Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
OLGA napisa³: Czy to jaka¶ tajemnica hodowców? Liczy³am na du¿o sugestii. A mo¿e jest ju¿ gdzie¶ podobny w±tek, chêtnie poczytam.
nie wiem czy to tajemnica ale moge powiedziec co ja robie
koty ktore sa przyzwyczajone do mieszanek barf wcinaja wszystko razem a te ktore na olej z lososia sie gniewaja i tak go dostaja dzien w dzien w strzykawie do pysia i nie ma zmiluj sie, nie ma ze nie kcem i tak nie maja wyboru czy im sie podoba czy nie
oktawia napisa³: a te ktore na olej z lososia sie gniewaja i tak go dostaja dzien w dzien w strzykawie do pysia i nie ma zmiluj sie, nie ma ze nie kcem i tak nie maja wyboru czy im sie podoba czy nie
Oktawia mêczydusza
Ja te¿ tak robi³am, ale zosta³am skarcona za mêczenie kota
Bazylia napisa³: oktawia napisa³: a te ktore na olej z lososia sie gniewaja i tak go dostaja dzien w dzien w strzykawie do pysia i nie ma zmiluj sie, nie ma ze nie kcem i tak nie maja wyboru czy im sie podoba czy nie
Ooo dobry pomysl z tymi pojemnikami. chyba bede musiala tez takie zamowic ;p Dzieki za pomysl xDDDD
To ja ¿eby jeszcze Ciê podkrêciæ w stronê barfa napiszê, ¿e oprócz praktycznie bezzapachowych kup dochodzi taka korzy¶æ, ¿e koty gubi± mniej sier¶ci, a ta co maj± przepiêknie siê b³yszczy!! niczym ¶nieg na mrozie, co¶ niesamowitego! Ja te¿ prowadzê bardzo aktywny tryb ¿ycia, oprócz pracy chodzê co dziennie na kilka godzin ( zale¿y od dnia ) na æwiczenia. Mam sporo kotów np. teraz a¿ 9 i znajdujê czas na barfowanie. Robiê tak± mieszankê raz na 2 tygodnie z ok 10kg miêsa plus ok 3l wody, warzywa i suplementy. Zajmuje mi to ok 2 h aby wszystko zrobiæ i popakowac do s³oików. Uwierz mi, ¿e da siê to ogarn±æ ,a co wa¿ne im wiêcej robisz tym wiêksz± masz wprawê Co do suplementów to jeszcze dodajê, oprócz tych wcze¶niej wymienionych, dro¿d¿e piwne i do mieszanki dodajê te¿ ³ososia i podroby.
O wlasnie podroby , i drozsze zapomnialam o nich . A dla ciebie moniko wielkie brawa . 9 kotow!!! to jednak prawda , ze grunt to dobra organizacja , no i checi przede wszystkim.
A no i na BARFie kotki maja wiecej energii , s± ¿ywsze Nie przesypiaja tyle czasu a t³uszczyk zamienia sie w tkanke miesniowa przezco zyskuja piekna sylwetke;p same plusy ;p
A i koszty suplementów nie sa a¿ takie du¿e, bo te najdro¿sze kupujemy wspólnie. Komu¶ liczy³am, ¿e suplementy na start jak Ci kto¶ podstawowe odsprzeda, to ok. 100 i masz spokój na pó³ roku. Zwróci Ci siê wszystko b³yskawicznie. Krysiulk przy Felku robi³a ¿are³ko na 3 tygodnie. Dla jednego kota nie ma sensu robiæ rzadziej, bo bêdzie tyle samo roboty. Jakby co to s³u¿ê pomoc± Dziewczyny ju¿ wiedz±, ¿e w dziedzinie pomocy przy przej¶ciu na BARF mog± na mnie liczyæ Maszynka do mielenia najczê¶ciej w domu jest. Waga niekoniecznie musi byæ, bo na paroagonie masz co i ile kupi³a¶ i tylko waga jubilerska http://allegro.pl/elektroniczna-waga-jubilerska-0-1-500g-najtaniej-i1862260402.html do odwa¿ania suplementów potrzebna i kalkulator barfowy (5 z³ na chatulowe koty - mo¿na wiêcej ).
Piêknie piszecie dziewczynki, jak przestawiæ kotka, jak go karmiæ, jak robiæ mieszanki, to jeszcze napiszcie jak przestawiæ opornego mê¿a do barfa. Generalnie potrafiê przekonaæ go do wszystkiego, ale nie do barfa. Poleg³am. Nas³ucha³ siê weta i koniec, zamkn±³ mózg na moje sugestie. Nie bêdê nawet pisaæ ile mieszanek wywali³am do kosza, bo nie ma sensu, ach dramat. Nawet nie chce poczytaæ o tym, koniec kropka i pl.
Czyli jednak je wypatrzy³?
