Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
monika, ja rysujê na komputerze nie na kartce, nie mam do tego cierpliwo¶ci mo¿e kiedy¶...
No to ja siê pochwalê ma³ym hobby mojego ma³¿a. Zasadzi³ sobie na naszym balkonie w donicach ogóreczki i pompidorki. I s³uchajcie mamy jednego oseska koktailiówkê (nie wiem czy poprawnie piszê). Jeszcze zieloniutki, ale jest. Mi³o¶ci moje skaka³o, ¿e a¿ koty poucieka³y
Agnieszka7714 napisa³: No to ja siê pochwalê ma³ym hobby mojego ma³¿a. Zasadzi³ sobie na naszym balkonie w donicach ogóreczki i pompidorki. I s³uchajcie mamy jednego oseska koktailiówkê (nie wiem czy poprawnie piszê). Jeszcze zieloniutki, ale jest. Mi³o¶ci moje skaka³o, ¿e a¿ koty poucieka³y
bRAWO!!! To ja ju¿ siê wpraszam na sa³atkê. I to jak± zdrow± bo przecie¿ bez ryzyka. Aga Ty siê ciesz!!
No ba i mizeria za jaki¶ czas bêdzie. Zapraszam.
Agu¶ takiego mê¿a to tylko pozazdro¶ciæ mój tylko czeka a¿ ja sama zasadze, wychoduje, ba! i przygotuje sa³atkê a swoj± drog± my¶la³am nad tym.. w³a¶nie staram siê zaprojektowaæ balkon
Krysiulk napisa³: Agu¶ takiego mê¿a to tylko pozazdro¶ciæ mój tylko czeka a¿ ja sama zasadze, wychoduje, ba! i przygotuje sa³atkê a swoj± drog± my¶la³am nad tym.. w³a¶nie staram siê zaprojektowaæ balkon
Krysiu powodzenia, ja to siê nie nadajê do "ziemi", chocia¿ kiedy¶ do niej trafiê , ale nie bawi mnie to. On za¶ gada do tych swoich pompidorków, podlewa, pieli , no i odwdziêczy³y siê. Ja to nawet trawê Frodowi ususzy³am . Ciapajda ze mnie.
Nie no ja to kwiaty kocham, mam ich du¿o w domu i piêknie rosn±. Idzie lato, balkon du¿y to mo¿e ma³y ogródek zrobiê
To ja mo¿e jeszcze napiszê o swoich "marzeniach", je¶li mo¿na to nazwaæ marzeniem. Bo przecie¿ jak cz³owiek siê wygada, to czasami lepiej i jako¶ ³atwiej decyzjê podj±æ. Od pewnego czasu, bo jakie¶ 2-3 lata my¶lê nad otwarciem punktu przedszkolnego. Wcze¶niej to by³o przedszkole, ale z czasem jak przepisy uleg³y zmianie, to pomy¶la³am o punkcie przedszkolnym lub ¿³óbku. Wiem przepisy s± ogromnie ciê¿kie i chyba dlatego ca³y czas to jest na etapie marzeñ. Jak wiêkszo¶æ kobiet kocham dzieci, a ¿e sama ju¿ ich nie mogê mieæ, to chcia³abym co¶ zrobiæ aby mieæ z nimi kontakt. Widzieæ i przebywaæ z takimi anio³kami jak Amelka lub Inusia, bo rado¶æ na twarzy dzieci±tka, to najlepszy balsam dla zbola³ej duszy. Tylko ca³y czas jestem w zawieszeniu i trudno mi podj±æ decyzjê i i¶æ na przód. Na dotychczasow± pracê nie mogê zbytnio narzekaæ, jest stresuj±ca i odpowiedzialna, ale mam dobrych prezesów, którzy nie wtr±caj± mi siê do prowadzenia oddzia³u, wiêc generalnie nie jest ¼le, ale chyba zaczynam siê wypalaæ. A mo¿e to kryzys przed urlopowy....
Oj widzisz Agu¶, a ja w³a¶nie jestem na etapie poszukiwañ jakiego¶ klubu malucha gdzie mog³abym na 4h zaprowadziæ Inusiê
G³ównie chodzi mi o to, ¿eby oby³a siê z rówie¶nikami bo jest bardzo nie¶mia³a a chcia³abym ¿eby przed pój¶ciem do przedszkola by³a ju¿ troszkê przyzwyczajona do przebywania z dzieciaczkami i trybem jaki jest w przedszkolu
Wspó³czujê rodzicom, którzy zaczynaj± przygodê z przedszkolem. Ja ju¿ mam to za sob± i same nie najlepsze wspomnienia. W³a¶nie takie placówki s± potrzebne, aby wprowadziæ te przera¿one dzieciaczki w wiek szkolny. Nie twierdzê, ¿e wszyscy tacy s±, ale trzeba mieæ powo³anie do pracy z dzieæmi, rozumieæ ich potrzeby i rozterki. Spowodowaæ u¶miech na twarzy, bo przecie¿ on jest taki cudowny. Dzieci naprawdê potrafi± byæ bardzo silne emocjonalnie, tylko musz± czuæ, ¿e s± kochane, to przecie¿ tak niewiele. Eh wracaj± wspomnienia, naogl±da³am siê ogromnie du¿o ³ez w przesz³o¶ci o których jest mi strasznie ciê¿ko zapomnieæ. Zreszt± chyba siê nie uda, bo ka¿dego dnia budzê siê z przera¿eniem czy te z³e czasy nie wróc±. Przepraszam, wziê³o mnie na zwierzenia, zepchnê³am swoj± tragediê g³êboko do szuflady w sercu, maj±c nadziejê, ¿e nie pozwolê jej wyj¶æ na ¶wiat³o dzienne. Ciê¿kie jest ¿ycie rodzica i u¶wiadamiasz to sobie dopiero wtedy gdy sama nim zostaniesz.
Lindusiu b±d¼ dobrej my¶li, mam nadziejê, ¿e znajdziesz dla Inusi dobre miejsce, które ona szybko pokocha.
No i sta³o siê. Kupili¶my ogródek (to tak bardziej dla mojego t¿, bo jak pisa³am uwielbia sadziæ). Wielki jak stodo³a, bo a¿ 550 m2 , roboty tyle, ¿e ju¿ mnie g³owa boli, a perz po pachy. I co ja biedna mam z nim teraz zrobiæ? Pomocy, albo chocia¿ dorad¼cie. Mo¿e glebogryzarka pomo¿e? Czeka nas zakup jakiego¶ domku, bo nawet grabi nie ma gdzie schowaæ. Ale jak zobaczy³am ceny, to ju¿ mi siê odechcia³o.
Agnieszka7714 napisa³: No i sta³o siê. Kupili¶my ogródek (to tak bardziej dla mojego t¿, bo jak pisa³am uwielbia sadziæ). Wielki jak stodo³a, bo a¿ 550 m2 , roboty tyle, ¿e ju¿ mnie g³owa boli, a perz po pachy. I co ja biedna mam z nim teraz zrobiæ? Pomocy, albo chocia¿ dorad¼cie. Mo¿e glebogryzarka pomo¿e? Czeka nas zakup jakiego¶ domku, bo nawet grabi nie ma gdzie schowaæ. Ale jak zobaczy³am ceny, to ju¿ mi siê odechcia³o.
Agu¶ super gratulacje !!!
Niestety ja Ci nie pomogê, na razie marzê o kawa³ku w³asnej ziemi
Agnieszka7714 napisa³: No i sta³o siê. Kupili¶my ogródek (to tak bardziej dla mojego t¿, bo jak pisa³am uwielbia sadziæ). Wielki jak stodo³a, bo a¿ 550 m2 , roboty tyle, ¿e ju¿ mnie g³owa boli, a perz po pachy. I co ja biedna mam z nim teraz zrobiæ? Pomocy, albo chocia¿ dorad¼cie. Mo¿e glebogryzarka pomo¿e?
Catyfun poszukiwa³a perzu , kaza³a nawet mi go szukaæ podczas wypadu nad morze . ¦ci±gnij j± do siebie , mo¿e bêdzie skuteczniejsza od glebogryzarki
Ogródka pozytywnie zazdraszczam
kamisia napisa³: Agnieszka7714 napisa³: No i sta³o siê. Kupili¶my ogródek (to tak bardziej dla mojego t¿, bo jak pisa³am uwielbia sadziæ). Wielki jak stodo³a, bo a¿ 550 m2 , roboty tyle, ¿e ju¿ mnie g³owa boli, a perz po pachy. I co ja biedna mam z nim teraz zrobiæ? Pomocy, albo chocia¿ dorad¼cie. Mo¿e glebogryzarka pomo¿e?
Catyfun poszukiwa³a perzu , kaza³a nawet mi go szukaæ podczas wypadu nad morze . ¦ci±gnij j± do siebie , mo¿e bêdzie skuteczniejsza od glebogryzarki
Ogródka pozytywnie zazdraszczam
Catyfun POMOCY!!!!!! I zapraszam do siebie
Chyba jednak gdzie¶ bli¿ej znajdê
No we¼ , no nie b±d¼ taka. To chocia¿ porad¼ co z nim zrobiæ.
Zaprosiæ okoliczne koty .One ponoæ uwielbiaj± perz . Mo¿e Ci go wy¿r±
kamisia napisa³: Zaprosiæ okoliczne koty .One ponoæ uwielbiaj± perz . Mo¿e Ci go wy¿r±
I ju¿ zostan± na dzia³eczce
Be dziewczynki, be nie dobre , zamiast przyjechaæ i pomóc biednej kole¿ance która na kolanach go³ymi rencyma grzebie w ziemi, to siê nabijaj±, be, niedobre
Lindusia napisa³: kamisia napisa³: Zaprosiæ okoliczne koty .One ponoæ uwielbiaj± perz . Mo¿e Ci go wy¿r±
I ju¿ zostan± na dzia³eczce
I jak ich nie wykastrujesz/ wysterylizujesz to bêdziesz mia³a ca³± bandê koci±
Za to ¿e macie takie dobre poczucie humoru, to ja Wam zo³zy pokarzê jak ten kawa³ ziemi wygl±da
A tak wygl±daj± nasze ogóreczki (s± takie tyci tyci), a pompidorki rosn±, a pachn± przesympatycznie
No Aga, ja to takie klimaty tylko z grillem kojarzê, wiêc jak ju¿ siê ujawni³a¶ z takim miejscem to musisz zorganizowaæ tzw. "otwarcie sezonu"
A dzia³eczka super, miejsca na chatkê letniskow± dosyæ. Jeszcze troszkê i mo¿ecie siê normalnie budowaæ
Astoniu sezon? Sezon grilowy to ju¿ dawno siê zacz±³, a ja w lesie jestem z urz±dzaniem tej ch... ziemi. Najwa¿niejsza to teraz jaka¶ buda, ale koszty chyba mnie przeros³y . Ale za rok sezon otworzymy, mam tak± nadziejê
1/10 dzia³ki przekopana . To jeszcze przede mn± jakie¶ 500 metrów. A co tam do zimy daleko. Tylko jako¶ tak siê wczu³am w rolê kobiety rolnej, ¿e zapomnia³am o plecach.... i chyba noc bêdzie nieprzespana, bo troszku mocno siê opali³am
i dla tego mysmy wzieli ogrodnika
I dlatego Wy ju¿ macie sezon, a ja jeszcze nie . Impreza przenosi siê do Was
STOI
Agnieszka7714 napisa³: I dlatego Wy ju¿ macie sezon, a ja jeszcze nie . Impreza przenosi siê do Was
oktawia napisa³: STOI
Zacytujê, ¿eby Agnieszka nie wyedytowa³a postu
S³owo siê rzek³o! Pakuj siê Agnieszko!
