Baza wyszukanych fraz
Gdzie postawić kuwetę i miseczki z jedzeniem?
Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
U nas Kotek ma jedzenie i wodę w miseczce w kuchni. Miseczka na wode dość głęboka - inaczej kotek mniej chętnie pije.
Druga miseczka z wodą jest u nas w pokoju bo tu najczęściej przebywa. Kotek od małego był uczony, że je kiedy jest głodny, więc dostęp do jedzonka, wody ma 24/7.
Natomiast kuwete mamy na korytarzu w rogu - łazienka niestety jest mała i jest tam sporo chemii więc ogrnaiczamy dostęp i nigdy nie wpuszczamy samego. Oczywiście do kuwety także dostęp nielimitowany
Kot spi gdzie mu się podoba, najpierw był to transporter, potem krawędź łózka, w tym momencie jest to mój fotel
dnia Czw 10:10, 01 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Witaj.to i ja dorzucę ze dwa zdania. U nas też przed przybyciem futra ustaliliśmy z 2 dzieci i mężem twarde zasady: kot w legowisku, zakaz wstępu do łóżek . Na obecną chwilę, kot ma dostęp do wszystkich łóżek, najbardziej zawiedziony jest ten z rodzinki który wstaje i nie dostąpił zaszcytu spania z kotkiem, bo kotek wybrał inną miejscówkę i oczywiście humor już zepsuty, oczywiście człowieka nie kota. Najbardziej upomina sie o to mąż, którego najdłużej trzeba było w ogóle namawiać do zakupu kota... A reakcja na kłaczki w pierwszy dzień np męża : o cho..ra kudły, a za jakiś czas: biedna kicia znów futerko leci , pan ci kupi fajne witaminki, nie mart się. A wracając do rzeczy, u nas kuweta w łazience, żwirek drewniany spuszczany w toalecie, więc bardzo wygodne do codziennego sprzątania, nawet w odkrytej kuwecie przy dobrym żwirku i dobrej jakościowo karmie zapaszki są znikome miseczki w kuchni, woda w rożnych miejscach nawet na parapecie i w dużych szklanych słoikach. N pewno kociaste ma większy apetyt w nocy , więc dostęp do wszystkich rzeczy powinien być zapewniny 24 na dobę.Chyba wyszedł elaborat...
U mnie jak koty miały zakaz wstępu do sypialni to Chilli skakała nam na drzwi robiąc taki hałas że się spać nie dało. Zbyt samotna się czuła. Także koty śpią z nami, każdy ma inną krawędź łóżka dla siebie. Chilli śpi między mną a M., Pepper na samym skraju łóżka, żeby ewentualnie się szybko ewakuować, a Beleg śpi mi na głowie.
Kuwety mamy trzy, dwie w dwóch końcach przedpokoju, jedna w toalecie.
Miski stoją w kuchni. Woda również. Koty przez 100% czasu mają do wszystkiego dostęp.
Podczepię się z pytaniem bo jest w tym samym temacie .
Woda to nie problem ale czy miska z jedzonkiem musi stać na podłodze?
Problem w tym, że w takim wypadku do misek będzie miała również 24h dostęp moja Sucz a ona jest z typu Bio-Odkurzaczy i wszystko co na podłodze zostaje zassane
moim zdaniem nie musi - spokojnie możesz postawić wyżej w miejscu łatwo dostępnym dla kota, u nas jedzenie zostawione na blacie w kuchni zawsze jest lepsze
Zgadzam się z Mgławicą.
To mnie uspokoiłyście ! Serdecznie dziękuję!
U nas Kotek ma jedzenie i wodę w miseczce w kuchni. Miseczka na wode dość głęboka - inaczej kotek mniej chętnie pije.
Druga miseczka z wodą jest u nas w pokoju bo tu najczęściej przebywa. Kotek od małego był uczony, że je kiedy jest głodny, więc dostęp do jedzonka, wody ma 24/7.
Natomiast kuwete mamy na korytarzu w rogu - łazienka niestety jest mała i jest tam sporo chemii więc ogrnaiczamy dostęp i nigdy nie wpuszczamy samego. Oczywiście do kuwety także dostęp nielimitowany
Kot spi gdzie mu się podoba, najpierw był to transporter, potem krawędź łózka, w tym momencie jest to mój fotel
dnia Czw 10:10, 01 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Witaj.to i ja dorzucę ze dwa zdania. U nas też przed przybyciem futra ustaliliśmy z 2 dzieci i mężem twarde zasady: kot w legowisku, zakaz wstępu do łóżek . Na obecną chwilę, kot ma dostęp do wszystkich łóżek, najbardziej zawiedziony jest ten z rodzinki który wstaje i nie dostąpił zaszcytu spania z kotkiem, bo kotek wybrał inną miejscówkę i oczywiście humor już zepsuty, oczywiście człowieka nie kota. Najbardziej upomina sie o to mąż, którego najdłużej trzeba było w ogóle namawiać do zakupu kota... A reakcja na kłaczki w pierwszy dzień np męża : o cho..ra kudły, a za jakiś czas: biedna kicia znów futerko leci , pan ci kupi fajne witaminki, nie mart się. A wracając do rzeczy, u nas kuweta w łazience, żwirek drewniany spuszczany w toalecie, więc bardzo wygodne do codziennego sprzątania, nawet w odkrytej kuwecie przy dobrym żwirku i dobrej jakościowo karmie zapaszki są znikome miseczki w kuchni, woda w rożnych miejscach nawet na parapecie i w dużych szklanych słoikach. N pewno kociaste ma większy apetyt w nocy , więc dostęp do wszystkich rzeczy powinien być zapewniny 24 na dobę.Chyba wyszedł elaborat...
U mnie jak koty miały zakaz wstępu do sypialni to Chilli skakała nam na drzwi robiąc taki hałas że się spać nie dało. Zbyt samotna się czuła. Także koty śpią z nami, każdy ma inną krawędź łóżka dla siebie. Chilli śpi między mną a M., Pepper na samym skraju łóżka, żeby ewentualnie się szybko ewakuować, a Beleg śpi mi na głowie.
Kuwety mamy trzy, dwie w dwóch końcach przedpokoju, jedna w toalecie.
Miski stoją w kuchni. Woda również. Koty przez 100% czasu mają do wszystkiego dostęp.
Podczepię się z pytaniem bo jest w tym samym temacie .
Woda to nie problem ale czy miska z jedzonkiem musi stać na podłodze?
Problem w tym, że w takim wypadku do misek będzie miała również 24h dostęp moja Sucz a ona jest z typu Bio-Odkurzaczy i wszystko co na podłodze zostaje zassane
moim zdaniem nie musi - spokojnie możesz postawić wyżej w miejscu łatwo dostępnym dla kota, u nas jedzenie zostawione na blacie w kuchni zawsze jest lepsze
Zgadzam się z Mgławicą.
To mnie uspokoiłyście ! Serdecznie dziękuję!