Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
witam poniewa¿ odda³em swoja stara aparaturê esky chcialbym pod³±czyæ hiteca do komputera, niezbedne kable posiadam, czy muszê wyci±gaæ modu³?
ktos jakies know how mo¿ne napisaæ? Bo ja zaraz popsuje jak sam zaczne kombinowaæ
Modu³ mo¿esz wyj±æ nie bêdziesz mu nabija³ godzin pracy, ale nie ma to innego znaczenia dla po³±czenia z komputerem.
a to spoko, gdzies cos czytalem czy ktos mi mówi³ ¿e powinienem wyjac bo moge spalic
W 35MHz/40MHz by³o takie ryzyko, jak siê nie roz³o¿y³o anteny, a antena d³uga, wiêc przy kopie trochê trudno. Dziêki za dochowanie tajemnicy, hahahahaha
To nie o Twoj± odpowiedz Piotrze chodzi³o. Twoja przeczyta³em 2h temu czyli mam wyjmowac czy nie ?
Widzê, ¿e siê nikt nie kwapi z odpowiedzi±, bo nikt nie jest na 100% przekonany
Mo¿e przyda³a by siê ankieta i by¶ sam zdecydowa³.
W/g mojej wiedzy przy 2.4GHz nie musisz wyjmowaæ modu³u. Ale rêki za to bym sobie nie da³ uci±æ.
to wyciagne pewnie w trakcie wyciagania popsuje polame ale ....
Panowie modó³ ma koñcowkê mocy i jej praca bez sensu niczemu nie s³uzy poza roz³adowywaniem pakietu nadajnika w tym przypadku. I tak jak Piotr napisa³ spaliæ jej nie spalisz bo to 2,4 i antenê masz ca³y czas pod³±czon± wiêc jedyne i dla mnie przekonuj±ce argumenty aby wyj±æ modu³ to brak pracy koñcówki mocy ktora jest ci potrzebna na lotnisku a nie w domu przy kompie, i pakiet d³uzej wytrzyma przy symu.
spoko, grype prawie wygoni³em wiêc dzisiaj podepne, jak popsuje bedzie na Was
Jeszcze we¼ pod uwagê, nie wiem jak to jest w Hitecu, ale je¶li wypniesz modu³ i bêdzie on wisia³ na przewodzie anteny, to mo¿esz go uszkodziæ.
Ja tam nie jestem profesjonalist± i nie przeszkadza mi ró¿nica w d³ugo¶ci/twardo¶ci dr±¿ków, wiêc preferujê mieæ do symulatora oddzieln± "atrapê". Przerabia³em najtañszy "symulator" E-Sky (~50z³ u¿ywka) i jaki¶ kontroler "by Futaba" z oryginalnego RealFlight - i jeden i drugi sprawuje siê dobrze. Polecam!
Poniewa¿ przybywa mi kolejny samolot mam uszczuplone fundusze Hitec smiga, w momencie pod³±czania na ulicy rozleg³ sie d¼wiêk syreny stra¿ackiej. Chwila zastanowienia by³a ale to nie do mnie jechali