Agnieszko, Gratulujê w³asnych metrów natury i zieleni.
Walkê z perzem zostaw preparatowi RANDAP(pisowni nie jestem pewna), a Ty ciesz siê natur± i planuj, jak to bêdzie w przysz³o¶ci wygl±da³o.
Jakby¶ chcia³a, to s³u¿ê odch³ani± sadzonek forsycji, ró¿y pomarszczonej i innego zielska bylinowatego. Jak gêsto posadzisz, to i chwasty przestan± rosn±æ.
Mo¿e bêdzie okazja siê spotkaæ.
Finanse zawsze s± za ma³e, ale powolutku urz±dzicie wszystko.
Samych przyjemno¶ci.
Ps. A jak plecy??? Prze¿y³a¶ noc, czy by³y ok³ady z kefirku???
Kociamamo, jeste¶ niezast±piona. Plecy bol± i to strasznie, chyba poparzy³am. Ju¿ mamy 3 dzieñ, a nadal szczypi±. Wylaz³y b±ble . Psikam siê panthenolem. A randapem nasz poprzednik psika³. Teraz musimy to jeszcze wybraæ. Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni .
Catyfun napisa³: Agnieszka7714 napisa³: I dlatego Wy ju¿ macie sezon, a ja jeszcze nie . Impreza przenosi siê do Was
oktawia napisa³: STOI
Zacytujê, ¿eby Agnieszka nie wyedytowa³a postu
S³owo siê rzek³o! Pakuj siê Agnieszko!
Choroba, trochê daleko , czy kto¶ mo¿e zachaczyæ o Wrocek i zabraæ mnie po drodze
z wrocka do nas to zut beretem
potwierdzam Randap jest dobry na wszelakie zielicho
Joanna N. napisa³: potwierdzam Randap jest dobry na wszelakie zielicho
Potwierdzam ...bluszcza ju¿ nie ma ...same zaschniête badylki zosta³y
A moja biedna s±siadka siê g³owi dlaczego po jednej stronie s± zasuszone badyle a po drugiej stronie balkonu piêkny zielony oj bêdê siê sma¿yæ ....ale co mi tam -mrówek ju¿ nie mam dnia Sob 16:36, 25 Cze 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Oj tam zaraz sma¿yæ. Lindusiu najwa¿niejsze, ¿e mrówki polaz³y. Czasami musz± byæ straty, aby by³y i zyski
ja poza kotami mam to : granie na komputerze minecraft , pinball z xp rysowanie
Z graniem, to tak niekoniecznie wszyscy w temacie.
Ale rysunkmi mo¿esz ¶mia³o siê pochwaliæ.
Dziewczynki, chwali³am mê¿a i jego ogródkowe sprawy, to chyba przysz³o siê pochwaliæ samej. W wolnych chwilach, jak pisa³am wcze¶niej, wyszywam. Chcia³abym siê pochwaliæ moim jeszcze niewykoñczonym "obrazkiem"
Oto on.
jeszcze nie skoñczony, ale ju¿ szykujê siê do nastêpnego. Proszê o pomoc, bo nie mogê siê zdecydowaæ. Na pewno bêd± dwa, jeden z tych dwóch
i jeden z tych
jak widaæ ju¿ przerobi³am je pod haft, ale nie mogê siê zdecydowaæ. Pomó¿cie.
ALE BOSKIE!!!!!! Aga wszystkie!!!! I jeden dla mnie ?
Pierwszy Vinciu¶ i drugi Frodzio
Albo... aaaa Aga zadajesz trudne pytania, po co dajesz wybór? Wyszyj wszystkie, a my siê tu ju¿ nimi podzielimy dnia Wto 8:17, 12 Lip 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Stawiam na pierwsze zdjêcia
Catyfun napisa³: Stawiam na pierwsze zdjêcia
No i to siê nazywa podjêcie decyzji.
Nie dam rady wszystkiego, bo koszty materia³owe do¶æ du¿e. No i roboty na jedno to te¿ du¿o czasu. Dlatego muszê podj±æ mêsk± decyzjê............................i nie umiem. Tak to jest jak siê ma kota na punkcie swoich kotów.
Moim zdanie pierwsze i trzecie.
A to moje hobby (poza prac± )
dnia Wto 9:13, 12 Lip 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Praca-hobby. Chcia³abym kiedy¶ mieæ tak± pracê. A hobby (to drugie) fajowe, ja to za leniwa jestem, ale jak ju¿ wyjdê na ten rower, to nawet mi³o czas leci.
Agnieszka7714 napisa³: Praca-hobby. Chcia³abym kiedy¶ mieæ tak± pracê. A hobby (to drugie) fajowe, ja to za leniwa jestem, ale jak ju¿ wyjdê na ten rower, to nawet mi³o czas leci.
Agnieszko .... ca³a tejemnica z prac± jako hobby tkwi w tym, ¿e trzeba mieæ ich kilka i wtedy jest OK
Kochana, ja poproszê pierwszego Vincusia i pierwszego Frodusia Te¿ kiedy¶ haftowa³am, ale cierpliwo¶ci to ja nie mam...
Agnieszka7714 napisa³: Dziewczynki, chwali³am mê¿a i jego ogródkowe sprawy, to chyba przysz³o siê pochwaliæ samej. W wolnych chwilach, jak pisa³am wcze¶niej, wyszywam. Chcia³abym siê pochwaliæ moim jeszcze niewykoñczonym "obrazkiem"
Oto on.
ju¿ szykujê siê do nastêpnego. Proszê o pomoc, bo nie mogê siê zdecydowaæ. Na pewno bêd± dwa, jeden z tych dwóch
jak widaæ ju¿ przerobi³am je pod haft, ale nie mogê siê zdecydowaæ. Pomó¿cie.
Dla mnie te dwa warto uwieczniæ, bo s± bardzo ciekawe.
Konie ¶wietne. Chylê czo³a przed zdolno¶ciami.
Powodzenia i cierpliwo¶ci.
Agnieszka7714 napisa³: Dziewczynki, chwali³am mê¿a i jego ogródkowe sprawy, to chyba przysz³o siê pochwaliæ samej. W wolnych chwilach, jak pisa³am wcze¶niej, wyszywam. Chcia³abym siê pochwaliæ moim jeszcze niewykoñczonym "obrazkiem"
Oto on.
Pogratulowaæ zdolno¶ci . ¦licznie ci to wyszywanie wychodzi .
Co do kotów wybra³abym te dwa .
Agnieszka7714 napisa³: Proszê o pomoc, bo nie mogê siê zdecydowaæ.
dnia ¦ro 8:53, 13 Lip 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Dziewczyny, potrzebujê rady czym wygnaæ kreta z ogródka. Przeora³ nam ju¿ pó³ dzia³ki. Szkoda, ¿e przy okazji perzu nie wybiera . P³yn na krety nie dzia³a. Wlali¶my ju¿ dwie butelki. Kto¶ ma jaki¶ pomys³? Odpada ukatrupiæ gada, ja zbyt sercowa jestem. Proszê o bardziej humanitarne metody.
s³ysza³am ¿e dobrze..."zawarto¶æ kuwety kociej" dzia³a. Tylko nie pamiêtam czy siê to zostawia przy kopczykach ,czy siê odgarnia i zakopuje. Ale podobno krety siê wynosz±.
Tasiemka napisa³: s³ysza³am ¿e dobrze..."zawarto¶æ kuwety kociej" dzia³a. Tylko nie pamiêtam czy siê to zostawia przy kopczykach ,czy siê odgarnia i zakopuje. Ale podobno krety siê wynosz±.
To¶ mnie teraz zaskoczy³a. Ale Ty tak na powa¿nie, czy jajca sobie robisz, bo ja tu naprawdê poleg³am. Mam na dzia³ce ze 20 kopców. Frodo, Vincent do kuwety sprawy za³atwiaæ....
W³a¶nie nie jestem pewna...tzn. gdzie¶ kiedy¶ co¶ takiego s³ysza³am.
Oo, jako¶ przegapi³am te Twoje hafty, Aga! Super pomys³! Jak dla mnie równie¿ 1 zdjêcia obu kotków s± najlepsze Oba zbli¿enia ¶wietne, a Frodo wyszed³ jak nied¼wiadek Ale widzê, ¿e zdania nieco podzielone dnia ¦ro 18:08, 20 Lip 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Agnieszka7714 napisa³: Dziewczyny, potrzebujê rady czym wygnaæ kreta z ogródka. Przeora³ nam ju¿ pó³ dzia³ki. Szkoda, ¿e przy okazji perzu nie wybiera . P³yn na krety nie dzia³a. Wlali¶my ju¿ dwie butelki. Kto¶ ma jaki¶ pomys³? Odpada ukatrupiæ gada, ja zbyt sercowa jestem. Proszê o bardziej humanitarne metody.
"jest jeden niezawodny sposób na krety... potrzebne rzeczy to... 1. krzese³ko 2. szpadel 3. skrzynka piwa a teraz jak tego uzywaæ - u mnie dzia³a rewelacyjnie i zawsze skutecznie Ustawiamy krzese³ko nieopodal kretowiska lub miejsca gdzie ma byæ nowy kopczyk, w jedn± rêkê bierzemy szpadel i w oczekiwaniu otwieramy pierwsz± butelkê piwa. Oczekiwanie mo¿e sie d³u¿yæ tak¿e ¶mia³o siêgamy po kolejne butelki u mnie ju¿ po 2giej butelce krecik przestaje mi przeszkadzaæ a zwykle po 4tej tak go kocham ¿e wstaje z krzes³a i ¿yczê mu mi³ego kopania... radzê spróbowaæ "
kamisia napisa³: Agnieszka7714 napisa³: Dziewczyny, potrzebujê rady czym wygnaæ kreta z ogródka. Przeora³ nam ju¿ pó³ dzia³ki. Szkoda, ¿e przy okazji perzu nie wybiera . P³yn na krety nie dzia³a. Wlali¶my ju¿ dwie butelki. Kto¶ ma jaki¶ pomys³? Odpada ukatrupiæ gada, ja zbyt sercowa jestem. Proszê o bardziej humanitarne metody.
