ponosi Cię wyobraźnia, kiedy jeździsz sam po jakichś dziurach. Są tacy, prawda Aniu? ;P;P A Simex to owiany legendą jedyny słuszny bieżnik w teren:D Tym bardziej, że będziesz jeździł w większości w terenie. Ale niekoniecznie z opony4x4 ;p Pozdrawiam
P.S Kupiłbym Samuraia i za te pieniądze zrobiłbym z niego killera ;D
Siemka! [...] Chłopaki pewnie doradzą 2.8 z superselectem. Plus blokada tyłu i międzyosiowa. Podobno rewelacyjnie się spisuje. Czy będziesz chciał go jakoś podnosić to sam ocenisz po paru przejażdżkach. Wyciągarka nie jest od razu konieczna chyba, że ponosi Cię wyobraźnia, kiedy jeździsz sam po jakichś dziurach. Są tacy, prawda Aniu? ;P;P
No właśnie Pajero nazwijmy je Short jest malo spotykane z silnikiem 2.8D. Co innego długa Pajura. Z tematem podniesienia też się wstępnie dowiadywałem że szału nie ma, ze względu na dość skomplikowaną konstrukcję przedniego, niezależnego zawieszenia. Zasadniczo można praktycznie za free podnieść przód o 50 mm "podkręcając" drążek skrętny, ale wtedy robi się trochę mało miejsca na "skok" koła w dół - praktycznie wachacz dotyka odboju. Tył też można podobno po kosztach podnieść sprężynami z krótkiego GR'a. W każdym razie te "przeszkody" mnie nie zniechecają, bo z tego co zdążyłem wyczytać to - tak jak mówisz - podniesienie zawieszenia pewnie długo mi nie będzie potrzebne. A nawet jak będzie taka potrzeba to się będzie podnosić przez podniesienie budy i większe koła. A o wyciągarkach czytałem że elektryczna na początek to troche lipa bo: - pożądna kosztuje i wymaga dodatkowch modyfikacji ze względu na masę zestawu - ktoś też pisał że "ogłupia" - człowiek się ładuje tam gdzie nie powinien bo i tak go winda wyciągnie
Patrze ciągle na to co się dzieje na rynku i mam nadzieje że w niedługim czasie będe Was prosił o instrukcje "live" w terenie jak to sie tym ustrojstwem poruszać.
pozdrawiam
Siemka. Ja tam też ekspert nie jestem ale te Patrole to faktycznie jakieś takie nie za piękne sa . A tak na poważnie to są jakie są ale w terenie robią elegancko, a o to w sumie chodzi. Wygląd może zejśc na dalszy plan. Jeśli wstępnie jesteś zdecydowany na Pajero to musisz się liczyć z tym że jest to auto dużo delikatniejsze niż Patrol. Głownie chodzi mi o przednie niezależne zawieszenie. Ale jeśli masz zamiar polatać w średnim terenie a nie jakiś madafaka hardkor non stop to będziesz zadowolony. Kółka 31 cali powinny Ci wejść bez problemu. Co do silnika to 2.5 bym sobie odpuścił. Kolega ma takiego na 33'' ATkach to rozpędza się toto jak Samurai z LPG. Fajnie jakbyś trafił 2.8 ale faktycznie w krótkich jest ich stosunkowo niewiele , no i nie wiem czy poniżej 15 tysia kupiłbyś coś uczciwego. No ale benzynka V6 może być fajną alternatywą. Mocy do orania w terenie napewno nie zabraknie. Tylko to spalanie . Jak LPG to tylko sekwencja. Co do oględzin ramy to mały młoteczek i ostry dziubak w dłoń i ogień . Ja tak oglądałem i w jednym miejscu zrobiłem dziurkę. Chłop powiedział że albo kupuję albo naprawiam i tak stałem się szczęśliwym posiadaczem Pajury A tak na serio to obejrzyj ramę dokładnie bo lubi korodować w tylnej części, szczególnie lewa strona. Gdybyś trafił auto z rozsuwanym szybrem to też obejrzyj dokłanie rynienki i spływy wody w jego okolicach. Ale nie wiem czy w krótkich były takie. Obowiązkowo sprawdź czy SS działa jak należy, blokady, reduktor. Co do wyciągarki to zapodaj chińczyka 5,5 tony i w krótkim będzie działać.
Co do podkręcania drążków to tak ostrożnie. Napewno nie o 50mm , bo geometria ucieka . Jak już to tjuuuningowe gadżety ale tu znowu kosztyyyyy . Jak Ci sie ubździ założyć większe koła to sobie najwyżej budę dźwigniesz na ramie. Ale narasie skup się na zakupie egzemplarza w przyzwoitym stanie a co dalej to czas pokaże
- ktoś też pisał że "ogłupia" - człowiek się ładuje tam gdzie nie powinien bo i tak go winda wyciągnie
Jest w tym trochę prawdy pewnie (nie wiem, bo sam wyciągarki nie mam) ale myślę, że to nie jest tak, że ładujesz się tam, gdzie nie powinieneś. Nie ogłupia, bo przecież każdy ma swój rozum. To ogromny komfort, kiedy wiesz, że zawsze masz się jak wydostać z jakiegoś łajna. A czy duże koszta... Płytę pod wyciągarkę zrobisz sobie sam, dobrze ją przymocujesz i zostaje koszt samego urządzenia. Bierz krótkiego 3.0 z sekwencją, zakładaj simexa, koko dżambo i do przodu Oby dobre nagłośnienie miał- to najważniejsze ;p Z Emilem lubujemy się też w świecących nakładkach na wentyle albo podświetlanych końcówkach wydechu. To też podstawowa sprawa. Nie wiem, czy nie powinieneś założyć tego przed oponami
Volvox pojeździj - poglądy Ci się zmienią diametralnie, a wszelkie wątpliwości pójdą w niepamięć.