Wspó³czuje ;/ Jak sie zamkn±³ na argumenty to ciê¿ko bedzie;/ moj jak sie nasluchal o tych mniej "pachn±cych" prezentach w kuwecie to sam mnie na mawia ;/ ALe z Twoim bedzie ciezko. Moze poszukaj innego weta w miescie , ktory moglby byc przychylnie nastawiony do BARFa ( sprawdz to najpierw sama ) a potem idz tam z nim , na konsulatacje z kotem czy cos. I pogadajcie z wetem. Bo Twoj TZ jak widze potrzebuje "Uznanego autorytetu" w postaci lekarza, specjalisty, ktory wg niego wie najlepiej. Wiec skoro tak slucha tego weta przeciwnego BARFOWI to moze otworzy go na to wet ,ktory jest za BARFem skrytykuje "ciemne " podejscie ludzi , ktorzy sie boja BARFowac.Uswiadomi go jak mylne podejscie do BARFa ma wielu ludzi. Bo grunt to otworzyc go na argumenty a potem jak juz zacznie sluchac to bedziesz mogla go urabiac. Powodzenia;) dnia Czw 7:09, 20 Pa¼ 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Poczyta³am troszkê o barfie i rzeczywi¶cie to nie jest takie skompilowane, jak mi siê wydawa³o. Ale jeszcze jedna w±tpliwo¶æ: chrupki mogê nasypaæ i zostawiæ na ca³y dzieñ bez problemu, dlatego jak mi co¶ wypadnie i nie wrócê do domu od razu po pracy to mam pewno¶æ, ¿e Kociak zje jak jest g³odny. Z barfem mam wra¿enie, ¿e trzeba mieæ bardzo regularny tryb ¿ycia. Jak sobie z tym radzicie?
edit: a zamkniêcie na argumenty jest ciê¿kie niestety, mam podobny problem ale w innym temacie. chyba nie mo¿na na si³ê forsowaæ, tylko rzeczywi¶cie zmieniæ weta dnia Czw 7:25, 20 Pa¼ 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Mam kociêta czêsto i w wieku twojego jako¶ jeszcze nie umar³y Glu¶ 17 tygodni ju¿ od d³u¿szego czasu je dwa posi³ki dziennie, tylko czasami pokazuje, ¿e jeszcze jeden by siê przyda³, a i 24-godzinne g³odóweczki te¿ ju¿ prze¿y³.
Gabrysia w ci±gu 3 dni mia³a 2 24-godzinne g³odówki. Pierwsz± bo mi kleksa zafundowa³a, a drug± bo podró¿ do Opola i te¿ prze¿y³a bezproblemowo
24-godzinne to mo¿e nie, ale tak jak wyjdziemy z domu o 6, to czasem o 20 powrót. Oczywi¶cie nie zawsze, ale czêsto.
No to 0 problemu. Ja robiê co jaki¶ czas g³odóweczki dla zdrowia, a i moje barferki jak d³ugo nie robiê, to same sobie robi±. Jak widzê, ¿e jedzonko nie wchodzi, to wtedy 24 godzinna.
Kotu nie s³u¿y sta³y dostêp do jedzenia. Ma ci±gle obci±¿ony ¿o³±dek. W naturze kot zjada, trawi i dopiero szuka czego¶ nowego do jedzenia. Oczywi¶cie lepiej by³oby wiêcej posi³ków, ale kot sam sobie wyreguluje. Wrócisz o 20, to dasz i zwyczajnie zje wiêcej.
To mnie uspokoi³a¶ My¶lê, ¿e spróbujê barfa jak skoñczy siê paczuszka RC, wiêc mam jeszcze troszkê czasu na czytanie i przygotowania. A suplementy zamawiacie wspólnie organizuj±c siê gdzie¶ na forum? Do tej pory widzia³am tylko informacjê o zamawianiu tauryny.
Na barfnym ¶wiecie - najczê¶iej hemoglobinê i taurynê. Resztê dokupujê w ekozwierzaku i aptece, a oleju z ³ososia szukam gdzie najtaniej, ale u mnie bardzo du¿e ilo¶ci schodz±. dnia Czw 7:41, 20 Pa¼ 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Ja mam zawsze (no czasami nie) zapasy tych dwóch suplementów dla "nowonawróconych"
OLGA na barfnym swiecie jest teraz zamowienie na hemoglobine i na sol skladaja , na olej tez sie zapisuja chetni. Wiec jak sie pospieszysz to mozesz sie gdzies jeszcze dopisac. Jesli Caty nie bedzie miala nic "na zbyciu" to popytaj na barfnym siwecie to ktos ma chyba jeszcze kilogram wolnej tauryny i juz masz czesc suplementow Wit E mozesz kupic w kazdej aptece - tokovit e 100 w kapsulkach na przyklad.
I milo slyszec , ze kolajna osoba przekonala sie do BARFa;)
OLGA napisa³: 24-godzinne to mo¿e nie, ale tak jak wyjdziemy z domu o 6, to czasem o 20 powrót. Oczywi¶cie nie zawsze, ale czêsto. Abstrahuj±c od BARFa... Twój T¯ to chyba nie lubi za bardzo Maurycego (nie zgadzaj±c siê na drugiego kota). Przecie¿ kiciu¶ jest piekielnie smutny i nieszczê¶liwy, siedz±c sam w domu tyle godzin
Super, dziêkujê za pomoc Przekona³am siê, ale nie wiem jak mi to wyjdzie. Ale mam czas na przygotowanie Barfny ¶wiat to ¶wietne forum, ale tam s± artyku³y takiej d³ugo¶ci, ¿e ciê¿ko przefiltrowaæ informacjê. A Wy tu tak krótko i tre¶ciwie, ¿e wiem ju¿ gdzie szukaæ i co wa¿ne, a co mogê przeczytaæ pó¼niej.
Ju¿ siê zalogowa³am na barfnym ¶wiecie, wiêc ze wszystkimi pytaniami przenoszê siê tam, ¿eby nie za¶miecaæ. Zobaczymy jak mi to wyjdzie, troszkê siê bojê ¿e porobiê zakupy barfowe, a potem mój zapa³ opadnie, ale mo¿e nie bêdzie tak ¼le
Olga bêdzie dobrze, jak co¶ to pytaj ja te¿ ju¿ barfujê ponad 1,5 roku Aa i co do suplementów to zamów sobie te¿ dro¿d¿e piwne na forum ¶wietna sprawa i du¿o taniej ni¿ gdzie indziej
Catyfun napisa³: Czyli jednak je wypatrzy³?
