Stroje regionalne i ludowe, suknie ślubne, materiał na firany
A tak sobie przemy¶la³am co¶ i w sumie uwa¿am, ¿e je¶li kto¶ na kotach zarabia ( ma ju¿ kilka lat do¶wiadczenia, ludzie czekaj± w kolejkach na kota od tej osoby itp itd ) to dlaczego nas to tak oburza? Serio pytam, bo nie wiem dlaczego w³a¶nie w okó³ hodowli kotów jest a¿ takie zamieszanie? Czy jak kto¶ hoduje konie, os³y, króliki oo nawet go³êbie ( które potrafi± kosztowaæ krocie ), to czy kto¶ im to wytyka? Czy fakt, ¿e kto¶ zarobi na hodowli jest zbrodni± i czym¶ z³ym? Przecie¿ tyle samo mo¿e wk³adaæ serca i wysi³ków, nie je¼dziæ na urlopy, mieæ nocne dy¿ury itp. Rozumiem, ¿e tutaj chodzi o regulamin i o to, ¿e to nie mo¿e byæ hodowla zarobkowa, ale ja wiem, ¿e s± hodowle, które z tego ¿yj±. Czy w tym przypadku powinnam ich w jaki¶ sposób piêtnowaæ? nie wydaje mi siê, pod jednym warunkiem, ¿e zwierzaki s± dopieszczane i ¿e na niczym siê nie oszczêdza. Jako¶ nikt nie czepia siê hodowców arabów w Polsce ( a wiemy jakie kwoty osi±gaj± te konie na aukcjach ), ¿e oni zarabiaj±. Moim zdaniem to, ¿e kto¶ potrafi zarobiæ na hobby nie jest niczym z³ym i nie jest powodem aby co chwilê wszystkim siê trzeba by³o t³umaczyæ z tego, ¿e siê na czym¶ zarabia. No nie wiem, mo¿e podyskutujemy na forum o tym, dlaczego ten fakt nas a¿ tak oburza??
Bravo Monika83 !!! W Szwecji hodowla to nie tylko hobby, ale tez praca, ktora ludzie doceniaja jesli jest wykonywana z sercem. Nikogo tu nie oburza, ze hodowca przy okazji swojego hobby zarabia pieniadze. Ba, ma zarejestrowana firme, zatrudnia pracownikow. To, ze hodowla jest duza, nie znaczy, ze kocieta sa zle socjalizowane, zaniedbane itd. Mam koty zarowno z malej jak i wielkiej hodowli, roznicy nie widze, a wlasciwie moja kotka z tej wielkiej hodowli jest najwieksza przylepa domowa, wscipska, intensywnie uczestniczaca w zyciu rodziny, swietnie czujaca sie w grupie, natomiast kot z malej hodowli jest wyalienowany, przychodzi do nas, kiedy ma zyczenie (czyt. rzadko). Takze jak widac i na tym polu nie ma reguly. Jesli hodowca jest prawdziwym pasjonatem, prowadzi hodowle wzorcowo, ja nie widze niczego zlego w zarobkowaniu na hodowli.
My¶lê, ¿e oburza, bo zarabianie na zwierzaku kojarzy siê z przedmiotowym traktowaniem go i w³a¶nie to oburza, a nie sam fakt zarobku. Mnie nie oburza. Znam osoby, które z hodowli utrzymuj± swoje zwierzaki (tzn. ich wy¿ywienie itd.). W sumie trochê im zazdroszczê, bo te¿ bym chcia³a, ¿eby moja pasja nie poch³ania³a kroci, tylko wychodzi³a na zero. Ale hodowc± nie jestem, wiêc wydajê pó³ pensji na utrzymanie moich pupilów.