"jest jeden niezawodny sposób na krety... potrzebne rzeczy to... 1. krzese³ko 2. szpadel 3. skrzynka piwa a teraz jak tego uzywaæ - u mnie dzia³a rewelacyjnie i zawsze skutecznie Ustawiamy krzese³ko nieopodal kretowiska lub miejsca gdzie ma byæ nowy kopczyk, w jedn± rêkê bierzemy szpadel i w oczekiwaniu otwieramy pierwsz± butelkê piwa. Oczekiwanie mo¿e sie d³u¿yæ tak¿e ¶mia³o siêgamy po kolejne butelki u mnie ju¿ po 2giej butelce krecik przestaje mi przeszkadzaæ a zwykle po 4tej tak go kocham ¿e wstaje z krzes³a i ¿yczê mu mi³ego kopania... radzê spróbowaæ " Ju¿ my¶la³am, ¿e ciach krecika szpadelkiem, bo tak± metodê te¿ s³ysza³am
Kto¶ mi te¿ pisa³ o tych butelkach i drucikach, podobno kretom przeszkadza ha³as. Spróbujê. dnia Czw 12:17, 21 Lip 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Agnieszka7714 napisa³: kamisia napisa³: Agnieszka7714 napisa³: Dziewczyny, potrzebujê rady czym wygnaæ kreta z ogródka. Przeora³ nam ju¿ pó³ dzia³ki. Szkoda, ¿e przy okazji perzu nie wybiera . P³yn na krety nie dzia³a. Wlali¶my ju¿ dwie butelki. Kto¶ ma jaki¶ pomys³? Odpada ukatrupiæ gada, ja zbyt sercowa jestem. Proszê o bardziej humanitarne metody.
"jest jeden niezawodny sposób na krety... potrzebne rzeczy to... 1. krzese³ko 2. szpadel 3. skrzynka piwa a teraz jak tego uzywaæ - u mnie dzia³a rewelacyjnie i zawsze skutecznie Ustawiamy krzese³ko nieopodal kretowiska lub miejsca gdzie ma byæ nowy kopczyk, w jedn± rêkê bierzemy szpadel i w oczekiwaniu otwieramy pierwsz± butelkê piwa. Oczekiwanie mo¿e sie d³u¿yæ tak¿e ¶mia³o siêgamy po kolejne butelki u mnie ju¿ po 2giej butelce krecik przestaje mi przeszkadzaæ a zwykle po 4tej tak go kocham ¿e wstaje z krzes³a i ¿yczê mu mi³ego kopania... radzê spróbowaæ " Ju¿ my¶la³am, ¿e ciach krecika szpadelkiem, bo tak± metodê te¿ s³ysza³am
Kto¶ mi te¿ pisa³ o tych butelkach i drucikach, podobno kretom przeszkadza ha³as. Spróbujê.
A ja my¶lê , ¿e ta metoda jest najskuteczniejsza .
"bierzesz koparke, zdejmujesz 20 cm gleby, rozk³adasz siatke metalow±, wywijasz przy ogrodzeniu do góry, zasypujesz i siejesz od nowa trawke."
Jê¶li dzia³ka jeszcze jest niezagospodarowana to u³atwia sprawê
Ja nie pisa³am o jeszcze jednym moim bziku. Otó¿ mam fio³a na punkcie....fio³a Hodujê odmianowe ( tzw rasowe) fio³ki afrykañskie Mam jakies 230 odmian.... Podoba mi siê w tym hobby to, ¿e wci±¿ mogê mieæ wiêcej Poka¿ê tylko dwa, bo mog³abym Was fotkami odmian fio³ków zameczyæ
Fio³ki afrynak¶kie s± ¶wietne, bo ma³e. Mo¿na ich du¿o mieæ. Na dodatek kwitn± prawie nieprzerwanie jak ju¿ zaczn±
Hm skoro w±tek zosta³ od¶wie¿ony to rzuce te¿ i ja cos od siebie
Moim hobby poza kotami i wszystkim co znimi zwiazanym jest.... rekonstrukcja historyczna.
Zapewnie niewiele osob wie na czym to polega. Razem z moim narzeczonym nalezymy do Bractwa Rycerskiego Ziemi Legnickiej. Odtwarzamy okres XIII w . i z racji tego i¿ jeste¶my w Legnicy to zajmjujemy sie odtwórstwem... Mongo³ów [Dlaczego? bo w 1241 roku tzw Z³ota Orda najecha³a na Polske , najpierw Kraków , potem sl±sk i najwa¿niejsza bitwa rozegra³a sie w³a¶nie pod Legnica - w tym roku mamy 770 rocznice] Po krotce. Siedze wieczorami nad mega grubymi starymi tomiszczami wyszukujac interesujacych mnie danych o zyciu , kulturze, zachowaniach , zwyczajach i historii danego narodu , ktory rekonstruuje. Potem wydaje krocie na naturalne materialy z ktorym ktos (albo ja sama jak bardzo mi sie nudzi) szyje ubranie (wg ikonografii , albo innych ¼róde³ historycznych - ktore tez musze znalezc;p) . Potem wydaje kolejna sume , na oporzadzenie obozowe , dodatki do stroju ... w moim przypadku moge sobie tez pozwolic na bron - np . ³uk (mongo³ki walczyly w przeciwieñstwie do kobiet z zachodu).Potem znajduje sie jeszcze milion innych przemdiotow codziennego u¿ytku , które by sie przyda³y i tak w kó³ko - to hobby to studnia bez dna xDDD A po co to wszystko ? Jak juz zakupie minimum to moge wydac aktualnie kolejny majatek na paliwo ;p zeny moc w sezonie odwiedzic kilkanascie imprez historycznych w Polsce,(piekne miejc, w wiekszosci zamki). Spotkac sie ze znajomymi , i na weekend odciac od problemow dnia codziennego , wspolczesnych wynalazkow (telefon , komputer, tusz do rzês...) . Ogolnie swietna zabawa Choc jak mowie kosztowna;/
Podrzuce Moze kilka zdjec - uprzedzam dla niektorych moga byc kontrowersyjne ;p
[img]
Uploaded with ImageShack.us[/img] Przemarsz Lajkonika - Kraków 2011
Wow oba "fio³y" fajowe i te przebierane i te pachn±ce. Ale siê zrymowa³o.
Pysia napisa³: Ja nie pisa³am o jeszcze jednym moim bziku. Otó¿ mam fio³a na punkcie....fio³a Hodujê odmianowe ( tzw rasowe) fio³ki afrykañskie Mam jakies 230 odmian.... Podoba mi siê w tym hobby to, ¿e wci±¿ mogê mieæ wiêcej Poka¿ê tylko dwa, bo mog³abym Was fotkami odmian fio³ków zameczyæ ¦liczne te Twoje kwiatuszki! Je¶li o mnie chodzi to z chêci± poogl±da³abym wiêcej fotek! Mam takie pytanie zupe³nego laika - jak te fio³eczki stoj± tak blisko siebie to nie mieszaj± im siê pó¼niej barwy? No bo mo¿e siê zapyl± jeden od drugiego...
_Jadis_ jak ja strasznie nie lubi³am historii - nudzi³o mnie poznawanie starych dziejów. Tym bardziej podziwiam Twoje hobby!
Vivienne , tymbardziej zaskakujacym bedzie fakt , ze ja uczyc sie historii tez nie znosilam;p I w szkole to byla katorga - ale najczesciej jest to wina nauczycieli i ich sposoby prowadzenia zajec
vivienne napisa³: Pysia napisa³: Ja nie pisa³am o jeszcze jednym moim bziku. Otó¿ mam fio³a na punkcie....fio³a Hodujê odmianowe ( tzw rasowe) fio³ki afrykañskie Mam jakies 230 odmian.... Podoba mi siê w tym hobby to, ¿e wci±¿ mogê mieæ wiêcej Poka¿ê tylko dwa, bo mog³abym Was fotkami odmian fio³ków zameczyæ ¦liczne te Twoje kwiatuszki! Je¶li o mnie chodzi to z chêci± poogl±da³abym wiêcej fotek! Mam takie pytanie zupe³nego laika - jak te fio³eczki stoj± tak blisko siebie to nie mieszaj± im siê pó¼niej barwy? No bo mo¿e siê zapyl± jeden od drugiego...
! Fio³ki nie ulegaj± samozapyleniu. Tzn bardzo ¿adko to siê dzieje. I nie " mieszaja" im sie barwy. Moga staæ w zagêszczeniu. O w takim
To same m³odziutkie sadzoneczki
A to kwiatuszek miniaturki
To fili¿anka najzwyczajniejsza i doros³y fio³ek afrykañski typu "mini"
To ju¿ kwiatuszek standardu
I wiele, wiele innych
Ale macie super hobby! Zastanawiam siê czy jestem za stara czy zbyt leniwa, bo nijakiego nie posiadam A mo¿e jedno i drugi? Ten miniaturowy fio³ek jest GENIALNY!!!!!!!!!
Pysiu, fio³ki genialne, ja te¿ je uwielbiam. Mia³am kilka, które zawsze wprawia³y go¶ci w zachwyt, niestety u mnie koty wykluczy³y kwiaty
Agnieszko fantastycznie wyszywasz
Niestety ja te¿ chyba jestem leniwa, bo nie mam czasu na ¿adne dodatkowe hobby poza kotami, ale w zasadzie nie jest mi z tym ¼le Mo¿e jak bêd± starsze i bardziej leniwe...
