Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
oktawia napisa³: to nie jest wymysl jakiegos hodowcy tylko jego uczciwosc Ok, ale uczciwo¶ci± jest równie¿ rzetelna informacja typu - sprzedajê Ci kota na kolanka, wiedz, ¿e ma b³êdy w umaszczeniu albo za³omek na ogonku itd itp i to go dyskwalifikuje. Jednak je¶li chcesz spróbuj si³ na wystawie.
Mam wtedy ¶wiadomo¶æ, ¿e szanse na tytu³y s± mizerne jednak nie mam zamkniêtej drogi jak w przypadku zapisu w umowie, ¿e kot jest nakolankowy bez mo¿liwo¶ci wystawiania (ptk. 2 klasyfikacji przytoczonej przez Hari). Je¶li kto¶ chcia³by "pobawiæ" siê w wystawianie, tak z dzikiej ciekawo¶ci jak to jest, niestety nie mo¿e a przecie¿ nawet dachówki spotykamy na pokazach
oktawia napisa³: wszystkie koty moga byc kolankow, NIE wszystkie jednak hodowlane albo wystawowe. (...) wystawowy kastrat to kot tej samej jakosci co kot wystawowo hodowlany z ta roznica ze jest ciachniety. To akurat jest zrozumia³e i oczywiste.
Bezapelacyjnym jest dla mnie równie¿ to, ¿e wyj±tkowo ³adne footro jest wiêcej warte w aspekcie finansowym ni¿ jaki¶ przeciêtniaczek, co nie zmienia faktu, ¿e nie podoba mi siê ograniczanie mo¿liwo¶ci wystawiania takowych przeciêtniaczków. Oczywi¶cie mo¿na ró¿nie formu³owaæ umowy w tym zakresie, jednym hodowcom bardziej na tym zale¿y, innym mniej i zostaj± tylko przy podziale na kolanka vs hodowlany. Dziwi mnie niejako brak konsekwencji w¶ród hodowców, bo albo trzymaj± siê wszyscy jakiej¶ klasyfikacji (4 grupy, 2 grupy) albo wcale. Ludzik z ulicy nie bêd±cy w temacie mo¿e siê trochê zdziwiæ je¶li u jednego hodowcy s³yszy o ró¿nych opcjach zakupu kociaka gdy u innego, z tej samej organizacji, ma zaledwie zapis, ¿e nie mo¿e footerka rozmna¿aæ.
Hodowcy, z którymi do tej pory konferowa³am, nie wtr±caj± siê, czy przysz³y w³a¶ciciel bêdzie chcia³ wystawiaæ kociaka czy nie. W sumie uwa¿am, ¿e to wybór tego¿ przysz³ego w³a¶ciciela i hodowca wrêcz powinien byæ zadowolony, ¿e jest chêæ "reklamowania" jego hodowli. Ale skoro niektórzy hodowcy zastrzegaj± sobie, ¿e nie mo¿na danego kociaka wystawiaæ, to mo¿e maj± ku temu powody...
reklama na wystawie bedzie kot ktory pasuje do wzorca rasy i jego standardu. jesli wystawisz kota od niego odbiegajacego ktory bedzie zbieral n.p. nie wiecej nis Ex4, Ex1% lub DISQ to a) zadna to przyjemnosc b) zadna reklama dla hodowcy
Sk±d wiesz, ¿e nie bêdzie to przyjemno¶æ ? Mo¿e niektórzy lubi± sam± atmosferê i rywalizacjê, wcale nie zajmuj±c wysokich pozycji. Pewnie dla hodowcy to "s³absza reklama", ale z drugiej strony jak w³a¶ciciel sam siê nie przekona, ¿e jest to niepotrzebne, to mo¿e mieæ pretensje do hodowcy, ¿e nie da³ mu takiej mo¿liwo¶ci.
wlasciciel nie moze miec takich pretensji (moim zdaniem)
jesli wlasciciel ma w planie wystawienie pupila, to powinien hodowce poinformowac prze a nie po zakupie kociaka.
jesli hodowca wie o takich zamiarach, w tedy moze dokladniej opisac kazde kocie i wybrac te ktore ma wieksze szanse.
przewaznie wystawowy kastrat to kot takiej samej jakosci co kot show-breed ino ze ciachniety
Skoro tak uwa¿asz - masz do¶wiadczenie w przeciwieñstwie do mnie
oktawia napisa³: jesli wlasciciel ma w planie wystawienie pupila, to powinien hodowce poinformowac prze a nie po zakupie kociaka.
