Fotodokumentacja SZD 51 Junior

Baza wyszukanych fraz

Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany

Dzięki za te zdjęcia ,ciekawe czy pozwoliliby otworzyć kabinę.Jeżeli tak, to interesuje mnie ujęcie: tablica przyrządów,drążek sterowy i prawa burta i przednia część fotela w okolicach drążka .To wszystko powinno zmieścić się na jednym ujęciu.A drugie zdjęcie zrobione z prawej strony kadłuba tak aby była widoczna lewa wewnętrzna burta kabiny,siedzenie /wnęka/ i schowek za plecami pilota .I mam jeszcze pytanie czy skrzydło waszego Juniora, to jest pojedynczy czy podwójny trapez.Wystarczy stanąć przy końcówce skrzydła i spojrzeć w kierunku kadłuba po linii spływu. I trzecie zdjęcie ogólny widok malowania /znaki rejestracyjne/ i napisy na kadłubie Chociaż te zdjęcia też są ciekawe.Pozdrawiam ,Kris
Z otwarciem kabiny to bez problemu . Jak będe na lotnisku (może jutro) to zrobie te zdjecia .
Za "moich" czasów trochę było inaczej .Kurs szybowcowy kończyłem w 1967 r na lotnisku Gocław, w Warszawie, na Czapli i wyciągarce typu "Żubr".Później hol i korkociągi na Bocianie i loty na Musze. Dziś trudno to sobie wyobrazić ,ale korkociągi kręciliśmy w strefie pilotażu "Rondo Waszyngtona" a lotnisko było strefą zamkniętą, "tylko dla orłów"

Mam 3 juniory na wyciagniecie reki wiec jak cos to tez moge zrobic jakies zdjecia...
Jak możesz to rób . Niby Junior jest taki sam ,ale każdy widzi co innego.Może uda nam się zrobić coś prawdziwego . Bo jak się nie ma dokumentacji technicznej to trzeba się jakoś ratować

Kris , ja na lotnisku jestem dość dobrze znany z większością na Ty , ja tam się szkoliłem i się szkole nadal , u mnie szkolenie było za wyciągarką Tur i Herkules (różnie , zależne która była gotowa) , szkolenie na Bocianie , korkociągi na puchaczu . (U nas Bociany mają zakaz akrobacji łącznie z korkociągami , podobno osłona kabiny odpada wtedy) . Teraz zacząłem szkolenie lądowania na celność za wyciągarką też na Bocianie (ok 16 lotów) . Po tym zaczynam hol , termikę . Potem laszuje Juniora i będe na nim robił przeloty , przewyższenia itd.

Niestety , dzisiaj lotnisko to jest plac zabaw dla turystów , rodzin z miasta itd . Bez karnie wchodzą na niego ,rozkładają się z grajdołami na początku pasa , grają w piłkę a nawet latawce puszczają , psy bez smyczy biegają itd a o przechodzeniu przez środek lotniska po rozłożonej linie już nie wspomnę ... ludzie zachowują się jak idio.... , a podjedz i zwróc takiemu uwagę , to dopiero usłyszysz . Najlepiej to przydał by się ochroniarz z wilczurem jakimś żeby chodził wzdłuż granicy i gonił ludzi z płyty .
Siedleckie lotnisko, to jest raczej lądowisko dla ultralightów,motolotni , paralotni i modeli latających.A problemy z gapiami są identyczne.

Kris takie jedno pytanie , jaki holownik wtedy latał ?

U nas od 60 lat nie zmordowanie lata i holuje Jak 12 i Wilga

Z 3 pokolenia szybowników już wyszkolił

Niestety ale widzę że niewiele się zmieniło. Były jeszcze Gawrony. Pierwszy skok spadochronowy wykonałem z Li-2 /licencja DC-3/ a następne z An-2.Muszę przyznać,że spadochrony mieliśmy dziadowskie, nie to co dzisiaj.Ale szkolenie na szybowcach w ramach kursu LPW-1 /Lotnicze Przysposobienie Wojskowe / mieliśmy za zupełną darmochę. Aeroklubowi płaciło wojsko ,szukali w ten sposób pilotów na samoloty odrzutowe
U nas w Aeroklubie w hangarze stoi rozsypujący się PZL-101 Gawron i mają go w najbliższym czasie zacząć odbudowywać i uzdatnić do lotów

Kiedyś było trzeba oddać ileś tam skoków ze spadochronem do licencji szybowcowej co nie ? Teraz to nam tylko powiedzieli że jak coś się stanie to tu i tu się zrzuca osłonę kabiny i tu i tu trzeba pociągnąć by otworzyć spadochron . Spadochrony są te desantowe okrągłe MARSy . Ale i tak jest pocieszenie że w lotach za wyciągarki nie będziemy zmuszeni do ich używania , z 200m nie wyskoczysz

prawda jest taka ze z 200 m nie skoczysz, ale będziesz miał spore przewyższenie i coś się wydarzy to co wtedy? Tak na wszelki wypadek...lepiej mieć

Otworzy sie czy nie, ale ze spadakiem zawsze jest wygodniej. Miękko w plecy i wogóle

Tu gdzie teraz sie szkole za holówke robi gawron, ale jest też wilga tyle ze aktualnie nie na chodzie