Mnie nie oburza sam fakt zarabiania na hodowli, bo znam kilka takich dla których jest to jedyne zajêcie i dobrze siê maj±:-) Ale troszkê mnie mêczy fakt, kiedy ludzie boj± siê do tego przyznaæ. Tzn. mam hodowlê,du¿o kotów, sprzedajê kociêta za granicê, ale mówiê, ¿e hodowla wychodzi na zero;-) Ka¿dy wie, ¿e dobre hodowle zarabiaj±, mimo ¿e to nadal jest ich pasj±;-) Wiêc nie ma co siê oburzaæ, tylko raczej szczerze mówiæ , mam ma³± hodowlê i do niej dok³adam(co ca³kiem jasne) albo mam dobrze prosperuj±c± hodowlê(na której zarabiam).
A mi powiedziano ¿e na kocie w hodowli mozna spokojnie zarobiæ od 700-900 z³ na kotku
Pewnie, ¿e mo¿na. Kupuj±c najtañsz± karmê albo karmi±c zbieranymi tu i ówdzie "próbkami", u¿ywaj±c najtañszych szczepionek, nie je¿d¿±c na wystawy i szkolenia, nie daj±c wyprawek, wypychaj±c kociaki z domu jak tylko wybije 12 tydzieñ ¿ycia, nie kastruj±c kociaków wydawanych na kolanka, u¿ywaj±c gazet zamiast ¿wiru, nie zapewniaj±c kotce opieki weterynaryjnej, bo jako¶ to bêdzie, itd, itp. O, i ju¿ nazbiera³am w tej historii po kilka stówek oszczêdno¶ci na ka¿dym kociaku. Mo¿na? Mo¿na
Pytanie nie brzmi - czy mo¿na co¶ zrobiæ. Pytanie brzmi, czy nale¿y tak robiæ. dnia Wto 17:02, 07 Pa¼ 2014, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Te¿ sobie trochê policzy³am: https://lovelorien.wordpress.com/po-ile-i-dlaczego-tak-drogo/
Cytat: Po ile? – to pytanie, zadane w mniej lub bardziej przystêpny sposób, pojawia siê w ka¿dym zapytaniu o kociaka i choæ forma czêsto pozostawia wiele do ¿yczenia, takie pytanie nie jest niczym niestosownym. Niestosowne jest jednak to, co czasem nastêpuje pó¼niej. Nie, nie bêdziemy siê targowaæ. Je¶li jednak nalegasz, bardziej ni¿ chêtnie sprzedam Ci kociaka “po kosztach”. Zanim jednak przystaniesz na t± szczodr± propozycjê, radzê siê z tymi kosztami zapoznaæ.
Oto jak kszta³tuj± siê owe koszty w przypadku mojej rasy, mojej hodowli i bardzo utopijnego ¶wiata, w którym wszystko idzie jak po ma¶le, a nieszczê¶cia omijaj± nas szerokim ³ukiem.
Minimalny koszt kotki hodowlanej z przyzwoitej hodowli to oko³o 3 000z³. Za³ó¿my bardzo optymistyczn± (wrêcz nierealn±!) wersjê rzeczywisto¶ci, w której nasza kotka oka¿e siê ¶wietn± kotka hodowlan± i regularnie bêdzie obdarza³a nas licznym miotem. Za³ó¿my, ¿e bêdzie mia³a 6 miotów po 5 koci±t. Lub 5 po 6, to w zasadzie bez ró¿nicy. Daje to 30 koci±t w ci±gu trwania kariery hodowlanej kotki. Koszt kotki rozk³ada siê w takim wypadku 100z³/kociak.
Koszt kociaka: 100z³
Ale zaraz, zaraz. Aby mieæ kociêta, musimy za³o¿yæ hodowlê. Rejestracja siebie i kotki w klubie felinologicznym bêdzie nas kosztowa³a jednorazowo oko³o 60z³, a przyznanie przydomka hodowlanego 200z³, co daje 8,60z³/kociaka. Sk³adka roczna to oko³o 100z³, czyli w przybli¿eniu 20z³/kociak. Maj±c hodowlê przyzwoicie bêdzie równie¿ pojawiæ siê w swojej karierze na choæ jednym szkoleniu (zwykle ok 50z³ + minimum 50z³ dojazd) i nabyæ choæ jeden podrêcznik dotycz±cy rozrodu/genetyki/zdrowia/pediatrii (oko³o 70z³) – co bêdzie kosztowa³o nas 5,66/kociaka.
