Baza wyszukanych fraz
Poszukuję.
Stroje regionalne i ludowe, suknie Ĺlubne, materiaĹ na firany
Witam i przejdę od razu do rzeczy
Poszukuję samochodu terenowego w pięciu furtkach na ryby, ale nie tylko. Chodzi mi o to aby wędki o długości elementu 1,80m zmieściły się bez problemu
Mam do wydania 10000 (ale jak będzie trzeba to cosik dorzucę). Co do marki to myślałem o Troperze, Grand Vitara, Pajero, Galloper. Może w miarę wolnego czasu doradzicie jaki by można było wybrać oraz być może ktoś z Szanownych Kolegów myśli o jakiejś zmianie 
Pozdrawiam
Michał
Jeśli z powyższych to Pajero albo Suzuki, paru użytkowników ma pajero na forum na pewno wymienią wady i zalety.
Dodałbym do listy Terrano II i Frontera
Myślałem o Fronterze ale dla mnie osobiście to chodzi ona dla mnie jak czołg (głośno) i jest nie tania w utrzymaniu (nie mam na myśli kosztów paliwa bo w każdym będą one na poziomie min. 10 literków).
1. Musiałeś jechać jakąś dziwną fronterą
2. Jeżeli frontera nie jest tania w utrzymaniu, kup sobie rower i pokrowiec na wędki
kup sobie rower i pokrowiec na wędki
Poprostu uwielbiam takie wypowiedzi osób które nie wiedzą co napisać, ale jednak chcą coś napisać i komuś dosrać.
Co do kosztów utrzymania rozmawiałem z trzema osobami które posiadają takowy samochód i to od nich dostałem taka opinię.
kup sobie rower i pokrowiec na wędki
Poprostu uwielbiam takie wypowiedzi osób które nie wiedzą co napisać, ale jednak chcą coś napisać i komuś dosrać.
Co do kosztów utrzymania rozmawiałem z trzema osobami które posiadają takowy samochód i to od nich dostałem taka opinię.
Jak na Pawla to i tak Cie delikatnie potraktowal;) nie przejmuj i witaj na forum szydercow;] co nie zmienia faktu ze jako posiadacza frontery nawet chyba nie jedej i uzytkownika w terenie a to roznica. Nie odwazylbym sie kwestionowac jego zdania. Nikt tutaj nie powie ci co kupic. Idziesz ogladasz jezdzisz wybierasz wedle gustu i realizujesz swoje wizje. Kazde z tych aut to i tak stare psujace sie i pochlaniajace pieniadze kible.
Nie wiemy czy lepiej sie czujesz w malej suzuce czy w pajero longu. Skoro ogladales juz jakies auta napewno masz opinie. No chyba ze ogladales i jezdziles tylko fronterami. Nie mialem zadnego z tych aut i nie mam nic madrego do powiedzenia w ich temacie ale nikt nie przewidzi i wrozka nie jest z jakiego auata bedziesz zadowolony a na jakie bedziesz klac. Duzo zalezy nie od modelu a od egzemplarza.
Pzdr
Frontera to całkiem fajne autko za przyzwoite pieniądze. Ale raczej w benzynce. Z diesli w miare dobrą opinie ma tylko japoński 2.8 tdi. W nowszych modelach diesle to totalna porażka i wtedy koszty eksploatacji drastycznie rosną. A tak to naprawde nie ma tragedi.
Jesli Pajero to byle nie 2.5 tdi. Straszny mół i sporo pali.
Popatrz po ogłoszeniach bo ostatnio było w Puławach do sprzedania naprawde fajne paero 2.8 za 12 tysi.
A najlepiej to bierz kredyt i kupuj PATROLA
Pozdrawiam.
A jeśli chodzi o Gallopera to w sumie prawie Pajero, ale to prawie robi tu ogromną różnicę
A najlepiej to bierz kredyt i kupuj PATROLA
Pozdrawiam.