Tez kiedy¶ mia³am kwiaty xD Nie ¿ebym za nimi nie wiem jak teskni³a ale podobnie jka u Ciebie Jolu jak pojawi³a sie Kisiel to postawi³a sprawe jasno - albo kwiaty albo ona ;p
Po ponad roku mam zamiar zaryzykowaæ i zasadziæ bazylie - moja kulinarna dusza cierpi bez ¶wie¿ych zió³;((( A no i tu ujawnia siê moje kolejne hobby - gotowanie - albo mo¿e raczej eksperymenty kulinarne - jak dotad udane (bilans ofiar - 0 ;p)
Kurcze nie wiem.... Mia³am kota 13 lat i mase kwiatów i problemów nie mia³am ani razu. Naprawdê. To ma³e co ¶ co pl±ta siê teraz po domu interesuje siê kwiatkami, ale moje fio³ki s± tylko w salonie wiêc ma³a jak ju¿ tam wchodzi to jest pod kontrol±. Dom spory i ma trochê miejsca do szaleñstw. My¶lê ¿e da sie nauczyc z czasem kotka aby nie interesowa³ siê kwiatkami
Kisiel sie nie dalo. U niej problem polegal na tym , ze kwiatki zajmowaly miiejsce na parapetach ;] Nawet najciezsze doniczki potrafila pozrzucac xD A ja kwiatow az tak nie lubie zeby inwestowac w jakies kwietniki czy cos, wiec po prostu z nich zrezygnowalam - jeden problem mniej jak wyjezdzamy xD
Mieszkamy w bloku, wiêc a¿ tak du¿o miejsca jak w domu nie ma. Koty maj± przez ca³y czas dostêpne ca³e mieszkanie, a my pracujemy. Kwiaty w wiêkszo¶ci sta³y na parapetach. Natomiast Rosi upodoba³a sobie w szczególno¶ci w³a¶nie fio³ki: siada przy kwiatku, obrywa listki i p³atki kwiatków i zrzuca na pod³ogê. Próbowa³am do¶æ d³ugo, ale w koñcu z kwiatów nie zosta³o nic, a z listków po³owa ich pierwotnej ilo¶ci i podda³am siê Mam te fio³ki jeszcze (planujê je wywie¼æ do te¶ciowej), stoj± w miejscach niedostêpnych kotom, czyli dalej okna i marniej± w oczach Ja te¿ mia³am kotkê dachóweczkê przez ponad 7 lat i choæ za ma³ego kotka by³a baaardzo ruchliwa i rozbrykana (wszystkie meble, pó³ki itd. by³y jej), by³y te¿ kwiaty. Zdarza³a siê jaka¶ wpadka, ale nie by³o to celowe dzia³anie.
Poza tym Rosi i Simba s± bardzo grzecznymi i kochanymi kotkami
To zobacz jak mo¿na fio³ki trzymaæ - znaczy w czym
Nasz kot lte¿ lubi³ parapety. Ale nie wszystkie. W sypialni i u naszego syna,. Na klatce schodowej te¿ czasami w oknie sobie le¿a³. W salonie i in nych pokojach jako¶ okna go nie poci±ga³y nic a nic. To w domu. W bloku jak mieszkali¶my to bardziej kocha³ parapety. Teraz wiem dlaczego ¿aden kot nie bêdzie lubia³ tych co teraz mamy. Za w±skie i.....ogrzewanie nie to
Ten w±tek to rewelacja, dlaczego ja go wcze¶niej nie widzia³am! Zabieram siê do czytania, a potem mo¿e podzielê siê swoj± pasj±
Przeczyta³am wszystko z zapartym tchem
Jadis - masz ¶wietn± pasjê i doskonale wiem, jak ona poch³ania.
Mia³am kiedy¶ ch³opaka, który mia³ zbli¿one zainteresowania, tylko mniej historyczne, a bardziej fantasy. Pamiêtam to kompletowanie strojów, ¿eby odegraæ LARPa w lesie, przygotowania do wyjazdu na Grunwald. Strzelanie z ³uku do tekturowej tarczy, walka na samodzielnie zrobione miecze. Wspominam to teraz jak jak±¶ bajkê. Swoj± drog± to by³ ¶wietny facet i a ja by³am g³upia, ale trudno
A Wasze pasje ogródkowe te¿ doskonale rozumiem, bo jestem architektem krajobrazu, co oprócz zawodu jest te¿ pasj±. Co prawda nie hodujê ro¶lin, ani nie mam domu z ogrodem (a jedynie ma³y ogródek dzia³kowy, na który nie mam praktycznie czasu), ale kocham tworzyæ przestrzeñ, w której ludzie potem czuj± siê dobrze.
A je¶li chodzi o pasjê tak± poza zawodem, to tañczê flamenco . Wsi±k³am w to kilka lat temu i teraz æwiczê min 4 razy w tygodniu, bo jak nie jestem na sali, to czujê siê chora. Jak pieni±¿ki pozwol± to je¿d¿ê na warsztaty z hiszpañskimi tancerzami, ale jest to te¿ drogi interes. Ale przynajmniej wydaje pieni±dze z przyjemno¶ci±, a nie na pierdo³y dnia Pon 9:17, 28 Lis 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Wow Olga zazdroszcze Sama chcia³am kiedys tañczyæ ...ale nie do wszystkiego ma sie talent ;p
Mi³o te¿ , ¿e kto¶ rozumie mnie choc po czesci xD Zdarzaja sie czesto ludzie , ltorzy po prostu patrza na nas dziwnei kiedy robimy dl nich impreze bo sa jakies majówki albo dni miasta... ¦miaæ mi siê te¿ chce z ludzi , którzy usilnies taraj± siê z nami dyskutowaæ bo "oni przeciez wiedza o wiele wiecej , bo ich dziadek to przezyl wojne (II swiatowa) wiec oni wiedza wszysko o ¶redniowieczu zw³aszcza o danym okresie hahhahaha.
No i jest jeszcze ten wkurzaj±cy typ ludzi - tury¶ci - zdarzaj± siê podczas otwartych imprez np na zamkach. To ludzie , którzy traktuj± nas jak eksponaty muzealne - chodz± macaj± , chuchaj± , ³±duj± siê bez pardonu do twojego namiotu - ile raz =y zdarzylo mi sie odsypiac (bo pozno przyjechalismy) , otiwram oczy a tam matka z dzieckiem w wejsciu i "o Cho¼ jasiu , zobacz , a to tak wygl±da w ¶rodku " przecie¿ to jest czyja¶ w³asno¶c ! Je¶li bedziecie kiedy¶ ana takim pokazie b³agam nie róbcie tak I nie macajcie, nie chuchajcie ch³opakom na blachy (zbroje) nie wiec ie jak szybko one rdzewiej± i ile czasu zajmuje potem ich doczyszczenie
To tak nawiasem mowi±c. A co do fantasy to jak by³am m³odsza to te¿ w tym "siedzia³am". Bywa³y konwenty, Larpy, albo zloty graczy RPG xD Teraz brak mi ju¿ na to czasu.
A no i kiedy¶ jeszcze rysowa³am sporo , i podobno ca³kiem nie¼le jakie¶ konkursy nawet siê wygrywa³o. I W³a¶nieOlga chcia³am i¶c na architekta (zazdroszcze;) Mo¿e niekoniecznie krajobrazu , ale... Oczywi¶cie dziekuje z calego serca mojej kochanejmamusi ktora zawsze mnie tak dzielnie wspiera³a. "bo przecie¿ co ty zarobisz na tym rysowaniu?" . No tak architekci zazwyczaj wbijaj± zêby w ¶ciane ;]
Teraz ju¿ pewnie prostej kreski bym nie narysowala bo jak sie nie æwiczy talentów to niestety one zamieraj± ;/
No co Ty, jak siê ma talent albo tzw. "oko", to wystarczy po¶wiêciæ troszkê czasu na "rozrysowanie siê" i wraca siê do dawnej wprawy . Ja prostej kreski tez ju¿ chyba nie umiem narysowaæ Co ten komputer robi z ludzi, teraz wszystko w programach . A architekci czêsto wbijaj± zêby w ¶cianê, zw³aszcza m³odzi. Dopiero po latach siê to rozkrêca lub nie. Nie jest tak ró¿owo, jak siê mo¿e wydawaæ
Jak w ka¿dym zawodzie na poczatku jest kiepsko , mi chodzilo bardziej o takiego architekta , ktory jest dobry w tym co robi , i ma juz kilku (nasto) letnie do¶wiadczenie. W ka¿dym zawodzie niestety trzeba sobie wyrobiæ "marke", do¶wiadczenie itp bo bez tego to najlepszy nawet dyplom ze studiow jest wart tyle co kartka papieru...
Co do rozrysowania no niby tak... Ale teraz ja ju¿ kompletnie nie mam weny ani nie czuje jakiegos poci±gu do tego ;/ Jakis czas temu probowalam, usiadlam nad kartka przesiedzialam pó³ godziny bazgraj±c kó³ka , wkurzy³am sie i tak sie skonczylo. Na si³e nic sie nie stworzy a ajk nie cuje sie checi to nie ma co sie do tego zabierac..
A ja upiek³am dzisiaj swój pierwszy chlebek. Mniam. Jeszcze cieplutki
To ja napisze ze z hobby jest tego trochê, choæ bardzo siê zmieni³o odk±d dzieci s± na ¶wiecie, czyli ju¿ 3,5 roku starszy a m³odszy 2 lata. czas i hobby dziele na przed i po dzieciach Przed dzieæmi: pracowa³am z koñmi, trenowa³am uje¿d¿enie, by³am szefem sekcji hipoterapeutycznej w ks bor toporzysko folwark, By³am sternikiem na obozach ¿eglarskich Du¿o p³ywalam na kajakach, g³ównie jedynkach. pracowa³am z moim owczarkiem australijskim klikerem Od dziecka malowalam i szkicowalam, chwilê próbowa³am z fotografia ale nie wysz³o Hobbystycznie traktowa³am wyjazdy do pracy jako pilot lub wychowawca kolonijny, bardziej dla nowych miejsc i do¶wiadczeñ ni¿ pieniêdzy których z tego nie ma uwielbiam grafikê komputerowa wszelkiego rodzaje plakaty,.ulotki etc. A teraz to co z tego zosta³o , czyli czas po dzieciach Quilling czyli takie ozdobne kartki etc Scrapbooking Malowanie i szkice ale niewiele, bo farby olejne przy dzieciach nie przejd± Ostatnio robiê poduszki i narzuty canadian smocking Przy jednym dziecku pojawi³ siê rower ale odk±d m±¿ jest za granic± a ja w domu sama z 2 dzieci w obcym mie¶cie to niestety nawet rower nie wychodzi bo przyczepka z dwójka maluchów to du¿e wyzwanie dla mnie Konie od czasu do czasu czyli raz na rok, kajaki i ¿agle w zaniku mam nadzieje ze jak ch³opaki trochê podrosna to bêdzie lepiej
No i tyle, w zasadzie wszystko co robione rêcznie bardzo mnie przyci±ga, nie lubiê byæ bezproduktywna poza codziennym gotowaniem pieczeniem praniem sprz±taniem i zabawa z dzieæmi.
Zapomnia³am o mojej mani czytania ksi±¿ek tyle ze odk±d sa dzieci to tylko ebookow, czasami w ilo¶ciach hurtowych bou nad tv wy³±czony ca³y dzieñ, dopiero po 17 pozwalam na w³±czenie mini mini. Tak wiêc ksi±¿ki ale tylko po angielsku co by te¿ jêzyk æwiczyæ i te¿ lepiej siê czyta w oryginale. g³ównie jakie¶ "g³upie" fantasy z romansem (sa ich tysi±ce), ale to zale¿y bo jak trafiê na dobra ksi±¿kê której jeszcze nie przeczyta³am to chêtnie po ni± siêgam dnia Sob 10:30, 31 Mar 2012, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Wow! Ale ciekawe rzeczy! super! Szkoda, ¿e czasu coraz mniej. Zazdroszczê trochê. A dzieci nawet bardzo...