Koszt kociaka: 134,26z³
Oczywi¶cie z kotk± najpewniej bêdziemy je¼dziæ na wystawy. Za³ó¿my, ¿e uzyska przynajmniej tytu³ International Championa. Aby go uzyskaæ, musimy pojawiæ siê na trzech dwudniowych wystawach – to minimum, które zak³ada, ¿e na ka¿dej z wystaw pokonamy konkurencjê i zdobêdziemy niezbêdne certyfikaty. Jedna z tych wystaw musi byæ zagraniczna. Kosz dwudniowej wystawy w kraju to zwykle oko³o 160z³, a zagranicznej – 60€. To daje nam 560z³ za udzia³ w wystawach. Za³ó¿my, ¿e jedna z wystaw odbywa siê w naszym mie¶cie, a “tylko” na dwie z tych wystaw musimy op³aciæ dojazd i nocleg, co daje nam 2 x 300z³. Aby pokazaæ siê na wystawie, bêdziemy jednak potrzebowali jeszcze kosmetyków, by przygotowaæ futro kotki do wystawy – ok 100z³ za podstawowy zestaw szampon+od¿ywka; oraz wystroju klatki wystawowej (minimum 200z³). Przed ka¿d± wystaw± zap³acimy te¿ ok 20z³ za wydanie ¶wiadectwa zdrowia kota. Ale… to nie wszystko. Za uznanie tytu³u z wydaniem dyplomów i rozet zap³acimy dodatkowo ³±cznie 106z³. Przy bardzo sprzyjaj±cych wiatrach koszt uzyskania przez kotkê tytu³u IC to zatem minimalnie 1626z³, co daje nam oko³o 54,20z³/kociaka.
Koszt kociaka: 188,46z³
Badania genetyczne, które wykonujemy kotce, czyli HCM i PKD, to koszt 400z³. Jest to oko³o 13,33z³/kociak.
Koszt kociaka: 201,79
Okresowe badania wykonywane miêdzy miotami: echo serca, usg jamy brzusznej, badania krwi i moczu, felv i fiv to koszt oko³o 400z³. To daje nam sumê 80z³/kociak. Zak³adaj±c, ¿e kariera hodowlana naszej kotki potrwa 6 lat, zaszczepimy w tym czasie j± co najmniej trzykrotnie, a za ka¿dym razem zap³acimy za to ok 50z³. 3 x 50z³ = 150z³, co daje nam 5z³/kociaka.
Koszt kociaka: 286,79
Krycie przyzwoitym kocurem to koszt oko³o 2 000z³. Do tego nale¿y doliczyæ koszt paliwa na dowiezienie kotki na krycie i nocleg w hotelu. Za³ó¿my, ¿e krycie powiedzie siê za pierwszym razem i zmie¶cimy siê w 300z³. Krycie bêdzie nas wiêc kosztowa³o 2 300z³, co daje 460z³/kociak.
Koszt kociaka: 746,79z³
Kolejna, dosyæ elastyczna kwestia, to wy¿ywienie kotki w ci±¿y. Za³ó¿my, ¿e koszt BARFa dla kotki ciê¿arnej to 15z³/kg. Bior±c pod uwagê to, ¿e przy licznym miocie zapotrzebowanie kotki na po¿ywienie w pewnym momencie mo¿e wzrosn±æ nawet trzykrotnie, za³ó¿my dla uproszczenia, ¿e kotka przez ca³y okres ci±¿y dziennie zjadaæ bêdzie oko³o 400g mieszanki. 400g x 65 dni ci±¿y daje nam 26kg miêsa. Daje to 390z³/ci±¿ê, czyli 78z³/kociaka.
Koszt kociaka: 824,79z³
No tak, ale naturalnie czê¶æ tego, co wchodzi gór±, wychodzi do³em. Opakowanie 7l ¿wirku Benek Corn Cat kosztuje oko³o 17z³ i powinno wystarczyæ na miesi±c. Dwa miesi±ce u¿ywania ¿wirku zamykaj± siê nam wiêc w 6,80z³/kociaka.