Teoretycznie tak, jednak je¶li kto¶ zaczyna przygodê z kociastymi i dopadnie go kociofaza dopiero po czasie (a przecie¿ jeden kot prowadzi do drugiego) to mo¿e nie byæ w stanie przewidzieæ swoich planów, a takim sposobem odbierasz mu potencjaln± frajdê jak± móg³by z wystawy mieæ.
astonia napisa³: oktawia napisa³: jesli wlasciciel ma w planie wystawienie pupila, to powinien hodowce poinformowac prze a nie po zakupie kociaka.
Teoretycznie tak, jednak je¶li kto¶ zaczyna przygodê z kociastymi i dopadnie go kociofaza dopiero po czasie (a przecie¿ jeden kot prowadzi do drugiego) to mo¿e nie byæ w stanie przewidzieæ swoich planów, a takim sposobem odbierasz mu potencjaln± frajdê jak± móg³by z wystawy mieæ.
w tym wypadku taki wlasciciel powinien przede wszystkim zapytac sie hodowcy co ten mysli o wystawieniu takiego kociaka. i jesli hodowca nadal nie bedzie widzial w tym sensu to taki wlasciciel powinien to uszanowac.
coz jak sama piszesz jeden kot prowadzi do drugiego, a wiec nic nie stoi na przeszkodzi za drugim razem wiec zakupic wystawowego kastrata
koty klasy show-neuter lub show-breed coz, takie koty niestety nie rodza sie hurtem. czasem mamy szczescie ze w miocie mamy dwa 'wybitne' kociaki. czasem mamy takiego pecha ze z calego miotu nie ma ani jednego.
hodowca powinien byc w stanie z dystansem i objektywnie okreslic jakosc miotu i poszczegolnego kociaka.
przygotowanie futra do wystawy jest takze zupelnie innym procesem niz wychowanie kocich dzieci. od 6 tygodnia kociaki powinny zacza trening a w nowym domku taki trening powinnien trwac nadal.
branie udzialu na wystawie to wiecej niz zapisanie kota i wsadzenie go do klatki na caly dzien. kot powinien byc nauczony prezentowania sie na ringu. powinien byc nauczany rozciagania i siedzenie oraz byc oswojony ze zgielkiem, szumem tak samo jak do prania i suszenia
oktawia napisa³: coz jak sama piszesz jeden kot prowadzi do drugiego, a wiec nic nie stoi na przeszkodzi za drugim razem wiec zakupic wystawowego kastrata
Nie ka¿dy kociarz mo¿e sobie pozwoliæ na zakup drugiego czy kolejnego footra w typie show po to tylko ¿eby zasmakowaæ w wystawach przy za³o¿eniu, ¿e ma to byæ jednorazowa przygoda
oktawia napisa³: przygotowanie futra do wystawy jest takze zupelnie innym procesem niz wychowanie kocich dzieci. od 6 tygodnia kociaki powinny zacza trening a w nowym domku taki trening powinnien trwac nadal.
Oczywi¶cie, ¿e tak. Rola hodowcy w u¶wiadomieniu czym jest wystawa jest tu olbrzymia (tak samo jak ocena potencjalnych szans Kitka)
Co do treningów wystawowych my¶lê, ¿e mo¿na je zacz±æ je równie¿ ze starszymi footerkami. Odpowiednie podej¶cie i czas po¶wiêcony Kitkowi pozwoli mu w miarê bezstresowo przej¶æ przez pokaz, co nie zmienia faktu, ¿e ma³e koci±tka wdra¿ane "od pocz±tku" maj± na pewno u³atwiony start ringowy.