Przylaz³ jak koñczy³am, no i by³a jazda. Nawet nie pytaj, bo szkoda wspominaæ. Na razie da³am sobie spokój. My¶lê, ¿e g³ow± muru nie rozbijê. Jak bêdê u tego nowego lekarza jeszcze raz to jego oficjalnie podpytam. Zobaczê co on na ten temat my¶li.
Planujê zacz±æ póki co od easy barf, wiêc chyba póki co bêdê potrzebowa³a dodatkowo tylko tauryny, skorupek i soli, no i ten nieszczêsny ³ososiowy olej Ale mo¿e zamówiê rzeczywi¶cie na zapas.
Cytat: Przylaz³ jak koñczy³am, no i by³a jazda. Nawet nie pytaj, bo szkoda wspominaæ. Na razie da³am sobie spokój. My¶lê, ¿e g³ow± muru nie rozbijê. Jak bêdê u tego nowego lekarza jeszcze raz to jego oficjalnie podpytam. Zobaczê co on na ten temat my¶li.
Trzymam kciuki;) Znajdz sojusznika i bedzie latwiej T¯ urobic;)
A powiecie mi Kochani,jakiej firmy najlepiej kupic olej z lososia?
Ja kupuje w zooplusie http://www.zooplus.co.uk/shop/cats/cat_health/skin_coat_supplements/51017 To chyba nie ma roznicy jakiej firmy. dnia Sob 16:34, 31 Mar 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Kupujê ró¿ne olej z ³ososia. Te¿ nie wydaje mi siê, ¿eby to by³o a¿ takie wa¿ne. Trzeba tylko pamiêtaæ , ¿e po otworzeniu musi staæ w lodówce i do 3 miesiêcy powinien zostaæ zu¿yty.
I nie zostawiaæ za d³ugo otwartej buteleczki.
Ja kupuje marki Lunderland, w fajnej buteleczce z ciemnego szk³a. Do kupienia np w ekozwierzaku.
Wa¿ne tylko , ¿eby by³ naturalny i bez dodatków .
A sluchajcie,jak taki olej wloze do lodówki to nie bedzie pozniej za zimny,zeby podac Biance? I oczywiscie mam pytanie dotyczace podawania Podawac codziennie,ale z czym?
Roksana,dzieki za linka,akurat bede robila zakupy w zooplusie
zmieszaj go z jedzeniem, byle nie suchym. Powinno byc ok.
Chyba te¿ kupiê swoim sukom ten olej. Polecano mi go ju¿ kiedy¶. Czata wymaga dosmaczania suchej karmy (bo akurat ma fazê na niejedzenie - pewnie jeszcze z miesi±c nie bêdzie chcia³a je¶æ, potem zacznie normalnie - a¿ do kolejnej cieczki...). Jagna mia³a problemy z sier¶ci± (nie odrasta³a jej i po 2 latach mia³a ³ysy ty³ek. Badania hormonów wszystkie w normie). Teraz poros³a ju¿, ale wolê dbaæ o jej w³os.
Kasiaczek napisa³: A sluchajcie,jak taki olej wloze do lodówki to nie bedzie pozniej za zimny,zeby podac Biance? I oczywiscie mam pytanie dotyczace podawania Podawac codziennie,ale z czym? Ja podajê codziennie z mokr± karm±. Dawkowanie na opakowaniu. Olej musi byæ w lodówce.
Dzieki dziewczyny! A co jak mój maly mis polarny nie je codziennie mokrej karmy? Je bardzo rzadko...
Kasiaczek napisa³: Dzieki dziewczyny! A co jak mój maly mis polarny nie je codziennie mokrej karmy? Je bardzo rzadko... Wersja dla opornych - do strzykawki i do pysia. Ja innego pomys³u nie mam.
Dejikos ma racje. Strzykawka i do pysia.
A ja radze na poczatku powoli i z dystansem . Przyzwyczjac kota do oleju nie dawac od razu na dzien dobry calej zalecanej porcji. Ma on swoj specyficzny intenswny dla kociakow zapach. Jedne rzuca sie od razu a drugie odmowia jedzenia.
Dlatego , zeby nie zrazic kota bo bedzie potem problem to po odrobince dodawac do jedzenie i stopniowo zwiekszac.
Sluchajcie,wyslalam moja druga polówke do Zoologicznego po olej z lososia,ale niestety druga polówka wrócila z tranem z dorsza... Czy ktos z Was uzywal tego dorszowego oleju?
Dorsz dobry te¿, ale trochê ma inne dzia³anie. Nastêpnym razem dopilnuj, ¿eby by³ z ³ososia
a czy mo¿na przedawkowaæ taurynê? bo kupi³am w zooplusie taurynê w tabletkach Gimpeta a mam jeszcze Gimpet Baby Tabs które te¿ maj± w sk³adzie taurynê i nie wiem czy mo¿na podawaæ je jednocze¶nie
Ja jestem ostro¿na i nie podajê jednocze¶nie tych ró¿nych "smako³yków" (bo tak je traktujê). Ma m zawsze kilka do wyboru, ale podajê znacznie mniej ni¿ proponuj± na opakowaniach i w danym dniu tylko jeden rodzaj (na z±bki, tauryna, z trawk±, pasta odk³aczaj±ca itp.). Te tabletki tauryny, o których piszesz, z tego co pamiêtam, oprócz tauryny zawieraj± równie¿ inne sk³adniki, które na pewno powtarzaj± siê w witaminach, które podajesz i w karmie. Weta mnie uczuli³a, ¿eby nie przedawkowaæ tego wszystkiego, tak wiêc podajê je z du¿ym umiarem.
tak w³a¶nie my¶la³am, ¿e nie warto robiæ kotu mieszanki "wybuchowej"
Ja mam jeszcze pytanie co do oleju z ³ososia. Na ekozwierzaku by³ filmik (chyba pod olejem firmy Fish4Dogs), na którym pokazano ¿eby polaæ olejem z ³ososia such± karmê. Ale filmik pokazywa³ psa. My¶licie, ¿e da³oby siê w ten sposób serwowaæ olej kotu? Moje kociambry nie dostaj± puszek codziennie...