Koszt kociaka: 831,59z³
Kotce w czasie trwania ci±¿y nale¿y wykonaæ szereg badañ. U nas jest to minimum 2 x usg i jedno rtg, co daje ³±cznie 210z³, czyli 42z³/kociaka.
Koszt kociaka: 873,59z³
Wielkimi krokami zbli¿a siê poród, do którego równie¿ przyda nam siê kilka rzeczy. Po pierwsze – porodówka, przy której przy odrobinie kreatywno¶ci uda nam siê zmie¶ciæ w 300z³ (10z³/kociak). W czasie porodu i pó¼niej potrzebne nam bêd± flanelowe pieluchy. S± one wielokrotnego u¿ytku, wiêc za³ó¿my, ¿e w ogólnym rozrachunku potrzebujemy jednej na ka¿dego kociaka, a koszt jednej takiej pieluchy to ok 2z³. W trakcie porodu i pó¼niej, przy nauce czysto¶ci, potrzebowaæ bêdziemy te¿ podk³adów higienicznych – tych ju¿ mo¿emy u¿yæ tylko raz i raczej nie zejdziemy poni¿ej 20szt na miot, a ich cena to ok 1z³/szt – to daje nam 4z³/kociak. Wst±¿eczki do oznaczania koci±t to oko³o 1z³/kociaka; bêdziemy potrzebowali równie¿ co najmniej dwóch gruszek do odsysania koci±t (ok 5z³/szt) i termometru z miêkk± koñcówk± i funkcj± rapid (ok 30z³/szt), przy za³o¿eniu ¿e pos³u¿± nam przez wszystkie mioty, daje to 1,33z³/kociaka. Przy ka¿dym miocie zu¿yjemy co najmniej jedn± buteleczkê ¶rodków odka¿aj±cych, za któr± zap³acimy oko³o 15z³, a to daje 3z³/kociaka. Do dogrzewania koci±t w porodówce przyda siê nam poduszka elektryczna z pokrowcem lub kilka termoforów, w jednym i drugim przypadku bêdzie nas to kosztowa³o ok 50z³, podczas gdy rozwój koci±t nale¿y kontrolowaæ regularnie je wa¿±c, a koszt dok³adnej wagi to oko³o 20z³, to daje nam w ogólnym rozrachunku kolejne 2,33z³/kociaka.
Za³ó¿my, ¿e kotka zacznie na czas produkowaæ mleko i bêdzie mia³a go wystarczaj±co du¿o, by nie musieæ martwiæ siê kosztami mleka zastêpczego, liofilizowanej siary i buteleczek ze smoczkami; oraz ¿e kotka urodzi szczê¶liwie i omin± nas nieszczê¶cia typu cesarskie ciêcie czy konieczno¶æ hospitalizacji kotki i/lub koci±t.
Koszt podstawowych akcesoriów do idealnie przebiegaj±cego porodu to zatem ok 23,66z³/kociaka.
Koszt kociaka: 907,25z³
Dalej – pomijaj±c tak trywialne koszty jak zakup zabawek – za³ó¿my, ¿e jeste¶my bardzo przedsiêbiorczy i mamy tak du¿o szczê¶cia, ¿e na odchowanie ka¿dego z tych miotów wystarczy nam jeden kojec (minimum 100z³), jeden solidny s³upek do nauki drapania (oko³o 230z³), jedna kuwetka (20z³), jeden zestaw miseczek z niskim rantem (20z³) oraz jeden poka¼nych rozmiarów i bardzo solidny transporter (200z³), co da nam zaledwie 570z³, czyli 19z³/kociaka.