Nie daja takich kredytow a po drugie, pojecie komfortu maleje a kosztow rosnie ekwipotencjalnie w porownaniu do zbesztanej frontery
kup sobie rower i pokrowiec na wędki
Poprostu uwielbiam takie wypowiedzi osób które nie wiedzą co napisać, ale jednak chcą coś napisać i komuś dosrać.
(...)
:*
Dzięki za podpowiedz. Nie chciałem, aby było odebrane, że besztam frontere bo nie mam do tego prawa ze względu na to że jej nie użytkuję więc rozumiem, że niektórym mogłem podnieść ciśnienie - za co przepraszam. Znalazłem takie coś http://tablica.pl/oferta/mitsubishi-pajero-2-8-CID5-ID2FXYh.html#d9b617b35c;r:8;s:211 i tu pojawił się malutki problem, a mianowicie jak przekonać żonę i jakich użyć argumentów że terenówki to nie osobowe i nie liczy się rocznik tylko stan ramy i innych ważnych podzespołów (te argumenty nie przechodzą
) Może ktoś z Was miał podobny problem . A może także ktoś z forumowiczów zna ten akurat samochodzik i może coś o nim napisać.
Same niemiluchy na tym forum a ten s4e to już wogóle. Co to za kolo??
Same niemiluchy na tym forum a ten s4e to już wogóle. Co to za kolo??
może do wedki dobry kolowrotek?
może coś o nim napisać.
Każde pajero II z 2,8 i SS jest zajebiste tylko bez sensu do miasta, chyba że chcesz płacić 100 zł za 100 km, wiecznie mieć problem z parkowaniem.
Póki możesz opamiętaj się i kup sobie zwykłe auto osobowe a może kiedyś konkretną małą lub dużą terenówkę do jazdy np. z nami.
Taki klasyk może fajny ale jako drugie auto do wycieczek krajoznawczych...
PS. edytowałem bo niemiłe rzeczy były napisane.
Jazda w terenie to nie tylko bloto po swiatla(na dachu), a jak w jakims dolku zostanie to zadzwoni do kogos i go wyrwie, nie konicznie w jednym kawalku. pozatym mialo byc na ryby a goscia w bloto wpychaja. Duze auto na ryby jest fajne. Mozna sie drzemnac, lowic ze srodka... Zmiesci sie 100m sieci. A jest dwoch uzytkownikow pajero II na forum. Nie badzcie juz tacy skromni panowie.
Wszystkie drogi prowadzą albo do rzeźni albo do wniosku, że terenówka w mieście to zły pomysł.
Znam co najmniej 4 panów, którzy kupili pajero i sprzedali pajero zawsze z tego drugiego powodu.
Frontera jest chyba najbardziej zbliżonym to osobówki autem, do tego jeździ na gazie.
kolego Ja ci mogę doradzić tyle nie kupuj jeepa a już napewno nie 2,5 TD VM ten sam silnik też był montowany właśnie we frontierach omijaj ten wynalazek jakich mało szerokim łukiem
Właśnie o tym Pajero z linku pisałem wcześniej. Tylko cena chyba troche wzrosła. Ogladałem to autko chyba z rok temu dla porównania ze swoim autobusem i było całkiem oki. Cos tam ma chyba nawet dłubniete w zawieszeniu. Jeśli Paweł się nie obraził za tą Frontere to może coś napisze na temat tego autka bo wiem że bywało u niego na serwisie Jesli chodzi o parkowanie w miescie to wszelkie niedogodności z tym zwiazane są rekompensowane komfortem uzytkowania tego auta w warunkach zimowych. A jesli moja zona jest w stanie to koromysło zaparkować to chyba każdy da radę . Naprawdę polecam. I nie jest to na zasadzie że ,,każdy chwali to co ma''
Myślę, że poszukałbym czegoś innego
Że się tak nieśmiało wtrącę do rozmowy: a nie myślałeś o terrano?
Od jakiegoś czasu wisi na aledrogo ten egzemplarz już po sporek korekcie cenowej http://allegro.pl/terrano-ii-2-7-tdi-klima-orurowaniie-hak-7-osobowy-i3174770158.html
Podobno nawet klimum posiada.