Próbowa³am podaæ olej do wylizania na rêce. Geniuszowi a¿ siê uszy trzês³y! Natomiast Gracja chêtnie zrobi³a pierwszego "liza", a potem robi³a ¶mieszne miny i wywija³a jêzorkiem. Przeszkadza³ jej po¶lizg w dzióbku. Dlatego zastanawiam siê nad polaniem suchej karmy - my¶lê, ¿e bez problemu by zjad³y tak przyprawione chrupki. Co o tym s±dzicie?
My¶lê, ¿e to ¶redni pomys³, z tego wzglêdu, ¿e sucha karma stoi ca³y dzieñ i ten olej ju¿ nie bêdzie pierwszej ¶wie¿o¶ci pod wieczór (czê¶æ oleju sp³ynie na dno miski). Albo podawaj im wtedy, kiedy mokre (nie musi byæ codziennie) albo strzykawk±.
Suche u Was stoi ca³y dzieñ? U mnie kot dostaje do miski. Zjada i miska pusta stoi. Nastêpne dopiero wieczorem.
Smu¿ka napisa³: Suche u Was stoi ca³y dzieñ? U mnie kot dostaje do miski. Zjada i miska pusta stoi. Nastêpne dopiero wieczorem. U mnie nie ca³y, dopiero pó¼nym popo³udniem dostaj± suche, ale stoi do nocy, a¿ pójdê spaæ. Nie maj± problemu z przejadaniem siê, wiêc nie zabieram misek i nie ograniczam.
Zak³adam, ¿e skoro futra Viv jedz± g³ównie such± karmê, to miski s± do dyspozycji kotków przez ca³y dzieñ dnia Czw 14:58, 19 Kwi 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Rozumiem.
Ja mam wszystko¿ernego psa (zje swoje, drugiego psa, kocie, ¶winkowe, nasze.. Wszystko!). Moi rodzice maj± takiego kota - Tzn. zje tyle, ile jest. Najwy¿ej pêknie, ale nie przestanie je¶æ dopóki jeszcze cokolwiek jest.
Cytat: Ja mam wszystko¿ernego psa (zje swoje, drugiego psa, kocie, ¶winkowe, nasze.. Wszystko!). Moi rodzice maj± takiego kota - Tzn. zje tyle, ile jest. Najwy¿ej pêknie, ale nie przestanie je¶æ dopóki jeszcze cokolwiek jest.
¯e siê tak wtr±ce tylko pó³s³owkiem - to o czym piszesz to typowe objawy leptynoopor¶ci. Zima tak siê zachowywa³a. Teraz jest ju¿ lepiej ale jakbym j± spu¶ci³a z oka i jej pofolgowa³a to skorzysta z okazji ¿eby ukra¶æ to co akurat le¿y na widoku i ze¿reæ. WYobra¼cie sobie malutkiego 3 miesiêcznego kociaczka , który potrafil zje¶æ soja porcje 2 krotnie wieksza niz powinna byc , zagryzc suchym a potem jeszcze z piskiem dorwac sie do miski starszej "siostry" zje¶æ jej porcje , wylizac miski i jeszcze szukaæ dalej...
Teraz jak mówie panuje jako¶ nad ni± ale problemy z tusz± nadal czasem daj± o sobie znaæ.
Dejikos napisa³: My¶lê, ¿e to ¶redni pomys³, z tego wzglêdu, ¿e sucha karma stoi ca³y dzieñ i ten olej ju¿ nie bêdzie pierwszej ¶wie¿o¶ci pod wieczór (czê¶æ oleju sp³ynie na dno miski). Albo podawaj im wtedy, kiedy mokre (nie musi byæ codziennie) albo strzykawk±. Dobrze gadasz! Rzeczywi¶cie skoro ten olej taki delikatny, ¿e trzeba go odpowiednio przechowywaæ, to jak postoi w miseczce, to w najlepszym przypadku straci swoje w³a¶ciwo¶ci. Piesie od razu zjadaj± swoj± porcjê to mo¿na polaæ po chrupkach. Dziêki za radê! Dejikos napisa³: Zak³adam, ¿e skoro futra Viv jedz± g³ównie such± karmê, to miski s± do dyspozycji kotków przez ca³y dzieñ Mruga Zgadza siê - miski s± dostêpne ca³y dzieñ. Karma stoi w³a¶ciwie pó³ dnia, bo sypiê po³owê porcji rano przed prac±, a po³owê porcji po pracy. Mimo wszystko to za d³ugo jak na tak delikatny specyfik.