Koszt kociaka: 926,25z³
Jak ju¿ wcze¶niej wspomnieli¶my – kotka je, i to je du¿o. Ilo¶æ spo¿ywanego przez matkê pokarmu w trakcie karmienia koci±t wci±¿ nie maleje. Kiedy maluchy zaczynaj± uzupe³niaæ dietê miêsem, sytuacja wcale siê nie poprawia – intensywnie rosn±ce kociêta s± w stanie zje¶æ kilkakrotnie wiêcej, ni¿ doros³y kot. Tak jak wcze¶niej za³ó¿my zatem, ¿e ka¿dy z obecnie znajduj±cych siê pod nasz± opiek± kotów zje 400g mieszanki dziennie. Kociêta pozostan± pod nasz± opiek± przez minimum 14 tygodni i wraz ze swoj± mam± zjedz± w tym czasie 39,20kg BARFa, na co wydamy oko³o 588z³, czyli 117,60z³/kociaka. Koty zu¿yj± te¿ oko³o 35l ¿wirku miesiêcznie, co bêdzie kosztowa³o nas w przybli¿eniu 225z³ (3 x 75z³), a zatem 45z³/kociaka.
Koszt kociaka: 1088,85z³
Ale jedzenie i ¿wir to nie wszystko. Kociêta nale¿y kilkukrotnie odrobaczyæ (ok 20z³/kociak), zaszczepiæ (100z³/kociak), zaczipowaæ i wpisaæ do miêdzynarodowej bazy danych (50z³/kociak), wyrobiæ ksi±¿eczki zdrowia (5z³/kociak) i rodowód (40z³/kociak). Zanim kociak opu¶ci hodowlê, zostanie wykastrowany (¶rednia cena to 100z³/kociak + koszt kubraczków 2,50z³/kociak). Wyje¿d¿aj±c z hodowli ka¿dy kociak przejdzie kontrolê weterynaryjn± (30z³/kociak).
Koszt kociaka: 1436,35z³
Wyprawka to rzecz wzglêdna, ka¿dy hodowca umieszcza w niej co¶ innego. Moje kociaki opuszczaj± hodowlê z zestawem: paczka ¿wirku (17z³/kociak), apteczka (18z³/kociak), legowisko (59z³/kociak), feliway (40z³/kociak), pendrive ze zdjêciami (ok 10z³/kociak).
Koszt kociaka: 1580,35
Przez ca³y ten czas… no w³a¶nie – czas. Hodowla to nie wczasy pod grusz±, tylko ciê¿ka harówka, na któr± sk³ada siê szereg czynno¶ci.
Ile godzin przepracujemy w czasie czysto teoretycznej, 6-letniej kariery naszej kotki?
Za³ó¿my, ¿e przez 9 miesiêcy w roku zajmujemy siê tylko kotk±. Przez te 9 miesiêcy niektóre czynno¶ci wykonujemy codziennie – umówmy siê, ¿e po¶wiêcamy 30 minut dziennie na sprz±tanie kuwet, uzupe³nianie miseczek z wod± i jedzeniem oraz pielêgnacjê kotki. Dodatkowo raz w miesi±cu po¶wiêcamy godzinê na ukrêcenie mieszanki BARF dla naszej kotki. Daje nam to 147 godzin pracy w ci±gu roku, czyli 882 godzin pracy w ci±gu tych 6 lat.
Ale to nie wszystko. W ci±gu tych 9 miesiêcy kilka razy pojawimy siê u weterynarza (³±czny czas wizyt to minimum 2h x 6 lat = 12h). Jak ju¿ wiemy w ci±gu tych 6 lat co najmniej trzy razy bêdziemy przygotowywaæ kotkê do udzia³u w wystawie (kompleksowa k±piel z suszeniem, szczotkowaniem i pudrowaniem to ok 2h x 3 = 6h) i co najmniej 3 razy we¼miemy udzia³ w wystawie (3 x 12h = 36h).
