Baza wyszukanych fraz
Skoszony słupek parkingowy
Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Cześć,
Pytanie do mieszkańców - czy Wy także macie cykliczny problem ze skoszonym słupkiem parkingowym, czy tylko ja mam tak pechowe miejsce?
Słupek mimo tego, że jest postawiony regularnie jest przetrącony, 2 razy śruby mocujące wskutek mocniejszego trącenia zostały wyrwane, ale to co zastałem dziś wieczorem to już przesada... Ktoś tak w niego za****ebał, że wygiął się jak paragraf.
Przy okazji - gdyby ktoś wiedział, co za **** tak urządził słupek na miejscu nr 6 to prośba o info.
Pozdrawiam tych, którzy potrafią parkować.
Cześć,
Ktoś na bezczela tak parkuje, nawet jak słupek jest postawiony, ale nie ma się co dziwić kiedy miejsc parkingowych jest jak na lekarstwo.
Tak czy inaczej ludzie mogli by się wykazać odrobiną kultury.
U mnie również słupek pożegnał się ze swoim żywotem w ostatnim czasie. Jeżeli masz miejsce postojowe wynajmowane, tzn. płacisz co miesiąc 60 zł to taki uszkodzony słupek jest naprawiany/wymieniany przez Wspólnotę.
Pozdrawiam.
Lolek, często gęsto to kurierzy i dostawcy łatwią słupki busami bo jak u nas wykręcić- widzisz jak ktoś nawet z nich próbuje cofać to masz powyginane barierki przy zjeździe. Do tego dochodzi faktycznie pech jeśli chodzi o miejsce, obok masz troszkę wolnej powierzchni przez ala zebrę przez co praktycznie wszyscy busiarze traktuja ten kawalek jako plac manewrowy.
Jeśli ktoś zauważy taką sytuację niech spisuje nr rej. przecież sprawca ma obowiązek usunąć szkodę jak nie gotówkowo to przez polisę OC i to również tyczy się słupka. Inaczej będziemy tracić wspólne pieniądze na czyjeś szkody z FR a można by je wydać przecież na inne absurdy w naszym "apartamentowcu"
Witam po niespełna 3 tygodniach. Od dnia, w którym założyłem ten temat słupek został raz naprawiony, a następnie ponownie 2 razy rozjechany... Obecnie 3 śruby zostały wyrwane, podstawa wykrzywiona, a metalowa rurka delikatnie się spłaszczyła. Dodatkowo zaginęła czarna zaślepka (szczęśliwy znalazca proszony o zwrot).
Prośba do mieszkańców - jeśli ktoś kiedyś zauważy jak jakiś palant katuje mój słupek to prośba o info. Za wyciągniętą od sprawcy kasę stawiam butelkę. Obiecuję
Cześć,
Pytanie do mieszkańców - czy Wy także macie cykliczny problem ze skoszonym słupkiem parkingowym, czy tylko ja mam tak pechowe miejsce?
Słupek mimo tego, że jest postawiony regularnie jest przetrącony, 2 razy śruby mocujące wskutek mocniejszego trącenia zostały wyrwane, ale to co zastałem dziś wieczorem to już przesada... Ktoś tak w niego za****ebał, że wygiął się jak paragraf.
Przy okazji - gdyby ktoś wiedział, co za **** tak urządził słupek na miejscu nr 6 to prośba o info.
Pozdrawiam tych, którzy potrafią parkować.
Cześć,
Ktoś na bezczela tak parkuje, nawet jak słupek jest postawiony, ale nie ma się co dziwić kiedy miejsc parkingowych jest jak na lekarstwo.
Tak czy inaczej ludzie mogli by się wykazać odrobiną kultury.
U mnie również słupek pożegnał się ze swoim żywotem w ostatnim czasie. Jeżeli masz miejsce postojowe wynajmowane, tzn. płacisz co miesiąc 60 zł to taki uszkodzony słupek jest naprawiany/wymieniany przez Wspólnotę.
Pozdrawiam.
Lolek, często gęsto to kurierzy i dostawcy łatwią słupki busami bo jak u nas wykręcić- widzisz jak ktoś nawet z nich próbuje cofać to masz powyginane barierki przy zjeździe. Do tego dochodzi faktycznie pech jeśli chodzi o miejsce, obok masz troszkę wolnej powierzchni przez ala zebrę przez co praktycznie wszyscy busiarze traktuja ten kawalek jako plac manewrowy.
Jeśli ktoś zauważy taką sytuację niech spisuje nr rej. przecież sprawca ma obowiązek usunąć szkodę jak nie gotówkowo to przez polisę OC i to również tyczy się słupka. Inaczej będziemy tracić wspólne pieniądze na czyjeś szkody z FR a można by je wydać przecież na inne absurdy w naszym "apartamentowcu"
Witam po niespełna 3 tygodniach. Od dnia, w którym założyłem ten temat słupek został raz naprawiony, a następnie ponownie 2 razy rozjechany... Obecnie 3 śruby zostały wyrwane, podstawa wykrzywiona, a metalowa rurka delikatnie się spłaszczyła. Dodatkowo zaginęła czarna zaślepka (szczęśliwy znalazca proszony o zwrot).
Prośba do mieszkańców - jeśli ktoś kiedyś zauważy jak jakiś palant katuje mój słupek to prośba o info. Za wyciągniętą od sprawcy kasę stawiam butelkę. Obiecuję