Baza wyszukanych fraz
Kradzieże
Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Dzisiaj w nocy z naszego osiedla zginęło kolejne autko( Audi A3 ), może nasza szanowna administracja powróci do tematu monitoringu, jeżeli nie można zamontować prywatnego to może można miejski ze Swarzędza 2 km dalej na skrzyżowaniu jest i nie ma pewnie problemu założyć go tutaj. Ktoś pisał w poprzednich postach, że cena nieruchomości spada bo obok w barze gra głośno muzyka
, to niech pomyśli o ile wzrośnie jeżeli osiedle będzie monitorowane. W zeszłym tygodniu okradziono 5 domów w Gowarzewie jednej nocy gdzie właściciele domów spali bo wpuszczono jakiś gaz do środka. Chyba warto wrócić do tematu.
Tak w nocy między godz.22.30 a6.40 z 16.03.15 na 17.03.15 zginęło AUDI A3 stało koło śmietnika.Z tego co wiem nie pierwsze i próby włamań do aut też nie było mało,więc proszę odezwijcie się na zebraniu w sprawie monitoringu na naszym osiedlu. Dziś zniknęło audi ,,Kowalskiego ,, a jutro może zniknąć moje lub twoje.....
Widać żadnego odzewu ze strony administracji nie ma jakby ich okradli to pewnie temat by ruszył, a jeżeli to zwykły Kowalski to najlepiej nic nie robić jak w polskim rządzie należy dbać tylko o siebie.
Sprawa monitoringu była wielokrotnie poruszana na forum, była tez poruszana na zebraniach wspólnoty, ale pomysły upadały.
Blaster, i teraz pytanie - administracja czyli kto? wspólnota, zarząd wspólnoty czy zarządca?
Dzisiaj jest zebranie wspólnoty , jak corocznie przyjdzie ok. 10 osób, przeważnie ci co corocznie przychodzą.
Problem w tym że monitoring to wywalona kasa w błoto. Wystarczy, włamywacz, złodziej... będzie miał czapkę na głowie i już go nie zidentyfikujesz, ba nawet bez czapki też go nie rozpoznasz. Jedynym w miarę sensownym rozwiązaniem może być monitoring miejski, bo może ktoś go na bieżąco ogląda, ale to już trzeba zgłosić się do Szkudlarka.
Tak monitoring miejski jest najlepszym rozwiązaniem tylko trzeba to załatwić szybko nie mam pojęcia kto i do kogo ma się zgłosić ale wydaje mi się że administracja powinna wystosować pismo gdzieś. a pisanie że ktoś założy czapkę i już go nie rozpoznamy jest bez sensu bo świadczy o zakończeniu tematu. ja złodziejem nie jestem ale jeżeli chciałbym coś ukraść to najpierw trzeba się rozejrzeć i złodzieje na pewno byli tu wcześniej może podjechali samochodem i stali na parkingu z pół godziny może chodzili popołudni z psem po osiedlu ale raczej tutaj byli jako zwykłe osoby i raczej w kominiarce nie chodzili. Dzisiaj są dostępne takie kamery ze widać metki na koszulkach, jak nie po twarzy to tablicach rejestracyjnych lub innych szczegółach tatuażach itd. Nie robienie niczego spowoduje że staniemy się tutaj marketem dla złodziei będą sobie tutaj przychodzić i zabierać co im się podoba. monitoring można podpiąć na całej kórnickiej i skończy się też łamanie przepisów przez tiry które mają zakaz wjazdu na kórnicką.
Bez sensu jest wyrzucanie kasy w błoto - a sprawę trzeba na chłodno przeanalizować. Na początek jak chcecie wydawać pieniądze Wspólnoty to proponuje założyć atrapy kamer. Swoją drogą nie długo macie zebranie wspólnoty jak pisze "kanilo1980" to wystarczy poruszyć ten temat.
Jeśli tak bardzo zależy Tobie na monitoringu czy to miejskim czy też naszym Wspólnotowym to zrób listę, przejdź się po mieszkaniach i zbierz podpisy, następnie zanieś jest do administracji i poproś, aby w imieniu mieszkańców wysłali takową prośbę do Burmistrza - dobrze jakby poprał to sołtys. Może coś się ruszy w temacie monitoringu.
Tydzień przed kradzieżą auta i kolejne dwa w tył widziałam przy koszach 3 facetów, dobrze ubrani nawet bardzo,było wtedy zimno bardzo a oni w bluzach i auto na światłach stało odpalone,czasem siedzieli w aucie,teraz dopiero analizuje po rozmowach z policją i jestem przekonana że już wtedy czaili się i to byli oni....od dnia kradzieży nie widzę tych twarzy... Kilkakrotnie widziałam ich w popołudniowych godz i podwieczornych przed kradzieżą,a że autem jeździł raz mąż a raz ja i nie zawsze w nocy auto stało musieli dokładnie przy obserwować. Kupilismy niedawno tutaj mieszkanie i myslałam ze to mieszkańcy,ale kto nawet ze śmieciami wychodzi w bluzie i spotyka się z kumplami tez bez ciepłej odzieży w bardzo zimne dni?.... Teraz proszę mieszkańców, jeśli przyuważycie nieznajome twarze w okolicach parkingu dzwoncie na policje żeby ich chociaż wylegitymowali myślę to to juz jakiś krok w kierunku bezpieczeństwa naszych aut.