Smuzka dziêkujê, ja obecnie zazdroszczê ka¿demu kto chodzi do pracy ale tak naprawdê bardzo siê ciesze ze jestem z ch³opakami w domu choæ czasem daj± w ko¶æ. Ale ten czas siê ju¿ nigdy nie powtórzy i kocham ich nad ¿ycie pó¼niej postaram siê dodaæ jakie¶ zdjêcia tego co hobbystycznie robie
biru napisa³: Smuzka dziêkujê, ja obecnie zazdroszczê ka¿demu kto chodzi do pracy ale tak naprawdê bardzo siê ciesze ze jestem z ch³opakami w domu choæ czasem daj± w ko¶æ. Ale ten czas siê ju¿ nigdy nie powtórzy i kocham ich nad ¿ycie pó¼niej postaram siê dodaæ jakie¶ zdjêcia tego co hobbystycznie robie
Potwierdzam, ja równie¿ nale¿ê do grona mam które zdecydowa³y siê zostaæ w domu z dzieckiem najpierw z wyboru a teraz z przymusu chorób Inki od kiedy chodzi do przedszkola. I mimo, ¿e by³am ¶wiadoma decyzji to zazdroszczê innym ¿e chodz± do pracy a ja po skoñczonym wychowawczym do niej nie wrócê.
No i to jest w³a¶nie problem w Polsce, pozbywanie siê m³odych mam ze stanowisk. Najlepiej m³oda po studiach albo mama z du¿o starszymi dzieæmi. Wyj±tkiem jest moja siostra która mimo 2 ju¿ dziecka i urlopow dwóch, dalej ma prace i to nawet wy¿sze stanowisko, wyj±tek ;( Ja czeka³am z przedszkolem w³a¶nie ze wzglêdu na choroby, ¿eby oba ch³opaki razem poszli i chorowali równo ju¿ widzê co siê bêdzie dzia³o od pa¼dziernika... a to kilka ostatnich robótek W komplecie
dnia Pon 7:39, 02 Kwi 2012, w ca³o¶ci zmieniany 3 razy
Piêkne....
Martynka dziêkujê, wkrótce zrobiê inne wzory, uczê siê A to inne takie:
kartki na urodziny dla dzieci:
obrazy i szkice:
Prezent dla szwagierki na zamówienie
Nie skoñczone
I twórczo¶æ moich ch³opaków
dnia Pon 7:43, 02 Kwi 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Fantastyczne prace. Masz talent
Pysiu zakochalam sie w Twoich fiolkach! Te snowy winter czy jako¶ tak, s± przesliczne. Zaraz zacznê poszukiwania co i jak
Agnieszko wyszywasz rewelacyjnie, podziwiam bo ja bym wymiekla nie docieraj±c do po³owy a moje paluchy by³yby ca³e poklute. Piêkne i wybra³abym.1 wzór, wiêcej kontrastów, my¶lê.ze lepiej by siê prezentowal.
Rekonstrukcje historyczne super sprawa. podziwiam i.zazdroszczê zabawy ma zlotach. Jak jeszcze by³am bez dzieci to w o¶rodku w którym pracowa³am i je¼dzi³am by³ i jest nadal pu³k ulanów i szwolerzerow konnych. Te¿ je¿d¿± na pokazy, robi± rekonstrykcje i s nsa planie bitwy warszawskiej trochê inna epoka ale duch podobny, mo¿na siê oderwaæ od szarej rzeczywisto¶ci czego zazdroszczê.
Ale cudowne rzeczy! A¿ mi s³ów brak!
Ja bym wola³a oddaæ pracê (choæ mam tylko umowê o dzie³o, ale mo¿e za³o¿ê w³asn± dzia³alno¶æ nied³ugo) za dzieci. Ja mam ju¿ jak±¶ obsesjê - wszêdzie widzê kobiety w ci±¿y i ma³e dzieci. Zbiera mi siê na p³acz, gdy widzê pieluchy w supermarkecie. Muszê i¶æ to leczyæ, ale trochê mi brak odwagi. Bardzo mnie boli, ¿e byæ mo¿e nigdy nie bêdê mam±... a zawsze o tym marzy³am. Ale nic to. Muszê siê wzi±æ w gar¶æ i nie smêciæ ju¿. Mam swoje pieski, które s± moimi córeczkami i synusia kota. Musi mi to wystarczyæ.
Piekne prace, probowalas pokazac to w jakiejs galerii
Smu¿ka napisa³: Ale cudowne rzeczy! A¿ mi s³ów brak!
Ja bym wola³a oddaæ pracê (choæ mam tylko umowê o dzie³o, ale mo¿e za³o¿ê w³asn± dzia³alno¶æ nied³ugo) za dzieci. Ja mam ju¿ jak±¶ obsesjê - wszêdzie widzê kobiety w ci±¿y i ma³e dzieci. Zbiera mi siê na p³acz, gdy widzê pieluchy w supermarkecie. Muszê i¶æ to leczyæ, ale trochê mi brak odwagi. Bardzo mnie boli, ¿e byæ mo¿e nigdy nie bêdê mam±... a zawsze o tym marzy³am. Ale nic to. Muszê siê wzi±æ w gar¶æ i nie smêciæ ju¿. Mam swoje pieski, które s± moimi córeczkami i synusia kota. Musi mi to wystarczyæ.
Tule Cie cieplo Smuzko Rozumiem Cie,równiez mam problemy...
A wracajac do hobby,to ja sie pochwale,ze moja druga miloscia zaraz po zwierzakach jest MUZYKA Od kilkunastu lat gram na gitarze klasycznej oraz chodzilam na wokal do szkoly muzycznej.Tak wiec poza mizianiem kota,gram,gram i jeszcze raz gram
Dziêki Kasiczku,
Ja kiedy¶ rysowa³am (w podstawówce i liceum), ale zaprzepa¶ci³am to i ju¿ nie umiem (próbowa³am i nic z tego). Przez jaki¶ czas by³am zafascynowana tematyk± Powstania Warszawskiego - Czyta³am pamiêtniki, wiersze, biega³am na Pow±zki co tydzieñ, ale te¿ minê³o z czasem.
Roksana no nie przesadzajmy,.a¿ tak dobra nie jestem, nigdy sie nie uczylam,.no oprocz plastyki w podstawówce ale BARDZO Dziekuje Kasia super. Ja kiedy¶ za czasów zeglarsko kajakowych próbowa³am siê nauczyæ graæ nsa gitarze klasycznej ale poza prog mocno podstawowy nie wysz³am Smuzka bêdzie dobrze! Musi byæ. Je¶li nie robi³a¶ ¿adnych badañ to zrób. Mam masê znajomych którzy mieli problemy z zaj¶ciem w ci±¿ê b±d¼ jej utrzymaniem, czasem dwa w jednym. W tym momencie wszyscy maja dzieci, czasem nawet dwa typ akurat najciê¿szy przypadek by³ przed pierwszym dzieckiem d³ugo siê leczyla czêsto ronila, ale w koñcu uda³o siê p jaki¶ 4 latach prób je¶li dobrze pamiêtam., urodzi³ siê zdrowy synu¶ a p 2 latach ju¿ bezwiêkszych problemów.córeczka. Ale poddañstwa top sprawdziæ w czym le¿y problem. I wierzyæ, mocno wierzyæ w koñcu wiara czyni cuda s co do rysowania to twoja rêk± napewno pamiêta tylko daj jej dzia³aæ ja przed obrazem dla szwagierki i tymi dwoma konmi nie trenowa³am ani nie my¶la³am nic przez ponad 3 lata (poza postaciami z bajek do kartek dla dzieci). Pozwól rêce dzia³aæ
Uwielbiam ten w±tek. Jest taki inspiruj±cy. Kocham czytaæ o pasjach, od razu wszystko jest bardziej kolorowe.
Smu¿ka - nie wolno Ci tak w ogóle my¶leæ. Nie poddawaj siê, bo nie ma rzeczy niemo¿liwych je¶li chodzi o ludzki organizm. Odwiedzaj lekarzy, chwytaj siê wszystkich, nawet brzmi±cych absurdalnie metod. Na pewno bêdzie dobrze! Ja wychodzê z za³o¿enia, ¿e 10-ciu lekarzy mo¿e roz³o¿yæ rêce, a pomo¿e 11-ty. Trzymam mocno kciuki i proszê Ciê bardzo o pozytywne my¶lenie, bo bez niego ciê¿ko co¶ zdzia³aæ. Buziaki!
Moje hobby bi¿uteria, broszki, przedmioty z filcu (np. kotki)
dnia ¦ro 12:09, 04 Kwi 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Biru piêkne prace, nie mogê wyj¶æ z podziwu.
Kasiaczku i Smu¿ko, g³owa do góry, jestem tego dobrym przyk³adem. Generalnie byli¶my z mê¿em ju¿ po badaniach i wstêpnej diagnozie w klinice leczenia bezp³odno¶ci. Lekarz postawi³ krzy¿yk na samodzielnym zap³odnieniu, ju¿ zbierali¶my pieni±dze na in vitro a tu taka niespodzianka. Nie wolno traciæ nadziei.
Agnieszko twój przyk³ad na nowo pozwoli³ mi pomy¶leæ, ¿e mo¿e jednak nam tez mo¿e siê udaæ[/img] dnia ¦ro 16:10, 04 Kwi 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Unpure napisa³: Moje hobby bi¿uteria, broszki, przedmioty z filcu (np. kotki)
¦wietna bi¿uteria.
No, no, ale mamy tutaj utalentowane panie! Szkoda, ¿e ja nie mam ¿adnych umiejêtno¶ci plastycznych
Mglawica super kartka wielkanocna Bizu ekstra. Uwielbiam sutasz, mo¿e kiedy¶ siê za niego wezmê, jak mi palce przywykna do klucia igla przy robieniu w materiale Dejikos zawsze mo¿na zacz±æ, choæ my¶lê ze je¶li mia³abym mo¿liwo¶æ zamiast siedzieæ w domu i robiæ poduszkê / kartkê /, obraz _ pój¶æ sobie na rower , konie... Ehh... To szybko wybra³abym wyj¶cie z domu :d
biru napisa³: Dejikos zawsze mo¿na zacz±æ, choæ my¶lê ze je¶li mia³abym mo¿liwo¶æ zamiast siedzieæ w domu i robiæ poduszkê / kartkê /, obraz _ pój¶æ sobie na rower , konie... Ogólnie to jestem anty-sport, a na moje nieszczê¶cie coraz bardziej zaczynaj± dokuczaæ mi kolana, wiêc nawet d³u¿szy spacerek muszê odchorowaæ. Jaki¶ czas temu chodzi³am po górach - wchodzi³am o w³asnych si³ach, a z powrotem musieli mnie jak staruszkê pod rêkê trzymaæ, ju¿ mi siê nogi nie zgina³y.