Witam i przejdę od razu do rzeczy
Poszukuję samochodu terenowego w pięciu furtkach na ryby, ale nie tylko. Chodzi mi o to aby wędki o długości elementu 1,80m zmieściły się bez problemu
Mam do wydania 10000 (ale jak będzie trzeba to cosik dorzucę). Co do marki to myślałem o Troperze, Grand Vitara, Pajero, Galloper. Może w miarę wolnego czasu doradzicie jaki by można było wybrać oraz być może ktoś z Szanownych Kolegów myśli o jakiejś zmianie Pozdrawiam
Michał
Jeśli z powyższych to Pajero albo Suzuki, paru użytkowników ma pajero na forum na pewno wymienią wady i zalety.
Dodałbym do listy Terrano II i Frontera
Myślałem o Fronterze ale dla mnie osobiście to chodzi ona dla mnie jak czołg (głośno) i jest nie tania w utrzymaniu (nie mam na myśli kosztów paliwa bo w każdym będą one na poziomie min. 10 literków).
1. Musiałeś jechać jakąś dziwną fronterą
2. Jeżeli frontera nie jest tania w utrzymaniu, kup sobie rower i pokrowiec na wędki
kup sobie rower i pokrowiec na wędki
Poprostu uwielbiam takie wypowiedzi osób które nie wiedzą co napisać, ale jednak chcą coś napisać i komuś dosrać.
Co do kosztów utrzymania rozmawiałem z trzema osobami które posiadają takowy samochód i to od nich dostałem taka opinię.
kup sobie rower i pokrowiec na wędki
Poprostu uwielbiam takie wypowiedzi osób które nie wiedzą co napisać, ale jednak chcą coś napisać i komuś dosrać.
Co do kosztów utrzymania rozmawiałem z trzema osobami które posiadają takowy samochód i to od nich dostałem taka opinię.
Jak na Pawla to i tak Cie delikatnie potraktowal;) nie przejmuj i witaj na forum szydercow;] co nie zmienia faktu ze jako posiadacza frontery nawet chyba nie jedej i uzytkownika w terenie a to roznica. Nie odwazylbym sie kwestionowac jego zdania. Nikt tutaj nie powie ci co kupic. Idziesz ogladasz jezdzisz wybierasz wedle gustu i realizujesz swoje wizje. Kazde z tych aut to i tak stare psujace sie i pochlaniajace pieniadze kible.
Nie wiemy czy lepiej sie czujesz w malej suzuce czy w pajero longu. Skoro ogladales juz jakies auta napewno masz opinie. No chyba ze ogladales i jezdziles tylko fronterami. Nie mialem zadnego z tych aut i nie mam nic madrego do powiedzenia w ich temacie ale nikt nie przewidzi i wrozka nie jest z jakiego auata bedziesz zadowolony a na jakie bedziesz klac. Duzo zalezy nie od modelu a od egzemplarza.
Pzdr
Frontera to całkiem fajne autko za przyzwoite pieniądze. Ale raczej w benzynce. Z diesli w miare dobrą opinie ma tylko japoński 2.8 tdi. W nowszych modelach diesle to totalna porażka i wtedy koszty eksploatacji drastycznie rosną. A tak to naprawde nie ma tragedi.
Jesli Pajero to byle nie 2.5 tdi. Straszny mół i sporo pali.
Popatrz po ogłoszeniach bo ostatnio było w Puławach do sprzedania naprawde fajne paero 2.8 za 12 tysi.
A najlepiej to bierz kredyt i kupuj PATROLA
Pozdrawiam.
A jeśli chodzi o Gallopera to w sumie prawie Pajero, ale to prawie robi tu ogromną różnicę
A najlepiej to bierz kredyt i kupuj PATROLA
Pozdrawiam.
