Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
W s±siednim w±tku, przy okazji omawiania sytuacji na ulicy Kasztanowej pojawi³ siê temat poboczny i zdjêcie z ulicy Zamkowej. Postanowi³em nieco rozwin±æ zagadnienie, bo niedziele sta³y siê tu drogowym koszmarem... g³ównie za spraw±... uczestników Mszy ¦wiêtych.
Co niedzielê jest to samo, ale zacznê od sytuacji sprzed trzech tygodni. Parkowanie przed skrzy¿owaniem Morskiej z Zamkow± to absolutna norma. Co najgorsze, ma to miejsce nawet wtedy gdy s± wolne miejsca zarówno na parkingu naprzeciwko Specjalnego O¶rodka Szkolno-Wychowawczyego jak i w rejonie bramy wjazdowej do PGK. W górnej czê¶ci poni¿szego zdjêcia s± dwa okienka przedstawiaj±ce sytuacjê jaka w tym samym momencie panowa³a na parkingu przy PGK.
A to ju¿ wczoraj. Oczywi¶cie rejon skrzy¿owania standardowo okupowany, a kierowc± tego Golfa nie by³ ¿aden m³odzik tylko pan na oko w okolicy sze¶ædziesi±tki. Uczciwie trzeba przyznaæ, ¿e parkingi by³y zawalone, ale ja jako¶ nie mia³em problemu ze znalezieniem miejsca pomimo, ¿e by³a godzina 13:12. Id±c w górê Zamkowej trafi³ siê jeszcze samochód, którego kierowca potraktowa³ poszerzenie chodnika przy przej¶ciu dla pieszych jako miejsce parkingowe. Wydaje mi siê, ¿e nie ma takiego przepisu, który pozwoli³by unikn±æ mandatu za takie parkowanie. Dobrze by³oby aby Stra¿ Miejska mia³a to na uwadze.
Po wyj¶ciu z ko¶cio³a to ju¿ istna rewia, a przypominam, ¿e wchodzi³em "na ostatni gwizdek" i sytuacja nie wygl±da³a jeszcze a¿ tak ¼le. Po prawej stronie strza³kami zaznaczy³em auta, którym mo¿na by³oby wystawiæ mandat za niew³a¶ciwe parkowanie.
To nie krasnoludki ¼le parkuj±, tylko konkretni kierowcy. T³umaczenie w stylu "A gdzie mam niby zaparkowaæ?" jest smutnym podsumowaniem poczucia praworz±dno¶ci. Potem idzie rewia z³orzeczeñ na w³adze miasta, bo nie zapewniaj± miejsc parkingowych itd, itp. Puck nie jest z gumy. Trzeba to zrozumieæ i choæ spróbowaæ postêpowaæ tak, by pó¼niej nie musieæ korzystaæ z dziecinnych t³umaczeñ.
Oczywi¶cie kto bez winy nich pierwszy rzuci kamieñ. Ja sam kiedy¶ ³apa³em siê na tym, ¿e próbowa³em jechaæ "po staremu" tym odcinkiem Zamkowej, na którym zmieniono organizacjê ruchu. Chodzi jedynie o to, ¿e wystarczy siê nieco postaraæ i jak najszybciej w³±czyæ wyobra¼niê.
dnia Wto 22:02, 15 Maj 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Miniona niedziela to standardowa sytuacja przy ko¶ciele. Czy ten samochód nie wygl±da Wam znajomo? Mo¿e kierowca wykupi³ sobie abonament na to skrzy¿owanie?
Oczywi¶cie przyjecha³em po nim, a jednak uda³o mi siê znale¼æ miejsce by poprawnie zaparkowaæ. Po prostu wystarczy chcieæ.
Standardowo, przej¶cie dla pieszych na Zamkowej by³o zastawione. Tym razem tak skutecznie, ¿e by kontynuowaæ marsz t± stron± chodnika trzeba by³o wyj¶æ na ulicê.
W niedzielê Stra¿ Miejsca nie pracuje. Kota nie ma to myszy harcuj±. Podziwiam (choæ niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu), ¿e w takiej sytuacji kierowcy potrafi± spokojnie, z czystym sumieniem siedzieæ w ko¶ciele.