Ale uwielbiam "biegaæ" z aparatem. Mo¿e rozwinê jako¶ t± pasjê... Pewnie by³abym podró¿nikiem, gdybym mia³a na to pieni±dze
Wiesz tak naprawdê by byæ podró¿nikiem nie trzeba mieæ pieniêdzy ale bardzo du¿o samozaparcia, odwagi, i pomys³u na podró¿. Tyle ludzi podró¿uje za "zlotowke". Pamiêtam jak z lubym (na kilka lat przed dziecmi), wsiedlismy w stopa z nowrgo sacza. Dotarlismy do moich znajomych dp nowego s±cza. Akurat siê okaza³o ze zaczynaj± sezon.na mazurach i pojechali¶my z nimi. Dwa tygodnie na ³ajbie, a potem stopem. Do warszawy bez problemu, ale z warszawy nie by³o sily, musieli¶my skombinowac kase i poci±giem jechaæ jedne z lepszych wspomnieñ, du¿o lepsze ni¿ zorganizowsny wyjazd.do chorwacji etc. Do kajaków i ¿agli kolana nie potrzebne wiem co¶ o tym bo ja te¿ mam lewe kolana od 13 roku ¿ycia do 18 mia³am ultradzwieki, krio etc . Potem olalam i nie jest zle. Pomaga masc dla koni chlodzaca wcierka i bandaz :d polecam. dnia ¦ro 17:49, 04 Kwi 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
A umiecie robiæ zwierz±tka na szyde³ku? Ja bardzo bym siê chcia³a nauczyæ, ale nawet nie wiem, od czego zacz±æ.
Ja nie, ostatni raz mia³am szyde³ko w podstawówce i to by³ czysty przypadek ze tam trafi³o
biru napisa³: Wiesz tak naprawdê by byæ podró¿nikiem nie trzeba mieæ pieniêdzy ale bardzo du¿o samozaparcia, odwagi, i pomys³u na podró¿. To takie tam... marzenia. Nie mog³abym pojechaæ bez T¯ ani bez kotów na d³u¿ej. Na t± chwilê zaciskam kciuki, ¿eby móc pojechaæ pó¼nym latem na kilka dni nad morze, bo wkrótce zapomnê jak wygl±da - dawno nie by³am nigdzie.
biru napisa³: Pomaga masc dla koni chlodzaca wcierka i bandaz :d polecam. Banda¿ nie pomaga, mnie tylko chyba gips by uratowa³... A na ma¶æ mam uczulenie Ale, to nie ten temat. Chwalcie siê dalej swoimi talentami
Smu¿ka napisa³: A umiecie robiæ zwierz±tka na szyde³ku? Ja bardzo bym siê chcia³a nauczyæ, ale nawet nie wiem, od czego zacz±æ.
Jaki¶ czas temu robi³am anio³ki, bombki i takie tam ozdoby na szyde³ku. Ale jako¶ wolê wyszywaæ, ni¿ szyde³kowaæ. S± ró¿ne poradniki w kioskach albo w necie, opisane bardzo przystêpnie. Grunt to zakupiæ szyde³ko i nici i zacz±æ. Potem to ju¿ z górki.
A to ostatnia poducha
przed skoñczeniem
i nastêpna , nie skoñczona
A to z serii inne hobby : konie + fotografia
zawody w Zakrzowie
KS Bór Toporzysko Folwark
Mona na folwarku dnia Nie 16:38, 08 Kwi 2012, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Dziewczyny ¶liczne! Zazdroszcze talentu i wytrwa³o¶ci ale mam malutka pro¶bê wrzucajcie zdjêcia w mniejszej rozdzielczo¶ci - bo mi siê komp wiesza xDDD Jak je ³adujecie z pewno¶ci± jest opcja wrzucenia zdjêcia w mniejszym rozmiarze.
Bêdê meeeega wdzieczna a i ³atwiej podziwiaæ jak ca³y przedmiot mie¶ci siê na ekranie;)
Z góry dziêki!
Sorki w³a¶nie z tym jest problem. Wrzucam z komórki i nie ma opcji zmiany wielko¶ci w mobilu, dopiero pó¼niej z komputera zmieniam wielko¶c. Przepraszam i ju¿ siê poprawie...
Ty nie przepraszaj tylko wrzuc wiecej ;p
Wrzucê jak do komp siê dorwe u nas komp i tv wy³±czone zwykle do drzemki synów, ¿eby nie uczyæ siedzenia przed ekranem
Bardzo madrze
Zdjêcia wrzucone na poprzedniej stronie. A to a propos koni i hipoterapii. Jeszcze przed dzieæmi i z panieñskim nazwiskiem Kalbarczyk uwielbia³am to robiæ, miesi±c wyjêty z ¿ycia przy organizacji tego pikniku ale warto by³o. www.e-zakopane.info.pl/prasowa.php?id=8695 Je¶li zanudzam to przepraszam ale czytaj±c Wasze posty np dot adopcji dosz³am do wniosku ze dobrze by by³o jakbym da³a siê Wam poznaæ no wiêc artyku³ jest z 2006 roku. Poteminteresowalam sie równie¿ dogoterapia ale niewiele z tego tematu ruszy³am, mój ozik by³ zbyt ¿ywy, jego pasj± by³o wszystko co wymagalo ruchu powi±zanego z aktywno¶ci± psychiczn± jak psie sporty. No i wciê³o mi zakoñczenie. Pisa³am jeszcze o wolontariacie podczas paraolimpiady w warszawie chyba w 2006 roku. jedno z najwspanialszych wspomnieñ. Jezdzilam kilka koni i da³am o to ¿eby by³y gotowe i przygotowane pod je¼d¼ca. Wiele siê nauczy³am,.pope³ni³am t te¿ b³±d pomagaj±c za bardzo podczas zawodów, no ale cz³owiek uczy siê w koñcu na b³êdach. Polecam ka¿demu kto ma czas i ochotê, najwspanialsza nagroda za pomoc jest czas spêdzony z tymi dzieciakami, ich u¶miech, sa po prostu niesamowite. Ich rado¶æ z ¿ycia, ³apanie ka¿dej chwili, cieszenie siê ka¿dym drobiazgiem mimo przeciwnoscia losu. Mo¿e kiedy¶ jeszcze do tego wrócê, mam nadzieje ze tak bo hipo by³o moja wielka pasj±,.tematem pracy lic mojego mê¿a, niedokoñczonym moim tematem i ogólnie takim silnikiem napêdzaj±cym ¿ycie przez kilka bardzo dobrych lat. dnia Pon 10:29, 09 Kwi 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Masz racjê hippo i kynoterapia, to wspania³e pasje i tyle daj± dzieciakom.
Jak masz ochotê, to w wolnej chwili zapraszam do mojego drugiego watku "Kociostory Kociejmamy" tam od str.16 jest o moim piechu i jego pracy jako terapeuty - to w³a¶nie moja pasja.
Dziêkujê i na pewno wszystko przeczytam :d Dzieciakom daje wiele i nam te¿ . Choæ pocz±tki sa ciê¿kie po kursie w warszawie na ka¿de zdrowe dziecko patrzy³am i chcia³o mi siê p³akaæ,.mimo ze ju¿ od dawna pomaga³am podczas hipo, to jednak z wieloma "przypadkami" nie mia³am styczno¶ci a tu praktyki i buum. mo¿liwe ze jak ch³opaki wyjd± do przedszkola to znów zacznê my¶leæ o zooterapiach, mam tu dobre "pod³o¿e" do dzia³ania bo te¶ciowie stworzyli stowarzyszenie i hipo ca³kiem dobrze u nich dzia³a. Niestety jednak pizza terapia z koniem o innych opcjach nikt tu nie s³ysza³, raczej. Muszê nsa nowo znale¼æ pomys³ na ¿ycie po tych latach w domu z ch³opakami.
Trzymam kciuki za Twoje plany. Dasz radê.
Zapomnia³am o istotnym hobby jakim jest poi :d jeszcze przed synami zaczê³am krêciæ potem by³a przerwa s teraz jak siê ciep³o robi to zawsze poi biorê na spacery o krêcê gdy ch³opaki siê bawi± bezpiecznie specjalnie siê nie rozwijam w tym kierunku poniewa¿ krêcê poi tylko w zasadzie latem i spêdzam bardzo malo czasu uczac siê nowych ruchów, do tego nie jestem skupion± nsa tym co robiê bo zawsze jednym okiem patrze co robi± moi ch³opcy. Wiêc czêsto koñczy siê to pobraniem pi³ka w ³eb... Ale to nic w porównaniu z tym co bylo nsa samym pocz±tku ( sta³am opatylona w ¶piwór mumie po sama szyjê i twardo æwiczy³am, i tak by³am ca³a posiniaczona tak wiêc poi,.kiedy¶ chcia³am próbowaæ diablo ale zabrak³o czasu. Z tym wi±¿e siê djembe bêbny i dobry rytm. Ale nie zaliczam siê do rasta ludzi ani nie zaliczy³am. Mo¿na powiedzieæ ze muzycznie jestem otwarta nsa wszystko poza disco pollo bo tego nie zniose
Dzi¶ korzystaj±c z brzydkiej pogody i plastycznego dnia ch³opaków, wyci±gnê³am moje przybory i naszkicowalam pierwszego kota w ¿yciu nic specjalnego poniewa¿ z braku kartek jest top ma³y format a z braku odpowiednich kredek musia³am u¿yæ akwareli w kredce i suchych pasteli które nijak do szczegolow siê nie nadaj± ale co tam. Spodoba³o mi siê malowanie niebieskich oczek i furtek wiêc muszê kupiæ blok techniczny i jakie¶ kredki, albo p³ótno do farb. A to wypociny
I tym sposobem uprzyjemniasz czas sobie i nam - dziêki
Biru, piêkny on jest
Dziêkujê bardzo Tylko syny.siê trochê obrazily bo jak mama maluje to ma mniej czasu dla nich ;/ ale dzi¶ idziemy do tesco to blok kupiê i zobaczymy co wyjdzie inna technika. Dawno tego nie robi³am wiêc z wprawy wysz³am niestety
Multitalent z ciebie A ja oprocz kotow kocham konie. Jezdze co weekend z corcia od jakiegos czasu planujemy zakup lub adopcje dwoch konikow, ale to pewnie jeszcze za pare latek.