Rozumiê Oktawiê, bo tak na prawdê wszyscy kupujemy kotki tzw pety, czyli nakolankowe, ma³e pieszczoszki. Chc±c pokazywaæ siê na wystawach z kociakiem trzeba mieæ zgodê od hodowcy, bo nie ka¿dy kociak siê do tego nadaje. Kociak wystawowy czy kastrat czy nie, musi mieæ "pewien poziom", w koñcu to tez reklama dla hodowcy. Poza tym ró¿nica w cenie pomiêdzy takimi kociakami jest ogromna. W koñcu nie bez przyczyny jest podzia³. Porównuj±c to u ludzi, nie ka¿dy zostaje modelk± na wybiegu. Trzeba mieæ do tego predyspozycje i ca³y warsztat. A to, ¿e kupuj±cy ma ochotê siê pokazaæ, bo mo¿e akurat siê uda, to niech kupi kota wystawowego za odpowiedni± sumê, a nie odwrotnie. Powtarzam, po to s± te wszystkie podzia³y aby je zachowywaæ.
Ja mam show'a - tzn. t± opcjê dosta³am "gratis", bo nic specjalnie nie dop³aca³am. Ale mój przypadek jest indywidualny i po prostu mia³am farta Umówmy siê, ¿e je¿eli kto¶ chce kota wystawiaæ i jest na to zdecydowany, powinien poinformowaæ hodowcê - chcê kota show. W ten sposób zaoszczêdzi siê ewentualnych nieporozumieñ.
Dok³adnie i zap³aci siê za odpowiednie geny. Wiadomo, ¿e taki kociak kosztuje du¿o wiêcej.
Agnieszka7714 napisa³: ... i zap³aci siê za odpowiednie geny.
A tutaj Aga to bym polemizowa³a, bo nie ka¿de koci±tko z ciekawych linii genetycznych ma predyspozycje wystawowe.
Niech mnie poprawi± m±drzejsi je¶li nie mam racji...
astonia napisa³: Agnieszka7714 napisa³: ... i zap³aci siê za odpowiednie geny.
A tutaj Aga to bym polemizowa³a, bo nie ka¿de koci±tko z ciekawych linii genetycznych ma predyspozycje wystawowe.
Niech mnie poprawi± m±drzejsi je¶li nie mam racji...
A to ciekawe rozwi±zanie - Oki masz zapewne na mysli euro Je¶li kto¶ decyduje siê na kociaka PET - wiedz±æ ¿e ¿e hodowca ogranicza kociakowi prawa wystawowe tp po pierwsze powinien wiedzieæ to s± po temu powody i respektowaæ takie ustalenia . Wiadomo, ¿e w miocie s± ró¿ne kociêta podobnie jak w rodzinie, nie wszystkie dzieci s± jednakowo urodziwe. Wystawianie koci±t slabych w typie , z b³êdami w umaszczeniu by³oby raczej antyreklam± dla hodowcy. Wystawa - to jak wybory miss - nie kazdy mo¿e stan±æ w szranki w konkursie piêkno¶ci
oktawia napisa³: astonia napisa³: Agnieszka7714 napisa³: ... i zap³aci siê za odpowiednie geny.
A tutaj Aga to bym polemizowa³a, bo nie ka¿de koci±tko z ciekawych linii genetycznych ma predyspozycje wystawowe.
Niech mnie poprawi± m±drzejsi je¶li nie mam racji...
Agnieszka7714 napisa³: Kupi³y¶cie kotka na kolanka, a chcecie zrobiæ z niego kota wystawowego i macie ¿al, ¿e nie wolno. Oj Aga, ale ja wcale nie mam zapêdów wystawowych Mimo, ¿e zarówno w przypadku mojej O'Piumki jak i Pysia rodziców mam do tego pe³ne prawo, bo moi hodowcy nie maj± ku temu obiekcji. Nie mam zatem ¿alu, bo najzwyczajniej w ¶wiecie nie mam o co Ceniê sobie to, ¿e mam w tym wzglêdzie woln± rêkê i je¶li kiedykolwiek z³apa³abym tak± "fazê" to wiem, ¿e mogê i nikt mi tego nie bêdzie mieæ za z³e (mimo, ¿e ¶wiadomie kupi³am 2 koty miziankowe !) Moim zdaniem jest to uczciwy uk³ad. Je¶li chcia³abym skorzystaæ, mogê (a czy to zrobiê to zupe³nie inna bajka przecie¿).