Wczoraj zakończyłem lądowanie na celność , teraz już tylko hol , a potem bedzie z górki . MisiaqQ , szkoliłeś się za samolotem czy za windą ?
W sumie to jestem juz lekko za polową podstawowki jak bedzie jutro pogoda to lece na korki :)
Oczywiscie że za windą, raz że taniej a dwa przynajmniej pierwsze starty za windą robia zajebiste wrazenie xD Porobil bym foto ale poprostu nie ma czasu xf
Spadochron odgrywa bardziej rolę psychologiczną niż praktyczną.Może w pierwszych latach lotnictwa,kiedy konstrukcje były słabe i potrafiły przy starcie rozsypać się "pył".Obecnie tylko nieliczne loty,że względu na charakter mają uzasadnienie latania "ze spadochronem" np loty akrobacyjne gdzie dochodzi do b dużych naprężeń konstrukcji i istnieje możliwość uszkodzenia struktury,akrobacja grupowa gdzie dochodzi do licznych zderzeń i otarć.Ale piloci samolotów komunikacyjnych już ich nie mają.99 % pasażerów też by nie otworzyła spadochronu chociaż byłaby taka możliwość.Najwięcej zdarzeń odbywa się między czwartym zakrętem a literą "T" A więc w przedziale 100-150 m do przyziemienia .Jeżeli spadochron potrzebuje 50-70 m na otwarcie i wyhamowanie prędkości to jest za mało czasu na ocenę sytuacji,podjęcie decyzji o skoku,wygramolenie się z kabiny aby w bezpiecznej odległości od s-tu otworzyć spadochron

PS My tu gadu-gadu a ja czekam na zdjęcia

Wy tu gadu gadu a ja już czekam Kris na płaskowniki

Trzeba mi teraz przypomnieć wymiary statecznika poziomego

i zacznę go rysować bo profil to chyba naca 08 albo 09% ???
Kris, nasze spadochrony mają chyba 150m minimalną wysokość otwarcia

Korkociągi są super , i nawet łatwe do wykonania . Ja tylko czekam aż za holem będę miał znowu korki a potem na juniorze ale już samemu

Dzisiaj właśnie jak nie zacznie padać zaczne nauke holu ... i ogłosze upadłość finansową

Zrobiłem już jeden komplet /4 szt/ ,od rana wyżarzam je ,a pod wieczór drobny mat i będą na jutro jakby co. Rano zapuściłem w formę dwa kolejne,ale jakoś nie widzę moich żeber. Może w związku z powyższym ,założysz w warsztacie nowy wątek SZD-51 Junior w skali 1:5
Właśnie wprowadzam poprawki do skrzydła aby wyciąć 2 i chcę narysować stery ale nie mam wymiarów Kris

szczególnie chodzi o statecznik poziomy ???
Mam tylko plany skrzydeł i kadłuba /widok z boku/ .Widoczna jest tylko cięciwa na stateczniku pionowym i wynosi 140 mm, symetryczna ,10 % a ogólny zarys i wymiary są tutaj http://www.piotrp.de/SZYBOWCE/pszd51.htm z wymiarów wynika ,że rozp. stat. poziomego ma 550mm a cięciwa na końcówce ok.110 mm

Jeżeli jest wznios 3 stopnie to prościej jest wyciąć bagnet np z płaskownika duralowego 4-5mm a między pasami dźwigarów wkleić szuflady.albo dwa krótkie na "mijankę" jak w Kosie

I pomyśl przy okazji jak wmontować szufladę na hamulec aerodynamiczny oczywiście jakby komuś chciało się bawić

(...) w naszym hangarze jest ciemno , jak je wyciągnął na zewnątrz to zrobie lepszej jakości te zdjecia

No fakt,dużo na tych zdjęciach nie widać.Ale tylny schowek już zrobiłem

Ps.Ta czarna krótka dźwignia na lewej burcie to może jest trymer? A ta długa na lewej burcie? /hamulec aerodynam.?/ Pisz trochę więcej pod zdjęciami bo ciekawość mnie zżera

Małe zielone trymer , dłuższe niebieskie hamulec aerodynamiczny z tym czymś do naciskania , czyli z hamulcem kółka

Wracając do spadochronu:
http://www.youtube.com/watch?v=6Q_-84c-_jU&feature=feedrec_grec_index
Przepraszam, ale nie miałem kiedy zrobić zdjęć tych Juniorów, a nawet jak bym je zrobił to przez miesiąc nie miałem praktyczni dostępu do internetu ani kabla do aparatu :(
A było czemu robić zdjęcia... podczas mojego 1,5 miesięcznego pobytu na lotnisku oprócz latania miałem okazje między innymi pomagać przy Mistrzostwach Europy Modeli na uwięzi, Krajowych Zawodach Szybowcowych i Szybowcowych Mistrzostwach Polski Kobiet które niestety się nie odbyły. Juniorków, Piratów, Smyków, Jantarków, Astirów i innych było tam od.... :) W sumie to mam tylko jedno zdjęcie z tych zawodów

Reszta jest tylko we wspomnieniach : ) Życie na lotnisku jest super! Po tym czasie który tam spędziłem, jak wczoraj musiałem wracać do domu to dosłownie łzy same cisnęły się na oczy. Trzeba było to wszystko zostawić i wracać do szarej rzeczywistości :(
Ehh kończę bo znów się rozkleję :P