Roksana super córka ma szczê¶cie ze ma taka mamê. Konie to taki sport który wspaniale mo¿e po³±czyæ rodzica z dzieckiem moje ch³opaki maj± pierwsze jazdy za sob± ale na razie tylko bryczka i danie im odpowiadaj± tak naprawdê. Jak bêdziecie kiedy¶ w Polsce to polecam KS Bór Toporzysko Folwark niedaleko Krakowa / Rabki. Maj± naprawdê fajne obozy dla dzieci i ogólnie ofertê wypoczynkowa i bardzo dobrze konie przygotowane, instruktorów te¿ (zw³aszcza sportu) no i U³anów
I dziêkujê
Dzieki za info bylam kiedys w Rabce, mialam tam operacje pluca jako dziecko. A ja od zawsze kochalam konie, moj dziadek jezdzil i moj tato razem ze mna. A teraz ja jezdze z corka, wroslo juz nam to w geny. Ja jezdzilam w stadninie Ksiaz a zaczynalam przygode z konmi w Szczawnie zdroju w stadninie Dworzysko. A teraz jezdzimy w Anglii, tez maja super obozy letnie w tym roku wybieramy sie obie z corcia, w tamtym roku byla tylko ona. Tak planuje zakup konikow na jej 16 urodziny, na razie musza jej wystarczyc cotygodniowe lekcje.
No có¿... Ju¿ pisa³am ze jest szczesciara? Nic, tylko tak siê upewniam ¿eby by³a jasno¶æ wiesz nasz polski poziom jazdy a Wasz to tak jakby du¿a.... Przepa¶æ co widaæ na zawodach ale zza to u³anów mamy fajnych
No tak tutaj jezdzi sie zupelnie inaczej niz w Polsce. Jak poszlam na pierwsza lekcje w Angielskiej szkolce jezdzieckiej to czulam sie jak kompletny zoltodziob, po szesciu latach lekcji w Polsce. Nie chcieli mi uwierzyc ze jezdzilam tyle lat.
Nooo nie dziwie siê ja maj±tek wyda³am na. Treningi "sportowe" w Mustangu i je¼dzi³am od 9 roku ¿ycia... A jak trafi³am do Topo to byla rzeznia przez d³ugi czas Ale jak Ty mówisz ze taka ró¿nica mimo tego ze w Ksiazu zaczynalas.to du¿o znaczy. U nich to.sport szlachecki, narodowy, u nas powiedzmy wywodzi siê bardziej z heja na ulana i kawalerzyste, trzymaj siê grzywy to przejedziesz wszystko tak mi siê zdaje
No dokladnie nawet w Ksiazu, chociaz tam jezdzilam tylko rok, bylo wlasnie tak jak piszesz. Tutaj to wszystko wyglada inaczej postawa i balans sa najwazniejsze. kilka miesiecy mi zajelo wycwiczenie odpowiedniej postawy do galopu w siodle (tu sie mowi sitting canter) co sie namordowalam zeby zgrac sie z koniem i przy tym utrzymac proste plecy odpowiednia linie w nogach...zanim to rozgryzlam cwiczylam klus cwiczebny z odpowiednia postawa, szczerze powiem ze corka teraz jest lepsza ode mnie, no coz wyszkolona od malego przez angielskich instruktorow, ja w tym czasie korygowalam bledy wyuczone w Polsce
O jacie! W ¿yciu nie pomy¶la³abym, ¿e jazda na koniu jest taka skomplikowana! Prawo jazdy na samochód przy tym to bu³ka z mas³em
Tak ju¿ jest ze b³êdy najgorzej "usun±æ" jak ju¿ sa wyuczone. taki styl jazdy to u nas jest podpusywany pod treningi sportowe ujrzdzeniowe (dressage) i to z dobrym instruktorem sportu który mda pocie i powo³anie uczuæ "rekreanta" je¼dziæ. to odkry³am w Topo ale to dawno temu by³o, kadra te¿ siê zmieni³a. A wiadomo podej¶cie byle odbebnic "robote" nikomu nie s³u¿y.zazdroszczê mo¿liwo¶ci:) ja na koniu od 4 lat siedzia³am 4 razy ;( ale czekam jak tylko.ch³opaki podrosn±... To, sobie odbije
Viviennd.no jasne auto top maszyna jedzie jak ja poprowadzisz, z kontem musisz siê dogadaæ a do tego pokonac ograniczenia swojego cia³a. najmniejszy ruch palcem to ju¿ sygna³, parada, polparada, zew ³ydka lekko pilnuje ¿eby zad nie wypadl na zakrêcie, wew lydka mocniej napêdza na delikatna reke, polparada.na wew wodzy bo zew prowadzi , i koñ ustawiony na wodzy, nie za ani przed (wyryjony). Ale tego pilnujemy ca³y czas, ci±gle powtarzamy. Takich rzeczy niestety w Polsce dowiesz siê w niewielu miejscach jako rekreant (nie wspominajac o podstawie.dosiadu, balansu _ polecam ksiazke harmonia z koniem).
Ja co prawda nie je¿d¿ê konno ale moja siostra jest instruktorem jazdy konnej i od dziecka je¼dzi³a...a teraz ka¿dy weekend spêdza z w³asn± córk± na koniach...a potem mnie zamêcza jak siê jaki koñ zachowywa³
Lindusia takie mo¿liwo¶ci i nie korzystasz? Spróbuj chocia¿! Nie musisz byæ mistrzem by cieszyæ siê ze spaceru na koñskim grzbiecie po lesie... Zobaczysz wszystkie troski zmykaja i tylko "wolno¶æ" zostaje. Spróbuj chocia¿ mo¿e Ci siê spodoba
Tak biru ma racje jazdna na koniu uskrzydla. Dla mnie to taka terapia po stresujacym tygodniu. Uczucie jest niedoopisania. Moj TZ sie smieje ze po jezdzie jestem dziwnie uchahana To mi poprawia humor na caly weekend. No i ta adrenalinka przy galopie i skokach ehhh tego nie da sie zastapic. Dla mnie ten sport to tez terapia na bycie pewniejsza siebie, zdecydowana i stanowcza. Jazda konna wplywa swietnie na rownowage nie tylko fizyczna ale i psychiczna. Cos pieknego
Moje hobby poza kotami to kynologia (kocham zwlaszcza owczarki szetlandzkie i setery irlandzkie). Biologia we wszelkich jej odmianach (od mikro do makro). Ostatnio interesujê siê kuchniami ¦wiata. Lubiê smakowaæ i robiæ przepisy z dalekich stron. Tak¿e akwarystyka. Turystyka i geografia. Lubiê dbaæ o ogród. Prawie jak stara emerytka heh... Ze sportów to p³ywanie oraz rower.
Najwiêksze za¶ me hobby to podró¿e (bliskie i dalekie= ma³e i du¿e), a przede wszystkim Skandynawistyka. Kocham Norwegiê, Arktykê, Laponiê, kultury skandynawskie. Czêsto je¿dzê w me ukochane strony. Potrafiê bez ¿adnego lêku wybraæ siê na prawdziwy "koniec ¦wiata".
Podró¿e to moja pasja najwiêksza, wiecznie nienasycona. Absolutnie na zawsze.
Polka Inka dnia Sob 16:24, 27 Pa¼ 2012, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
W wolnej chwili, a tych jest ma³o co¶ tam dziergam. To ubieg³oroczne suweniry na ¶wiêta - w tym roku chyba nie znajdê czasu na "produkcjê".
A poza tym to narty - wiatr we w³osach i szybko¶æ oraz krajobrazy górskie. dnia Czw 17:58, 08 Lis 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Maximusku, to jest przepiêkne!
Dla Ciebie wydzierganie takiej "czapuni" dla kota to z pewno¶ci± by³by piku¶...
Polka Inka
Czapunia super , tylko czy kota z czapki by³aby zadowolona i jakie¶ nauszniki by siê przyda³y . Zrobiæ co¶ takiego rzeczywi¶cie nie problem
Piêkne anio³ki, zawsze jestem pod wra¿eniem, jak kto¶ potrafi tak piêknie dziergaæ. Te¿ kiedy¶ próbowa³am, ale niezbyt mi to wychodzi. To samo z robieniem na drutach, szyciem itd. To chyba przez ten mój s³omiany zapa³. Chcê mieæ efekty ju¿, zaraz. Dlatego czasem sobie rysujê, od zawsze g³ównie koty, te wiêksze i czasem te mniejsze, ale teraz wiem, ¿e te mniejsze niezbyt mi wychodzi³y. Teraz mam ¿ywy model, to siê poprawiê
Maximusek napisa³: W wolnej chwili, a tych jest ma³o co¶ tam dziergam. To ubieg³oroczne suweniry na ¶wiêta - w tym roku chyba nie znajdê czasu na "produkcjê".
A poza tym to narty - wiatr we w³osach i szybko¶æ oraz krajobrazy górskie.
Ale cudne Podzielisz siê instrukcj± obs³ugi, jak takie cudo wydziergaæ?
Kolejna Kasia napisa³: Maximusek napisa³: W wolnej chwili, a tych jest ma³o co¶ tam dziergam. To ubieg³oroczne suweniry na ¶wiêta - w tym roku chyba nie znajdê czasu na "produkcjê".
A poza tym to narty - wiatr we w³osach i szybko¶æ oraz krajobrazy górskie.
na tej stronie jest wiele schematów - ja robi³am Crystal i Holly. Jako¶æ instrukcji jest kiepska, ale ja kopiowa³am te pliki do Worda i stara³am siê przyciemniæ i cokolwiek uda³o mi siê zrobiæ Trochê mo¿e ró¿ni± siê od orygina³ów, ale chyba nie wysz³y ¼le. Obdarowanym znajomym siê podoba³y Dla siebie nie zd±¿y³am zrobiæ, zosta³y mi zdjêcia w komórce. dnia Czw 21:33, 08 Lis 2012, w ca³o¶ci zmieniany 3 razy
Maximusek napisa³: http://picasaweb.google.com/nulikma/AnioKiSchematy?authkey=Gv1sRgCMankOOeto7d6AE# Nie wiem co gorsze, ca³ki czy te szlaczki (schematy) Podziwiam
Z ca³kami te¿ sobie musia³am radziæ - jestem po matmie. dnia Czw 22:19, 08 Lis 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Czyli mówisz, ¿e skoro ogarnê³am ca³ki, to jestem w stanie ogarn±æ pêtelki? Mo¿e kiedy¶. dnia Czw 22:37, 08 Lis 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Dejikos napisa³: Czyli mówisz, ¿e skoro ogarnê³am ca³ki, to jestem w stanie ogarn±æ pêtelki? Mo¿e kiedy¶. No pewnie, dzierganie to przecie¿ liczenie i odrobina cierpliwo¶ci
Jak juz sie ujawnilam wizualnie, to pora rowniez ujawnic czym sie w wolnych chwilach zajmuje. Podobnie jak Agnieszka7714 uwielbiam wyszywac, ale zajmuje mi to strasznie duzo czasu ze wzgledu na wzrok. Interesuje sie wystrojem wnetrz w stylu vintage (takie tez posiadam) Jeszcze decoupage - zdecydowanie najrzadziej, gdyz meble moje, rodziny i znajomych sie pokonczyly .