Nie daja takich kredytow a po drugie, pojecie komfortu maleje a kosztow rosnie ekwipotencjalnie w porownaniu do zbesztanej frontery
kup sobie rower i pokrowiec na wędki
Poprostu uwielbiam takie wypowiedzi osób które nie wiedzą co napisać, ale jednak chcą coś napisać i komuś dosrać.
(...)
:*Dzięki za podpowiedz. Nie chciałem, aby było odebrane, że besztam frontere bo nie mam do tego prawa ze względu na to że jej nie użytkuję więc rozumiem, że niektórym mogłem podnieść ciśnienie - za co przepraszam. Znalazłem takie coś http://tablica.pl/oferta/mitsubishi-pajero-2-8-CID5-ID2FXYh.html#d9b617b35c;r:8;s:211 i tu pojawił się malutki problem, a mianowicie jak przekonać żonę i jakich użyć argumentów że terenówki to nie osobowe i nie liczy się rocznik tylko stan ramy i innych ważnych podzespołów (te argumenty nie przechodzą
) Może ktoś z Was miał podobny problem . A może także ktoś z forumowiczów zna ten akurat samochodzik i może coś o nim napisać.Same niemiluchy na tym forum a ten s4e to już wogóle. Co to za kolo??
Same niemiluchy na tym forum a ten s4e to już wogóle. Co to za kolo??
może do wedki dobry kolowrotek?
może coś o nim napisać.
Każde pajero II z 2,8 i SS jest zajebiste tylko bez sensu do miasta, chyba że chcesz płacić 100 zł za 100 km, wiecznie mieć problem z parkowaniem.
Póki możesz opamiętaj się i kup sobie zwykłe auto osobowe a może kiedyś konkretną małą lub dużą terenówkę do jazdy np. z nami.
Taki klasyk może fajny ale jako drugie auto do wycieczek krajoznawczych...
PS. edytowałem bo niemiłe rzeczy były napisane.
Jazda w terenie to nie tylko bloto po swiatla(na dachu), a jak w jakims dolku zostanie to zadzwoni do kogos i go wyrwie, nie konicznie w jednym kawalku. pozatym mialo byc na ryby a goscia w bloto wpychaja. Duze auto na ryby jest fajne. Mozna sie drzemnac, lowic ze srodka... Zmiesci sie 100m sieci. A jest dwoch uzytkownikow pajero II na forum. Nie badzcie juz tacy skromni panowie.
Wszystkie drogi prowadzą albo do rzeźni albo do wniosku, że terenówka w mieście to zły pomysł.
Znam co najmniej 4 panów, którzy kupili pajero i sprzedali pajero zawsze z tego drugiego powodu.
Frontera jest chyba najbardziej zbliżonym to osobówki autem, do tego jeździ na gazie.
kolego Ja ci mogę doradzić tyle nie kupuj jeepa
a już napewno nie 2,5 TD VM ten sam silnik też był montowany właśnie we frontierach omijaj ten wynalazek jakich mało szerokim łukiem Właśnie o tym Pajero z linku pisałem wcześniej. Tylko cena chyba troche wzrosła. Ogladałem to autko chyba z rok temu dla porównania ze swoim autobusem i było całkiem oki. Cos tam ma chyba nawet dłubniete w zawieszeniu. Jeśli Paweł się nie obraził za tą Frontere to może coś napisze na temat tego autka bo wiem że bywało u niego na serwisie
Jesli chodzi o parkowanie w miescie to wszelkie niedogodności z tym zwiazane są rekompensowane komfortem uzytkowania tego auta w warunkach zimowych. A jesli moja zona jest w stanie to koromysło zaparkować to chyba każdy da radę . Naprawdę polecam. I nie jest to na zasadzie że ,,każdy chwali to co ma'' Myślę, że poszukałbym czegoś innego
Że się tak nieśmiało wtrącę do rozmowy: a nie myślałeś o terrano?
Od jakiegoś czasu wisi na aledrogo ten egzemplarz już po sporek korekcie cenowej http://allegro.pl/terrano-ii-2-7-tdi-klima-orurowaniie-hak-7-osobowy-i3174770158.html
Podobno nawet klimum posiada.