U nas to 'cecha rasowa', tzn. u mojej Jagny. 90% PONów tak ma (moja Czata jest wyj±tkiem i jedynym mi znanym PONem niejadkiem). Ale nadwagi Jagna nie ma i nie mia³a. Kosztuje nas to masê wysi³ku. Zawsze ma ¶ci¶le wyliczon± dawkê, nigdy nie dostaje kalorycznych przek±sek (ewentualnie marchew czy jab³ka - które kocha). PONiarze mówi±, ¿e PON tyje od samego patrzenia na jedzenie i niestety co¶ w tym jest. Jagna przybiera na wadze b³yskawicznie, jak tylko przestanê pilnowaæ porcji (tzn. pozwolê, by krad³a Czacie). Ba³am siê j± kastrowaæ z tego powodu, ale jako¶ siê udaje trzymaæ liniê mimo zabiegu. Tylko kra¶æ z kosza i ze sto³u zaczê³a odk±d jest ciachniêta. Wcze¶niej tak nie robi³a.
vivienne napisa³: Dejikos napisa³: My¶lê, ¿e to ¶redni pomys³, z tego wzglêdu, ¿e sucha karma stoi ca³y dzieñ i ten olej ju¿ nie bêdzie pierwszej ¶wie¿o¶ci pod wieczór (czê¶æ oleju sp³ynie na dno miski). Albo podawaj im wtedy, kiedy mokre (nie musi byæ codziennie) albo strzykawk±. Dobrze gadasz! Rzeczywi¶cie skoro ten olej taki delikatny, ¿e trzeba go odpowiednio przechowywaæ, to jak postoi w miseczce, to w najlepszym przypadku straci swoje w³a¶ciwo¶ci. Piesie od razu zjadaj± swoj± porcjê to mo¿na polaæ po chrupkach. Dziêki za radê! Dejikos napisa³: Zak³adam, ¿e skoro futra Viv jedz± g³ównie such± karmê, to miski s± do dyspozycji kotków przez ca³y dzieñ Mruga Zgadza siê - miski s± dostêpne ca³y dzieñ. Karma stoi w³a¶ciwie pó³ dnia, bo sypiê po³owê porcji rano przed prac±, a po³owê porcji po pracy. Mimo wszystko to za d³ugo jak na tak delikatny specyfik.
Rosi nie chcia³a je¶æ mokrej karmy polanej olejem, wiêc dawa³am jej strzykawk± do pysia. Na pocz±tku protestowa³a, ale pó¼niej przyzwyczai³a siê do tego Musisz uwa¿aæ, ¿e kot siê nie zakrztusi³.
Jola123 napisa³: Rosi nie chcia³a je¶æ mokrej karmy polanej olejem, A miesza³a¶? Najlepiej wymieszaæ karmê z olejem.
Ja dzisiaj wprowadzi³am nowo¶æ - algi I jak przy oleju nie protestowa³y, tak przy algach krêci³y nosami. Ale wizja g³odówki przewa¿y³a i koteczki z wielkim apetytem po¿ar³y ¶niadanie.
Miesza³am, ale to mo¿e by³ z³y moment na takie dodatki, bo by³o to gruba przed sterylk± i zaczyna³ siê okres "nic-mi-nie-smakuje". Teraz ma przerwê z olejem, ale zjada wszystko w takim tempie, ¿e pewnie nawet by nie zauwa¿y³a, ¿e pañcia olej przemyca w jedzonku
Cytat: U nas to 'cecha rasowa', tzn. u mojej Jagny. 90% PONów tak ma (moja Czata jest wyj±tkiem i jedynym mi znanym PONem niejadkiem). Ale nadwagi Jagna nie ma i nie mia³a. Kosztuje nas to masê wysi³ku. Zawsze ma ¶ci¶le wyliczon± dawkê, nigdy nie dostaje kalorycznych przek±sek (ewentualnie marchew czy jab³ka - które kocha). PONiarze mówi±, ¿e PON tyje od samego patrzenia na jedzenie i niestety co¶ w tym jest. Wesoly Jagna przybiera na wadze b³yskawicznie, jak tylko przestanê pilnowaæ porcji (tzn. pozwolê, by krad³a Czacie). Ba³am siê j± kastrowaæ z tego powodu, ale jako¶ siê udaje trzymaæ liniê mimo zabiegu. Tylko kra¶æ z kosza i ze sto³u zaczê³a odk±d jest ciachniêta. Wcze¶niej tak nie robi³a.
Wyliczanie dawki - moja codzienna zmora. Najgorzej jest rano - 5 rano , ja zaspana , jedno oko zamkniete , drugie jeszcze zamglone a ja z wag± kuchenna , ¿arciem dla kota, ³y¿k± w jednej rêce i kubkiem kawy w drugiej. Oczywi¶cie przy akompaniamencie ca³ej trójki , która bardzo mnie popêdza bo s± ju¿ tak wyg³odnia³e xD
A co do kradzie¿y ...hehe Zima przechodzi sam± siebie - ostatnio wyci±gnê³a z kosza ca³± porcjê roso³ow± z kaczki -.- Jak tego dokona³a nawet nie chcê wiedzieæ ;p
Ja odmierzam suche w kubeczku, wiêc mi ³atwiej. Gorzej z kradzie¿ami. Jagna potrafi wej¶æ na biurko (maleñkie) i wypiæ mi niedopite mleko ze szklanki! Potrafi³a te¿ zza ³ó¿ka wyci±gn±æ spore wiadro i wyje¶æ parê kg ziarna dla go³êbi. Takich rewelacji mog³abym tu wypisaæ ca³± litaniê.. Ale jak jej zostawiê Konga, to nie umie (albo nie chce?) go opró¿niæ. Czata (mój niejadek teoretyczny) wydobywa wszystko ze swojego, a potem z 'jagnianego'.
Kochane,macie moze jakis sposób na podawanie futrzakowm oleju za pomoca strzykawki? Kupilam specjalna,z dlugim dziobem. Ale problem mam bardzo duzy. Chyba jakos zle trzymam mojego kota... Bianka sie wyrywa,krzyczy,próbuje drapac.
Macie jakis pomysl? Bede wdzieczna...