Wpadnij na jakąś pojeżdżawkę. Przejedziesz się z Dzikim, Królikiem albo jakimś innym niezniszczalnym i może nawet zacznie Ci się wizualnie podobać ;p Noooo, albo Suzuką ;D
A moim zdaniem jeżeli chcesz kupić samochód głównie do orania w terenie to powinien mieć dwa sztywne mosty, przy podkręconym na drążkach niezależnym zawieszeniu nie będziesz nadążał z wymianą wszystkich po kolei końcówek, a drążki i tak będą cały czas siadać. nie wiem jak to jest z wytrzymałością przegubów i dyferencjału w przednim moście w pajero, ale na simexie pewnie i tak to długo nie pochodzi. Zastanów sie dobrze nad patrolem, na pewno będzie lepiej dawał sobie rade, a i na przyszłość będziesz miał z czego robić potwora. Moim zdaniem jakiś range rover albo dyskoteka też by się nadały, chociaż zaraz wszyscy zaczną pisać że "nie bo land rover się psuje"
Ej. Nie mąćcie chłopakowi w dyni. Chce Pajero, kupi Pajero . A jak się zarazi offroudem i Pajura nie będzie dawała rady to kupi Patrola albo Samuraja
A moim zdaniem jeżeli chcesz kupić samochód głównie do orania w terenie to powinien mieć dwa sztywne mosty...
Amen.
Jak kupi pajero to na pewno zarazi się ofrołdem...
TYLKO patrol. Zapytaj fachowców
Offroudem można się zarazić jeżdząc resztkami malucha po lesie
kumpel wczoraj kupil golfa 1,6 w dislu za 250zl, jako pierwszy woz offroudowy
Ja zaczynałem od Corsy
P.S Co jest zabawniejsze od seksu z niemowlakiem? . . . . . Seks z niemowlakiem w masce klauna!
jak to mawiał Leszek Miller - nie ważne jak mężczyzna zaczyna ale ważne jak kończy.
Filmik z moją osobą w roli głównej
NO ten Patrol na kozaku. A co to ma za ustrojstwo na przednim moście
Blow-off pięknie mu chodzi. Mmmmmm
Wzmocnienie.
Wczoraj wysłałem pytania odnośnie kilku samochodów do właścicieli. Właściciel tego:
na moje pytania odnośnie stanu ramy, napędów, jakim sposobem samochód został podniesiony, jaki jest typ bieżnika i rozmiar kół odpisał:
"RAMA NAPEDY ORAZ RESZTA WYPOSAŻENIA DZIAŁA IDEALNIE CHODZI NA SUPER SELEKT A ZOSTAŁ PODNIESIONY O 7 CM POZDRAWIAM MARCIN 693-375-459 OPONY W DOBRYM STANIE 30 CALI"
Myślałem że odpisze mi coś bardziej konkretnego, zważywszy że samochód z "warsztatu 4x4", "profesjonalnie przerobiony" a w tle stoi jakiś wyspawany z rur madafaka.
Facet coś mataczy, chyba nie ma co się fatygować na oględziny...
czekam co napiszą inni.
A ja myślę, że można by się zainteresować. Nie wydaje mi się, żeby bardzo w dupala dostało to pajero. Intuicja mi podpowiada ;p
A ja bym się nawet nie zastanawiał tylko jechał i kupował
Tylko co to jest PLG? I ten stłuczony prawy tylny reflektor Jest wyciągarka, jest jakiś simex. Jesli jesteś pewien, że nie chcesz sztywnych mostów i zdecydowałeś się na pajurę to się zainteresuj. Warto się uśmiechnąć do któregoś z Masterów klubowych, może by z Tobą pojechał do tego Olkusza i rzucił okiem.
Pierdziel te Pajury!
Jedźmy po niego!!!
no tak, po zdjęciach widać że gość nie ma nóg, pewnie dlatego musi sprzedać samochód
Sorry, że tak zaśmiecam, ale nie mogłem się powstrzymać. Kurwa, zakochałem się.
A przejazd od 0:45 do 0:50 nagrywam, zapętlam i będę słuchał przed spaniem
Nie no proszę Cie, jeśli to jest samochód z warsztatu 4x4 i tak montują wyciągarki to ja już bym to odpuścił. Pomijam, że takie zawieszenie się nie nadaje w teren.
Ożesz! Nie zauwazyłem tej wyciągarki. Ciekawe, czy była używana ;p
Ja to bym sobie odpuścił to Pajero. W dupala dostało na pewno, a po solidności montażu wyciągarki można przypuszczac że reszta auta też jest podobnie ulepiona. Ale pozory mogą mylic
tak btw ten temat chyba powinien być w pomocy?
tak pół na pół teraz wychodzi ;p
NO ten Patrol na kozaku. A co to ma za ustrojstwo na przednim moście
to dobbins x-link:
http://downunder4x4.net/forum/showthread.php?t=6693
dużo fachowych murzyńskich pojęć ;p Streść Dziki proszę, czemu to służy.
poprawia wykrzyż przodu. wycinasz przednie mocowania wachaczy i łączysz je poprzeczką która pracuje na środku mostu. Dość ciekawe rozwiązanie ale większość jednak przerabia tylne wachacze górne na jeden wspólny.