Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Zdrowie Weterynaria Onet.pl
Czekolada - przysmak, który może zabić
AP
W okresie świątecznym nasze stoły są wypełnione jedzeniem: owocami, ciastami, słodyczami. Należy jednak pamiętać, że niektóre z tych łakoci mogą być bardzo szkodliwe dla naszych pupilków, a nawet trujące. Tak jest w przypadku czekolady, która jest przysmakiem dla człowieka, ale trucizną dla kotów i psów. Psy częściej są ofiarami zatrucia, ponieważ czują smak słodki i bardziej niż koty, ciągnie je do słodyczy. Koty również przepadają za słodyczami, choć nie czują smaku słodkiego i preferują smaki słone, kwaśne lub gorzkie. Nie zapominajmy jednak o tym, że w przypadku pewnych specjałów, zwierzęcy organizm może zareagować zupełnie inaczej, niż ludzki. Czekolada jest jednym z tych produktów, których nie wolno podawać naszym pupilom - zarówno kotom, jak i psom. Szczególnie niebezpieczna jest jej gorzka odmiana
Przyczyną, z powodu której nasz ulubiony łakoć stanowi truciznę dla zwierząt, jest teobromina. Zgodnie z definicją zawartą w Encyklopedii Wiem Onet.pl, jest to alkaloid, który występuje w ziarnach kakao. Używa się ich przy produkcji czekolady, coli, a nawet herbaty. Zanim poczęstujemy naszych ulubieńców tymi produktami, powinniśmy pamiętać o ich szkodliwym działaniu na zwierzęta. Teobromina jest wyjątkowo szkodliwa i toksyczna dla kotów, psów i koni. Wynika to z faktu, że ich organizmy nie są zdolne do efektywnego trawienia tego alkaloidu. Podanie zwierzęciu teobrominy może doprowadzić nawet do jego śmierci.
Jeśli zauważymy, że nasz pupil ma nudności, wymiotuje, cierpi na biegunkę i częściej niż zwykle oddaje mocz - mogą to być objawy zatrucia termobrobiną. W takim przypadku należy zareagować jak najszybciej - wywołać u zwierzęcia wymioty i niezwłocznie skontaktować się z weterynarzem. Jeśli nie zareagujemy, nasz pupil może stracić życie.
Pamiętajmy więc o tym, żeby uniemożliwić zwierzęciu kontakt z trującymi słodyczami. Szczególnie w okresie świątecznym, kiedy w większości domów czekolada występuje w ilościach dużo większych, niż zazwyczaj. Często także eksponuje się ją na tacach, stołach i półkach - jest więc łatwiej dostępna dla zwierzęcia. Poinformujmy również świątecznych gości, żeby nie dokarmiali zwierzęcia czekoladą - nie każdy bowiem zdaje sobie sprawę z jej trującego działania na naszych ulubieńców.
Na szczęście my naszej słodyczy nie dajemy. I krzyczymy na wszystkich co próbują ją skrycie dokarmiać. Co innego jakiś plasterek kiełbaski u babci czy u teścia, ale nie pod stołem!