Moze to troche brutalne , ale u nas sa 2 sposoby:
T¯ bierze kota na rece , ja do niego spokojnie mowie "XXX wspó³pracuj" przytykajac strzykawke do dziuba i jak rozchyli to sie korzysta i pryska.
Sposób drugi , kot na kolana, lapiesz za kark i lekko odchylasz ale bardzo lekko - jak kot otworzy pysio to pryska sie tylko trzeba celowac w gardziolko.
Nigdy kot mi sie nie zakrztusi³ (uprzedzajac pytania) ale ja podaje tak niewielkie dawki po kilka razy. Czyli np 1-1,5 ml na raz. Co do plucia tylko raz Kisiel prysnela mi tym co podawalam . WIec wynik bardzo dobry.
Ja Racuchowi tylko immunoglukan podawa³am strzykawk± (gdy mia³ epizod kichania przez pewien czas). Ale on siê nie broni³. Siada³ przede mn±, podawa³am mu do pyszcza po 0,5 ml, ³yka³ grzecznie. Gdyby nie ³yka³, pewnie wstrzykiwa³abym "pod policzek", tzn. w t± kieszonkê miêdzy zêbami a policzkiem. Choæ u psa ³atwiej tak podaæ, bo jest du¿o wiêcej miejsca.
moje futro jest jakie¶ bezproblemowe - przyszed³ dzisiaj olej, kocisko wypi³o dawkê, obliza³o siê i chcia³o jeszcze
Jestem zalamana... Bianka chodzi cala tlusta z oleju... Mam juz naprawde dosyc. Bralam za karczek-trzepie glowa tak i sie wyrwa,ze cala jest oblana. Próbowalam lyzeczka-zawartosc znowu na futrze. Probowalam wstrzyknac pod "policzek" tak jak pisala Smuzka-ale niestety Bianka klapala dziobem i znowu wszystko na niej i na mnie,
Powiedzcie mi,czy to w ogóle da sie wycwiczyc? Rece mi opadaja
Musisz w z³ym miejscu ³apaæ, albo za lekko. Jak z³apiesz odpowiednio, to kot nie bêdzie siê rusza³, a pyszczek otwiera siê automatycznie.
Dejikos napisa³: Musisz w z³ym miejscu ³apaæ, albo za lekko. Jak z³apiesz odpowiednio, to kot nie bêdzie siê rusza³, a pyszczek otwiera siê automatycznie.
Aaaaa no widzisz Kochana to zmienia postac rzeczy Z pewnoscia za lekko
Tak, z³apaæ trzeba solidnie - pe³n± gar¶ci±. Tak, ¿e gdyby¶ chcia³a, to mog³aby¶ podnie¶æ.
Ja jeszcze stosujê pieluszkê pod brodê i ³apie razem z t± szmatk±.
Mam ma³e strzykaweczki, bo podajê jednorazowo max 2 ml.
Wstrzykujê miêdzy zêby i polik po troszeczku, czekam a¿ po³knie i dalej. Tak na trzy razy mniej wiêcej.
Robiê to zawsze na parapecie w kuchni, bo wysoko¶æ odpowiednia, a poza tym, kot wie o co idzie i chyba z czasem siê przyzwyczaja i godzi z faktem.
Po sprawie delikatnie , nie raptownie puszczam uchwyt i mówiê : "ju¿ koniec", ¿eby nie nabra³ nawyku ucieczki w panice, Troszkê g³aszczê i przytulam, dopiero pozwalam zeskoczyæ.
Nauczycie siê tego rytua³u obje i bêdzie OK. Powodzenia.
Kupi³am wreszcie olej z ³ososia. G³ównie dla Czaty, bo to niejadek straszny i ma kiepsk± sier¶æ.. Kole¿anki mi mówi³y, ¿a olej siê ¶wietnie sprawdza jako dosmaczacz do suchej karmy. Kupi³am na próbê na razie ma³± butelkê. Czata go uwielbia! Jagna te¿, ale ona uwielbia wszystko, co siê da zje¶æ. Racuszek poszed³ w ¶lady dziewczyn. Wystarczy mu nalaæ odrobinê do miski, a wylizuje niemal¿e dziurê w dnie miski!
Mam pytanie o olej z ³ososia. Podajê Rosi po 1 ml Salmopet (po wiêkszej ilo¶ci ma rozwolnienia, wiêc na tym siê zatrzyma³am). Wobec tego przez te trzy miesi±ce zjada nieca³e pó³ buteleczki. jako¶ nie u¶miecha siê wyrzucanie (kupujê buteleczkê 100 ml). Nie znalaz³am mniejszego opakowania. Czy oleje innych firm, które podajecie kotom tez po trzech miesi±cach do wyrzucenia? No i na opakowaniu napisane jest, ¿eby przechowywaæ w temperaturze pokojowej, a wy¿ej piszecie, ze koniecznie w lodówce....
W ekozwierzaku mo¿na kupiæ olej firmy Lunderland, który jest w buteleczkach 50ml. Ale to musisz obserwowaæ, bo mnóstwo osób go kupuje i jak go tylko rzuc±, to ju¿ go za chwilê nie ma Ja kupuje tylko ten.
Teraz tak sobie my¶lê, ¿e mo¿e tylko mi siê wydaje, ¿e sprzedaj± go w buteleczkach 50ml Ale obserwowaæ nie zaszkodzi. dnia Pon 22:15, 02 Lip 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Zdaje siê, ¿e 500, 250 lub 100 ml. Ale w³a¶nie sobie przeliczy³am, ¿e gdybym sumiennie dawa³a jej ten 1ml/dzieñ, nie by³oby problemu Tym razem mia³am spor± przerwê i dlatego tak wysz³o Bêdê sprawdzaæ
A tak w³a¶ciwie, czemu Simbu¶ nie dostaje oleju?