Dzisiaj w nocy z naszego osiedla zginęło kolejne autko( Audi A3 ), może nasza szanowna administracja powróci do tematu monitoringu, jeżeli nie można zamontować prywatnego to może można miejski ze Swarzędza 2 km dalej na skrzyżowaniu jest i nie ma pewnie problemu założyć go tutaj. Ktoś pisał w poprzednich postach, że cena nieruchomości spada bo obok w barze gra głośno muzyka
, to niech pomyśli o ile wzrośnie jeżeli osiedle będzie monitorowane. W zeszłym tygodniu okradziono 5 domów w Gowarzewie jednej nocy gdzie właściciele domów spali bo wpuszczono jakiś gaz do środka. Chyba warto wrócić do tematu.Tak w nocy między godz.22.30 a6.40 z 16.03.15 na 17.03.15 zginęło AUDI A3 stało koło śmietnika.Z tego co wiem nie pierwsze i próby włamań do aut też nie było mało,więc proszę odezwijcie się na zebraniu w sprawie monitoringu na naszym osiedlu. Dziś zniknęło audi ,,Kowalskiego ,, a jutro może zniknąć moje lub twoje.....
Widać żadnego odzewu ze strony administracji nie ma jakby ich okradli to pewnie temat by ruszył, a jeżeli to zwykły Kowalski to najlepiej nic nie robić jak w polskim rządzie należy dbać tylko o siebie.
Sprawa monitoringu była wielokrotnie poruszana na forum, była tez poruszana na zebraniach wspólnoty, ale pomysły upadały.
Blaster, i teraz pytanie - administracja czyli kto? wspólnota, zarząd wspólnoty czy zarządca?
Dzisiaj jest zebranie wspólnoty , jak corocznie przyjdzie ok. 10 osób, przeważnie ci co corocznie przychodzą.
Problem w tym że monitoring to wywalona kasa w błoto. Wystarczy, włamywacz, złodziej... będzie miał czapkę na głowie i już go nie zidentyfikujesz, ba nawet bez czapki też go nie rozpoznasz. Jedynym w miarę sensownym rozwiązaniem może być monitoring miejski, bo może ktoś go na bieżąco ogląda, ale to już trzeba zgłosić się do Szkudlarka.
Tak monitoring miejski jest najlepszym rozwiązaniem tylko trzeba to załatwić szybko nie mam pojęcia kto i do kogo ma się zgłosić ale wydaje mi się że administracja powinna wystosować pismo gdzieś. a pisanie że ktoś założy czapkę i już go nie rozpoznamy jest bez sensu bo świadczy o zakończeniu tematu. ja złodziejem nie jestem ale jeżeli chciałbym coś ukraść to najpierw trzeba się rozejrzeć i złodzieje na pewno byli tu wcześniej może podjechali samochodem i stali na parkingu z pół godziny może chodzili popołudni z psem po osiedlu ale raczej tutaj byli jako zwykłe osoby i raczej w kominiarce nie chodzili. Dzisiaj są dostępne takie kamery ze widać metki na koszulkach, jak nie po twarzy to tablicach rejestracyjnych lub innych szczegółach tatuażach itd. Nie robienie niczego spowoduje że staniemy się tutaj marketem dla złodziei będą sobie tutaj przychodzić i zabierać co im się podoba. monitoring można podpiąć na całej kórnickiej i skończy się też łamanie przepisów przez tiry które mają zakaz wjazdu na kórnicką.
Bez sensu jest wyrzucanie kasy w błoto - a sprawę trzeba na chłodno przeanalizować. Na początek jak chcecie wydawać pieniądze Wspólnoty to proponuje założyć atrapy kamer. Swoją drogą nie długo macie zebranie wspólnoty jak pisze "kanilo1980" to wystarczy poruszyć ten temat.
Jeśli tak bardzo zależy Tobie na monitoringu czy to miejskim czy też naszym Wspólnotowym to zrób listę, przejdź się po mieszkaniach i zbierz podpisy, następnie zanieś jest do administracji i poproś, aby w imieniu mieszkańców wysłali takową prośbę do Burmistrza - dobrze jakby poprał to sołtys. Może coś się ruszy w temacie monitoringu.
Tydzień przed kradzieżą auta i kolejne dwa w tył widziałam przy koszach 3 facetów, dobrze ubrani nawet bardzo,było wtedy zimno bardzo a oni w bluzach i auto na światłach stało odpalone,czasem siedzieli w aucie,teraz dopiero analizuje po rozmowach z policją i jestem przekonana że już wtedy czaili się i to byli oni....od dnia kradzieży nie widzę tych twarzy... Kilkakrotnie widziałam ich w popołudniowych godz i podwieczornych przed kradzieżą,a że autem jeździł raz mąż a raz ja i nie zawsze w nocy auto stało musieli dokładnie przy obserwować. Kupilismy niedawno tutaj mieszkanie i myslałam ze to mieszkańcy,ale kto nawet ze śmieciami wychodzi w bluzie i spotyka się z kumplami tez bez ciepłej odzieży w bardzo zimne dni?.... Teraz proszę mieszkańców, jeśli przyuważycie nieznajome twarze w okolicach parkingu dzwoncie na policje żeby ich chociaż wylegitymowali myślę to to juz jakiś krok w kierunku bezpieczeństwa naszych aut.