Przez pozosta³e 3 miesi±ce roku zajmujemy siê nie tylko kotk±, ale i jej przychówkiem. Kuwety (a w pierwszych tygodniach ¿ycia nie tylko kuwety!) sprz±tamy kilka do kilkunastu razy dziennie i nie mo¿emy oprzeæ siê wra¿eniu, ¿e bez przerwy schylamy siê po miseczkê, by do³o¿yæ do niej kolejn± porcjê jedzenia. Kociêta s± rozkoszne, ale wci±¿ trzeba po nich sprz±taæ, oraz po¶wiêcaæ czas ich regularnemu wa¿eniu i pielêgnacji. Bez w±tpienia na tych czynno¶ciach up³ywaj± nam co najmniej 2h dziennie, co przez 3 miesi±ce daje nam 180h pracy, za¶ przez 6 lat – 1080h harówki. Wcze¶niej po¶wiêcali¶my na produkcjê BARFa 1h dziennie. Teraz jeste¶my szczê¶liwi, gdy uda nam siê zmie¶ciæ w 1h tygodniowo – po¶wiêcamy temu 12h na miot, 72h w ci±gu 6 lat.
Nie bêdê szukaæ sposobu, by obliczyæ czas, jaki po¶wiêcamy czu³o¶ciom i zabawom z kotk±, a potem z kociêtami i niezliczonych godzin spêdzonych z nimi, by zadbaæ o ich w³a¶ciw± socjalizacjê – nie uwa¿am tego za obowi±zek, ale przyjemno¶æ.
Je¶li natomiast chodzi o obowi±zki, wed³ug powy¿szych wyliczeñ w ci±gu 6 lat przepracujemy w ten sposób 2 088h. Obecnie minimalna krajowa to 8z³/h na rêkê. Przez 6 lat wykonamy wiêc pracê wart± 16 704z³, co daje nam 556,80z³/kociaka.
Koszt kociaka: 2137,15z³
Czy wci±¿ ¿yczysz sobie, aby¶my sprzedali Ci koci±tko “po kosztach”? Zrobimy to bardziej ni¿ chêtnie.
Kociaka zawieziemy do Twojego domu za darmo. Bo go kochamy.
Ceny w warszawskich hodowlach sa ni¿sze ni¿ ta wyliczona powy¿ej. W trakcie moich poszukiwañ spotka³am siê z rozpiêto¶cia od 1700 do 2000 z³
Kasiu, u mnie koszt kociaka z pierwszego miotu to by³o 1500z³. £atwo policzyæ ile dok³adam do tego "interesu"
Faktycznie! Czyli potwierdza siê, ¿e hodowla to pasja, a nie sposób na zarabianie;) (ja co do tego nigdy nie mia³am watpliwosci)
¶wietny wpis - obrazowo przedstawia koszty "dlaczego tak drogo" my¶lê, ¿e i tak s± to ogólniki i znalaz³oby siê jeszcze kilka pozycji podnosz±cych t± kwotê
uwa¿am, ¿e kto¶ okazyjnie kupuj±c kota powinien zastanowiæ siê "dlaczego tak tanio"? i szukaæ ukrytych "oszczêdno¶ci"
¦wietny wpis Ludziom zwykle brakuje wyobra¼ni ¿eby sobie uzmys³owic faktyczny stan rzeczy i wydaje im siê taki ³atwy biznes.
Dok³adnie tak nie ma co kot powinnien kosztowaæ nie mniej niz 1800z³ wtedy wiadomo ¿e badania jak i szczepienia by³y robione zarówno kotce w ci±¿y jak i kociakom
Miaukoaga zapewniam Ciê, ¿e u mnie wszystkie szczepienia i badania by³y hodowca mo¿e kociaki rozdawaæ nawet za darmo, je¶li takie ma ¿yczenie. Ka¿dy ma prawo wyceniæ swoj± pracê jak to uwa¿a za stosowne... i sam zdecydowaæ, ile ¿yczy sobie do tego hobby dok³adaæ.