Przy okazji - znalaz³am co¶ takiego: http://ekozwierzak.blogspot.com/2012/05/porownanie-olejow-z-ososia.html Mo¿e kogo¶ zainteresuje Na blogu s± te¿ inne ciekawe artyku³y m.in. o karmach. dnia Wto 12:00, 03 Lip 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Dejikos napisa³: A tak w³a¶ciwie, czemu Simbu¶ nie dostaje oleju? No i wyda³o siê A bo Simbu¶ wra¿liwiec jest i jemu wet zabroni³a dawaæ olej On nawet pasty odk³aczaj±cej póki co nie dostaje, bo siê ¼le skoñczy³o. Dajê mu tylko such± karmê dla wra¿liwców i witaminki z tauryn±. Czasami kawa³eczek tabletki z trawy Gimpeta, ale to tak okruszek. Za to papiruski wcina i nie szkodz± mu Dziêki zw linka, lecê czytaæ
Jola123 napisa³: No i na opakowaniu napisane jest, ¿eby przechowywaæ w temperaturze pokojowej, a wy¿ej piszecie, ze koniecznie w lodówce.... Ja kupi³am olej z firmy Lunderland w sklepie Ekozwierzak i na opakowaniu jest napisane, ¿e po otwarciu przechowywaæ w lodówce i zu¿yæ w ci±gu 8 tygodni.
Ja problem z olejem przeskoczy³am z przysmakiem dla kotów w saszetkach. Mieszam olej ze smako³ykiem (1/2 opakowania 15gr. reszta do lodówki na drugi raz) i nie ma problemu Gloria sama ¶licznie wylizuje z podstaweczka. Dawa³am zgodnie z wcze¶niej wyczytanym sposobem strzykawk± do pyszczka, ale strasznie tego nie lubi³a, a po co mêczyæ kotka.
A oto zdjêcia przysmaków
Jola123 olej w lodówce trzymaæ bo jak kazy t³uszcz szybko siê psuje. W ciemnej buteleczce albo nie wystawiaæ na dzialanie ¶wiat³a s³onecznego i nie zostawiac za d³ugo otwartej buteleczki , ¿eby sie nie utlenialo. Takie podstawy.
_Jadis_ napisa³: Jola123 olej w lodówce trzymaæ bo jak kazy t³uszcz szybko siê psuje. W ciemnej buteleczce albo nie wystawiaæ na dzialanie ¶wiat³a s³onecznego i nie zostawiac za d³ugo otwartej buteleczki , ¿eby sie nie utlenialo. Takie podstawy. Dziêki Jadis Niby wiem, ale na butelce by³a inna informacja, dlatego zw±tpi³am Teraz mam Lunderland
Podstawowa zasada dotycz±ca stosowania oleju brzmi "nie przechowywaæ w lodówce". Olej przechowywany w lodówce mêtnieje i traci swe prozdrowotne w³a¶ciwo¶ci. To podstawowa zasada uczona w szko³ach gotowania, nauce chemii czy w farmacji. Oleje przechowujemy w temperaturze pokojowej, szczelnie zamkniête, z dala od ¶wiat³a s³onecznego (je³czeje) i innych ¼róde³ ciep³a. Najlepiej w butelkach z ciemnego szk³a. Doczytajcie w sieci, je¶li macie w±tpliwo¶ci.
Polka Inka
I b±d¼ tu cz³owieku m±dry... Jak z siemieniem lnianym. Jedni ¿e wrz±tkiem siê zalewa, inni ¿e tylko letni± wod±.
O tak najlepiej poczytaæ w sieci xDDD Mam tylko nadziejê, ¿e trafi± akurat na tê czê¶æ info , która nie jest kompletnymi bzdurami bo w przeciwnym razie raczej ciê¿ko bêdzie im samym oceniæ ...
BTW od zawsze przechowuje olej w lodowce jak i wiele barferek i ¿adnej nie zmêtnia³. Zmêtnia³ mi raz jedyny jak by³ przewo¿ony w temperaturze poni¿ej 0. ;] w paczce razem z mro¿onkami ;]
PS> Aha do oleju mo¿na tez wkropiæ kilka kropel wit E (byle naturalnej, moze byæ np Tokovit e ³atwo dostepny w kazdej aptece) pomaga to utrwalic troche w³a¶ciwo¶ci oleju bo zapobiega zbyt szybkiemu utlenianiu. dnia Pon 10:03, 05 Lis 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
POLKA INKA napisa³: Podstawowa zasada dotycz±ca stosowania oleju brzmi "nie przechowywaæ w lodówce". Olej przechowywany w lodówce mêtnieje i traci swe prozdrowotne w³a¶ciwo¶ci. To podstawowa zasada uczona w szko³ach gotowania, nauce chemii czy w farmacji. Oleje przechowujemy w temperaturze pokojowej, szczelnie zamkniête, z dala od ¶wiat³a s³onecznego (je³czeje) i innych ¼róde³ ciep³a. Najlepiej w butelkach z ciemnego szk³a. Doczytajcie w sieci, je¶li macie w±tpliwo¶ci.