A tu moja ulubiona "wyszywankowa" podusia, oczywiscie kociasta:
Uploaded with ImageShack.us dnia Pi± 11:59, 09 Lis 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
¦liczna Tu dopiero trzeba mieæ cierpliwo¶ci Ja a¿ takiej nie posiadam.
¦wi±teczne ozdoby z masy solnej na kiermasz dla fundacji "Pozwól dorosn±æ" Na ¿yczenie córci poza anio³kami i ba³wankami .... i oczywi¶cie najlepszy pomocnik w akcji
Piêkne, bardzo mi siê podobaj±
Jakie pieknosci, ale dla mnie faworytem pozostaje kordonkowy aniol Ja jeszcze ozdabiac mieszkania swiatecznie nie zaczelam Jutro idziemy na jarmark swiateczny wiec po powrocie pewnie zaczniemy dzialac
Kala napisa³: Jakie pieknosci, ale dla mnie faworytem pozostaje kordonkowy aniol Ja jeszcze ozdabiac mieszkania swiatecznie nie zaczelam Jutro idziemy na jarmark swiateczny wiec po powrocie pewnie zaczniemy dzialac Niestety nie znalaz³am czasu w tym roku na dzierganie. Zrobienie anio³ka na szyde³ku trwa znacznie d³u¿ej.
¦liczne Muszê zachêciæ córki do zrobienia takich ozdób, one s± uzdolnione manualnie. Ja umiem szyde³kowaæ, ale na takie malutkie rzeczy chyba nie mia³abym cierpliwo¶ci a ju¿ na pewno czasu, a szkoda
Chylê czo³a przed Waszymi zdolno¶ciami dziewczynki.
A kot na podusi - genialny, taki realnie plastyczny.
Anio³y - boskie. Nie mia³abym odwagi nawet zacz±æ.
CUDA CUDA CUDA
witam ciep³o i chocia¿ jest ju¿ po ¶wiêtach to ¿yczê wam wszystkim wszystkiego naj naj lepszego oraz szczê¶liwego Nowego Roku 2013 obejrza³am wasze prace z zapartym tchem s± piêkne Biru zachwyci³a¶ mnie swoim talentem chylê czo³a ,a i przed pozosta³ymi czapka z g³owy gratuluje je¶li chodzi o mnie to wszystkiego tak po troszku ,troche na szyde³ku ,trochê na drutach ,trochê szyje i trochê rysuje ,ale nie tak piêknie jak wy.Najbardziej jednak lubiê dekupage i chcê wam pokazaæ kilka moich ostatnich ¶wi±tecznych prac czyli bombek oraz szkatu³kê ksi±¿kê
no i to by³o by na tyle mam nadziejê ¿e co¶ siê wam spodoba³o choæ fotograf to ze mnie ¿aden
Gosiu, przepiêkne i zdjêcia, i Twoje prace. Genialne.
Zdrad¼ proszê, jak robisz te bombki - czy one s± styropianowe i naklejesz co¶, czy malujesz sama ???
kociamama napisa³:
Gosiu, przepiêkne i zdjêcia, i Twoje prace. Genialne.
Zdrad¼ proszê, jak robisz te bombki - czy one s± styropianowe i naklejesz co¶, czy malujesz sama ???
tak bombki s± styropianowe jest to robione technik± dekupage a po naszemu mówi±c dekupa¿u na bombki zagruntowane i pomalowane np. na bia³o nakleja siê motyw z serwatek lub papieru ,po wyschniêciu wyg³adza siê papierem ¶ciernym ja potem cieniuje lub domalowuje motyw i na to kilka warstw lakieru wyg³adzam i znów lakier na zakoñczenie ozdobne wykañczanie, dekupa¿ mo¿na stosowaæ na wszystkie powierzchnie (szk³o, drewno, metal plastik,itp)ale muszê tu dodaæ a w zasadzie podkre¶liæ ¿e to moje pocz±tki w tej technice i od bardzo niedawna sta³o siê to moim hobby
Bombeczki wrêcz bombowe , a skrzyneczka na skarby zapiera dech, jest cudna... Chyba muszê dojrzeæ do zrobienia takiej skrzyneczki na skarby dla mojego M³odszego ( b³ysk szczê¶cia w oku dziecka bezcenny ). Na razie mam tylko chêci, wiêc jeszcze d³uga droga przede mn± . A czym by³a ta skrzyneczka przed piêknym zdobieniem?
I skrzyneczka i bombki s± przepiêkne Jednak cierpliwo¶ci i prezycji to wymaga
podziwiam - strasznie mi siê ta technika podoba ale jako¶ nigdy nie mia³am okazji spróbowaæ a marz± mi siê pisanki ze strusich jaj w tej technice
gochasz2 napisa³: ....................je¶li chodzi o mnie to wszystkiego tak po troszku ,troche na szyde³ku ,trochê na drutach ,trochê szyje i trochê rysuje ,ale nie tak piêknie jak wy.Najbardziej jednak lubiê dekupage i chcê wam pokazaæ kilka moich ostatnich ¶wi±tecznych prac czyli bombek oraz szkatu³kê ksi±¿kê
no i to by³o by na tyle mam nadziejê ¿e co¶ siê wam spodoba³o choæ fotograf to ze mnie ¿aden
ZDOLNIACHA Z TEJ NASZEJ GOSI TYLE TALENTÓW NA RAZ ........i gdzie tu cz³owieku jest sprawiedliwo¶æ .
Baaardzo podobaj± mi sie twoje prace i to wszystkie bez wyj±tku
Kolejna Kasia napisa³: Bombeczki wrêcz bombowe , a skrzyneczka na skarby zapiera dech, jest cudna... Chyba muszê dojrzeæ do zrobienia takiej skrzyneczki na skarby dla mojego M³odszego ( b³ysk szczê¶cia w oku dziecka bezcenny ). Na razie mam tylko chêci, wiêc jeszcze d³uga droga przede mn± . A czym by³a ta skrzyneczka przed piêknym zdobieniem?
cieszê siê bardzo ¿e podobaj± siê wam moje prace bo rzeczywi¶cie jest to pracoch³onne ,ale i bardzo odprê¿aj±ce i wyciszaj±ce zajêcie lubiê to robiæ niestety jest to troszkê droga zabawa choæ bez przesady co do szkatu³ki to jest to zakupiona surowa gotowa skrzyneczka w kszta³cie ksi±¿ki mo¿na takie rzeczy kupiæ przez internet wpisuj±c w google dekupage przedmioty do zdobienia lub drewnolandia polecam t± technikê poniewa¿ naprawdê jest to ³atwe trzeba tylko troszkê poczytaæ lub obejrzeæ na you tube kilka filmików krok po kroku moja pierwsz± prac± by³a stara szkatu³ka na bi¿uterie która poniewiera³a siê w domu i straszy³a swoim wygl±dem wysz³a ca³kiem ca³kiem i do tej pory stoi u córki w pokoju je¶li która¶ z was chcia³a by spróbowaæ tej techniki to polecam i zawsze s³u¿ê pomoc±
Gochasz2 wspania³e s± Twoje prace, wszystkie mi siê ogromnie podobaj±, muszê poczytaæ o tej technice.
Wspomina³am kiedy¶, ¿e sobie co¶ tam czasem porysujê... Ale w³a¶ciwie nic nie skoñczy³am od kiedy przyby³a do nas Tula a¿ do dzi¶, kiedy na rozgrzewkê przed (mam nadziejê) powrotem do rysowania powsta³ taki oto obrazek:
Rysujê tylko na komputerze, za pomoc± bardzo leciwego sprzêtu... I tylko w takim bajkowym stylu, który pewnie niewielu osobom przypadnie tu do gustu. Czasem trochê mi wstyd, ¿e lat mi przybywa, a tematyk± wci±¿ siedzê w bajkach. Ale próbowa³am trochê kiedy¶ realizmu, próbowa³am metod tradycyjnych... Mo¿e jestem zbyt leniwa, ale nic z tego nie sprawia³o mi przyjemno¶ci, wszystko tylko mnie dra¿ni³o. Wróci³am wiêc do starych dobrych kreskówkowych obrazków trudno to nazwaæ sztuk±, ale bardzo to lubiê. Czasem wpadnie mi z tego troszkê grosza, kto¶ zamówi jaki¶ portret zwierzaka, albo wymy¶lonej przez siebie postaci. Nie mogê powiedzieæ, ¿eby to by³a moja pasja, ale jest to niew±tpliwie co¶, bez czego raczej bym siê nie obesz³a, zawsze do tego wracam. Rysujê sobie tak od 7 lat i nawet je¶li mam przerwy takie jak teraz, to sprawiaj±, ¿e tym bardziej doceniam to moje ma³e hobby dnia Pi± 17:19, 04 Sty 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
to jest piêkne
Te¿ mi siê podoba!
Piêkne I przede wszystkim najwa¿niejsze, ¿e sprawia Ci to przyjemno¶æ
Obejrza³am w³a¶nie wszystkie Wasze piêkne prace i postanowi³am te¿ siê troszkê pochwaliæ. Od kilku lat malujê na szkle, kiedy¶ robi³am ozdoby i choinki z szyszek. W sezonie zwykle grzebiê w ogródku, ro¶linki, krzaczki i takie tam...Poza tym interesujê siê zio³ami leczniczymi, g³ównie takimi dziko rosn±cymi, ale mam te¿ ma³y skalniaczek, gdzie sadzê zió³ka przyprawowe. Nie ma nic lepszego ni¿ mase³ko ze ¶wie¿ymi zió³kami do grilla No i uwielbiam puzzle, niestety ostatnie le¿± od zesz³ej zimy i czekaj± na dokoñczenie Co¶ ostatnio czas tak szybko umyka...
A tu moje niektóre "dzie³a"
Wszystkie s± sprzed kilku lat, odnalaz³am trochê fotek w domowym archiwum. My¶lê, ¿e wrócê do malowania jak tylko uporam siê z wiecznymi remontami w naszym domu. Fajnie, ¿e jest tutaj taki w±tek, tak mi³o popatrzeæ jakie piêkne rzeczy tworzycie
Piêkne! Gratulujê talentu
Piêkne, równie¿ gratulujê.
Ogl±da³am wcze¶niej, a widzê ¿e nic nie napisa³am, wiêc poprawiam siê - piêkne! Podziwiam i gratulujê cierpliwo¶ci i zapa³u mój jest bardzo s³omiany do takich rzeczy...