miaukoaga - nie zawsze wysoka cena oznacza, ¿e badania/szczepienia zosta³y zrobione, pseudohodowca te¿ mo¿e za¶piewaæ wysok± kwotê, bo przecie¿ inni tyle bior±
Ines my¶lê, ¿e gdyby prawdziwy hodowca mia³ rzetelnie wyceniæ ca³y trud wychowania kotka to nikogo z nas nie by³oby na niego staæ
Mg³awica napisa³: Ines my¶lê, ¿e gdyby prawdziwy hodowca mia³ rzetelnie wyceniæ ca³y trud wychowania kotka to nikogo z nas nie by³oby na niego staæ otó¿ to:)
Hodowla to nie biznes, trzeba o tym pamiêtaæ. Samo krycie sporo kosztuje, a jak szczeniak jest jeden i w dodatku nie prze¿ywa cesarki to jeste¶my na sporym minusie
Jako hodowca nie znosi³am jak kto¶ siê ze mn± targowa³. Zwierzaka kupujemy na lata!!! Ceny mia³am wy¿sze dla osób z zagranicy, ale to dlatego, ¿e do innego kraju zazwyczaj sprzedawa³am moje najwiêksze pere³ki. Poza tym dodatkowe op³aty, paszport podnosi³y cenê.
Ka¿dy szczeniak by³ przeze mnie inaczej oceniany. Na cenê mia³a wp³yw budowa, waga ( mniejszy york nie oznacza lepszy!!!) itd...
Strasznie denerwuje mnie jak kto¶ kupuje zwierzaka pod hodowlê nie maj±c o tym ¿adnego pojêcia. Potem s³yszê....... no niestety straci³am szczeniaki.... Na moje pytanie... czy wet by³ pod telefonem?..... by³o wielkie zdziwienie i komentarz.... a ja my¶la³am, ¿e pies sam sobie poradzi w czasie porodu.... Sorry ale rêce mi opadaj± jak to s³yszê.
Wystawy to miejsce, gdzie mo¿na od razu poznaæ, czy kto¶ wystawia zwierzaka bo to uwielbia, czy robi to dla kasy.
Ja robi³am 12 wystaw w roku. Wystawy to bardzo drogie hobby. Mieszkam w ma³ym miasteczku i nikt nie móg³ mnie zrozumieæ. To by³a moja pasja, a medale by³y dla mnie najwiêksz± nagrod±. dnia Wto 6:22, 05 Maj 2015, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Ines napisa³: Miaukoaga zapewniam Ciê, ¿e u mnie wszystkie szczepienia i badania by³y hodowca mo¿e kociaki rozdawaæ nawet za darmo, je¶li takie ma ¿yczenie. Ka¿dy ma prawo wyceniæ swoj± pracê jak to uwa¿a za stosowne... i sam zdecydowaæ, ile ¿yczy sobie do tego hobby dok³adaæ. Ines nie chodzi³o mi o to ¿e ty za kociaka bra³a¶ 1500z³ ka¿dy na forum zna twoj± hodowlê i ciebie i wie ¿e nie tylko mówisz ale, to równie¿ robisz nawet na pewno z zami³owania a nie dla zysku a ile masz ochotê do tego dok³adaæ to juz twoja prywatna sprawa moim skromnym zdaniem kociak powinnien kosztowaæ oko³o 2000 pln ¿eby zwrócic wiêkszosc kosztów mu po¶wieconych a nagroda to same kociaki nie mam racji?
My¶lê, ¿e dla ka¿dego normalnego hodowcy najwiêksz± nagrod± s± zdrowe maluchy, ale tak¿e zdrowa mama. Poród to niestety niewiadoma, wszystko mo¿e siê wydarzyæ.
Ines bardzo dobrze to przedstawi³a, a Kasia R wyci±gnê³a odpowiednie wnioski!
Mg³awica napisa³: miaukoaga - nie zawsze wysoka cena oznacza, ¿e badania/szczepienia zosta³y zrobione, pseudohodowca te¿ mo¿e za¶piewaæ wysok± kwotê, bo przecie¿ inni tyle bior±
Ines my¶lê, ¿e gdyby prawdziwy hodowca mia³ rzetelnie wyceniæ ca³y trud wychowania kotka to nikogo z nas nie by³oby na niego staæ Mg³awico Wiem o tym niestety w³a¶nie tak pseudohodowle zarabiaja na kotkach p³akaæ siê chce