Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
Jako ¿e pojawiaj± siê g³osy dotycz±ce transportu, to pragnê poinformowaæ kole¿eñstwo i¿ z Wo³omina bêd± startowaæ dwa samochody po 3 osoby. Po jednej mo¿na dokleiæ. Robert masz miejsce u mnie, a Ka³ach z Madejem. To tak wstêpnie.
Po jednej mo¿na dokleiæ. Robert masz miejsce u mnie, a Ka³ach z Madejem. To tak wstêpnie.
Tak jest!
No, cz³owiek odpocz±³, wiêc mo¿na cu¶ skrobn±æ. Chcia³bym podziêkowaæ wszystkim za mile spêdzony w Jonkowie czas: przed, w trakcie i po bitwie. Jak zwykle by³a przyjacielska i pe³na humoru atmosfera! Ju¿ nie mogê siê doczekaæ kolejnej imprezy! Pozdrawiam! Ka³ach
A ja bardzo dziêkujê za wyk³ad "£ysego" kaprala o walce na bagnety. Æwiczyæ z Wami to czysta przyjemno¶æ. Zreszt± nawet nie bêdê sili³ siê na wylewno¶æ - jeste¶cie moj± "RODZIN¡" !
Podziêkowanko dla wszystkich, zacnie by³o. Szkoda ¿e musia³em zmyæ siê tak szybko
ps, ciekawe kto tak przykozaczy³: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/olsztyn/zatrzymano-pijanego-72-letniego-kierowce-ubranego-,1,4215988,wiadomosc.html
Szczególne uk³ony dla Agnieszki i Ady za wo¿enie w kosmetyczkach przeno¶nych alkomatów. Przyznam siê ¿e przez ca³y pobyt wypi³em 1 (s³ownie - jedno piwo) i ze dwie szklaneczki Madeyowych nalewek, a i tak w po³±czeniu z zmêczeniem organizmu da³o to w efekcie moje spanie w samochodzie przez niemal ca³± drogê powrotn±.
Pierwsze filmiki:
A ja bardzo dziêkujê za wyk³ad "£ysego" kaprala o walce na bagnety.
Ciekaw jestem jak tam nogi po ma³ej dawce æwiczeñ ruchowych.
Na marginesie, zanim polec± pierwsze gromy. Przepraszam za niedoci±gniêcia, postaram siê, aby to w przysz³o¶ci siê nie powtórzy³o.
Ok, a jest jaka¶ szansa na konspekt dla tych, co musieli opu¶ciæ szeregi w sobotê? Choæ teorii by cz³ek ³ykn±³... http://www.youtube.com/watch?v=sqJixNUyspI Te¿ ciekawy filmik zwi±zany z Jonkowem.
Fotki z Jonkowa
Dziêki wszystkim za wspóln± zabawê.
Bardzo ³adne zdjêcia. Dziêki!
No, moja fura¿erka znalaz³a siê w Wilnie. Odbiór na Deltuvie. A jak tam u was, bez strat?
ja prawie by³bym w³a¶cicielem drugiej fura¿erki ale ..... ech szkoda mówiæ.
historia ja wiemy lubi siê powtarzaæ, a niektórzy nauczeni ju¿ do¶wiadczeniem maj± bardziej czujne oko na sw± fura¿erkê
Tak czy siak, uwa¿am ten wyjazd za bardzo udany.
1) Æwiczenia przedbitewne sprawnie porobione, przypomniano sobie to i owo. Wniosek dla mnie - do pierwszej i ostatniej roty wstawiamy do¶wiadczonych ludzi, przy wszelkich manewrach nie zrobi± pomy³ki.
2) Bitwa jak bitwa, ale z³amali¶my ca³y scenariusz manewruj±c po polu. Powinno byæ jak na Lipsku, przód - ty³. Walka w szyku lu¼nym to dobra rzecz ale trzeba czê¶ciej to robiæ ca³ym sk³adem osobowym 2-ki, by sprawniej to sz³o i tempo by³o wiêksze. Niemniej wdra¿a siê do pamiêci kolejne elementy musztry. Wniosek z æwiczeñ linii tyralierskiej - pog³êbiæ znajomo¶æ epokowych przekleñstw (a my¶la³em ¿e "maæ" ma ze 400 lat ! ).
3) Æwiczenia z walki na bagnety by³y wyr±biste choæ troszkê ciê¿kie. Te wszystkie ustawienia cia³a sprawi³y trochê k³opotu zdaje siê ¿e nam wszystkim. Ale wyrobimy siê w³a¶nie przez æwiczenia na kolejnych wyjazdach. Choæ osobi¶cie najwiêcej trudno¶ci bêdê mieæ z æwiczeniami "pozycji drzewa". Wyobra¿am sobie jak± u¿ywkê by mia³ Mateo z czym¶ takim !!!
Wniosek z æwiczeñ linii tyralierskiej - pog³êbiæ znajomo¶æ epokowych przekleñstw (a my¶la³em ¿e "maæ" ma ze 400 lat ! ).
Ma, lecz znaczenie by³o ¼dziebko inne... Niestety (pardon my French) "chêdo¿ona gramatka" w³a¶ciwsza dla epoki nijak nie wbija siê w rytm marszu. Faktycznie Darku - tu nasza wina i zdecydowany cieñ w postawie sekcji bojowej.
Do jak¿e s³usznych wniosków doda³bym jeden: czym prêdzej nale¿y wyszkoliæ naszych doboszy a po tym fakcie - tym co nam towarzyszyli w marszu wrêczyæ cymba³ki, choæ my¶l podsuwa kusz±ce obrazy instalacji metronomu w pewnej czê¶ci cia³a. Marsz kolumn± pokaza³, ze dobosz potrafi bardziej przeszkadzaæ ni¿ pomagaæ, gdy posiada wy³±cznie dobre chêci.
czym prêdzej nale¿y wyszkoliæ naszych doboszy a po tym fakcie Lub grupowaæ ich tak jak by³o tu¿ przed bitw± - na czo³o kolumny. Wtedy wychodzi.
Choæ osobi¶cie najwiêcej trudno¶ci bêdê mieæ z æwiczeniami "pozycji drzewa". ??? A we¼ mi to narysuj . Dobrze kojarzê, i¿ chodzi o t± z rêkami do góry?
A to Ady trzeba zapytaæ jak to siê pokazuje. Z tego co pamiêtam to unosi siê nogê jak modliszka...
Dobrze kojarzysz, ale zmieniê zdanie... bardziej tu jednak pasuje "pozycja wojownik II" ''
Przy najbli¿szej okazji porozmawiamy o owym drzewie i wojowniku II
i wojowniku II II - to znaczy ¿e jeszcze stoi na obu nó¿kach. II - to znaczy ¿e ma dwa ró¿ki. II - to znaczy ¿e jeszcze dwa razy mo¿e. II - to znaczy ¿e jeszcze dwa piwa mo¿e. II - to znaczy ¿e ci±gnie drug± wartê. II - i to znaczy wreszcie ¿e da Ci dwa buziaki.
Jak by¶cie byli zainteresowani i odrobinê cierpliwo¶ci znale¼li to zapraszam na jeszcze jeden filmik z w/w imprezki...