Polka Inka
Nie jest prawd±, ¿e olej z ³ososia czy z w±troby dorsza (tran) przechowywany w lodówce traci swoje w³a¶ciwo¶ci prozdrowotne, jest wrêcz na odwrót, poniewa¿ nienasycone kwasy t³uszczowe s± bardzo wra¿liwe na wy¿sz± temperaturê, ¶wiat³o i dostêp powietrza, dlatego te¿ w przypadku niczym nie konserwowanych olejów zaleca siê przechowywanie ich w lodówce co opó¼nia niekorzystne procesy zachodz±ce z udzia³em temperatury i nienasyconych kwasów t³uszczowych. Owszem olej mo¿e zmêtnieæ, ale to jest naturalnym zjawiskiem wystêpuj±cym zarówno w olejach rybich jak i ro¶linnych, a wynika z tego, ¿e oprócz nienasyconych kwasów t³uszczowych olej z w±troby dorsza, olej z ³ososia, a tak¿e oleje ro¶linne zawieraj± udzia³ nasyconych kwasów t³uszczowych, a tak¿e trójglicerydów(szczególnie stearyny), które to w³a¶nie w niskiej temperaturze ulegaj± "wypadniêciu", a dok³adnie krystalizacji z oleju w postaci takich ci±gn±cych smug lub mog± tworzyæ mleczne zabarwienie oleju, jego zgêstnienie lub wypadaj± w postaci bia³ych grudek na ¶cianach butelki, a które po ogrzaniu znów ulegaj± rozpuszczeniu i nie maj± wp³ywu na jako¶æ produktu. Czê¶æ producentów olejów rybich jak i ro¶linnych poddaje oleje tzw. winteryzacji, która polega na och³adzaniu oleju w kontrolowanej temperaturze, przez okre¶lony czas i stopniowym odfiltrowywaniu owych trójglicerydów, które pojawiaj± siê w oleju. Dziêki temu zabiegowi olej ju¿ po sprzeda¿y, podczas przechowywania w niskiej temperaturze jest ca³y czas klarowny i wygl±da estetycznie.
¬ród³a: NOW Foods, Journal of the American Oil Chemists' Society Volume 3, Number 10, 345-346, DOI: 10.1007/BF02635255 "The chilling and pressing of cod liver oil", rsnz.natlib.govt.nz/volume/rsnz_52/rsnz_52_00_000420.html
Mam problem z suplementowaniem tauryny.Powinno sie ja rozpuszczac w wodzie,bo jest substancja drazniaca.Niestety moje koty juz nie chca jesc takiego miesa. Napiszcie prosze,jak to jest u was,jak suplementujecie tauryne?
Nie ma innego wyj¶cia jak mieszaæ z wod±. Tauryna jest bez smaku, wiêc kotkom mo¿e nie podoba siê, ¿e maj± zalane wod± miêsko. Mo¿e spróbuj rozpuszczaæ w mniejszej ilo¶ci wody. Chocia¿ wiem, ¿e im mniej wody, tym trudniej siê rozpuszcza.
Jak robie mieszanke i miele miesa to jakos jedza,ale jak daje kawalki miesa no to juz ekipa kreci noskami. Marla jak to jest u ciebie? dnia ¦ro 13:13, 19 Mar 2014, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Spróbuj zrobiæ im galaretkê z czego¶, co bardzo lubi± i w niej rozpu¶ciæ taurynê.
Dobry pomysl,dodam ta galaretke do surowego miesa,dzieki.
Tauryna raz jeszcze! Pluszakowi (4,5 kg) bardzo ³ami± siê wibrysy, doczyta³am ¿e podawanie tauryny za³atwi sprawê. Zakupi³am marki "Felini", ale na opakowaniu wszystko po dojczlandzku ;/ (nie chcê siê zdawaæ na google translate) W ¶rodku jest ma³a ³y¿eczka, jak mam podawaæ ten suplement? (Bêdê miesza³a z wod± póki co, bo jeszcze nie BARF-ujemy) Kto¶ ma do¶wiadczenia?
Wystarczy wej¶æ na zooplusa na ta tauryne i tam jest dawkowanie Doros³y kot powinien otrzymaæ dziennie 250 - 500 mg tauryny wymieszanej z karm±. Taurynê nale¿y zmieszaæ z wod± w celu jej lepszego rozpuszczenia! Skopiowane z zooplusa a i jesCze to : Felini Tauryna nie zawiera wype³niaczy ani ¶rodków zbrylaj±cych. Nadmiar tauryny wydalany jest wraz z moczem. Za³±czona miarka o pojemno¶ci 500 mg (z czubkiem). dnia Pon 10:14, 13 Kwi 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Dziêkujê, znalaz³am i ju¿ mieszam z wod±
Nie ma za co , na pocz±tku te¿ zastanawia³am siê , jak to dawkowaæ . Jak wszystko po niemiecku
ale bardzo siê bojê, czy by nadawa³o siê dla kota i jak/w jakiej ilo¶ci to wtedy podawaæ??
PS. Nie krzyczcie tylko, ¿e po raz kolejny kto¶ pyta o taurynê, ale przeszuka³am forum i nie mog³am znale¼æ osobnego tematu a ten o karmach ma tyle stron, ¿e hoho i musia³abym przewertowaæ wszystkie, ¿eby dokopaæ siê do informacji.
Po ponad miesi±cu stosowania nie zauwa¿y³am ¿adnej ró¿nicy w wygl±dzie w±sów. Nadal mu siê ³ami±
Bo to nie jest tak, ¿e dodasz jedn± i zaraz wszystko jest super. Organizm to potê¿na machina z milionem procesów biochemicznych. Sama Tauryna cudów nie uczyni. Tu potrzeba dobrej jako¶ci bia³ka, poszczególnych witamin, poszczególnych zwi±zków chemicznych i minera³ów w przyswajalnej formie. To siê tylko tak wydaje, ¿e jeden proszek, jedna tableteczka za³atwi sprawê. Druga sprawa to czas.