Agnieszka7714 napisa³: Wydawa³o mi siê, ¿e jak kto¶ kupuje tzw pet'a, to wie na czym to polega i co jeszcze t³umaczyæ? Jasne, ¿e tak. Raczej nikt przy zdrowych zmys³ach nie bêdzie na si³ê promowa³ b³êdnie umaszczonego kociaka na wystawach. Zauwa¿ te¿, ¿e zakup kociaka w typie show nie gwarantuje Ci tak naprawdê zbyt wiele, bo w wieku 3-4 miesiêcy mo¿e wygl±daæ na takowego, a pó¼niej np u birmy ostrogi pójd± za wysoko i mo¿esz zapomnieæ o wystawach, pomimo, ¿e kupi³a¶ sobie kotka rzekomo wystawowego. Ragi i birmy wybarwiaj± siê d³ugo i to, ¿e "za m³odu" wygl±daj± na typ show nie gwarantuje tego w przysz³o¶ci, czy¿ nie
I jeszcze co¶ - bardzo podoba mi siê pomys³ Oki zwi±zany z gratyfikacj± $ za osi±gi ringowe. Mo¿e mi³o motywowaæ w³a¶cicieli do promowania hodowli
No to mi ju¿ ul¿y³o, ¿e my¶limy tak samo.
No to mi te¿, bo jako¶ dziwnie zaczê³am my¶leæ, ¿e wszyscy s± przeciwko mnie i za chwilê bêdzie palenie czarownic na stosie
Ciebie na stosie, no co¶ Ty...
astonia napisa³: No to mi te¿, bo jako¶ dziwnie zaczê³am my¶leæ, ¿e wszyscy s± przeciwko mnie i za chwilê bêdzie palenie czarownic na stosie
W dobrym towarzystwie, to i stos nie jest straszny
Niby tak, a zreszt± i w piekle i na stosie ciep³o, to przynajmniej nie zmarznê
Ja to te¿ nale¿ê do tych wredziorów, co mówi± nawet jak jest niewygodne dla uszu...
astonia napisa³: I jeszcze co¶ - bardzo podoba mi siê pomys³ Oki zwi±zany z gratyfikacj± $ za osi±gi ringowe. Mo¿e mi³o motywowaæ w³a¶cicieli do promowania hodowli
i wlasnie o to chodzi. niech futrzasty zbiera sznurki czy nakleiki
graza: tak chodzi mi w tym wypadku o euro
co do tych skarpetek, ja nie wiem jak jest u birm ale mitteny u mitteda raga rosna razem z nim i jesli maluch ma je co do milimetra rowno to i jak urosnie mu sie to nie zmieni. o kolor takze bym sie nie martwila, sedzie ktory nie bierze pod uwage wieku kota i tego ze ten n.p. jeszcze nie jest w pelni wybarwiony to k a l o s z
wieksza niewiadoma sa na przykla uszy, czy nie oklapna, czy nadal beda dobrze rozstawione itd. czy glowa sie nie rozjedzie i takie tam inne
oktawia napisa³: wieksza niewiadoma sa na przykla uszy, czy nie oklapna, czy nadal beda dobrze rozstawione itd. czy glowa sie nie rozjedzie i takie tam inne Dorzucê nos - bo mojemu chyba siê zmieni³ od wczesnego dzieciñstwa. Teraz ma "Cezarowy", co obni¿y³oby mu noty na wystawie.
No u seal mitteda jest jeszcze ten zapyzia³y bia³y pasek na brzuchu WRRRRRRRRRRR
Dlatego sprzedajê kociaki jako pety. Nie mam oka Oki i wolê nie ryzykowaæ, ¿e kto¶ bêdzie mia³ pretensje. je¿eli chce i¶æ na wystawê (nie cierpiê wystaw - nudy na pudy i stres dla kota. Nie mówiê o wystawach TICA) , to ja zabraniaæ nie bêdê, ale niech siê nie zdziwi jak furory nie zrobi.
Catyfun napisa³: No u seal mitteda jest jeszcze ten zapyzia³y bia³y pasek na brzuchu WRRRRRRRRRRR
to zalezy
u nas typ wazniejszy niz pasek co prawda ma byc biala broda ale o pasak czy jego brak jakos nie bardzo siem czepiaja. dobrze wybralam
nos, no tak tak samo jak uchi nalezy juz do spraw 'technicznych'